Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Ulisses 31

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    nekobasu 29.06.2011 16:03
    Dopóki nie znajdziecie królestwa Hadesa, wasze ciała będą martwe jak głazy!
    niezapomniana seria, niesamowicie klimatyczna wizualnie. dominujące odcienie błękitu (teraz kojarzące mi się trochę z Moebiusem), doskonały design skafandrów i statków kosmicznych oraz niepokojący motyw uśpionej załogi zawieszonej w przestrzeni ogromnego, niemal pustego statku – to psychodela mojego dzieciństwa :-) pomysł połączenia mitologii z s­‑f wywarł na mnie niezatarte wrażenie. z dzisiejszej perspektywy serial bywa nużący z powodu wad wymienionych przez recenzenta, ale wciąż warto.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Precedens 5.12.2009 02:53
    Mowcie co chcecie, moim zdaniem ta bajka jest jedna z lepszych. muzyki jest malo, za to jest wystrzalowa. intro i ending moge ogladac w kolko, muzyka akcji jest spoko, a mroczne przygrywki na pianinie potrafia dodac ciarek. jak dla mnie serial jest dla wszystkich, doroslym moze sie spodobac to, ze nie kazdy odcinek konczy sie dla wszystkich dobrze. na przyklad odcinek z syzyfem byl (moim zdaniem) bardzo smutny. oczywiscie sa tanie momenty, jednak rekompensata jest oryginalna fabula i nieliniowosc postaci. jak dla mnie ta bajka nie musi sluzyc tylko jako powrot do dziecinstwa, jest tez swietna podroza do ogladania, dla doroslych i dzieci. jesli mialbym puscic komus dobra bajke, puscil bym wlasnie ta.

    bajka sama w sobie jest mroczna i dosc powazna, autorzy chyba zamiar ja taka zrobic, jednak zeby telewizje ja wyswietlaly musieli dodac momenty dla dzieci. szkoda, powinien postac rmk dla doroslych, mozliwe ze bylaby to jedna z najbardziej udanych produkcji w czasach kinematografii.
    Odpowiedz
  • IR 23.11.2009 21:27:16 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Zgrzyt 27.04.2009 17:15
    wow
    Na początek podziękuje osobie co napisała tą recenzje. Bo przypomniały mi się dawne dobre czasy ^^,
    Seria byłą dobro, z tego co pamiętam nawet polski dub trzymał poziom. Jednak anime miało trochę ciężki klimat, tak teraz myśląc nawet za ciężki jak dla dziecka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    polish anime no monotagari 26.04.2009 15:57
    Nic z tego nie pamiętam. Tylko jak już ktoś wspomniał te niebieskie postacie wyglądają znajomo i ta stacja międzyplanetarna ze screena. Może być niezłe, a na pewno obejrzę w ramach zapoznawania się z tym co było w Polsce.
    A może by tak dodać tag dla anime wyświetlanych w Polsce i wydawanych na DVD „emitowane/wydane w Polsce”. Z pewnością by się przydał a wiele osób by się zdziwiło, że serie ich młodości to anime lub że w Polsce było ich aż tyle. Ja byłbym bardzo wdzięczny:)
    Osobiście znam tylko „W 80 dni dookoła świata”, „Muminki”, „Pszczółkę Maję”, „Kopciuszka”, „Teknomana” i „Tygrysią Maskę”
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shizuka 26.04.2009 15:28
    :)
    Oglądałam to w dzieciństwie :)) Nie przyszłoby mi do głowy, że to anime. Ale chyba nawet jako dziecko nie przepadałam za science­‑fiction, bo jakoś niewiele zapamiętałam z tej kreskówki. Tylko tych niebieskich ludzi (już wiem, czemu te dziwne dzieci z „Akiry” wydawały mi się jakoś znajome) i to, że Ulisses przypominał mi Jezusa. I jeszcze odcinek, w którym członkowie załogi po przejściu przez jakąś bramkę zamieniali się w świnie. Dawno już zapomniałam o tym anime, bardzo się cieszę, że ktoś o nim napisał :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wakabayashi 26.04.2009 13:58
    Stare dzieje.
    Mimo tego, że tę bajkę oglądałem dość dawno to nawet dobrze ją pamiętam. Była jedną z moich ulubionych. Nie wiem czy 9­‑10 letnie dziecko potrafiło dostrzec wtedy zalety wypisane w recenzji, ale nawet gdyby tego nie potrafiło to i tak polubiło świetnych bohaterów i ich ciekawe przygody. Ja już wtedy spostrzegłem, że Ulisses i spółka zachowują się troszkę inaczej i są inaczej narysowani niż ówczesny He­‑man i inni superbohaterowie. Jak ktoś nie widział w dzieciństwie, a lubi s­‑f to mogę szczerze polecić.Pozdrawiam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    kokodin 26.04.2009 13:03
    cudowne :P
    Sześcioletnim dziecięciem będąc (17 lat temu)oglądałem ten serial czasem nawet dwukrotnie na dzień. Nie zapominajmy że polska telewizja kiedyś mimo monopolu a może właśnie dlatego dbała o swoją widownię i nie pozwalała jej ominąć żadnego odcinka serialu. Dlatego też filmy dla dzieci były od poniedziałku do piątku o godzinie 7:00 i powtórki o 15:00 na oraz disney na jedynce o 15:30 w soboty. Swoją drogą pamiętam dubingowaną polską wersje piosenek z ullisesa więc może nawet cały serial spolszczyli. Oglądając to ponownie jakieś kilka miesięcy temu znalazłem tylko wersje anglojęzyczną mimo to obejrzałem całość z zapartym tchem bo w gruncie rzeczy pamiętałem tylko klątwę bogów oko statku i ending :]. Moim zdaniem na tle totalnie losowych anime z tamtego okresu wypada to całkiem nieźle. Szkoda że „wątek główny” który tutaj zaczynał się kształtować pojawił się tak na prawdę powszechnie dopiero 10 lat później.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    would 26.04.2009 12:18
    Przypominam sobie jak przez mgłę projekty postaci. Z fabuły nie pamiętam nic. Wiem, że oglądałem. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć w którym roku to leciało w Polsce? Lepiej pamiętam Pszczółkę Maję i Muminki więc musiałem być baaardzo mały.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Grisznak 26.04.2009 11:07
    hehe
    Najśmieszniejsze jest to, że serii mało co pamiętam (czy to aby nie leciało w okolicach niedzielnego Teleranka, jak „Shagma”?), ale mam w głowie wyraźnie polską wersję piosenki otwierającej. Po prawdzie, niewiele więcej, bo o ile wspomnianą „Shagmę” pamiętam nawet nieźle, tak „Ulissesa 31” raczej słabo – nie załapałem się na powtórki, które ponoć były.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gładka 26.04.2009 10:41
    Gdy ten serial leciał na Dwójce, miałam ze 3­‑4 lata i mało z niego rozumiałam, niemniej obok oglądanej później na angielskojęzycznym Cartoon Network, równie mało zrozumiałej „Szagmy i zaginionych światów” oraz teledysku do „Sadeness” Enigmy, robił na mnie wielkie wrażenie klimatem – nieskończoność i pustka świata przedstawionego mocno wpływały na moją wyobraźnię. Moje obecne wyobrażenia bezkresu oraz otchłani na sto procent mają korzenie w percepcji tych trzech produkcji.

    Gdy później „Ulissesa” puszczało Fox Kids, miałam z 12 lat i już nie robił na mnie tak dużego wrażenia, niemniej oglądało mnie się go przyjemnie :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Altramertes 26.04.2009 10:26
    Stare sobre czasy...
    I pomyśleć, że kiedyś się to oglądało z wypiekami na twarzy, czekając z niecierpliwością na kolejny odcinek ( to, że nie było nic lepszego to inna kwestia ). Dziś nie wzbudza już tak gorących emocji, ale miłe wspomnienia pozostają. Za oryginalność i za właśnie dobre wspomnienia 8/10. Szczerze polecam, ale raczej dojrzalszym widzom. Młodych to raczej nie zainteresuje, choć mogę się mylić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zakapiór 26.04.2009 09:24
    WOW
    Ja to jeszcze pamiętam z czasów bycia dziecięciem, takie to nostalgiczne, musze obejrzeć jeszcze raz.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime