Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Great Teacher Onizuka

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Norrc 4.08.2008 19:58
    Racja Drogi Janku
    W pełni musze się zgodzić, iż manga GTO jest pod każdym (z wyjątkiem audio ^^) względem lepsza od anime (wzdycham i patrzę na 21 tomów na półce). Jednak, pierwsze co widziałem to była wersja animowana więc nie obniżałem oceny: „bo manga była lepsza”. Jeśli spojrzeć na to z tej strony to jedyną wadą GTO jest wyższość wersji papierkowej nad TV. A że w recenzji nie porównujemy M do A, tak też ocena z tego powodu nie może być niższa.

    PS. Polecam czytanie mangi słuchając OST z Anime!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Janek 4.08.2008 14:35
    Co do tego co napisał Norrc
    W pełni się zgadzam z przedmówcą zwłaszcza jeżeli chodzi o fantastyczną wręcz postać Urumi Kanzaki, postać genialna w każdym calu.

    Mandze GTO z pewnością dałbym 10/10.

    Nie dałbym tyle jednak anime, właściwie to anime mnie wkurzyło. (Najpierw czytałem mangę a potem widziałem anime). Bo wg. zmarnowany został świetny scenariusz i świetni bohaterowie ze względu na nie wiem chyba niski budżet bo grafika w anime jest bardzo słaba. 2/10 za grafikę no to jest mało ja bym dał 3 bo aż tak tragicznie nie jest.

    Z pewnością jednak podniósłbym do 9 oceny za fabułę i bohaterów.

    Muzyka ? Dobra, słusznie zauważył Norrc że drugi ending jest świetny. Pierwszy też jest dobry, trzeci tylko jest słaby. Openingi również są melodyjne i wpadają w ucho.

    Podsumowując MANGA GTO – santo subito (święta natychmiast :D)

    Ale ANIME GTO – spartolenie grafiki i scenariusza na podstawie którego można było zrobić ANIME KULTOWE ! Naprawdę kultowe, no cóż przynajmniej manga jest świetna :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Norrc 4.08.2008 13:20
    Obrona GTO
    No to ludzie zróbcie akcję pisania recenzji alternatywnych i wszyscy dajcie GTO 10/10.
    W ten sposób bardziej pomożecie anime niż tylko pisząc komentarze.

    Anime opowiadające o przygodach Onizuki pewnie na zawsze zostanie najlepszą komedią jaką widziałem. Po części ze względu na postać główmego bohatera i Urumi Kanzaki. Muzyka jest GENIALNA. Idealnie pasuje do klimatu serii, czytając mangę zawszę puszczam sobię OST (proponują ściągnąć drugi ending w wersji full, jest jedną z moich ulubionych japońskich piosenek). Grafika absolutnie nie przeszkadza w odbiorze całości. Jest średnia i tyle. Fabuła i postacii to już całkiem inna bajka. Z pewnościa fakt, iż jestem nadal uczniem liceum w pewnym stopniu zmienił mój sposób oceniania akcji i bohaterów. Główną siłą GTO jest wzbudzanie tęsknoty za takimi nauczycielami. Jako że oglądając anime bardzo się przywiązuję do postacii (nie potrafię się zdystansować) dostrzegłem w Onizuce wiele wzorców do naśladowania. POmimo jego kryminalistycznej (?) przeszłości (swoja drogą nawet będac w gangu nie zrobił nic czym zasłużył, by być potępianym)
    będać nauczycielem zawsze potrafł wybrnąć z sytuacji mając na uwadze głównie dobro swoich podopiecznych. Robił to, w przeciwnieństwie do wielu innych bohaterów anime, w bardzo naturalny sposób. W większość jego zachowań mogłem naprawdę uwierzyć ponieważ nie był chodzącym ideałem (sprawa z pieniedzmi na wycieczkę). reszta bohaterów to akurat dość schematyczne,skrzywdzone przez życie dzieciaki których pełno w każdej serii. Takie postacii jakoś nie przeszkadzają w zgarnianu wysokich ocen (patrz bokurano). Pomimo wad bohaterów drugoplanowych są oni bardzo sympatyczni (możę z wyjątkiem Aizawy i Uehary, które i tak pod koniec pokazują swoją ludzką stronę). Relacje Onizuka­‑Kanzaki są w każdym calu wyjątkowe a ich rozmowy i sprzeczki zapadają w pamieć na dłuuugi czas. Każdy z bohaterów jest inny, większość nie pasuje do żądnych utartych schematów (prócz „skrzywdzenia”). Wszyscy mają swoje dobre i złe strony, nie ma postacii „czarnych” i „białych”. Najlepszymi przykładami są żłe cechy Onizuki o których pisałem wyżej (onizuka reprezentuje bohatera pozytywnego) oraz nagła przemiana vice­‑dyrektora w obrońce uczniów nawet za cenę swojego stanowisko (przykład bohatra przez większość serii raczej negatywnego). Na koniec wypada wspomnieć o pedagogiczmej stronie GTO. Kto oglądał wie o co mi chodzi, przykłady problemów uczniów Onizuki są jak najbardziej realne i często spotykane. Widzimy tutaj skostniałe podejście nauczycieli do ich wychowanków. Idealnie ukazana jest bezradność i brak chęci pedagogów gdy zaczyna dziać się coś złego. Prawda jest taka, że gdy uczeń wpada w kłopoty wbrew pięknym słowom które słyszymy na codzień, system odwraca się od niego plecami (wiem to z włsanych doświadczeń).

    PS. Z tego co wiem Cesarz Vendry będzie pisał recke alternatywną. Jeśli jednak nie będzie jej widać przez następne dwa tygodnie to ja się za to zabiorę i możecie liczyć na ocenę w okolicach 9­‑10.

    PS2. Przepraszam za wszystkie błedy które popełniłem pisząc ten tekst ale akurat miałem wychodzić i natknąłem sie na ta dyskusję, której nie mogłem zostawić bez mojego odzewu.

    PS3. Jeśli moderacja zauważy jakieś rażące błędy niech się nie krępuje i poprawi :)
    Odpowiedz
  • cenzura 2.08.2008 09:59:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Hiraku 24.03.2008 21:02
    Opinie
    No sorki ale kazdy ma wlasne zdanie, ocena nie jest miezona iloscia milosnikow danego tytulu… ^^, dam sobie glowe uciac ze 75% uzytkownikow daloby DB a 50% Pokemonom ocene w skali 8­‑10 a wg. mnie owe anime nie zasluguja nawet na 4 :P
    A co do samego Anime to ogladalo sie je przyjemnie, bylo sie z czego posmiac, postacie urozmaicone, fabula niestety zbyt przewidywalna i schematyczna, muzyka dosc mizerna(procz op), grafika rowniez slaba. Ale obejrzec napewno warto :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SadMar 11.03.2008 20:30
    Polecam
    Wspaniałe anime. Takie jest właśnie zadanie komedii, by dobrze się przy nich bawić. Ja osobiście oglądając GTO zabawę miałem przednią. Tak jak stwierdziła autorka recenzji, trudno jest komukolwiek GTO polecić ze względu na magię jaką w sobie posiada. Ja z czystym sumieniem polecam ją każdemu, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Znajdziemy tu poza masą dobrego humoru elementy romansu i kina akcji. Od strony technicznej z kolei też nie jest źle. Grafika co prawda jest przeciętna i nie zawsze lubiany efekt super deformed to chleb powszedni, ale po obejrzeniu GTO nie potrafię sobie go wyobrazić właśnie bez tego szczegółu. Muzyka łatwo wpada w ucho, szczególnie przy świetnych openingach i endingach.

    Myślę że każdy maniak anime i nie tylko powinien poświęcić na tę serię czas i naprawdę żałować nie będzie. Onizuka potrafi poprawić humor ;) Pozdrawiam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SaperPL 4.03.2008 12:06
    Świetne anime
    Może niektóre sytuacje mogą wydawać się przesadzone ale są one głownie symboliczne. Bohater jest dość realistycznie zarysowany: Jeszcze może niedojrzały facet, który lubi sie powygłupiać ale wie co w życiu ważne i nie unika odpowiedzialności i potrafi pomagać innym. Świetna fabuła z morałami zmuszająca do zastanowienia w ciekawej oprawie bez przesadzonych i zbędnych fajerwerków i wodotrysków wychodzących z ekranu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    animefan 3.03.2008 16:13
    niesamowite anime
    gto to nie jest mój ulubiony gatunek anime lecz ma w sobie coś takiego co przyciąga uwagę, z czystym sumieniem napisze że obejrzenie gto nie jest straconym czasem, polecam wszystkim animemaniakom ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    taki 10.02.2008 16:19
    Graficznie najlepsze
    Mimo że mogę mieć sporo wątpliwości co do sensu wielu odcinków i sztucznych zachowań to na pewno wizualnie jest genialne. Szkoda że tak mało anime ma taką kreskę. Trochę podobne wizualnie było Twelve Kingdom.
    Rozumiem że może recenzentka ma jakiś uraz do takiej naturalnej kreski, ale mi się właśnie taka podoba najbardziej.
    Muzyka jest średnia, ale ładne endingi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dark 15.01.2008 06:04
    10/10
    nic dodac niz ujac. ogladnalem sporo anime i przeczytalem troche mniej mang, ale wracajac myslami do tego anime zawsze mam usmiech na ustach. a to o czyms swiadczy
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    reynevan 15.11.2007 19:18
    Perfekcyjne
    GTO stawiam na 1 miejscu
    pomimo iż jest stare, „brzydkie” to nie ogladalem nic lepszego nawet z najnowszych produkcji
    Jedyna wada ze strasznie wciaga :D
    jak komus sie podobalo to warto zając sie mangą bo opisuje duzo rzeczy o ktorych nie ma nic w anime
    live­‑action stanowi natomiast serie bardzo sie rozniaca od fabuly anime ale jest rownie swietna
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    sw1ft 19.08.2007 19:25
    gto
    ...Z jednej strony porusza sprawy ważne. Z drugiej – jest miejscami schematyczny aż do bólu. Nauczyciel musi poradzić sobie z uczniami z krnąbrnej klasy, znajdując do każdego z nich indywidualne podejście. Widzimy, że nawet najgorszy chuligan jest przede wszystkim zranionym dzieckiem, które boi się zaufać dorosłym, zostało kiedyś przez kogoś zdradzone.

    Nie wydaje mi się aby GTO było anime schematycznym. Poruszone tutaj problemy dorastania oraz systemu edukacyjnego próżno szukać w innych tytułach. Co do zranionych dzieci… Hmm, ci co oglądali wiedzą, że wszyscy uczniowie z klasy Onizuki mają tajemnicję  kliknij: ukryte  która to jest jakoby pewną raną. Jednak z samej postawy Kikuchiego, Muraia, Tomoko, Fujiyoshiego, Kusano itd, itp. nie wyczytujemy, że są to osoby zranione, pokrzywdzone przez los. Pamiętajmy również, że Onizuka dociera nie tylko do uczniów, ale także do nauczycieli.

    ...a jednak nawiązanie z nim kontaktu zajmuje nauczycielowi góra trzy odcinki.
    Taaak, a świetnym przykładem jest tutaj chociażby Aizawa czy Uehara, z którymi główny bohater użera się przez całą serię.

    Efekt ten potęgowany jest dodatkowo przez liczbę odcinków – gdyby było ich standardowe 26, sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej.
    Racja, byłaby to tragedia. Nie wiem czy wiesz, ale anime powstawało w okresie kiedy autor rysował mangę. Zawiera ono bodajże historię zawartom w 13 tomach. Dla tych co nie wiedzą, tomów jest 25. Osobiście żałuję, że odcinków jest tak mało, jak już ktoś niżej napisał, „jest to anime po obejżeniu którego jest nam smutno, że to już koniec”.

    ...Ponadto relacje uczniów z Onizuką można podzielić na trzy grupy: „za”, „pracujemy na nim” i „przeciw”, przy czym w środkowej znajduje się zwykle jeden uczeń…
    No. A najlepsza jest scena z 5­‑ego odcinka w którym to Onizuka opowiada historię tajemniczego pudełka, z którego znika jedzenie. Przypomnijmy, że odcinków jest 43, tak więc przy 5 epku w/g autora powinien mieć 1, góra 2 osoby po swojej stronie (max 1os/3epki). Jednak po opowiedzeniu historyjki klasa wyraża wyraźną sympatię do swojego wychowawcy. Jeden z uczniów uradowany wybucha śmiechem, jest to zdecydowanie wroga postawa wobec Onizuki.

    W życiu chyba jednak nie bywa tak, że najpierw nie ufamy komuś wcale, a potem nagle ufamy bezgranicznie.
    Oj chyba jednak są takie przypadki. Yoshikawa, któremu Onizuka dwukrotnie uratował życie. Jestem w stanie przypuszczać, że jeżeli autor zna osobę i za nią nie przepada, natomiast ta osoba stara się zyskać względy autora i przypadkowo ratuje mu 2 razy życie, postawa autora do tej osoby zmieni się diametralnie. Czy zacznie mu ufać? Hmm… zapewne nie bo po co, przecież ten typek tylko 2 razy uratował mi życie. Jeszcze 2 i o tym pomyśle.

    zachowania bohaterów są czasem absolutnie nieadekwatne
    Przykład! Przykład! To że czasami nic nam nie mówi. Każde stwierdzenie w dobrej recenzji powinno być poparte jakimś argumentem. TA recenzja jest według mnie pisana stronniczo i z uprzedzeniami.

    Fabuła składa się z krótkich, luźno powiązanych historii. Każda z nich jest fajna i wciągajaca, a wszystkie mają wspólny mianownik. Niestety, brakuje czegoś, co zachęcałoby widza do obejrzenia kolejnej z nich.
    No przepraszam bardzo! Każdy kto choć raz widział Onizukę, jego miny, charakterystyczne zachowanie i cosplaye z pewnością będzie chciał zobaczyć więcej. Jeżeli autora nic nie zachęcało to jest to zjawisko dziwne i śmiem przypuszczać, że musiał się on zmuszać do obejżenia serii, a tym bardziej napisania recenzji.

    Przykładowo w odcinku A bohaterka zmienia wygląd, ale w odcinku A+1 (dziejącym się dzień, góra dwa później) zmiana gdzieś się gubi. Nawet oglądając serię z tygodniowymi przerwami widz raczej nie zapomni fabuły aż do tego stopnia.
    Tak jest w mandze. Sora.

    Seria jest oryginalna i dopóki człowiek się nią nie przesyci, ogląda się nieźle.
    Wiesz, o przesyceniu nie ma mowy. Oglądałem tą serię 2­‑3 razy. Zrobiłem sobie nawet wersję na telefon komórkowy (rozdzielka 176x144, format 3gp+napisy). Czytam mangę, którą wydaje Waneko. Ponadto ostatnio oglądałem film live action (Zdecydowanie polecam!! Naprawdę każdy fan powinien to zobaczyć. Seria świetna. Istnieje 12 epkow + special, oraz film)
    i jakoś nie mam dosyć. Seria ta naprawdę daje do myślenia, motywuje, zachęca do działania. Pokazuje jak postępować w wielu sytuacjach. Uczy, że należy iść przez życie z podniesioną głową. Przypomina hierarchię wartości. Możnaby wymieniać. Ogólnie jest to anime bardzo wartościowe i ze wszystkich tytułów jakie widziałem (było trochę) to jest moim numerem jeden.

    o ile muzyka jest jeszcze na poziomie (nic specjalnego, ale i nie katastrofa), o tyle grafika po prostu boli
    Muzyka jest genialna. Polecam dodatkowo opening z serii live action – rewelacja. Co do oprawy graficznej zgadzam się z autorem, że nie jest to mistrzostwo świata. Mimo wszystko ocena 2/10 jest lekko śmieszna.

    Tak więc co nas przyciąga do GTO? Jeżeli grafika jest jednym z głównych czynników decydujących o tym czy anime ogląda się przyjemnie czy nie, a nie stoi ona na bardzo wysokim poziomie, to co? Może fabuła? Zapewne anime o tematyce szkolnej było bardzo dużo. Może postać głównego bohatera… Postaci podobnej do Onizuki ze świecą szukać. Przeważnie bohaterowie męscy to delikatnie mówiąc „pierdoły”. Eikichi bawi swoim zachowaniem, ma nietuzinkowe pomysły i często (choć nie zawsze) podejmuje dobre decyzje. Swoją uwagę skupia na dobrze innych. Tak więc może to właśnie postać głównego bohatera sprawia, że to anime oglądamy z uśmiechem na twarzy odcinek po odcinku. Może każdy z nas po obejżeniu znalazł odpowiedź na nurtujące go pytanie… Zachęcam do obejżenia, anime fenomenalne.

    pozdrawiam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Powell 5.08.2007 18:19
    Najlepsze anime ktore ogladalem
    Wg mnie to jest najlepsze co moze byc, u mnie zasluguje na 20/10 (szkoda ze jest tylko 10)
    Ogladalem a to co mi zostalo w glowie z GTO to muzyka pewne jego teksciki i uczennice hehehe…
    Postacie:10/10
    Fabula:10/10
    Grafika:10/10
    Muzyka:10/10


    P.S tylko 4 dziesiatki ale ogolnie 20/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 2
    Unknown 13.07.2007 16:50
    Grafika
    Hmm, grafa w GTO jest beznadziejna i niemożna temu zaprzeczyć, ale powaliła mnie ocena za grafike shin­‑chana. Co jak co ale jeżeli shin­‑chan ma ocene 5 to skala powinna się od 5 zaczynać.
    Rozumiem że każdy widzi grafike anime przez inny pryzmat ale jest to jedna z cząstkowych ocen, którą mógłby zweryfikować nawet ktoś kto nie ogląda anime.
    Pozdrowienia dla redakcji, odwalacie niezłą robote ale z shinkiem przegieliście ^.^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikitico 5.05.2007 17:45
    GTO
    Rzeczywiście, kreska może i jest za bardzo wzorowana na komiksach amerykańskich, nie da się ukryć, z tym się zgodzę, ale fabuła mi się bardzo podoba… Uważam, że GTO to anime godne polecenia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Wania 2.05.2007 09:30
    Komuś chyba się coś pomyliło
    Ktoś chyba u was pomieszał recenzje z tytułami??
    Ten kto napisał, że gto jest miejscami schematyczne aż do bólu to niech mi łaskawie wyjaśni w których momentach ?

    Grafika 2/10 ?? Kpina chyba, a genialne miny Onizuki ?? Powinno być przynajmniej 4 lub 5, no ale przepraszam 5/10 to ma Shin­‑chan a tam grafika jest po prostu na masakrycznie wysokim poziomie.

    Postaci 7/10 ?? Co jak co ale postaci to temu anime nie można odmówić 10/10. Kanzaki- geniusz robiący lekcje terrorystyczne, Aizawa, Anko, Kikuchi oni wszyscy mają własne charaktery i sposób zachowania. Postacie są super oryginalne.

    Hmm wg. ten kto pisał tą recenzję przed napisaniem jej powinien wykonać taką pewną czynność zwaną myśleniem. Chociaż z tego co widzę to tutaj u recenzentów jest to raczej rzadki zwyczaj. Jest to najmniej schematyczne anime jakie w życiu oglądałem a dużo się widziało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Rastus 25.03.2007 18:41
    Manga jest lepsza
    superanckie anime polecam każdemu choć ma pare niedociągnięć każdy wie ze jest na podstawie mangi i manga jest 2x lepsza niż anime kto nie czytał ten duzo stracił bo ma inne zakończenie niz w anime i to moim zdaniem o wiele lepsze no i poco dalej czytaćie kupować mange :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sushi 22.02.2007 22:04
    great
    wspaniale anime, kreska jest znacznie lepsza niz 2/10 ;/ ; to jedno z tych anime w ktorych po obejrzeniu ostatniego odcinka placze sie ze nie ma nastepnego, swietny pomysl na anime, swietne miny onizuki ;d
    polecam kazdemu
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Ayoken 22.02.2007 20:54
    AnimeFan
    Zaprawdę oglądnąłeś dużo anime? Jeśli tak to powinieneś zauważyć że kreska jest taka sobie, a argument że w 2000 roku nie było wielkich możliwości graficznych nie trafia do mnie w ogóle. Anime śmiem twierdzić kultowe. Kultowe za pomysł.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    AnimeFan 22.02.2007 18:53
    perfekcja
    Od tego się wszysto zaczeło.Dzieki temu zaczołem się interesować ogólnie Anime . Było to pierwsze anime jakie obejrzałem i nadal jest moim numerem 1 , a oglądałem już naprawde duużo tytułów . GTO… jak by to powiedzieć?! Zmieniło moje podejście do życia , zachowanie do ludzi i na codzień . Nie będę tu opoisywał w szczegółach dokładnie , bo wystawiam tego komentarza na szybko.

    Co do recenzji to jak zwykle opisuję ją ktoś kto ma chyba niską samocene ;/ .Bardzo przepraszam, ale jak pisał wcześniej KoNohamaru , to nie jest jakiś dokument. Po prostu przed nauczycielem przedstawiają się nowe problemy do rozwiązania , mówienie że każdy problem ucznia załatwia w około 3 oddcinki . To co ma wszystkim pomagać naraz ? Wypadki nie przedstawiają się liniowo . Za przeproszeniem to jest pańskie zdanie i to wolny kraj. Każdy może mówić jak se chce i oceniać jak se chce , jednagże GTO zasługuje na wyższą ocene jak 7/10 :/ około 9 a nwet 10 . zbyt mocno potraktował pan grafike ZAZNACZAM
    że to anime było robione w roku 2000 i należało by wziąść poprawke jakie możliwości techniczne były w tedy a jakie są teraz. Więc jak już ktoś taki bierze się za pisanie recenzji to niech lepiej wystawi je na cmentarzu . to tylko moia opinia ja daje ocene 9,5/10 ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wujejk 15.02.2007 13:19
    :-)
    bardzo fajne anime, swietnie się je ogląda. Niestety zdazają sie też słabsze odciniki ale w sumimie 8/10 lub 9-/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bodzio 2.02.2007 11:38
    GTO!
    Ogladalem to anime i powiem tyle: Duża dawka smiechu!! To anime bawi mnie do dzis jak tylko je wspominam :D polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    KomeNoPooru 20.01.2007 21:02
    ...
    dziwię się czasem czytając recenzje, że takie pozycja jak gto dostają oceny typu 7. 9/10 to raczej minimum, to jest jedna z najbardziej oryginalnych serii jakie powstały, wyróżnia się zdecydowane na tle innych produkcji. Jaki tytuł jest choć trochę zbliżony do tego? Ja rozumiem że każdy może mieć swoje zdanie, ale GTO jest raczej produkcją wyższych lotów, niż 7/10 :|
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Onizuka 30.12.2006 21:25
    ?
    Bianca napisał(a):
    Ale Onizuka Eikichi (22 lata, samotny, magister) nie ma zamiaru się poddać, i zrobi wszystko, by szkoła stała się fajna.

    Na pewno magister?! Widac recenzentka ma marne pojecie o studiach…
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Czucz20 5.11.2006 14:20
    Do tego Co dał recenzje
    Nie krytykuj kolo bo robisz to marnie zresztą co ty chcesz od GTO to jedno z lepszych Anime jakie oglądałem . piszesz że to jest poczatkowo fajne oglądałem je 3 razy mam tam swoje ulubione sceny które nadal mnie nie przestają bawić a Onizuka Jest Oka !
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime