x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Piszę swojego pierwszego posta na tanuki heh. Obejrzałem już Crest i Banner I&II i moje wrażenia: Seria ta jest po prostu nudna,żadnych zwrotów akcji,jako że jestem po stronie wolnej ludzkości zawsze irytowało mnie że Abn wygrywają w każdej bitwie.Chciałbym aby było więcej nowinek technologicznych,najlepiej gdyby wrogowie Abn opracowali technologię tworzenia wormholl,albo zbudowali jakąś mocna broń która można by wygrać bitwę‑np pancerniki,okręty pod‑przestrzenne/z technologię maskowania,a nie ciągle miny miny i miny!!!I nie było żadnego rozwoju broni. Wkurza mnie ciągłe pokazywanie Abn,ich dowódców i statków,chciałbym aby swój czas miał sojusz‑w tedy można by wyrobić sobie opinię.Czekałem aż szlag trafił bliźniaków,sekutnice,ale przeżyli!Anime oglądałem tylko dla statków,a mało było tego serwisu.Trochę dziwne że nie było myśliwców i mecha!A przydałyby się i to bardzo.W Gunbusterze były piękne statki,o wiele potężniejsze i świetna muzyka,a tutaj nic.narrator na początku chyba po rusku gadał XD
nie rozumiem tych wszystkich wysokich ocen, to anime nie wyróżnia się niczym ciekawym ani historii ani postaci. Więc pytam jeszcze raz skąd takie wysokie oceny.
Dobra kontynuacja pierwszej serii.Miłość w trakcie zagorzałej wojny gdzieś w odmętach kosmosu.Wiąż mnie zachwycało to,że dla tej serii stworzono język.Muzyka jest świetna i wprowadzała mnie w świat międzygalaktycznej wojny.Zadowalało mnie elokwentne rozmowy jakie prowadzili Abh bez takiego zabarwienia emocjonalnego jak to robili zwykli ludzie. Jinto! -obija mi się w wspomnieniach jak wołała bohatera Lafiel.Szkoda,że w naszym kraju nie jest znana ta seria.Dla fanów fantastyki, ale też tych znudzonych oglądaniem sztampowych romansów. Polecam!!!
W sumie dziwie się, że seria raczej mało znana. Jak dla mnie posiada w sobie „to coś”. Postaci teoretycznie są sztampowe, ale są jednocześnie zaprzeczeniami sztampy i twardo trzymają się swoich poglądów – jak choćby Lafiel. Jak dla mnie to właśnie Abh są jedną z mocniejszych stron serii – widać w nich ludzkie odruchy, ale są jednocześnie zupełnie inni nie dość, że od innych nacji, to na dodatek miedzy soba również. Zdawałoby się, że po dwóch seriach już conieco o nich się wie – a tu kropelka w morzu! I jeszcze dobry chwyt jako przedstawienie od drugiej strony „tych złych kosmicznych bezwzględnych najeźdzców”. Aż żal, że jeszcze tylko OAV do obejrzenia! Przywiązałam się niesamowicie do Lafiel i Jinto.
A
Kelly
19.03.2007 10:51 świetne anime świetne walki
Bardzo lubię cały cykl Sekai no Senki. Po pierwsze walki w kosmosie to naprawdę walki, nie zabawa, ale zdrowa, brudna tłuczka, w której dla przeciętnego żołnierza, czy nawet dowódcy statku największy sukces polega na tym, żeby przeżyć. Po drugie postacie super. Drugoplanowe naprawdę fajne, a głównych bohaterów po prostu da się polubić.
Czegoś brakowało
Obejrzałem już Crest i Banner I&II i moje wrażenia:
Seria ta jest po prostu nudna,żadnych zwrotów akcji,jako że jestem po stronie wolnej ludzkości zawsze irytowało mnie że Abn wygrywają w każdej bitwie.Chciałbym aby było więcej nowinek technologicznych,najlepiej gdyby wrogowie Abn opracowali technologię tworzenia wormholl,albo zbudowali jakąś mocna broń która można by wygrać bitwę‑np pancerniki,okręty pod‑przestrzenne/z technologię maskowania,a nie ciągle miny miny i miny!!!I nie było żadnego rozwoju broni.
Wkurza mnie ciągłe pokazywanie Abn,ich dowódców i statków,chciałbym aby swój czas miał sojusz‑w tedy można by wyrobić sobie opinię.Czekałem aż szlag trafił bliźniaków,sekutnice,ale przeżyli!Anime oglądałem tylko dla statków,a mało było tego serwisu.Trochę dziwne że nie było myśliwców i mecha!A przydałyby się i to bardzo.W Gunbusterze były piękne statki,o wiele potężniejsze i świetna muzyka,a tutaj nic.narrator na początku chyba po rusku gadał XD
tragedia czy nuda
dobre....
Jinto! -obija mi się w wspomnieniach jak wołała bohatera Lafiel.Szkoda,że w naszym kraju nie jest znana ta seria.Dla fanów fantastyki, ale też tych znudzonych oglądaniem sztampowych romansów.
Polecam!!!
Pozytywnie pozytywna
świetne anime świetne walki