Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Monochrome Factor

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Zdziwiona 28.07.2015 22:43
    Krótko, ale...
    Anime obejrzałam pozytywnie. Wiele rzeczy mnie zadowoliło, spodobało się. Ogólne fabuła ciekawa i z chęcią obejrzałabym więcej części tego anime, jakby było. Bardzo polubiła dwóch głównych bohaterów. Kibicowałam im cały czas.
     kliknij: ukryte 
    Nie nudziłam się przy anime. Kto przeżył Naruto i Blecha ten na pewno nie zanudzi się na śmierć przy tym. A przynajmniej ja tak miałam :)
    Rzeczy denerwujące:
    - Zmiana głównych bohaterów. Przez to wygląda jak Sailor Moon. Anime dużo przez to traci. Wygląda jak bajeczka, a nie anime. Oczywiście to moje zdanie.
    - Aya. Już od dawna postać kobieca mnie tak nie wkuu…rzaaaałłłłaaa. Co jej do chłopaków? Jest prefektem? No i? To nie zobowiązuje jej do latania po mieście za nimi. Niech ja wywalą. Anime wiele by zyskało. Każdy jest od niej lepszy. Bynajmniej to moje zdanie.
    - Brak kontynuacji ;)
    - Pewnie coś by się znalazło, ale… Po co pisać o złych rzeczach skoro anime mi sie spodobało :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mowier 11.01.2014 17:50
    Całe anime osobiście oceniam jako zadowalające.
    Obejrzałem całość z chęcią. Nie było raczej sytuacji, że się męczyłem, by nacisnąć znów play i cierpieć kolejny odcinek. Oglądanie sprawiało mi na pewno przyjemność, choć, nie ukrywam, niektóre odcinki potrafiły być po prostu nudne.
    Dwoma najbardziej udanymi jak dla mnie aspektami całego anime są:
    Opening – świetna aranżacja, jedyny opening, jak na razie, który słuchałem specjalnie na youtubie, poszukałem go, by posłuchać
    Akira – postać niezwykle zadowalająca czysto wizualnie
    Żartów w tym było mnóstwo, aczkolwiek niewiele doprowadziło mnie do śmiechu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kuroandriddlefan 18.07.2013 11:02
    fajne
    kurde obejrzałam całe w około 3 dni i mi się spodobało prawie (a nawet nie prawie) przy końcówce bo pokochała Shirogane… tylko ta szminka!
    połowa odcinków to oczywiście walka z osobami opętanymi przez te dziwne stwory.
    najlepsze były teksty Shirogane do Akiry XD
    polecam choć można się domyślać co będzie w każdym kolejnym odcinku ale jest naprawdę fajne
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tinuviela 12.02.2013 23:09
    Cała seria wygląda jak jedna wielka bieganina ,a po tym całym lataniu następuje co ? jeden pocałunek i to jeszcze zasłonięty .... pomysł moim zdaniem fajny ale nic oprócz tego…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tegami-chan 1.02.2013 15:39
    Takie typowe...
    No więc tak: do połowy anime nie było nic poza monotonną walką. Liczyłam na to, że shounen­‑ai będzie bardziej… shounen­‑ai­‑owate. Pojawiły się tu transgenderyczne osoby, co było dla mnie dużym plusem. Bohaterowie: Shirogane to jedyna postać, którą uwielbiam. Akira mnie wkurzał, a Ayę nawet polubiłam; Kengo i jego siostrze życzyłam jak najgorszej śmierci, czego niestety, się nie doczekałam. Końcówka być może dla niektórych przewidywalna, jednak mnie zaskoczyła (a lubię, gdy mnie coś zaskakuje). Ogólnie seria dobra.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aniko 22.07.2012 22:08
    Nie...
    Olać te usta… Ale… Własnie to, że nic się nie działo przez całą niemal serię, było ok. Żadnych superwielkich dylematów, luz. Takie coś lubię. Postacie świetne, nawet siostrzyczka, muzyka spoko, animacja też nie najgorsza. Naprawdę się nieźle uśmiałam, ale…

    Nie chcę kontynuacji. Wiem, co jest w mandze, i pomijając wątek  kliknij: ukryte  ,nie chcę tak durnego zakończenia w anime. Chyba że wymyślą inne.

    Ogólnie, seria bardzo fajna, mimo, że widać że to po prostu wstęp, zachęcenie do mangi, tak jak było w przypadku Lovelessa. Najlepiej resztę zostawić do interpretacji. Tyle.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    KURENAI 31.03.2012 17:33
    Usta !!!!!!!
    Te pomalowane usta Shirogane już po 1 odcinku mnie zniechęciły ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ellerena 18.02.2012 15:48
    Zgadzam się z recenzją^^ Anime niezłe, ale bardzo nierówne. i może nudzić – mniej więcek 3/4 odcinków kręci się wokół tego samego schematu. Ale, jeśli nie ma się zbyt wielkich wymagań od tej pozycji, to ogląda sie nawet przyjemnie.

    Bohaterowie… cóż, nie da się ich brać na poważnie, są do bólu schematyczni, ale zgrabnie się wpasowywują w cały klimat. I dzięki nim to jedno z niewielu anime takim humorem, które mi sie podobało.

    Muzyka: część serii oglądałam bez dźwięku i nie zauważyłam zbytniej różnicy;) Kreska skacze, bywa bardzo staranna, by za chwilę z trudem dało się rozpoznać postaci.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Marta 21.09.2011 15:15
    bardzo dobre anime humorystyczne! POLECAM
    Zgadzam się tylko z dwiema opiniami recenzenta, dotyczącymi słabej kreski anime i nieciekawej muzyki w tle. Sama fabuła nie jest taka zła. Może nie wciąga jak bagno (mowa o całokształcie), jednak każdy odcinek dostarcza nie mało wrażeń, a zakończenie historii jest absolutnie zaskakujące.
    Same postaci są ŚWIETNE i nie pamiętam kiedy ostatnio tak się uśmiałam (chyba na Inuyashy). Moją ulubienicą była kobieta­‑goryl… znaczy się… wojownicza księżniczka Aya, która jest po prostu rozbrajająca! Nie mamy tu słodkiej, biuściastej lolitki, po cichu podkochującej się w głównym bohaterze, tylko zwyczajną dziewczynę, która – fakt – dość często ucieka się do przemocy, jest to jej sposób na rozwiązywanie problemów xD (swoja drogą czasem nie można inaczej).
    Shirogane jest jednak najbardziej interesującą postacią w całym anime. Niezwykle (czasami wręcz aż irytująco) tajemnicza osoba. Opowiada o świecie cieni tylko tyle ile uważa za stosowne. Shirogane to z jednej strony mroczny książę banita, skrywający za wymuszonym uśmiechem swoje ciemne sekrety, a z drugiej niepoprawny romantyk, na każdym kroku demonstrujący swoje uczucia wobec Akiry.
    W anime mamy mnóstwo bardzo dobrze skonstruowanych postaci, myślę, że każdy znajdzie swojego faworyta. A śmiechu jest co nie miara!
    Bardzo gorąco polecam!
    Pozdrawiam!
    :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    n121 29.05.2011 21:29
    Mi osobiście nie podobało się anime( może dlatego ,że przeczytałam mangę). Jestem zdecydowanie przeciwna zmienianiu fabuły w tak dużym stopniu żeby aż z głównych bohaterów robić gejów( chociaż oryginalnie nie są), odbiera to cały urok, który posiada manga z tej serii. Moja ocena od 0 do 10 wynosi najwyżej 4
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ruka 24.02.2011 19:14
    Naprawdę świetne anime.Dużo humoru walk itp.Jeśli komuś nie przeszkadzał ten sam schemat w 200 odcinkach Sailor Moon to wtedy ta seria pójdzie mu z łatwością.Jest przyjemna mimo tej samej fabuły w każdym odcinku.Moimi faworytami bylo Akira i Shiro dlatego że lubię facetów w długich włosach.Ogólnie wszyscy bohaterowie byli bardzo pozytywni i każdego dało sie polubic.A Akira w osttanim odcinku ostatnie minuty wyglądał przebosko te baaardzo długie włosy…..aaaah.Seria godna polecenia :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Silla 14.03.2010 20:36
    Świetne, genialne, cudowne...
    Muszę przyznać, że musiałam długo się przekonywać, żeby obejrzeć to anime, i teraz pluję sobie w brodę, że tak długo czekałam. Może i jest trochę schematyzne(przynajmnej niektóre odcinki) i ma kilka wad, ale, jak już napisałam w temacie, jest genialne. Bardzo podobał mi się opening, prawie ciągle się śmiałam(no, prawie ciągle to może lekka przesada, ale jak Shirogane coś powie do Akiry…Po prostu genialne xD)
    Jak już napisała Sumiko, końcówka była rozczarowująca, ale cóż, pozostaje nadzieja na drugą serię. Ogólnie rzecz biorąc anime polecam, zakochałam się w nim( a może w Shirogane albo w Akirze? Kto wie…)!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    A&A 14.10.2009 11:03
    Może być
    Anime choć monotonne, jest bardzo fajne i tak śmieszne że można spaść z krzesła. Ogólnie bardzo mi się podoba, może poza tym że spadanie z krzesła czasem boli.Chociaż jak dla mnie to jest trochę za dużo homostycznych zapędów, no ale cóż, bez tego nie byłoby humoru.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sumiko 14.09.2009 12:29
    jak najbardziej za... ^^
    Byłam w posiadaniu tego anime już od jakiegoś czasu, jednak dopiero przeczytana recenzja skłoniła mnie do oglądnięcia i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Może nie jest to ideał i ma parę drażniących cech, ale w ogólnym rozrachunku dostaje ode mnie bardzo dużego plusa. Niemal wszystkie główne postacie przypadły mi do gustu, a powtarzające się żart, które zostały wspomniane w recenzji, wcale nie nużą, a nawet wręcz przeciwnie. Prawdę mówiąc dawno się tak nie uśmiałam. ^^
    Co do fabuły, to mimo, że schematyczna potrafi wciągnąć. Postać Akiry – cudowna. Uwielbiam gdy postacie anime są tak cudownie aroganckie. Shirogane – będę go kochać miłością wieczną. Wspaniały w każdym calu i nawet ta szminka mi nie przeszkadzała. *.* Do tego głosy, których im użyczono sprawiały, że ciarki przechodziły mi po plecach.  kliknij: ukryte 
    Ich 'przemiany' również były bardzo dobre i tak jak zauważył recenzent, zostały uwzględnione stroje, które mieli na sobie w danym momencie. Za to ogromny plus, bo taka sytuacja niestety zdarza się bardzo rzadko.  kliknij: ukryte 
    Trochę rozczarowała mnie końcówka, chociaż mam nadzieję, że był to efekt zamierzony mający stanowić wstęp do następnej części. kliknij: ukryte  Przecież to woła o pomstę do nieba, jeżeli kontynuacja się nie pojawi.
    Ścieżka dźwiękowa… hmmm… tu nic nie mogę napisać, ponieważ nie zapadła mi w pamięci. Jednak opening i ending są świetne.
    Podsumowując. Nie wiem na ile był to zamierzony efekt twórców, ale seria nie raz wywoływała u mnie napady opętańczego śmiechu. Sam pomysł na fabułę też dobry, chociaż z rozwinięciem zawsze mogłoby być lepiej, ale nie ma na co narzekać. Bardzo mi się podobała, a postać Shirogane i Akira w sumie też, bez żadnych zastrzeżeń znajdą się w grupie moich ulubionych.
    Z czystym sumieniem polecam to anime.
    Ale ja mam dziwne gusty więc… ;)

    PS. Ma ktoś może jakieś informacje o kontynuacji??
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    dopplerganger 13.09.2009 17:35
    No a mi się bardzo podobało ^^
    Pomimo takiej recenzjii, według mnie to świetne anime. Było w nim dużo wpadek, typu ta szminka i wieczne zmienianie przez Akirę tematu rozmowy, ale fabuła była w porządku.
    Mi osobiście pardzo przypadł też do gustu wątek shonen ai pomiędzi Akirą i Shirogane.  kliknij: ukryte 

    No i postać Shirogane – cudo xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    V-chan 12.09.2009 15:37
    :(
    DLACZEGO, no DLACZEGO, każda seria z bishami zaraz musi być yaoi?! Dlaczego w normalnych komediach romantycznych bishe są albo emo (vide: Vampire Knight) albo mają coś nie tak z głową (vide: Ouran) albo w ogóle grają trzeciorzędne role kumpli głównego bohatera­‑cioty/fajtłapy?!
    Seria byłaby lepsza, gdyby nie miała tego dodatku „ai”
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    moshi_moshi 12.09.2009 11:56
    Może być...
    Właściwie prawie całkowicie zgadzam się z recenzją: Monochrome Factor to anime do bólu przewidywalne i schematyczne. Na dodatek twórcy tak bardzo próbowali stworzyć coś zabawnego, że przeszarżowali. Przygłupi Kengo i wiecznie nastawiona bojowo Aya są wkurzający do granic wytrzymałości, przynajmniej mojej. Motyw panienki lejącej chłopaka po gębie, ot tak, za żywota, zwyczajnie mi się przejadł, bo jednak co za dużo to niezdrowo, a i średnio to zabawne. Główny bohater bywa irytujący z tym swoim wywyższaniem się nad światem i wszystkimi do okoła, kolejny naburmuszony dzieciak, który dostał misję ratowania świata. Miło za to wspominam Shirogane, który jest postacią z potencjałem (w sumie pod koniec trochę zmarnowanym), oczywiście najlepiej wypada wkurzony i poważny, gdyby tylko zmienił kolor szminki, byłoby naprawdę fajnie. W sumie reszta postaci też była calkiem niezła, może dlatego że nie zdążyli się przejeść tak jak trójka głównych bohaterów.

    Historia jest taka sobie, jedne odcinki są lepsze, drugie gorsze. Chyba najlepiej wspominam te z siostrą Kengo, tylko zastanawiam się czy dlatego że miała ona największy potencjał komediowy, czy dlatego że najlepiej był w nich widoczny barman ;) Natomiast końcówka totalnie rozczarowuje: bez problemu można się było domyślić kto ukrywa się pod maską  kliknij: ukryte  Nie zgadzam się co do tych krótkich historyjek na początku odcinka, mnie akurat bardzo przypadły do gustu, moim zdaniem była to jedna z najzabawniejszych rzeczy w tej serii.

    Grafika była koszmarna! Rozmazana szminka Shirogane wołała o pomstę do nieba i gdzie oni wszyscy pogubili nosy?! Poza tym, rysownik musiał bardzo nie lubić kobiet, bo wszystkie (może z wyjątkiem Mayu) wyglądają tragicznie. Generalnie straszna tandeta.

    Seria nadaje się do oglądania, ale jest niesamowicie głupawa i wymaga od widza dużego dystansu. Mimo wszystko niektóre odcinki naprawdę nieźle mnie rozbawiły, w przerwach między czymś ambitniejszym jak najbardziej można sobie obejrzeć.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime