Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Tetsuwan Birdy Decode:02

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    PaSaT 26.12.2015 17:21
    Kit z grafiką
    Fabuła cud miód i orzeszki. Oraz bardzo przyjemny klimat nostalgii, tak rzadko spotykany w anime, a tak bardzo przeze mnie lubiany. Widać, że obie serie robili ludzie inteligentni. Czasami spotyka się serie o przeogromnym potencjale, np. Soukou no Strain, który został skopany przez reżysera, który miał „wizję”. TBD, całe szczęście, jest kawałkiem solidnego animca. Włożono w niego serce, to czuć, kiedy się ogląda. No i ta fabuła… Rety, jak dobrze obejrzeć coś, co wciąga ze względu na fabułę, a nie grafikę lub nieprzerwany nurt akcji. No i muzyka, podkreślająca wydarzenia, utrzymana w tonacji molowej – wspaniałe uzupełnienie klimatu. Tetsuwan Birdy Decode to anime, które zapamiętam na długie lata.

    Zwykle pomijam tzw. openingi/endingi. W drugim sezonie obejrzałem przynajmniej połowę op. To świadczy o całym anime ;]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gered 5.06.2011 03:54
    Chciałbym więcej
    Trafiłem na to anime przypadkiem, ale jestem z tego bardzo zadowolony szczególnie, że jako starszy fan często muszę wystawiać negatywne oceny twórcom, za coraz bardziej głupie seriale. W tym wypadku wystawię negatywa tylko producentom – za obcięcie budżetu.

    Zarówno pierwsza jak i druga część anime, doskonale rozwiązała kwestię fabuły i bohaterów. Tym bardziej, że zawiązanie akcji (w pierwszej serii) bardziej pasuje do haremówki niż rasowego SF. Bohaterowie (mimo, że oparci na znanych kalkach) są zróżnicowani i ciekawi, a czarne charaktery wcale nie są takie czarne. Co bardzo ważne niemal wszyscy uczestnicy wydarzeń zachowują się naturalnie i są dojrzali (jak na swój wiek i doświadczenie oczywiście), a kolejne wydarzenia zmieniają ich w sposób naturalny i w miarę sensowny.

    Elementy komediowe nie są wymuszone, ani przesadzone – ot po prostu są, tak jak w życiu. Co bardzo ważne efekt złotego środka dotyczy również dramatyzmu, romantyzmu i wszelkiego rodzaju elementów fantastycznych. Całość jest dobrze zaplanowana i spójna, co daje miłą możliwość „gdybania” w trakcie seansu.

    Oglądając jedynkę nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ktoś ciągle eksperymentuje, miesza gatunki i style (co skończyło się oczywiście kilkoma wpadkami). I niezależnie, czy było to celowe, czy nie, to ten ktoś wyciągnął z tego wnioski. W dwójce autorzy zdecydowanie poszli w stronę tego co „wyszło najlepiej”, tworząc ostatecznie produkcję dojrzałą i konkretną.

    I postawiłbym 9/10 gdyby nie idiota, który obcinał budżet (lub go przepił). Ludzie w szpitalu i szkole się nie ruszają. Animacja czasami się „tnie”, a w walce obraz potrafi zmienić się w kilka kresek i plamę. Udźwiękowienie jest nie tylko skąpe, ale też nie poraża jakością. Całość ratuje jedynie genialna choreografia i dynamika walk, oraz mądrze zorganizowany dobór scen i nie najgorsze kadrowanie. (Mówiąc krótko mniej i słabiej, ale za to z jajem)

    Co do skopconego zakończenia, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to wynik braku kasy na jeszcze jeden odcinek, oraz naciskom z nieznanego źródła. Ostatnia walka zaprzecza niemal wszystkim komplementom fabularnym i najbardziej uwidacznia braki graficzne (na szczęście zachowuje specyficzny styl).

    No cóż, ostatecznie „kto będzie ładował kasę w dziwadło, które i tak się nie sprzeda”. Z wyrazem ubolewania 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Finder 4.12.2010 23:34
    manga
    Ta seria jest adaptacją mangi która w tej chwili liczy 20 tomów pierwszego remake'a (218 chapterów) i sequela remake'a czyli: Birdy the Mighty Evolution która nadal wychodzi.Także gdyby to zekranizować powstał by niezły tasiemiec.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    bakemono 4.12.2010 18:48
    Hmmm sam nie wiem czy lepsze czy gorsze.Na pewno zdecydowanie poważniejsze.Grafika w odcinku 7 bodajże tak miejscami zbrzydła że nie wiedziałem już czy to celowy zabieg czy nędzne rysunki(na poziomie przedszkola jak nie lepiej).Z jednej bardziej mi się podobało z drugiej mniej.Epicka walka na końcu miodzio ^^ Co do zakończenia….urwane.Znowu,ehhh…Kontynuacja??kto wie…lecz wątpie ze względu na charakter napisów końcowych i brak napisu: To be continued… ;P jak w pierwszej serii.Zreszta skoro podobno jest takie niedocenione to pewnie nie zarobiło na siebie. A szkoda ,bo naprawde ma coś w sobie.Generalnie oceniam na 8­‑9 ,tak jak i pierwszą serie.W niektórych momentach jest lepsza,w niektórych gorsza.Tyle.

    Grafika stoi na zdecydowanie wysokim poziomie. Projekty są ładne, szczegółowe i dopracowane. Budynki, twarze, tła czy gra cieni pozwalają docenić pracę grafików

    Heh właśnie przeczytałem recenzje i to zdanie troszke mnie rozśmieszyło.Co do reszty nie mogę powiedzieć:całkowicie się zgadzam:mroczniejsze,brak tu naiwności jakiej nie brakowało w pierwszej serii(czy lepiej czy gorzej zależy od nastroju).Walki naprawde pierwszorzędne(szczególnie wspomniana przeze mnie wyżej finałowa bitwa).Tylko to zakończenie mnie boli(raczej bez szansy na następną część).

    Scalono.

    Morg
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Playboy 17.10.2010 19:12
    Uważacie że sequel tak niedocenianego anime będzie miał świetną grafikę? Uproszczenia są, ale bardzo ładne.. No chyba że ktoś woli świecące licealistki..

    Daję dziesiątke.. bo anime ma jajo.. i to duże..

    Czekam na kolejny sequel..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    firo 16.06.2010 05:32
    Animacja
    Graficznie w niektórych momentach wypada słabo, ale nadrabia to naprawdę widowiskową animacją.
    Myślę że ocena 9/10 za grafikę jest w pełni zasłużona, ponieważ nie ocenia się tylko modeli postaci i świata przedstawionego w anime (chodzi mi wyłącznie o kreskę).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eli 4.10.2009 21:19
    Grafika... to nawet trudno nazwać "wpadkami"
    Niby wszystko już powiedziane, ale po prostu nie mogłem nie powiedzieć: czytając tu komentarze, sądziłem, że są przesadą. Po oglądnięciu stwierdzam, że są raczej przesadnie łagodne. Kilka scen, których jedynym zadaniem jest bycie widowiskowymi (kilka minut walki, w której fabularnie istotny jest tylko jej wynik) są po prostu niedokończone. Dobrym porównaniem byłoby gdyby, w aktorskim filmie kostiumowym aktor wyszedł na plan w jeansach i czytał swoją rolę z kartki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Misqu 22.09.2009 17:23
    Popieram zdanie przedmówców w sprawie grafiki, 9/10 to przeciąganie struny, za tak tragiczne wpadki uważam że 5/10 jest odpowiednie. Z resztą recenzji zgadzam się – anime jak najbardziej polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Thail 25.08.2009 13:37
    Klasyka
    J.w. i nie ma o czym gadać.
    Kolejne zarąbiste anime, które jest pozycją obowiązkową dla każdego fana anime&mangi.
    Pozdrawiam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    a 11.07.2009 18:41
    grafika 5/10 – nieraz (dynamiczne sceny) przesadnie są gubione detale, a całość wygląda gorzej niż szkic x]

    (reszta tak jak w recenzji)

    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    sakura 8.07.2009 15:31
    grafika i zakonczenie
    Rowniez nie zgadzam sie z autorem recezji w kilku punktach. Po pierwsze – grafika. Duzo gorsza niz w prequelu. Zakonczenie bylo po prostu żałosne graficznie, chyba skonczyl sie tworcom budzet. Znaczne pogorszenie widac tez w retrospekcji dziecinstwa birdy – rowniez sceny walki.
    Teraz krotki komentarz co do fabuly. Wcale nie jest lepsza niz w pierwszej czesci :P spoiler:  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 5
    kokodin 7.07.2009 18:30
    grafika
    Z jakiegoś powodu nie mogę się zgodzić z autorem recki. Możliwe że to ja widziałem jakieś dziwne ripy. Ale mimo to wydaje mi się że nie było dwóch wersji więc raczej nie jestem, w błędzie.
    Mianowicie chodzi o to że grafika od gdzieś trzeciego odcinka drastycznie zmienia się na gorsze a nawet niektóre dynamiczne sceny walki są narysowane jakby szkicem a nie w pełni wykończona grafika. linie znikają i pojawiają się a całość rozpada się na naszych oczach. I to kiedy? w tej samej walce której fragmenty pięknie zaprezentowano na czołówce. A szkoda mogło być naprawdę pięknie.
    Dodam jeszcze że rysy postaci zmieniają się tak jakby każdy odcinek rysował kto inny.
    Widziałem tylko wersje hd ale myślę ze sd było by podobnie wadliwe.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime