Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Clannad

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    bishop 22.02.2012 23:36
    Sentyment
    Było zabawnie, smutno, nudno…

    Clannad oglądałem już jakiś czas temu i szczerze powiem, anime to wywarło na mnie niesamowite wrażenie. Znalazłem w tej serii wszystko; humor, odrobinę dramatu, ciekawego głównego bohatera i przyjemną muzykę (utwór Dango Daikazoku chyba już na wieczność zostanie w mojej głowie). Później, kiedy już „ochłonąłem” a lista obejrzanych anime znacznie się wydłużyła, oceniłem serię ponownie lecz już nie tak ulgowo.

    W przypadku innego anime prawdopodobnie odjąłbym od oceny tę gwiazdkę, zamknął przeglądarkę i poszedł spać. Niestety/stety z Clannadem było inaczej, darzę tę serię tak wielkim sentymentem, że najzwyczajniej nie miałem serca obniżać noty.

    Sentymentalne 9/10 i z czystym sumieniem polecam każdemu.
    Odpowiedz
  • zuziek 4.12.2011 01:14:18 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    Wielkie rozczarowanie 27.11.2011 00:09
    Faithy
    Wiele się o tej serii nasłuchałam. Wcześniej oglądałam też „Air” i „Kanon 2006”, które zdobyły moje serce. Dlatego też z wielką chęcią zabrałam się za obejrzenie kolejnej serii produkcji Key. Powiem szczerze – bardzo się zawiodłam. Tak jak Kanon i Air były prawdziwymi dramatami wyciskającymi łzy, tak Clannad jest po prostu komedią obyczajową, z nutką romansu i dramatu. To wszystko. Postacie ładnie narysowane, muzyczka także całkiem dobra. Jednak seria bardzo odbiega od swoich poprzedników. Wiele odcinków jest przegadanych i czasem miałam ochotę by po prostu przewinąć płytę do przodu, gdyż szkolne scenki ciągnęły się jak flaki z olejem. Z niecierpliwością czekałam, aż wreszcie coś się wydarzy i akcja nabierze szybszego tempa –  kliknij: ukryte .
    Tajemnicza historia Nagisy –  kliknij: ukryte 
    Bohaterki – przerysowane, mało oryginalne, takie same typy charakterów możemy ujrzeć w wielu innych seriach. W dwóch poprzednich tytułach (Air i Kanon) każda z dziewcząt miała swoje pięć minut, czyli parę odcinków poświęconych tylko jej. W Clannad zaś ta zasada nie istnieje, gdyż jednej bohaterce poświęca się jedynie dwa odcinki, innej dziesięć, zaś jeszcze innej jeden albo wcale. Nie wiem dlaczego Nagisa jest aż tak nie lubiana, gdyż ona i Fuko były jedynymi bohaterkami (z całego haremu) które nie działały mi na nerwy.
    Dramatyzm – powiem szczerze – wzruszył mnie jedynie  kliknij: ukryte . Reszta zaś jest bardzo naciągana i w rezultacie to, co ma wyciskać łzy – wywołuje ironiczny uśmiech. Zwłaszcza scenki w których ukazana jest niechęć Tomoy'i do ojca (mało przekonywujące) oraz jedna z finałowych scen, w której  kliknij: ukryte .
    Po obejrzeniu całości poczułam wielkie rozczarowanie. Owszem, seria jest miejscami zabawna, ale same komiczne scenki to za mało aby Clannad mógł dorównać swoim poprzednikom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gloria 21.11.2011 17:13
    Cudowne anime !
    Kocham „Clannad”,to piękne,życiowe anime.Najbardziej w Clannadzie lubię humor np.Fuko i jej rozgwiazdy : ) Dango są wspaniałe,ale opening jakoś mi nie podchodzi…Rodzice Nagisy są trochę dziwni,ale cóż… najlepszy jest jej tata. Lubię wszystkie postacie,ale chyba najbardziej Fuko Ibuki i Tomoya Okazakiego.
     kliknij: ukryte  Ogółem u mnie Clannad ma 4,bo raz już chciałam
    rzucić oglądanie go i przerzucić się na Air.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 8
    Kanaria. 19.10.2011 19:42
    „Przedwczoraj widziałam królika, wczoraj jelenia, a dzisiaj – Ciebie”
    Przepiękna sentencja,ale anime już nie za bardzo…

    Zanim cokolwiek napiszę,pamiętajcie,że nie wszystkim Clannad musi się podobać,więc proszę o zaakceptowanie mojej opinii.Żeby później nie było odpowiedzi typu „ale z Ciebie frajerka,nie znasz się…”
    Ok?

    Clannad „to najlepsze anime ever”,„przy tym rozpłacze się każdy”,„jej,to takie życiowe”...i słuchając takich pochlebnych komentarzy postanowiłam obejrzeć…
    Serio? Było średnie.
    Nic oryginalnego…Oj tam takie przygody chłopaczka i jego haremu…pff
    Bohaterowie rzeczywiście sztampowi.Z ręką na sercu przyznaję,że przez kilka początkowych odcinków nie mogłam połapać się kto jest kim…w pewnych momentach po prostu zatrzymywałam odcinek i mruczałam pod nosem " to jest Kyou,a tamta to Kotomi”...i nie przesadzam…
    Ktoś powiedział,że Clannad jest życiowy,sorki,ale ja niczego takiego nie zauważyłam.Życiowy ma być fakt,że przez pół świata w walizce podróżował pluszowy miś dla Kotomi?? Ej ej,w coś takiego nie uwierzę.
    Już tak mam,że czepiam się szczegółów.Np. rodzina Nagisy,utrzymywała się z dochodów z piekarni,tak? Ehehehehehe przecież nawet klientów nie mieli..była tam jakaś akcja,że hurtem przyszli po pieczywo Sanae,ale ej…to wszystko? lipaa.
    A scena jak Akio wbiega do szkoły Nagisy,a ta stoi i ryczy na scenie…myślałam,że padnę na glebę…w mojej szkole coś takiego by nie przeszło,ale wiadomo,że szkoły japońskie są..inne..chyba…
    A już największy szok wywołała u mnie tajemnicza choroba Nagisy.Nawet tego nie skomentuję.


    Kreska? Kreska była taka sobie.Nie lubię takich słodkości.Nagisa była okropna.

    A i zakończenie.Nie było zaskoczeniem kogo wybrał i właśnie dlatego Clannad dostał ode mnie mega minusa.Nagisa??!! Jej,nie lubiłam jej od pierwszej sekundy pierwszego odcinka…aż do końca ostatniego…nie lubię takich milusińskich panienek i już.
    Muzyka? Opening fajny,ending blee.

    Ocena końcowa? 4 gwiazdki.Więc,jednak nie każdemu Clannad musi się podobać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Natsu 28.08.2011 13:51
    Rozczarowanie
    Nasłuchałam i naczytałam się o tym anime. Wszystkim się podobało, wysokie oceny, więc i ja zabrałam się do oglądania. Jakoś przebrnęłam przez te 23 odcinki, ale momentami już miałam zarzucić oglądanie.
    Postaci? Jakieś takie.. miałkie, bez wyrazu, sztampowe, szablonowe, przez dłuższy czas nie rozróżniałam już od siebie tych panienek – każda taka słodka, że aż się mdło robiło. Wyjątkiem jest Okazaki, tu się bardzo miło zaskoczyłam. Nie użalał się nad sobą, ciamajdą też nie był, kiedy trzeba to się wkurzył lub sprowadził Sunohare lub Fuko na ziemie. Sunohara i ojciec Nagisy także przypadli mi do gustu.
    Ending kompletnie nie w moim guście, opening raczej przewijałam – chociaż to całkiem miła dla ucha piosenka.
    Wzruszyłam się do łez tylko raz podczas  kliknij: ukryte .
    Ogółem uważam, że mniejsza ilość odcinków w zupełności by wystarczyła.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    splicer 5.07.2011 17:59
    8/10 i ja chcę więcej Kyou.
    Zacznę od tego, że czemu #*&%$%#^# (to wulgaryzm, ocenzurowany jakby co) główną bohaterką jest Nagisa. Przecież to najgorsza, najnudniejsza postać w tym anime!
     kliknij: ukryte  Za to Okazaki to świetna postać, jego teksty to majstersztyk normalnie.
    Całość jest super jako komedia, jako romans trochę rozczarowuje ( kliknij: ukryte ).

    Na koniec:  kliknij: ukryte 

    Mój Żałościomierz® wskazuje ocenę 8/10. Okazaki, Sunohara, Kyou, Tomoyo i inni są genialni. Nagisa trochę im tej genialności ujmuje, ale starałem się ją przez całe anime ignorować.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ayu 21.06.2011 08:38
    Super
    Oglądałam to anime już jakiś czas temu :D i naprawdę dobrze je zapamiętałam. Bohaterzy są oryginalni. Każdy z nich wnosi coś do fabuły. Było trochę wzruszeń i radości, ale według mnie właśnie tak na widza powinno działać dobre anime! :D Polecam tą serię każdemu, kto lubi spokojne klimaty i ciekawe historie, bo na pewno ta seria utkwi mu na długo w pamięci ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    TraveltotheMoon 13.06.2011 14:39
    Nic specjalnego.
    Nie urzekło mnie to anime. Nie wiem czym tu się zachwycać. Muzyka­‑8/10 , kreska­‑9/10, fabuła­‑6/10 główna bohaterka- -10000/10! Po prostu nienawidzę Nagisy. Chyba dlatego oceniam tę serie nie więcej niż na 6. Nie lubię takich moe panienek. Jedyny wątek który mnie w jakiś sposób zainteresował to wątek Fuko. Kanon i Air są zdecydowanie lepsze.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    minika 7.06.2011 13:06
    Akio
    Ojciec Nagisy to jedna z najlepszych postaci w tej serii. On sam bardzo mnie pozytywnie zaskoczył. Po obejrzeniu kilkudziesięciu serii myślałam że tata bohaterki to będzie kolejny narzucający się staruch przeszkadzający bohaterom w rozwijaniu się ich związku. Do tej pory w innych seriach ojciec zawsze pilnował ,,cnoty” swojej córeczki poprzez spranie chłopaka a w clannadzie nic takiego nie miało miejsca.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shun-Shun 25.05.2011 00:15
    być facetem nie wystarczyło
    no bo przecież to nielogiczne żeby facet w moim wieku płakał na animowanym serialu, a jednak. dawno już nic mnie tak nie poruszyło, polecam wszystkim, którzy mają otwarte serca i umysły na coś ciut ambitniejszego niż klasyczny romans+komedia, brawa za piękną muzykę i wspaniały nastrój. najciekawsza postać to mama Nagisy (Boże ześlij każdemu taką teściową)zaś najbardziej urocze są Nagisa i Kotomi, Tomoya też jest w porządku bo serce a we właściwym miejscu ot tylko dostał w tyłek od życia i przyprószył je trochę kurzem.
    Odpowiedz
  • odpowiedzi: 0 zensc 21.05.2011 05:19:29 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Mariko 20.04.2011 22:55
    Cudne <3
    Clannad to dla mnie jedno z najlepszych anime. Ta bardzo nastrojowa, nieraz dramatyczna i miejscami zabawna seria, wywołała u mnie bardzo przyjemne odczucia. Cała historia przedstawiona jest pięknie. Mimo tego, że to 'spokojna' seria, to nie wywołała u mnie senności. Wręcz przeciwnie, z wielkim zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów. Miejscami miałam łzy w oczach, ale nie jest to anime przesadnie dramatyczne (na szczęście, czasami pojawiają się śmieszne teksty). Muzyka pasuje do atmosfery całej serii i mimo, że mnie jakoś szczególnie nie zachwyciła, to słuchałam jej z przyjemnością. Oczywiście końcowa piosenka Dango, dango ciepło kończyła każdy odcinek. A co do bohaterów.  kliknij: ukryte 
    Ode mnie anime dostanie 10/10, bo jest naprawdę wspaniałe :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pietruch 17.04.2011 12:12
    piękne anime ... aż chciałbym aby było więcej odcinków ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    yuki-chan 5.04.2011 17:45
    popłakałam się nie jeden raz.....
    Anime bardzo mnie wzruszyło.Połączenie komedii i dramatu jest tu idealnie zrobione.Jeśli ma ktoś zamiar oglądać to niech ma przy sobie co najmniej karton paczek husteczek higienicznych xD.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gennie-chan 27.03.2011 22:44
    Dango daikazoku
    Wchodząc na jakąkolwiek stronę dotyczącą anime natykałam się na wzmianki o tym ( legendarnym już ) anime. Komentarze w przeważającej ilości były niesamowicie pozytywne i zachwalały dosłownie wszystko z tej serii. W końcu i ja – po wiecznym odkładaniu tego tytułu na bok postanowiłam ją obejrzec. Oto moje odczucia…
    Bohaterowie – według mnie duża zaleta serii, naprawdę dają się lubic i z biegiem oglądania kolejnych odcinków coraz bardziej podbijają nasze serca. Mnie osobiście zauroczyli prawie wszyscy prócz Fuko -chan i częściowo Nagisy. Częsc poświęcona miłośniczce rozgwiazd wzruszyła mnie najbardziej i muszę przyznac, że był to jeden z dwóch momentów w serii, gdy łzy leciały mi po policzkach. Cóż z tego jednak, gdy po swoim solowym występie panna Ibuki zaczęła drażnic swoją obecnością ( wyskakiwanie w najważniejszych momentach fabuły zamiast rozśmieszac – irytowało na maksa ). Pod koniec serii mruczałam pod nosem, że jeśli jeszcze raz pojawi się z tą swoją rozgwiazdą to rozwalę monitor…
    Nagisa – na początku polubiłam ją i jej niesamowicie słodką niezdarnośc. W połączeniu z nieśmiałością była to mieszanka, która mi osobiście nie przeszkadzała. Byłoby tak zapewne do samego finału gdyby nie ostatnie odcinki i jej emo – depresja. Mogę jeszcze zrozumiec, że panna Furukawa jest osobą bardzo wrażliwą i odczuwa zdarzenia bardziej emocjonalnie niż przeciętny człowiek. Ale na miłośc boską Z TAKIEGO POWODU popadac w apatię? Dla mnie było to niewiarygodne i na siłę przedramatyzowane i gdyby nie wzruszająca przemowa Akio w końcowym odcinku resztki sympatii do Nagisy uleciały by z mego serca…
    Muzyka – dla mnie mistrzostwo świata, BGM – y dobrane idealnie, nieraz powodowały autentyczne wzruszenie. OP i jego początkowe takty to uczta dla ucha ale i tak nic nie przebije ED :) Piosenka o rodzince Dango podbiła moje serce i muszę przyznac, że zdarzyło mi się dwa razy popłakac przy słuchaniu go…
    Grafika – bardzo ładna, w oczy rzucają się szczególnie piękne tła i pejzaże…

    Moja ogólna ocena dla tego anime wynosi 8/10. Nie sądziłam,że tak bardzo polubię bohaterów i ich poszczególne historię ( Akio i Sanae mają w moim sercu szczególne miejsce ). Cała konstrukcja tej opowieści może na początku odstraszac potencjalnych widzów (harem w szkole – który to już raz ) ale po początkowych odcinkach niespodziewanie pojawia się magia, która sprawia, że chcemy ogladac dalsze perypetię. Oczywiście zdarzają się chwilowe przestoję i nudne epizody ale w ogólnym rozrachunku pozycja ta zdecydowanie się wyróżnia. Jestem w trakcie oglądania After Story ( podobno druga seria jest lepsza ) i cały czas czuję czar pierwszej serii. Do arcydzieła pozycji tej trochę brakuje ale jeśli ktoś szuka opowieści, która pomimo moe otoczki oferuję nam więcej niż zwykłą szkolną historyjkę o wyborze tej jedynej, to Clannad jest dla niego. Najlepiej samemu przekonac się, czy historia panny z rozgwiazdą zasługuję na nasze łzy, ile razy Sunohara zostanie sprowadzony do parteru przez Tomoyo i jak bardzo zmieni się na naszych oczach Okazaki.
    PS. Uważajcie na wypieki Sanae…:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lulureczka 28.01.2011 15:10
    Doceniam, ale to nie dla mnie.
    Mnie anime się nie podobało. Grafika była ładna, ale muzyka nie tak bardzo. Często mnie nudziło, a zachowanie postaci moim zdaniem jest nielogiczne. Komediowe momenty są udane, ale reszta niekoniecznie. Nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hebi 25.01.2011 22:38
    przerwane
    Na razie nie dałam rady… Obejrzałam Air i Kanona i bardzo wysoko je cenię, a jednak jestem w 8 odc. i trochę mnie znudziło. Myślę, że jak odpocznę trochę od tych historii, wtedy z powrotem chętnie obejrzę to anime i być może zmienię ocenę:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eliz1323 7.12.2010 18:32
    ^.^
    Jedno z moich ulubionych anime ^.^
    Przyznam szczerze że do Nagisy się,
    w taj serii nie przekonałam ;(
    Ale ogółem super seria, polecam ;]
    Odpowiedz
  • luise03 1.12.2010 18:59:57 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    harnassc 12.11.2010 12:42
    :D
    jeżeli mam się wypowiedzieć, to oglądałem Clannad dość dawno i dla mnie jest to świetna seria w którą trzeba się wczuć. znajduje się w moim top10, wiec jak bym mógł ocenił bym na 11+ :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    bakemono 12.11.2010 09:54
    Kompletnie mi nie przypasowalo.Nagisa była najbardziej denerwującą postacią z całego anime(wybór Okazakiego jeszcze bardziej zniszczył moją opinie o tym anime)Nawet Fuko jej nie dorównywała(choć była ona 2 do odstrzału).Nienawidze tego typu postaci­‑kawaii panienek które nie mają za krzty charakteru.Pod względem wyboru protagonisty zadowoliło mnie chyba tylko Shuffle!.Generalnie seria serwowała mi tyle słodkości że myślałem że zwymiotuje w pewnym momencie.I całkowicie zgadzam się z przedmowcą­‑to anime żyło tylko dzięki facetom.Sunohara,Okazaki,Akio – trio które naprawde powalało.Musze się też zgodzić z recenzantem­‑bardziej do wieku bohaterów pasuje gdzieś na oko 14 lat.Szczerze mowiąc ja rozumiem,dramatyzm i te sprawy ale czy trzeba robić odrazu z tego wojne??bo żeby powiedzieć jedną prostą rzecz(oczywiście po odpowiednim upewnienu sie co do uczuć 2 osoby)prowadzone są przygotowania jak do bitwy o Anglie.Podobał mi się natomiast Tomoyo chapter w którym została wybrana wg mnie najlepsza opcja. Grafika – całkiem całkiem ale widziałem już lepsze produkcje.Generalnie daje 4 za Nagise która skutecznie obrzydziła mi seans,a jak wiadomo im dalej w las tym więcej drzew.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Grimmjow 6.09.2010 16:41
    Mogło być dobre
    Anime mogło być dobre, a nawet bardzo dobre, niestety…
    Dlaczego zamiast słodkich, „wielkookich” panienek, których wszędzie jest pełno, nie przedstawiono normalnych(z charakterem) dziewczyn. Motyw z Fuko… myślałem, że wybuchnę. Od tych słodkości, jakie serwuje Clannad było mi niedobrze. Dziwię się, że w Japonii właśnie taki cukierkowy typ kobiety jest uważany za ideał. Porcelanowe lale bez osobowości. Tak to widzę. Gdyby nie to, opowiedziana historia byłaby przejmująca, a tak? Przecież Bohaterowie to fundamenty, na których wszystko się opiera, niestety tutaj są one bardzo kruche. Jedynie postacie męskie dobrze spełniły swoją rolę, dzięki nim jakoś przetrwałem do końca.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    KawaiiAnimeDoll 10.08.2010 14:25
    [może być]
    Uważam, że mogłoby być trochę wiecej romansu i zgadzam się z elliza:Nagisa zachowuje się jak tępaczka!Ale anime ogółem w porządku moja ocena? 6/10 ot co!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    elliza 9.07.2010 15:02
    zombie zombie zombie
    Niestety musiałam przerwać oglądanie tej serii na skutek braku mózgu u Furukawy Nagisy. Do tego co niektóre inne panny również wykazywały irytujące braki w tym organie, ale Nagisa pobiła wszelkie rekordy zachowując się jak otępiałe zombie. Tyle mojego komentarza.

    Czy tylko mnie doprowadzało to do szewskiej pasji? Dlaczego nikt tego nie zauważa, nikomu to nie przeszkadza?
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime