Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Ef – a tale of memories

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Prox 29.11.2008 04:10
    Świetne
    9/10

    Polecam gorąco. Jeden z najlepiej skonstruowanych romansów bez kupy kawaii girls, jednego faceta i głupich tekstów.

    Anime uwalnia sferę emocjonalną i skupia się na odczuciach widza i rozmowie bardziej – anieżeli na obrazie i przedstawieniu wydarzeń
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zniczek 9.11.2008 00:49
    Mi się nie podobało
    Czytam komentarze i oczom nie wierzę xP Co ludziom, aż tak się w tym anime podoba? Ambitna seria? Cóż, ja tego nie dostrzegłam. Dla mnie była to jedno z gorszych, jakie obejrzałam.
    O ile wątek z Chihirą i Renjim był całkiem przyjemny, to ten drugi odbierał mi całą radość z anime.
    Miyako mnie tak irytowała, że ilekroć się pojawiała miałam ochotę przewinąć do przodu, aż w końcu zniknie ona z ekranu. Nie trawię tej postaci, skutecznie obrzydziła mi serię. Anime mi się nie podobało. Nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    vxq 2.11.2008 18:40
    więcej
    Jestem facetem, wróć chłopakiem. Po obejrzeniu innego romansidła przyszła kolej na Ef. Nie widziałem gry, ale jak sądzę była równie wciągająca. Na wstępie mogę powiedzieć że Op. i En. wpada w ucho tym samy zapadając w pamięć. Ogromny plus 12 EP, grafika miodna – to tyle co do aspektów technicznych. Kiedy ktoś się spyta o Ef odpowiedź mam gotową zanim bym nad nią pomyślał. Rożne historie, różne problemy, przypadek i strach przed odrzuceniem. Wydawać by się mogło ile już takich banałów oglądałem/czytałem. Po obejrzeniu powiem za mało. Cieszę się że nie jestem osamotniony w mym odczuciu. Pomimo podniosłych słów takich jak egzystencja, miłość w bardzo łatwy sposób je tłumaczy „proste uczucie” i to jak wiele może zdziałać. Dla znawców tematu polecam, dla lekkoduchów tym bardziej!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nuria 9.10.2008 10:41
    Niezwykłe i melancholijne
    Jestem – ekhm – w trzecim epizodzie, ale już poruszył mnie szczególny sposób animacji i kadrowania w ef. Scena z pierwszego epizodu, kiedy Miyako kołysze się na huśtawce po prostu mnie zachwyciła: obejrzyjcie, to dowiecie się o który dokładnie moment mi chodzi ^^. Bardzo podoba mi się też to senne prowadzenie narracji… ogółem: anime na +6.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mel 4.10.2008 16:02
    Genialne
    W końcu ambitniejszy romans bez głupich wstawek. Ciągły klimat powagi i napięcia, powiew melancholii opening budujacy nastroj… Świetne. Moja ocena to 10/10 dawno nie oglądałem tak dobrego i głębokiego romansidła, a ze jestem facetem to z natury jestem bardziej wybredny ;)

    Pozdrawiam serdecznie i bardzo bardzo gorąco polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    minagi666 29.09.2008 22:11
    miodzio
    Niewątpliwie to anime mozna zaliczyć do grupy nieco bardziej ambitnego gatunku shoujo.Na szczegółna uwage zasługuje tu grafika, niemal bajeczna. kliknij: ukryte Polecam wszystkim fanom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arti 16.09.2008 01:32
    bomba!!!
    Powiew świeżości… piękne… no i faktycznie troszeczkę za słodkie. Ale każdy lubi od czasu do czasu zjeść coś bardzo słodkiego. A ef jest jak niesamowity deser lodowy w gorące letnie popołudnie. Oglądać!!! 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nayabuck 8.09.2008 02:16
    Na świeżo
    No dobrze. Dałbym 10/10 przyznaję. Anime wciągnęło jak diabli i po włączeniu pierwszego odcinka skończyłem na 12. Zdaję sobie jednak sprawę, iż rzetelną ocenę mógłbym wydać dopiero za jakieś 2 – 3 tygodnie, kiedy ochłonę i przemyślę wszystko jeszcze raz. Na razie jestem po prostu zakochany.
    To anime ma w sobie kilka sprzeczności – z jednej strony postaci wydają się posypane lukrem, z drugiej miyako i chihiro przezywają wewnętrzne tragedie. Podobnie bohaterowie – tak naprawdę wiedzą kim chcą być, jednak przez samotne podróżowanie przez życie nie zawsze potrafią się do tego przyznać.
    Podobny problem jest z grafiką. Jest ładna, nie byłaby rewelacyjna, góra 8/10, ALE eksperymenty z grafiką podbijają ocenę aż o 2 punkty. Scena z 7 odcinka z powoli zapisywaną kartką okazała się o wiele lepszym przekazem niemego krzyku duszy niż klasyczne w takich wypadkach najazdy na załzawione oczy bohaterki. Podobnie częste wykorzystanie efektu czerni i bieli pomaga bardziej skupić się na nastroju. Nie wiem czy jest to absolutnie nowatorskie, w końcu Hitchkock nakręcił swoje czarno­‑białe „ptaki” już jakiś czas po wprowadzeniu kolorów. Podobnie w Anime widziałem niejednokrotnie przebitki z mangi. Ale coś takiego widzę po prostu po raz pierwszy i przyznaję: wstrząsnęło mną.
    Fabuła: Przyznaję ma kilka wad, ale jest romansem, a nie haremówką. Jest też czymś więcej, opowieścią o marzeniach. Nie zgodzę się, że zmiana hiro nastąpiła nagle. Dojrzewał do niej powoli. Pewnie długo by jeszcze trwało nim by obrał taką drogę, ale by wybrał. Jej przyspieszenie było spowodowane sytuacją bez wyjścia, w którą sam się wpakował. Nie był dzieckiem, lecz człowiekiem chcącym zbyt wiele unieść na swych barkach. Asou Renji jest marzycielem, który zakochuje się w nieodpowiedniej (choć słodkiej) dziewczynie. Dzięki niej jego marzenia mogą znaleźć ujście. Jak na ironię, przez dziecięce w sumie marzenie  kliknij: ukryte  staje się meżczyzną. Wrażliwym i delikatnym, ale jednak mężczyzną. No i Kyosuke. Też marzyciel, wręcz wizjoner. I jak każdy wizjoner musi sobie radzić z niezrozumieniem otoczenia.
    Ef jest też opowieścią o naturze wspomnień. W mało którym anime widać tak wyraźnie, że to dzięki nim jesteśmy tym kim jesteśmy. Wspomnienia nas zmieniają i dzięki nim ewoluują nasze charaktery. Dzięki temu anime nosi w sobie pewną głębie. Co prawda do przemyśleń o tworzących nas wspomnieniach można dojść i bez tego anime, to jednak zmusza nas ono przynajmniej do pomyślenia o tym jeszcze raz. choćby tylko z tego powodu jest interesujące, bo w końcu każdy z nas ma wspomnienia i szczęśliwe, i te bolesne, których nie wyrzekłby się za żadną cenę.

    „dziewczyna była sama na świecie, to czyniło z niej boginię tego świata”
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Znafca 29.07.2008 13:32
    Bardzo dobre anime
    Jak dla mnie 9/10.
    Niby schematyczne lecz bardzo wzruszające.
    Ciekawa grafika, jak dla mnie świetna muzyka.
    Dobre do obejrzenia w jakiś zimowy wieczorek:)
    Da się zauważyć świetny klimat tego anime.
    Wątek z Renjim i Chihiro nie przypadł mi szczególnie do gustu ale to moje subiektywne zdanie.
    Recenzja ciekawa tylko dziwi mnie troszkę fakt, że jej autor dał 8/10, a nie 10/10 mimo, iż nie podał żadnej wady tego anime:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    RiSa 14.06.2008 17:44
    Ef-a tale of memories
    To anime jest świetne! Szczególnie polubilam Renji'ego i Chihiro(kawaii KOIBITO!!) W ostatnim odcinku prawie się popłakałam,a muzyka w anime jest naprawde super..^-^ Zachęcam do oglądania-''ef''
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rabit 23.05.2008 20:01
    Wzruszające anime
    Jest to anime które porusza uczucia oglądających go osób historiami poszczególnych bochaterów.
    Dodatkowo świetna muzyka i bardzo dobra oprawa graficzna polecam wszystkim fanom anime.
    Jak dla mnie ocen 9.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    paulus 6.05.2008 08:54
    ef
    hmm dopiero po obejrzeniu całej serii uświadomilem sobie ze to było romansidło :)
    no ale .. anime bardzo mi się podobało (tylko nie pytajcie prosze dlaczego bo tego nie potrafie jednoznacznie stwierdzic), jesli chodzi o muzyke to prosta sprawa – jest poprostu genialna. Euphoric field i ethernal feather (Yuukyuu no Tsubasa) mają stałe miejsce na mojej playliscie :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Qauter 5.05.2008 22:26
    Świetne
    Według mnie świetne anime, z ciekawą fabułą , przyjemną muzyką i z ładną kreską.
    Osobiście polecam każdym osobom które przepadają za romansami.
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wyjejk 3.04.2008 22:21
    całkiem całkiem
    Szczeże powiedziawszy nigdy nie przepadałem za romansami (czy gatunek ma jakiś znaczenie ? liczy sie tylko jak dany film zostanie zrobiony). Bardzo podobał mi sie ten serial, ma to coś co przykówa do ekranu na długieee godziny, ten klimat możan śmiało powiedzieć że bardzo podobny do air­‑a z tż róznicą  kliknij: ukryte  więc jeśli podobał sie wam air siegnijcie bez zastanowienia.
    OCENA hmmm…. 9- może 8 zdecydowanie polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    sami25 21.02.2008 23:16
    add do recenzji
    chciałbym jeszcze dodać, że twórcy nie tylko eksperymentują z grafiką bowiem w wielu episodach pojawia się pewne „oszustwo”, które pokazuje tło wg. którego mamy interpretować scenę następującą zwykle nieopodal. Dzięki temu jesteśmy wstanie lepiej zrozumieć postacie i ich myśli, oraz pragnienia.  kliknij: ukryte . Duży plus za to, że twórcy wiedzą kiedy przestać, znają umiar i wiedzą kiedy widz powie teraz to przegięliście. To co można zarzucić temu tytułowi to momentami CGI i uproszczenia w tłach np. woda to czyste „kopiuj + wklej”. Najlepszymi elementami wg mnie są tu postacie(psychika, realistyczność), klimat (napięcie które buduje spowodowało, że odciełem się od świata na czas oglądania)

    Oceniam tytulik na 8.5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IDH-YAA 30.01.2008 18:52
    uou serce mi wali xD
    Dawno nic mnie tak nie poruszyło. Postaci jakby nie było , schematyczne , ale jednak jest w tym anime coś co doprowadziło mnie do łez i szybszego bicia serducha. Serię skończyłam parę minut temu i jestem wręcz zachwycona…póki co najlepszy romans jaki oglądałam. Serialik ląduje u mnie wysoko :)

    Muzyka…według mnie bardzo trafna i ładna. Podobało mi się dostosowanie endingów do bohaterek. Dwie wersje openingu, również niezły zabieg, jednak to pierwsza wersja(mimo czerstwej wymowy) utkwiła mi w pamięci.

    Grafika…uo ludzie…cudo! Nie widziałam jeszcze serii z takimi zabiegami animacji jak tutaj! Długo będę wspominać motywy jakie zostały tu zastosowane…naprawdę, duży plus! Kadry na ruch ust są tak zmysłowe , że aż ściska w środku :) Kreska bardzo przypadła mi do gustu, wszystko cacy :D Jedyne do czego mam zastrzeżenia to komiczna fryzura Renji'ego…LITOŚCI…skrzywdzili chłopaka :)

    Bohaterowie…szkoda opisywać tu każdego osobno bo a)wiele miejsca by to zajęło b)na własnej skórze trzeba doświadczyć ich zachowanie,osobowość… Ogromnie się cieszę , że twórcy postawili na  kliknij: ukryte  hehe ^^
    Dodatkowo stwierdzam , że w każdym anime sceny na dachu są urocze :) począwszy od Sailor Moon (pamiętna scena rozmowy z Seyią <3) na wątkach „dachowych” bohaterów Ef… kończąc :)

    All in all POLECAM z czystym sercem wszystkim wrażliwym…a miłośnikom romansówKONIECZNIE

    **rzekłam**
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ki-Kun 29.01.2008 18:21
    genialne
    jednym slowem zarombiste! grafika miazdzy jest swietna a do tego swietna fabula polecam wszystkim ode mnie 100/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    guuchan 27.01.2008 18:48
    7/10
    Chihiro – ogromna warstwa lukru (jak zwykle w tego typu produkcjach – biedna samotna dzieweczka skrzywdzona przez los)- zęby mnie bolą i chyba będę musiała iść do dentysty :((. Bezbarwny Renji (zakończenie jego historii strasznie tandetne), irytujace Kei i Miyako. Hiro biednym twórcą mang shoujo pozbawionym doświadczeń? – dobre:)). To już było, to już było, to już było itd. Schematyzm postaci w dramatach anime mnie poraża.I te ich głosiki – bleeee. Czy te baby muszą być wiecznie takimi sierotami?! Generalnie przegadane.
    Za to grafika najwyższych lotów!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuz 24.01.2008 11:53
    Ef
    Świetne anime, w sumie to w większości wypowiedzi zgadzam się z tą pode mną ;] Naprawdę, śliczne efekty graficzne, wspaniała kolorystyka i delikatna muzyka. No i najbardziej przypadły mi do gustu postaci Hirono, Miyako i Chihiro, Kei i Renji mnie trochę irytowali a Kyousuke (mam nadzieję, że dobrze zapisałam) był dla mnie taki neutralny^^"
    Ogólnie, naprawdę polecam, chociaż by zobaczyć magię tego anime ;]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    r4mios 23.01.2008 21:54
    Świetne
    Rewelacyjna grafika, fenomenalna(!!!) muzyka i świetna „drugie dno” sprawia, że to anime po prostu się pochłania. Oczywiście IMO jest to pozycja dla bardziej wyrobionych widzów, a zwłaszcza dla tych którzy lubią elementy psychologiczne czy egzystencjalne. Dla wszystkich innych może to być zwykłe jednak świetnie wykonane, ale też nudne anime. Trzeba zobaczyć w tym obrazie to coś, to wspaniałe coś.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Keii 23.01.2008 17:25
    8
    Właśnie skończyłem oglądanie i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wystawiłbym ef mocne 8.

    Jeśli rzeczy, które irytowały, to prawie całkowicie zgadzam się z fm.
    Fryzura Renjiego, jego mało interesujący w gruncie rzeczy charakter, czasem przesada z artyzmem i  kliknij: ukryte  to według mnie główne wady serii.

    Reszta głównie na plus, chociaż faktycznie mogliby chociaż raz przeczytać dobrze ten tytuł na końcu…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    LiquidMX 23.01.2008 13:15
    exclusive
    Wyśmienite anime, bardzo  kliknij: ukryte  i oryginalna. Ogólnie wszystkie opowieści zawarte w tym anime są bardzo miłe i przepiękne.
    Warto obejrzeć.

    A teraz czas zabrać się za grę (gry).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saski 23.01.2008 01:01
    Świetne
    Bardzo przyjemnie sie ogląda to Anime. Ciekawa historia i bardzo fajna kreska.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Odin14 21.01.2008 14:51
    Goood~
    Bardzo dobre anime :) 8+
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    fm 20.01.2008 14:57
    moje 3 grosze
    Studio Shaft można pochwalić za to, że zatrudnili porządnego muzyka, wprowadzili parę równorzędnych ról chłopięcych (nazwanie ich męskimi byłoby przesadą) i nie próbowali rozciągnąć fabuły na 26 odcinków.

    Niestety poza tym obowiązują stare reguły gry, z których najbardziej bolesny jest fakt, że im bardziej bezbarwna osobowość faceta, tym więcej panienek się wokół niego kręci (ze względu na nie­‑haremowość tym razem 2, 1 i 0), a pod koniec przeżywa on cudowną przemianę, która pozwala mu spróbować odzyskać utracone względy. Oczywiście gdyby opowieść poprowadzono z większym wdziękiem, pewnie mógłbym przymknąć oko na ten schemat.

    O Hiro trudno powiedzieć cokolwiek poza niespodziewanym aspektem edukacyjnym –  kliknij: ukryte . Kyousuke bardziej zwraca na siebie uwagę, lecz poprzestaje na roli obserwatora i  kliknij: ukryte . Co do Renjiego, można mu wybaczyć słaby charakter, emofazy, wysoki głos (dobra, to już trudny do przełknięcia zestaw), jednak strasznie irytowała mnie jego fryzura. Podejrzewam, że na ulicy fryzjer za nim z nożycami gania, ponieważ tak chyba wygląda pierwsze stadium przemiany w wilkołaka. Zresztą jego historia okazała się dla mnie niezbyt wciągająca. W sumie to dość dziwne, że zwykły trójkąt miłosny wygrywa z wątkiem, do którego najsilniej odnosi się tytuł anime. Nie pomogła tu nawet panienka z niezwykłym defektem. Dopiero w ostatnim odcinku odzyskano wiatr w żaglach, choć też trzeba było zawiesić prawa logiki –  kliknij: ukryte 

    O projektach postaci nie mogę powiedzieć dużo dobrego, ale być może jestem uprzedzony. Ten typ pojawia się głównie w niskobudżetowych haremówkach i mam go po prostu po dziurki w nosie. Natomiast reszta grafiki balansuje na granicy między wizją artystyczną a fanaberią i niejednokrotnie ją przekracza. Można tu znaleźć wiele udanych efektów np. 120% niebo z gnającymi po nim chmurami albo pokazanie samych ust Miyako, gdy coś szepce (uzyskano dzięki temu dużo bardziej erotyczny charakter). Z drugiej strony czasem wygląda to tak, jakby musieli wyrobić limit efektów specjalnych, więc wciskają byle co i przykładowo szatkują scenę czarnymi i fioletowymi planszami. Taki brak umiaru w dużej mierze zrujnował finał jednej z historii.  kliknij: ukryte 

    Ostatecznie z tej serii chyba najbardziej utkwi mi w głowie wysiłek, z którym narratorka próbuje wymówić tytuł anime i nie połamać sobie języka.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime