Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Kämpfer

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    TomE 19.10.2018 09:20
    Szkoda tej serii. Miała taki super potencjał na coś, co byłoby następcą Ranma 1/2. Ale na starcie zrobiła największy możliwy błąd. Ranma był mega męskim facetem, więc jego przemiana w dziewczynę miała bardzo ironiczny i humorystyczny charakter. Natsuru jest natomiast taką dupą wołową i fajfusem, że jako kawaii laseczka ma o wiele więcej fabularnego sensu niż jako facet. No i nawet romans w tym wydaniu ma więcej logiki… Mogło być super, wyszło co najmniej przeciętnie. No ale serii z gatunku gender bender jest tak niewiele, że i Kampfera można od biedy obejrzeć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    dark2000 19.07.2015 21:58
    Kämpfer to gniot z najbardziej irytującym bohaterem w historii Anime
    Nie wiem jak twórcom się to udało, że pooglądałem takiego gniota do końca nie dostając nerwicy.

    Postacie mocno przeciętne, z wyjątkiem męskiego Natsuru, który jest kompletną klapą (to coś jest tak w ogóle chłopakiem, czy ma po prostu dwie damskie wersje?). Już niesławny Yuki z Mirai Nikki był bardziej ogarnięty. Nawet mnie nie zdziwiło, że jako dziewczyna Natsuru zachowywał się znacznie naturalniej i w ogóle lepiej. Po prostu ląduje on na miejscu nr.1 najgorszych postaci głównych w historii.

    Dubbing beznadziejny, (maskotki i Natsuru niszczą bębenki uszne).

    Kreska nawet ładna.

    Animacja, momentami nie najgorsza, ale tylko momentami. Czemu każda postać (oczywiście głównie Natsuru) musi wyglądać jakby miała porażenie mózgowe? Oczy im się rozjeżdżają na boki bez przerwy. Przykład: [link]

    Muzyka… przeciętna. Parodia Ody ro Radości była ciekawym, ale trochę w złym momencie zamieszczonym pomysłem.

    Humor dosyć średni. Nic mnie specjalnie nie rozbawiło, ale czasami zdarzyło mi się uśmiechnąć.

    Fabuła? Coś tam jest, chyba tylko aby zmianę płci wytłumaczyć.

    Podsumowując nie mam pojęcia dlaczego to pooglądałem. Nic godnego uwagi.

    Pomysł ciekawy.
    Wykonanie beznadziejne.

    Ocena 3/10 (ratuje kreska, bo normalnie 1 bym dał. Może gdyby nie było męskiego Natsuru to mógłbym dać mocne 6, ale niestety jest).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrKrzychu 9.11.2013 22:00
    Kämpfer
    Anime nie wymagające od widza większego skupienia nad fabułą. Niezłe ecchi z dobrą kreską. Seria anime Kämpfer ogólnie podobała mi się, tak więc ocena ode mnie 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zarelli 15.01.2013 23:15
    fabula przerwana w srodku?
    Anime tepe, ale jakos dziwnie wciaga. Fabula jest i zarazem jej nie ma. Dziwi mnie tylko, ze skoro juz to ruszyli, czemu pozostawili ja niedokonczona i staneli na tych 12+2 odcinkach. Szkoda, mialem nadzieje poznac to do konca :D. Ogolnie niezle
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    FeRu 22.09.2012 22:40
    Gdyby twórcy się chociaż trochę przyłożyli mogło być na prawdę super anime...
    Osobiście uważam,że gdyby Kampfer został trochę poważniej potraktowany przez twórców, mogło by być z tego na prawdę dobre anime, ale za to co w niektórych momentach nam zaserwowali to wyszło kiepsko. Naprawdę dobry pomysł z tą zmianą płci i perypetiami z tym związanymi, jednak pomysł bardzo niewykorzystany, bo mogła wyjść z tego fajna komedia pełna akcji z fanserwisem i haremem, a nie fanserwis i więcej fanserwisu z drętwą komedią fanserwisową i głupio poprowadzonym haremem. Kreska ok, postacie fajne, zwłaszcza przewodnicząca (uwielbiam kobiety z takim charakterem), żeńska wersja Natsuru także urocza mimo że tępa, a jego/jej partnerka to mistrzostwo….na co dzień wstydliwa członkini klubu bilbiotecznego ze zboczonymi myślami a po zmianie wulgarna wredna zazdrosna suka z giwerą, mieszanka wybuchowa krótko mówiąc. Fabuła niby jakaś tam jest ale nic z niej nie wynika oprócz tego że muszą 2 strony ze sobą walczyć….Kreska i postaci bardzo ładna, ale reszta oprawy juz średnio słaba włącznie z muzyką. Ostatni odcinek to jakies nieporozumienie (twórcy muszą mi dać namiary na swojego dilera bo jakiś dobry towar mają)...Ogólnie za całokształt nie więcej jak 5/10. Szkoda, wielka szkoda bo wystarczyło odrobine więcej wysiłku umysłowego i można było stworzyć coś na prawdę fajnego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    San-san 20.06.2012 01:36
    Hmm
    Nie takie złe, albo po prostu uniewrażliwiłam się na fanserwis… (czy może odwrotnie ;D)

    Fabuła jest (Jakaś) w pierwszym i ostatnim odcinku. Poza tym (czyli od 2 do 10 odc.) coś na podobieństwo uroczych, czasem dowcipnych, licealnych walk w kisielu.

    Nie będę się rozwodzić nad wadami, to widać na pierwszy rzut oka. No dobrze, na drugi. Ale kilka elementów zasługuje na pochwałę:

    3. Ciekawa postać przewodniczącej. Gdyby wyrzucić bibliotekareczkę (może być wersja kampferowa) i psiapsiółę z dzieciństwa: seria nabrała by rumieńców.

    2. pomysł z Kampferami czyli:
    -walczą dziewczyny między sobą i mogą to być tylko baby. Z nikim innym walczyć nie muszą. Jakoś… Wydawało mi się to dość logicznie i hm. prawdopodobnie przedstawione.
    -Moderator – to jest ciekawy plan (choć odpuszczony i wykorzystany w 1/3). Pluszaki jako posłańcy są raczej denne i irytujące.
    -podział na drużyny ale możliwość buntu: przymus walki z jednoczesnym „hm, a może jednak trzymajmy się razem?”

    1. Pierwsze miejsce ma dla mnie postać Kaede Sakury. Jest ona tak zaskakująca i… Nie mogę napisać jaka bo będzie spojler ;P
    Po prostu nie spodziewałam się, że znajdę tutaj coś tak. Hm nietypowego. Tak jest!

    A i jeszcze Natsuru w wersji damskiej – również sympatyczna
    postać. Trochę ciapowata chwilami, żal. Nie lubię takich postaci, które dają sobą pomiatać, z drugiej strony jest w dużej mierze urocza.

    Tyle. Seria dostało u mnie mocne 5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Eri 25.02.2012 14:30
    proste i nie zapadające w pamięć
    po prostu jeśli ktoś nie ma co oglądać, niech się za to zabierze. Dużo ecchi, trochę yuri, słodkie bohaterki i jest typowe przeciętne anime. 6/10 jak dla mnie tylko dlatego, że to moje pierwsze shoujo­‑ai po części. Dlatego jakiś sentyment mimo wszystko będzie. Gdyby nie to pewnie była by ocena 4/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    amarlagoon 2.11.2011 16:46
    Nawet, nawet
    Kampfer. Ok, od początku. Ja za ten tytuł sięgnęłam wyłącznie ze względu na oznakowanie shoujo­‑ai i przy okazji małą ilość odcinków. Musze szczerze przyznać, że zachęciły mnie do tego dodatkowo słowa recenzenta :
    mamy tutaj okazję podziwiać wiele scen yuri, damsko­‑damskich podchodów, macanek, pocałunków i paru innych fanserwisowych pomysłów z udziałem wyłącznie płci pięknej,(…)


    No i się zawiodłam, bo o ile dobrze pamiętam  kliknij: ukryte 

    Na szczęście humor był świetny. Ratuje to anime w zupełności. Popłakałam się ze śmiechu.

    Aż tak Fanserwiśnie i ecchi’owsko bardzo nie było.( Nie cierpię obu tych cech w anime. Tutaj natomiast było to śmieszne). Kampfer w porównaniu na przykład do takiego Green Green może pochwalić się solidnym kawałeczkiem akcji . Nie jest aż tak przewidywalne. Seria nie polega na samym macaniu, podglądaniu i skaczących piersiach. Było trochę walk, które fakt, czasami były słabe, ale głupie to to wcale takie nie jest. Muzyka, owszem była, towarzyszyła czasem podczas walk czy czego tam. Grafika jest znośna. Nie zdarzają się żadne deformacje twarzy lub ciał bohaterów. Moją ulubioną postaciom została Przewodnicząca – odważna, silna, szczera i jedyna osoba, która wiedziała czego chce.
    Ja anime oceniam na +7. Tak, wiem, to wysoko, ale naprawdę mi się podobało. Nie jest to na pewno czas stracony, ale gdybym miała komuś polecić to raczej tylko poszczególne momenty/ odcinki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Razor 26.06.2011 19:18
    Z początku zapowiadało się na jakąś fabułe może nie ambitą ale jednak ale im dalej w anime tym więcej głupoty i gołych panienek w ochydnym wydaniu szkoda bo mogła być to odskocznia od tandetnych echi a być nowym nurtem a tak to dno komletne z beznadziejnym wydaniem zmarnowany tylko tydzień ...
    Odpowiedz
  • xenomorfix 20.03.2011 00:44:15 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Szatanowa 18.02.2011 20:13
    Nie było najgorzej, ale nie planuję powtórki
    Do obejrzenia tego anime namówiła mnie przyjaciółka, której bardzo przypadło do gustu. Osobiście nie przepadam za ecchi, ale dałam się nakłonić i pomimo śladowych ilości sensu nie żałuję, że to obejrzałam, czy może raczej pochłonęłam, ponieważ zajęła mi tylko dwa dni. Kreska nie jest wyjątkowa, ale nie jest też beznadziejna, po prostu miła dla oka. Fabuła, jak już pisałam, nudna, przewidywalna, pozbawiona sensu i inteligentnego humoru, ale to chyba typowe dla anime z tego gatunku (nie wiem, innych na razie nie widziałam i zobaczyć raczej nie zamierzam), a jeśli chodzi o postaci, są one raczej przeciętne na granicy z „denerwujące”. Jedyną osobą, do której poczułam coś na kształt sympatii, była Shizuku, która jako jedyna wydawała się mieć coś takiego jak mózg, pomijając fakt, że ona też straciła głowę na punkcie Natsuru. Na temat ostatniego odcinka się nie wypowiem, bo to obraza inteligencji przeciętnego widza. Jednak mimo wszystko, nie uważam tego anime za najgorsze, jakie widziałam, a sam pomysł był dobry, ale niestety realizacja gorsza. Tak więc raczej nie planuję ponownie oglądać tego anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Razjel 18.02.2011 16:02
    To prawda anime jest bezsensu ale wciąga ja bardzo je lubię (mimo że jestem dziewczyną) moja koleżanka nie cierpiała anime ale chciała abym jej jakiś poleci na pierwszy ogień i dałam jej właśnie Kämpfer i bardzo jej się spodobało. Humor, kreska, postacie i teksty bohaterów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rashel 2.10.2010 11:43
    Anime bez sensu, 12 odcinek – nie wiadomo o co chodzi. Jedyne co mi się podobało to kreska. A Natsuru (chłopak) – szkoda słów. Moją ulubioną postacią jest Shizuku.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    N4F4L3M 15.08.2010 21:54
    Było miło...
    No cóż. Pierwsze trzy odcinki zachęcają do dalszego oglądania, ale potem jest już tylko gorzej… Od początku anime przyzwyczaiło mnie do lekkości w odbiorze, ale od kiedy  kliknij: ukryte , całe anime się zmieniło. A był to o tyle głupi zabieg, że w ostatnim odcinku (czytaj 11, bo 12 nie skomentuje) wszystko skończyło się po prostu bez sensu, bo nawet nie doprowadzono do końca głównego wątku… Chociaż przyznam że Oda do radości mi się spodobała :] Anime przeciętne, jeśli nie słabsze. Ale mimo wszystko da się oglądać :]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Fafuistka 27.07.2010 19:18
    Czy to anime ma jakiekolwiek plusy?
    To anime było prawdziwą tandetą.
    - kreska – pospolita, przerysowana, wiejąca nudą.
    - muzyka – jak wyżej.
    - fabuła – jak wyżej.
    Naprawdę, kiepskie. Odradzam, w całym anime znalazło się może 5 minut ciekawych fragmentów, istnieją dużo lepsze etchi. Odrzucał mnie obleśny i kiczowaty humor, schematyczność. Tylko dla samobójców, którzy chcą umrzeć powolną i bolesną śmiercią.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Irys 17.07.2010 00:25
    dodam coś jeszcze
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Irys 17.07.2010 00:15
    anime trzyma poziom :) ciekawy motyw ze zmianą w kobietę  kliknij: ukryte 
    wychwyciłem parę błędów ale to nic – grafika bardzo ciekawa – charaktery postaci też dobrze dobrane :)
    podoba mi się to że  kliknij: ukryte 
    odc11 w tej chwili – 7,5/10 ( mało się dzieje )
    czuć ecchi­‑aja ( ciągle biusty )
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gotha 29.05.2010 11:46
    Fajne jest!! Co Wy chcecie xd
    Tylko ostatni odcinek do bani.. ^^'
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Mimonke-cham 25.04.2010 14:37
    Phi
    Anime zapowiadało się fajnie:
    -chłopak zamieniony w dziewczynę,
    -wyszczekana partnerka,
    -gadające pluszaki.
    Mogłoby przejść ale.. nie przeszło.
    Było ok ale tak mniejwięcej do odcinka 8 , potem – nuuuuda!
    Osobiście denerwowało mnie to że naokrągło komuś coś przeszkadało. A co do głównego bohatera!? Idiota! Nie zauażyłby że dziewczyna na niego leci nawet kiedy pcha mu się do łużka! Miał pewnie poważyny uraz głowy w dzieciństwie. Obejżałam całą serie, szczerze mówiąc – nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Thanquol6 12.03.2010 16:15
    Cóż, faktem jest, że anime to do ambitnych nie należy i z całą pewnością nie każdy uzna czas poświęcony serie na dobrze wykorzystany. Ja jednak cieszę się zarówno, że serie obejrzałem jak i, że… mam ją już za sobą :P Niemniej jednak w serii znalazłem jeden dość nietypowy plus jakiego w żadnej innej z dotąd obejrzanych jeszcze nie spotkałem – mianowicie oglądając odcinek po odcinku momentami się dziwiłem ile treści (wydarzeń, posunięcia w fabule) zdążyli zmieścić w jednym odcinku (i tak przez całe anime). Mimo, że odcinków tylko 12, to fabuła jest nijako rozciągnięta. Gdyby nie fatalne, pozbawione ambicji i idei zakończenie, seria mogłaby dostać ode mnie wysoką ocenę. Niestety stać się tak nie może…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kruczekmruczek 9.02.2010 20:40
    do 10 odcinka włącznie mi sie podobało, nawt bardzo. 11 wyglądał jakby był robiony na szybko-„nie chce mi sie juz tego rysowac, zakończe to szybko, nawet nie bede sie zastanawial czy bedzie on miał sens”
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Norrc 28.01.2010 20:49
    Dlaczego podczas czytania...
    ...Miałem wrażenie, że „humor” bijący z Twoich słów był niezwykle wymuszony? Zabawne recenzje są czasem ciekawe i barwne, ale co za dużo to niezdrowo. O dziwo, reckę przeczytałem całą, choć dość miałem już po dwóch akapitach (to mogło być dla mnie bardziej męczące niż dla Ciebie seans anime). Głównie z ciekawości, kto spłodził ów dziuo. Jednak, jakby to powiedział Itoshiki Sensei, anime na tym poziomie otrzymało recenzję jej odpowiadającą. Tak więc problemu nie ma.

    Btw, ja tam wykształciuchem nie jestem, ale „Kampfery” brzmi tak paskudnie, że język polski sam by się tak nie oszpecił. No nie wiem, już „Kampferzy” brzmi zdecydowanie lepiej. Chyba, że to jakaś gwara jest…

    Scalono komentarze. Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    erus 27.01.2010 23:08
    Oglądałem anime cotygodniowo :) jak wychodziło. Powiem, że nie ma co się oszukiwać i anime jest strasznie słabe. Jedynym atutem był tutaj fakt, że panie były naprawdę ładne i dobrze rysowane. Wszystkie kształty itp. Elegancko pod tym względem.

    Jednak! Całkowity bezsens ogólnie. Historia żadna – dno. Bohaterowie też byli strasznie sztuczni ... no może ta przewodnicząca się trochę wybijała ponad resztę. Relacje między nimi były dziwne(?), strasznie drętwe. No i ten brak sensu, ładu, składu – przesadny absurd.

    Odradzam… Jedyny atut to fajne kształty pań, a tego jak się szuka to można znaleźć gdzie indziej :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    damianori 21.01.2010 22:50
    Eeee.... I wszystko jasne :D.....
    Zgadzam się w 95% z recenzentem :D. To anime zapowiadało się nawet fajnie, ale od jakiegoś 9 odcina seria zaczęła być po prostu… głupia, debilna i bezsensowna :/ (a tak to była tylko głupia :P).
    Do obejrzenia GÓRA jeden raz!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Brolly312 20.01.2010 16:34
    :P
    Zeby sie posmiac nie jest zle ale nic wiecej.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime