Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Samurai Champloo

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    akira93 17.10.2020 22:14
    dobre anime przesiąknięte wspaniałym humorem w tym bezdusznym i brutalnym świecie
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Yukimura 24.05.2020 00:46
    Zakończenie
    Świetne anime. Polecam każdemu. Zwłaszcza zakończenie :-)

    Wydaje mi się jednak, że nie każdy je odczytał.  kliknij: ukryte  Dowodów na to jest kilka.  kliknij: ukryte  Moim zdaniem tak przedstawione zakończenie miało na celu zachowanie pogodnego klimatu jaki ta seria miała. Albo też  kliknij: ukryte 

    I tak patrząc na zakończenie mogę ocenić to anime na 8/10 :-)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Bortak42 26.01.2018 13:55
    Samurai Champloo
    Anime nierówne.Pomysł na fabułę , jest ciekawy , ale nie wciąga.Trzeba zmuszać się do obejrzenia kolejnych odcinków.Jedynie świat samurajów został tu dobrze przedstawiony.Fabuła jest przeciętna.Postacie nie zachwycają Mugen , Jinn i Fuu nic specjalnego nie prezentują , a reszta postaci nie ma się czym pochwalić.Ogólnie jest całkiem nieźle pod tym względem , ale mogło być lepiej.Grafika jest dobra lub bardzo dobra to już zależy od gustu.Według mnie jest tak pomiędzy dobrą , a bardzo dobrą.Muzyka jest bardzo dobra , połączenie hiphopu z niehiphopowymi piosenkami wychodzi ciekawie.Ogólnie seria jest całkiem niezła , ale mogło być lepiej.Ocena 7/10(lekko nacięgnięte).Ogólnie to niezbyt polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    uroboros29 29.01.2015 20:31
    NOWE HORYZONTY
    Samuraje w rytmie hip­‑hopu? To nie może się udać, a jednak…
    Samurai Champloo to taki miks wszystkiego co powinno zawierać dobre kino przygodowe.
    Dwójkę bohaterów o zupełnie różnych temperamentach, takich jak spokojny ronin Jin i chaotyczny pirat Mugen, łączy tylko wymuszona obietnica dana nastoletniej dziewczynie o imieniu Fuu. Ekipa wyrusza w podróż przez wzruszającą ale i zabawną Japonię w poszukiwaniu słonecznikowego samuraja.
    Ścieżka dźwiękowa anime tworzy niesamowity klimat uzupełniony kilkoma ending'ami jak np. podstawowe „shiki no Uta”, czy zapadające w pamięć „san francisco”.
    Seria nabiera tempa i nie zwalnia ani na moment. Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    psiochaa 16.04.2014 09:11
    .
    +Mugen, chcę go więcej!
    +całkiem fajne pojedynki, szczególnie Mugen i jego chaotycznie­‑dynamicznie­‑nieprzywidywalny styl ^^
    +każdy odcinek to mniej więcej nowa historia
    +Gin także w porządku, świetnie się uzupełnia z Mugenem

    -niewykorzystane wątki poboczne oraz głównych bohaterów
    -słabe zakończenie

    Gdy tylko po raz pierwszy zobaczyłem Mugena i usłyszałem jego tekst „I'll take you all bitches on!” – wiedziałem, że polubię tego gościa ^^. Ogólnie całe anime przyjemne w odbiorze, kreska okay, ale jeśli chodzi o tą hiphopową muzykę, to prawie w ogóle jej nie bylo jak dla mnie.

    Co mi się nie podobało, to że tak naprawdę słabo wykorzystano relacje pomdz. głównymi bohaterami lub niektóre wątki po prostu urywają np.  kliknij: ukryte  or  kliknij: ukryte ; zakończenie także rozczarowuje  kliknij: ukryte a tu tak to spłycicli pozostawiając spory niedosyt.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    vilqu 15.11.2013 12:30
    mniam mniam
    Swietne anime. Licze na druga serie
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    dacR 2.08.2012 20:33
    Twardy orzech
    Naprawdę trudno ocenić mi tą produkcję… Z jednej strony zachwycony brat, a z drugiej ja i moja raczej negatywna opinia. Teoretycznie najistotniejsza w filmie jakiegokolwiek rodzaju jest fabuła, a ściślej to, czy wciąga, czy też nie. Otóż fabuła Samurai Champloo w ogóle mnie nie ruszyła. Jak grochem o ścianę. Strasznie dłużyło mi się oglądanie i w przeciwieństwie do niektórych produkcji, które miałem już okazję zobaczyć, w tym wypadku nawet raz nie wyczekiwałem następnego odcinka z wypiekami na twarzy. Bez względu na jakość anime, kończąc jego oglądanie, najtrudniej rozstać z bohaterami. W końcu człowiek patrzy na te same gęby przez kilka godzin, przeżywa z nimi różnorodne przygody i jednym słowem – zżywa się z tymi buźkami. Pierwszy raz bohaterowie nie specjalnie przypadli mi do gustu – chyba najlepiej w tym względzie wypadła Fū, a z reguły postacie żeńskie spływają po mnie, jak woda po kaczce. Także w ogóle nie tęsknie. Mimo wszystko nie dziwię się wysokiej ocenie, gdyż przypuszczam, iż większości osób rzeczone anime może się spodobać. Do mnie najprawdopodobniej nie trafiła – bądź, co bądź dość nowatorska – forma przedstawienia fabuły, czyli fakt, iż większość odcinków to osobne, raczej nie związane z głównym wątkiem, historie. Humor raczej też do mnie nie trafił, choć ten w moim przypadku jest dość specyficzny i z reguły nie trafia. Na plus wyróżniają się: ostatnie trzy odcinki, choć i tak szału nie było, bardzo zachęcającą kreskę, dobra muzyka i fakt, że w treść fabuły starano się wpleść kąsek kultury i historii Japonii. Podsumowując, najsłabsze anime, jakie na dziś dzień oglądałem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Evony 9.09.2011 00:56
    cool bro
    Zabierałam się do tego kilka razy, ostatnio, zmęczona Bleachem, stwierdziłam: a co mi tam, oglądam!

    I… Oł men. Od razu się zakochałam.
    Bohaterowie, fabuła, kreska, muzyka, a przede wszystkim humor! Serio, dawno się tak nie wciągnęłam. Rzeczywiście, nieraz jak oglądałam, zastanawiałam się, co obecna akcja ma wspólnego z ogólną fabułą (poszukiwania pana Słonecznika), a już szczególnie wbił mnie w fotel (ale nie z zachwytu, a ze zdziwienia bardziej) odcinek o wskrzeszaniu itd., który był tak kompletnie, przepraszam za wulgaryzm, ciach, że po prostu oniemiałam. Ale i tak obejrzałam do końca i jestem z siebie dumna, bo warto.

    A i tak baj de łej: osobiście nienawidzę hip hopu, ale openning sprawił, że chyba zrewiduję swoje poglądy na temat tej muzyki. Peace.

    Za wulgaryzmy się nie przeprasza, wulgaryzmów się tu nie używa – Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    anmael 30.08.2011 21:56
    hmmm obejrzałem i co z tego !!!!!!
    Przeczytałem dobrych nasćie komentarzy po części zgadzam się z nimi wszystkimi – tylko czemu taka wysoka ocena !!!!
    zrobie krótkie porównanie: Samurai Champloo a Afro Samurai

    *W obydwóch anime fabuła prostym patykiem pisana jednakże w AS była bardziej dramatyczna i spójna a w SC odcinki baaaaardzo rozjerzdżają sie z fabułą i nawet jak by zrobili 5 – 10 odcinków mniej nie naruszyło by fabuły.

    *hip hop w AS cały czas jakiś dobry podkładzik poleci a w SC ten hip hop widać tylko na openingu.

    *Oprawa graficzna hmmm w AS bardzo dobry shading i gruby kontur natomiast w SC czysto i klarownie poprostu ładnie bez rewelacjii

    *Humor – nie bede oceniał bo każdy ma swój gust jednakże w AS`ie pośmiałem się bardziej (ale jak mowie – kwestia gustu)

    *Bardzo dobrze wywarzone zachowanie postaci nic na przymus, nawet Fuu w SC nie była irytująca miała świetne docinki do Mugena i Jina , ale docinki druha afro nie raz kładły mnie na kolana.

    Mógłbym tak porównywać i porównywać lecz nie bede zanudzał, ogółem Samurai champloo jest fajną pozycją z ciekawymi postaciam lecz czuje wielki a może i nawet ogromny niedosyt patrząc na ocene z góry mówie że jest zawyżona dam max 5 za postacie humor czystą i klarowną grafike (nie mylić z dziełem sztuki tj byosoku czy wonderful days itp) kilka miłych fajnych żartów. Ponieważ słucham hip hopu, rapu ok 15 lat nie mniej J­‑music Ponieważ natura hip hopu (w wiekszej mierze) wywodzi się że spiewa się o życiu i codzienności życia gdzie w rapie jest ten temat zawarty ale bardziej opierający sie na bitch…s, slu..s money&drugs a gdzie w Samurai Champloo cokolwiek z tych dwóch trendów muzycznych (bez wymówek mi tutaj o odcinku z graffiti).
    W Afro Samuraju ta mieszanka była tak widoczna że połączenie było genialne – czarny samurai palący niewiadomo jakiego herb`a
    a i zabluźnić się zdażyło tak więc mieszanka wybuchowa. Molotov który pije się jednym łykiem. Wszyscy którzy wystawili komentarze 9 lub 10 dla SC obowiązkowo zabrać się do serii AF.


    Bardzo dopisuje się do komentarzy :
    'hersa' – ostatnie odcinki to jak krew z nosa
    'MahoutsukaiMairo' – bohaterów i fabułe łatwo rozgryźć nawet po 2 odcinku
    'Sir Mavins' – muzyka jest totalnie do bani, ślamazarna, wręcz nużąca
    'kacek_' – 2 raz już nie obejrzę. Czemu ludziom się tak podoba?
    'Agu' – Nie rozumiem fenomenu Samuraja Champloo


    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Byczusia 24.08.2011 21:29
    Moja opinia
    O tym anime
    Fabuła- przewidywalna do bólu.
    humor- i to było sporo. Czasem gadki Fuu, czasem zachowania chłopaków.
    Muzyka- no i tu +. Lubię muzę typu hip hop czy techno i do samurai champloo pasowały idealnie.
    Postacie- nic dodać nic ująć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hersa 16.08.2011 23:00
    porażka
    POLECAM…obejrzeć ostatnie 4 odcinki. To była istna męczarnia, jeszcze nigdy nie oglądałam anime tak niepowiązanego z głównym wątkiem, zresztą niepowiązanego z niczym. Humor…? Hmm… no taaaaak się uśmiałam…masakra. Niestety zawsze naiwnie wierzę, że coś się rozkręci i oglądam do końca. Moja wina.

    Jeżeli chcecie obejrzeć coś o niczym to gratuluję, trafiliście na dobry tytuł.

    Jedyny plus? Głos Kazuya Nakai, który osobiście uwielbiam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ukloim 15.06.2011 20:10
    Nom nom nom
    Kupiłem box z Samuraiem Champloo ponad rok temu. Obejrzałem do 9­‑go odcinka i jakoś tak wyszło, że je porzuciłem i zapomniałem. Dosłownie przedwczoraj postanowiłem, że jednak do niego wrócę i… voila! Obejrzane. A tak poza tym, nie rozumiem narzekań na odcinek z baseballem. Jak dla mnie, Samurai byłby niekompletny gdyby nie ten epizod. Po nim mam ochotę na komedię w tych klimatach :P
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 31.05.2011 22:38:19 - komentarz usunięto
  • odpowiedzi: 1 usunięty 6.05.2011 19:42:29 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    Fran 13.04.2011 13:37
    Ocena
    Bardziej podoba mi się poprzednia recenzja. Tę ocenię na 6/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ayako*** 26.02.2011 20:50
    Specyficzne, ale interesujące
    To jedna z dziwniejszych serii o samurajach jaką zdarzyło mi się obejrzeć. Długi czas trzymałam się od niej z daleka ze względu na swoistą niechęć do hip­‑hopu, ale znajomy przekonał mnie bym spróbowała obejrzeć chociaż pierwsze dwa odcinki. Przyznaję, że nie było najgorzej. Oryginalność serii i moja nieopisana miłość do wszystkiego co samurajskie sprawiły, że szybko przebrnęłam przez seans.
    Plusem jest grafika, widać, że studio się postarało. Muzyki nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, bo jak już wyżej wspomniałam hip­‑hopu nienawidzę, choć nie uprzykrzała mi oglądania.
    Na koniec dodam, że główna bohaterka nie za bardzo przypadła mi do gustu, ale już dwaj towarzyszący jej panowie byli ciekawymi osobnikami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ronin.jubei 16.01.2011 16:55
    Dobre anime
    Całkiem przyzwoity serial. Lubię kalsyczne tematy anime, a tutaj pomimo pewnych testów z hip­‑hopem autorzy całkiem ładnie trafili w mój gust.
    Polskie wydanie na bardzo dobrym poziomie za całkiem przystępną cenę – POLECAM
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mru 27.10.2010 14:23
    Po porstu świetne :)
    Jedno z lepszych jakie widziałam :) interesujące, postacie też mi się podobają. jak już zaczęłam oglądać, to nie mogłam przestać. Ciekawy, poryty klimat :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SkullProphet 23.10.2010 17:05
    Intersujące
    Anime na swój sposób wyjątkowe, mimo iż ze swoim hip hopem sprawia wrażenie komedii to jednak jest w dużym stopniu dramatem anime przyjemnie się oglądalo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MahoutsukaiMairo 20.08.2010 15:51
    Jestem dopiero na drugim odcinku (czuję opory w stosunku do kreski), więc nie mogę się jeszcze wypowiadać o treści, ale bohaterów łatwo rozgryźć. Mam wrażenie, że to się szybko rozpadnie, chociaż znając życie i zapotrzebowania anime wszyscy zostaną przyjaciółmi. Wydaje się, jakby Mugen i Jin mieli po dwadzieścia parę lat, a Fuu co najwyżej siedemnaście. No i relacje między Mugenem a Jin przypominają mi przyjaźń Natsu i Grey'a z Fairy Tail (nawiasem mówiąc świetne anime). Nie wiem, jak to się skończy, ale jeśli ma ich łączyć tylko wspólny cel, to chyba skończy się moja przygoda z tym anime. W każdym filmie, czy czymś w ten deseń powinna być przyjaźń. Jeśli nie ma – anime nie jest dla mnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kikimora 9.08.2010 21:29
    Jedno z lepszych anime, jakie miałam okazję ostatnimi czasy obejrzeć… Piękna kreska, grafika, muzyka która o dziwo pasuje idealnie do treści, mimo że jest nie z tej epoki. I do śmiechu, i do wzruszeń. Cała trójka bohaterów ma coś do zaoferowania widzowi, są po prostu… interesujący! I te walki… Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    EvanTBG 8.07.2010 01:19
    Wymiata :)
    Jedno z najlepszych anime jakie widziałem  kliknij: ukryte  akcja, dużo śmiechu poprostu cud miód i malina 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hike 29.06.2010 03:19
    można się pośmiać, powzruszać ( rzadziej :]), poemocjonować… wszystko na miejscu
    kreska dynamiczna + wg mnie… świetne tła.

    soundtrack wpasowuje się idealnie w klimat… a opening powoduje… że głowa i ramiona same się poruszają :}

    polecam wszytkim
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hakman4 18.01.2010 19:14
    Orginalne...
    Anime o samurajach podane w klimacie hip­‑hopowym – tego nigdzie nie znajdziecie!Humor jest ok.Walki bohaterów i przygód są świetne.Fabula jest świetnie pokierowana,co ma dla widza same dobre strony.
    Japonia za czasów ery Edo jest dobrze ukazana i to co się w tedy działo.Opening trafnie podkreśla charkater anime i wprowadza widza w przygody Mungena i spółki.
    Style walki to raczej nigdzie nie zobaczy się.W innych tytułach czasami są te same oklepane style walki.
    Polecam!!!9/10 choć możne schodzić na 8 :P:P.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Furiaboy 24.12.2009 20:14
    Cudo!!!
    Fanem.. czy raczej aktywnym „uczestnikiem” subkultury hiphopowej jestem od ponad 10 lat, wiec na temat muzyki, pomyslu i smaczkow (odcinek z battle na graffiti – kto zrobi taga w najbardziej niedostepnym miejscu – miazga, tak to wlasnie sie robi!!!) z przyczyn oczywistych nie bede ocenial (skali nie ma na to jak dla mnie), nie mniej inna rzecz zasluguje na pochwale: najlepsze (choreografia, animacja, pomysly, style) walki na miecze jakie kiedykolwiek widzialem w anime!!!!!!! aaaaa…dla mnie bomba – 10/10 choc, jak wspomnialem powyzej – bardzo subiektywna ocena
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime