Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Queen's Blade: Gyokuza o Tsugu Mono

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Pa-chan 11.11.2011 08:53:17 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Pazuzu 24.08.2011 14:42
    Zadziwiająco dobre
    Jestem zaskoczona, bowiem spodziewałam się powtórki z pierwszej serii – cycki, cycki, cycki, majtki, albo brak majtek – a dostałam całkiem zgrabną seryjkę bitewną. Z interesującą, jak na bitewniaka, fabułą, zaznaczeniem (a nawet w kilku wypadkach pogłębieniem – choć bez przesady) charakterów postaci, dramatyzmem i ładną choreografią niektórych walk. Nie jest to produkt wybitny, biusty nadal wyskakują z co drugiej sceny (ale, o wielkie zdziwienie, nie każdej) a humor wybitnie mnie nie śmieszył, jednak w swojej kategorii rzecz jest po prostu dobra. W sam raz do obejrzenia po pracy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alchemik 17.03.2010 23:28
    Kiszka...
    Hmmm… Ponoć ta seria jest lepsza od pierwszej. W takim razie jestem pewien, że przez pierwszej już bym nie przetrwał…

    Ale, nie mogę powiedzieć, że to anime to całkowity śmieć. Tyle, że nachalny, odrealniony i żałośnie wtłoczony w historię fanserwis, przy jednoczesnym bezsensownym ograniczeniu przemocy wszystko niszczy. Jest kilka fajnie pomyślanych postaci (Airi moim zdaniem jest świetna. Podobnie podobała mi się leśna elfka z jej wkurzającym wystawianiem not, podobnie służąca z jej demonicznym sojusznikiem, podobnie królowa… :]). Jest historia, sztampowa, ale mająca parę ciekawych momentów… Wszystko to można by fajnie zrealizować. Ale konwencja jest moim zdaniem fatalna. Po cholerę te biusty? Nie byłem w stanie nabrać na tyle dystansu aby mnie to śmieszyło, a nawet jak jakaś walka mogłaby być ciekawa, to ten nachalny fanserwis zabijał cały urok. Poza tym w tym turnieju ciągle machano mieczami i gorszymi jeszcze rzeczami, a nikt nawet nie został mocniej pocięty. Skoro jest erotyka, to czemu tak unikano przemocy? Wtedy anime może miałoby trochę nastroju… Ogólnie… Nawet nie wiem jak to coś trafnie określić. Rozrywka dla gimnazjalistów? Może. Ale jakbym miał 14 lat, to też by mnie to znużyło raczej. Nawet jeśli szuka się czegoś tępawego i z nagością, jest wiele lepszych serii. Już lepiej się bawiłem przy prawie równie głupim Tokko. A takie produkcje jak They Are My Noble Masters to przy tym arcydzieła. Że porównuje odległe klimaty? Może. Ale i nie, bo tu klimatu nie ma prawie. Jest wydmuszka w widokiem gołych cycków, z tłem pseudo­‑fantasy. W TAMNM fanserwis był przynajmniej dawkowany odpowiednio i w jakiś sposób satysfakcjonujący. A cała reszta jak najbardziej warta obejrzenia.

    3/10. Za tych kilka jasnych elementów, które mogły utrzymać przed ekranem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kuga 28.12.2009 23:07
    mnie się bardzo podobało
    Jak już się uodporniłam na nadmiar irytującego (wymieniałam w poprzednim komentarzu) fanserwisu z pierwszej serii, to świetnie mi się QB oglądało i druga seria szła już całkowicie bezboleśnie. Lubię takie historie, pewnie z sentymentu do Xeny ;P Zgrabnie przeprowadzona fabuła, wszystko trzymało się sensu, nie było żadnej dłużyzny. Za urodę najbardziej lubiłam Shizukę, Irmę i Airi z kosą, ale za całokształt mam słabość do dzikiego elfa Echidny (świetna seiyuu!). Spodobały mi się również OP i ED, a nieczęsto tak się dzieje. Generalnie uważam, że ta produkcja jest bardzo dopracowana (graficznie, muzycznie i fabularnie) i jeśli coś działa na jej niekorzyść, to miejscowe przebranie miary z ecchi, ale nie jest to znowu tak straszne, żeby nie można było przymknąć oka i nie dać szansy całości.Reasumując – szkoda że to już koniec QB.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pisarz 19.12.2009 21:01
    fajne
    Oglądałem z dużą przyjemnością. Autor ma rację – ta seria obiecuje fanserwis i daje go w dużej ilości, ale mi to się podoba. Fajna rzecz na wieczór, gdy się zmęczonym wraca do domu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    akri 19.12.2009 18:04
    Szczerze mowiąc? Ogladalam to anime z chlopakiem. Sama nie wiem jak do tego doszło.O ile pierwsza seria momentami budzila moj niesmak, to potem sie jakos tak przyzwyczailam i zrobilo sie zabawnie, Ba. drugi sezon mnie wciagnal, Bodajze nie dlatego ze mamy tak gole panie, ta fabula o ile w ogole tam byla zainteresowala mnie. Wystarczy sie przyzwyczaic do latajacych cyckow i jest calkiem zabawnie. Pewne watki mi się podobały Rana, Airi chociażby i szkoda mi było troche na końcu Aldry.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime