Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Seikon no Qwaser

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    :( 17.10.2017 22:51
    Zabrakło mi romantyzmu:(((
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    X 31.01.2016 20:22
    V
    Powiem tak jestem zmęczony po pracy i lubię takie anime jak ktoś niechce to niech nie ogląda
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ooioioi 7.12.2014 20:36
    Fabuła nędzna, postaci sprowadzają się do cycków (charakter? jaki charakter?), których jest swoją drogą tyle, że można dostać alergii. Ogólnie, z 50% czasu antenowego to ssanie cycków – baaardzo interesujące. Oceniam jako „tragedia”. Ja rozumiem, że czasem można a nawet trzeba obejrzeć coś odmóżdżającego ale po tym czuję się tak bezmózga, że chyba już nie mogę się zaliczyć do gatunku Homo sapiens... Następny miesiąc muszę spędzić na wyrzuceniu tego z pamięci i ponownym uruchomieniu szarych komórek, może jeszcze nie jest za późno.
    Odpowiedz
  • Borys 7.02.2014 20:41:36 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Desu 5.06.2013 17:46
    Dla wielbicieli
    Ja tam mogę oglądać ecchi śmiało. Seikon no Qwaser miało naprawdę ciekawą fabułę – chemia to mój 'chomik', że tak powiem, ale problem był taki, jak wspomniano w recenzji. Jak dla mnie – wątek z pozyskiwaniem somy – no cóż, dooość ciekawy pomysł, ale my gosh, widzieć kobiece piersi po dziesięć razy to dla mnie za dużo… Po kilku odcinkach mój mózg leżał na biurku… A książka do chemii w koszu…
    Jak ktoś serio lubi ecchi to niech daje '10/10', ale jeżeli doszukuje się czegoś naprawdę ciekawego, bez mydła, niech lepiej poszuka czegoś innego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    KrisKira 14.04.2013 21:36
    Może ciekawe
    Właśnie skończyłem pierwszą i druga część powiem tak kreska, postacie ciekawe fabuła troszkę pokręcona ale to nic dość fajnie się ogląda. Jest tylko jeden minus który, może być plusem za dużo piersi niby piersi nigdy za wiele ale w tym przypadku jednak autor przegina, fabuła traci trochę przez skupianie się na piersiach.
    Ogólnie anime można obejrzeć ale ja sam zmuszałem się miesiąc żeby je obejrzeć.
    Odpowiedz
  • Youri 9.12.2012 17:01:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Rainbow 1.11.2012 13:53
    Zastanawiałam się długo nad obejrzeniem, głównie ze względu na ecchi. Po jednym odcinku(przymykając oko niekiedy)powiem wam że się wkręciłam. Zobaczymy co dalej…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mafuyu_Oribe 25.08.2012 22:05
    Jest to pierwsze anime z gatunku ecchi jakie oglądałam, ale bardzo mi się podoba, jak dla mnie fabuła była bardzo fajna, kreska też, może i było bardzo dużo ssania cycków, ale jestem z tych osób które lubią funservis, więc mi to nie przeszkadzało.Ogólnie anime bardzo dobre, oceniam 8/10, ponieważ mogliby bardziej rozbudować wątek miłosny między Mafuyu a Sashą, ale i tak 10 odcinek 1 sezonu był świetny. Z przyjemnością obejrzałam 2 sezony i czekam na trzeci.( a właśnie, nie wie ktoś kiedy będzie 3 sezon?) :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Mafyuy 17.08.2012 08:26
    Ja obejrzałam całą serię 1 i 2 i jestem mile zaskoczona tym, że w końcu obejrzałam jakąś ''inną'' anime. Większość z was mówi, że to jest głupie, lecz ja tak nie sądze po obejrzeniu ostatniego odcinka 1 sezonu. To było śmieszne, wzruszające i romantyczne. Faktem jest to, że jest troche za dużo cycków, ale mi to nie przeszkadza.Co do ścieżki dzwiękowej…poprostu straciłam głowę!! Tych openingów słucham przez cały czas na telefonie…a zwłaszcza ''Baptize''. Muzyka idealnie pasyje do każdej części i tu jestem pod wielkim wrażeniem !! I moja porada dla was…obejrzyjcie chociał cały 1 sezon a uwieżcie czy nie spodoba wam się to!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SashaHell 16.08.2012 16:48
    Dotrwałam...
    Powiem tak, piszę komentarz drugi, gdyż tamten napisałam chyba dopiero po pierwszych dwóch odcinkach. Anime ogólnikowo jest dobre, gdyby nie te… cycki… Rozumiem,żeby je pokazywać, ehh, nawet co drugi odcinek, ale żeby z dziesięc razy w jednym?! Walki były nieźle zaanimowane, przyznaję, projekty postaci też nie najgorsze (wyjątkiem jest panienka przewodnicząca i Tomo.. No i jeszcze ta gruba Qwaserka) Fabuła… ujdzie. Muzyka wpada w ucho, ale z czasem masz dość. Samo anime obejrzałam do połowy i mówię sobie „Dziewczyno, masz inne anime do oglądania, co ty tu jeszcze robisz?!” i przerwałam na jakiś miesiąc. W końcu zawzięłam się i doglądnęłam, teraz biorę na swe barki serię drugą. Powiem tak, na koniec… Anime może naprawdę w pewnym momencie obrzydzić, ale trzeba siły, by dotrwać do końca.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    krzyż na droge 14.05.2012 00:30
    Dotrwałem do 13 odc i wywieszam białą flagę to była ciężka walka, jednak ta seria ją wygrała kiedy pojawiła się zakonnica king kong zostałem znokautowany i przy okazji obrzydzony do końca ( na tym chyba ecchi nie polega ? ). W gruncie rzeczy to ta seria jest bardziej zboczona niż nie jeden hentai mimo że nie ma tu pełnych scenek. Motyw z dojeniem cyców też mnie odrzucał od początku ja się pytam co to .... jest poradnik dla matek czy jakaś rządowa akcja popierająca karmienie piersią. O reszcie nie ma co pisać bo nic ciekawego się nie wymyśli może faktycznie fabuła była by ciekawa ale przebić się przez ten nachalny idiotyzm to nie lada wyzwanie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SashaHell 3.05.2012 12:21
    9/10
    Gdy obejrzałam to anime dwa słowa cisnęły mi się na usta: Cycki i Sasha. To anime ratuje chyba tylko jego słodka mordka. Jeszcze nie widziałam takiego anime gdzie by było tyle cycków! *przerażenie* Ale… wkręciło mnie i daje 9/10 albo 8,5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saori-chan 9.04.2012 17:53
    Podobało mi się
    Seikon no Qwaser poza tonami cycków skrywa niezłą fabułę. Może i jest banalna, ale miło się ogląda.

    Pomysł na umiejętności qwaserów – bardzo oryginalny.
    Choć walki naprawdę, mogłyby być ciut dłuższe.

    Bohaterowie są świetnie wykreowani(z wyjątkiem Tomo).
    Zwłaszcza postacie Kasi i Sashy.

    Ta seria budzi różne emocje, jednak po pierwszych odcinkach nie należy jej oceniać.
    Do pobierania somy można przywyknąć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Quolim 9.01.2012 13:22
    Cycki <3.
    Ja podszedłem do tego anime jak do mocnego ecchi, wiec wcale się nie zawiodłem. Mnóstwo fanserwisu, uważam jako zaletę, bo w końcu chciałem obejrzeć odmóżdżające ecchi. Co innego, gdybym chciał obejrzec anime o mrocznym klimacie, ale tak nie było.

    Nie rozumiem, co niektórym nie podoba się w kresce, jest świetna. Muzyka gorsza, ale wcale nie zła. Jeśli chodzi o samą fabułę to jest dość płytka, choć same postacie są genialnie wykonane, to mają charaktery, o których za dużo napisać się nie da. Oczywiście dlatego, że nie trzeba o nich nic wiedzieć, żeby móc pooglądać ich cycki i wyssać z nich trochę somy. Moce są ciekawe, a ich wykorzystanie nawet dość pomysłowe.

    Jeżeli miałbym ocenić SnQ to myślę, że jako mocne ecchi powinno dostac 8/10. No bo przecież, oczywiście z przymrużeniem oka na banalną fabułę i słabe charaktery postaci spojrzy ktoś, kto oczekiwał cycków. :)

    Sprawa drastycznie się zmienia, jeżeli ktoś chciał pooglądać anime o mrocznym klimacie, z dodatkiem ecchi. Wtedy zwróci uwagę na fabułę, co nie wychodzi temu anime na dobre. jednakże nawet wtedy, w mojej opini, powinien uznać anime za co najmniej przeciętne. (5/10)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Canis 19.09.2011 20:40
    Tylko dla wielbicieli gatunku
    Ta produkcja przypomina Queens Blade. Wielkie, wręcz absurdalne biusty i fanserwis. Taką produkcję można z czystym sumieniem zjechać. Ale nie zrobię tego, bo fabuła w SnQ była całkiem przyjemna i ciekawa. Nie jest to arcydzieło, ale dość udana historia. Może się ona jednak spodobać tylko tym, którzy lubią fanserwis w dużych ilościach.
    6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    zensc 19.09.2011 05:11
    7/10
    Chyba wiadomo co mnie skusiło do obejrzenia tej serii ;] i nie żałuję. Choć ciężko było mi znaleźć wersję bez cenzury. Polecam wszystkim amatorom nagich biustów(jak najbardziej plus a nie minus tej serii) i akcji.
    Odpowiedz
  • virgo 19.09.2011 00:55:53 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Alart 18.09.2011 14:21
    Recenzja właściwie nie wyczerpuje tematu, bo Seikon no Qwaser 1 jest bardzo słabe, ale narzekanie na cycki, to jakby wejść na ciach i z przerażeniem krzyknąć „to porno”.
    Minusów jest bardzo dużo.
    Walki- w czasie ciężkiego obstrzału podpinają się do cysterny? No niech będzie ta soma, ale przed walką, albo niech pozyskanie jej będzie częścią taktyki…
    Dojne krowy- bohaterki o poziomie inteligencji niegodnej własnych cycków, szczególnie Tomo, ale wszystkie przecież.
    Fabuła- pokręcona. Do 11 odcinka nie wiadomo o co chodzi- co odcinek walka, ale po co?, dopiero pod koniec większość się wyjaśnia. Tutaj 2 jest dużo lepsza, poza tym, że ma inny charakter, to jednak od początku wiadomo jaki jest cel poszczególnych bohaterów i ich czynów.
    Do tego dochodzi patetyczne, mhroczne wykonanie i orgazmy- najgorsze w braniu somy były te jęki i wicia się tych dziewcząt.
    Ogólnie sam pomysł- moce, walki i fabuła, a nawet soma nie był zły, dla fanów cycków 2d i ignorujących to nawet atrakcyjny. Tutaj zawiodło wykonanie- cokolwiek miało być utonęło w czarnej dziurze umysłu Tomo i koleżanek.
    Nie, to nie jest do oglądania.

    Zmoderowano.
    IKa
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 5
    yaro 18.09.2011 12:28
    Recenzja pomyłka
    Niestety nie mogę się zgodzić z recenzją. Anime było udane i dobrze skonstruowane. Producenci nie ograniczyli się tylko do fanserwisu lecz zrobili również ciekawą fabułę, a walki były urozmaicone.

    Anime znacznie powyżej przeciętnej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    gaijin 18.09.2011 10:28
    Dla zachowania zdrowia psychicznego sugeruję wersję ocenzurowaną
    Wówczas to anime jest całkiem znośne. Obejrzałam jeden nieocenzurowany odcinek i prawie mnie zemdliło.

    Swoją drogą powinny chyba powstać dwie recenzje, dla każdej z wersji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Akinori 24.05.2011 01:24
    Warte obejrzenia anime dla każdego kogo nie razi fanserwis
    Anime ma ciekawy pomysł na walki i różne moce postaci.

    A picie somy ? To aż taka wielka wada ? Wiecie jaki był sposób na uzupełnianie mocy w grze Fate Stay Night ?

    Trzeba trochę orientować się odnośnie pomysłów Japończyków żeby potem nie robić wielkich oczu widząc Seikon no Qwaser. Owszem mnóstwo fetyszy było w tym anime (i w sporej części były to mocne fetysze), ale to nie wada lecz zaleta.

    Mam nadzieję, że odnośnie fabuły i fajnego fanserwisu postarają się w II sezonie. Mam nadzieję, że nie będzie gorszy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nayabuck 6.05.2011 23:19
    Usiłuję to coś dokończyć...
    ..ale nie potrafię. Jedno z nielicznych anime, którym z czystym sumieniem wystawiam 1/10 (taką ocenę mają u mnie tylko anime które uznaję za nie do obejrzenia mimo najszczerszych chęci).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ewag7777 2.05.2011 09:56
    Fanserwis potrafi zabić
    Pij mleko będziesz wielki. Już nigdy nie zrozumiem tej reklamy tak samo. No ale zacznijmy od początku…
    Cholera jasna, fabuła. Powiem, że anime pod tym względem potencjał miało, ale go spaprało. Na początku myślałam, że szykuje nam się ładna przygodówka. Bardzo ładna. Tyle, że gdzieś tak w połowie pierwszego odcinka, zrozumiałam, że chodzi tylko o ssanie. Ssać, ssać, ssać. I to jeszcze ssać nie byle co bo mleko zakonnicy i nie tylko. Jak to powiadacie? A no tak to. Rzeczywiście moi drodzy, sięgnij po taką niewiastę, wyduźdaj i zostań Qwaserem.
    Od strony graficznej nic niezwykłego. Tła ubogie, stroje też. Za to sceny ssania odegrane są bardzo dobrze. Z największymi szczegółami. Ja wolałabym jednak skoncentrować się na scenach walki.
    Postacie są moim zdaniem strasznie schematyczne. Ale tu dam plusa Kasi, gdyż tylko dla niej przebrnęłam przez to anime. Zawzięty charakter, słodka lolitka, niebezpieczny goth, lubiąca wyżywać swe emocje na innych. Za to ją kocham.
    Muzyka nie trzyma wysokiego poziomu, każdy wie że inny przypadnie, a tobie nie…
    Humor prezentuje się bardzo dobrze, śmieszne sytuacje są śmieszne.
    Dodam jeszcze, że nie warto brać się za wersie ocenzurowaną, bo jest po prostu denna, a i tak większość osób ogląda to dla ssania…
    Całość oceniam średnio, bo nikt nie wie co to jest. Ni to pies ni jaszczurka. Powiem wam za to moje drogie, lepiej od dzisiaj uważajcie gdy idziecie do szkoły z internatem. Tam qwaserów jest szczególnie dużo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Shun-Shun 1.05.2011 23:22
    konkret anime
    zawsze wiedziałem, że największa moc jest ukryta w kobiecych piersiach tylko jakoś nikt nie mógł tego odpowiednio przedstawić, ale o dziwo to anime spełnia t wymagania; twórcy tej serii kierowali się następującą zasadą: najpierw jest cyc później długo nic, fabuła i później znowu cyc + całkiem fajny opening
    jak dla mnie bomba;]
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime