x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Chciałabym podkreślić, że wydarzenia z OAV nie są rozrzucone po trzecim sezonie, gdyż OAV i anime należy traktować osobno. Przykład: w OAV Yuuri spotyka Sararegiego po raz pierwszy, w trzecim sezonie anime Yuuri w ogóle Sararegiego nie zna i tez spotyka go po raz pierwszy. Wniosek: wydarzenia z OAV nie ukazują kolejnych wydarzeń po drugim sezonie anime, ani nawet mających miejsce w czasie trzeciego. OAV powinna byc traktowana jako taki „dodatek dla fanów”, który nie ma związku z anime.
Uważam, że OAV jest świetna, ale jestem wielką fanką KKM^^ Nie podoba mi sie jednak właśnie, że druga część pierwszego odcinka to odcinek ostatni.
...czyli chronologiczny koszmarek.
Zabrałem się do oglądania tej serii oav przekonany, że będzie to coś w stylu Tsubasy OAV, czyli zamknięcie jednego sezonu i zapoczątkowanie kolejnego. Niestety, okazało się, że wydarzenia pokazane w niej rozrzucone są po chyba całym 3 sezonie i w żaden sposób nie da się tego uznać za wprowadzenie a co najwyżej spojler.
Najlepiej byłoby je oglądać w przerwach pomiędzy serią tv, a ile komuś udałoby się je prawidłowo umiejscowić.
Dłużyzny, marne pomysły, dłużyzny, brak akcji, dłużyzny….no cóż. Nie potrafię wymienić żadnej zalety tej serii oprócz jednej – ze jest kontynuacją. Mi się bardzo spodobała pierwotna seria i bardzo miło ja wspominam…z sentymentem podchodzę więc do kolejnych odcinków. Pozostałym radzę nastawić się podobnie bo ciężko znaleźć coś pozytywnego…
Uważam, że OAV jest świetna, ale jestem wielką fanką KKM^^ Nie podoba mi sie jednak właśnie, że druga część pierwszego odcinka to odcinek ostatni.
Groch z kapustą...
Zabrałem się do oglądania tej serii oav przekonany, że będzie to coś w stylu Tsubasy OAV, czyli zamknięcie jednego sezonu i zapoczątkowanie kolejnego. Niestety, okazało się, że wydarzenia pokazane w niej rozrzucone są po chyba całym 3 sezonie i w żaden sposób nie da się tego uznać za wprowadzenie a co najwyżej spojler.
Najlepiej byłoby je oglądać w przerwach pomiędzy serią tv, a ile komuś udałoby się je prawidłowo umiejscowić.
Marna kontynuacja....