x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
...ale bez zbędnego przesłodzenia oczywiście;] Świetny był moment gdy kliknij: ukryte dziewczyna z książki spotkała się z ojcem chłopca. Jak najbardziej do polecenia;]
Zgadzam się, prześliczna graficznie miniaturka :)
i tylko szkoda, że film trochę nie do końca udźwignął pokładanych w nim nadziei, choć i tak miło się go oglądało w przeciwieństwie do OAV.
Jeśli filmu nie widziałaś to polecam :)
Co tu dużo ukrywać- jeśli film utrzyma klimat OAV‑ki to z pewnością będzie to arcydzieło. Graficznie, fabularnie i muzycznie stoi na bardzo wysokim poziomie. O bohaterach trudno się jednoznacznie wypowiedzieć, jednak na pewno nie można ich zaliczyć do sztampowych (zwł. „Literackiej dziewczyny”^^). Krótko mówiąc: anime ma wspaniały klimat i wielki potencjał. (Film czy TV? Osobiście też wolałabym serię telewizyjną, ale to tylko dlatego, że dłużej mogłabym się nią raczyć:P).
A
jk
13.01.2010 22:37 Głosuję za
W ciągu tych zaledwie siedemnastu minut twórcom udało się zmieścić nadzwyczaj dużo. Jest wyraźny zarys fabularny, wokół postaci wytworzono charakterystyczną otoczkę, klimat serii dał się wyczuć a doskonała muzyka dokończyła dzieła. Na pochwałę zasługuje także grafika, dbałość z jaką zostały wykonane tła można bez wahania przyrównać do samego Byousoku 5cm Makoto Shinkaia. Na chwilę obecną wiążę z tą serią wielkie nadzieje i czekam z niecierpliwością na dalsze odcinki.
Costly
14.01.2010 12:50 Re: Głosuję za
„Odcinki” mhm. Na ten moment zapowiedziane jest powstanie filmu, a nie serii telewizyjnej. Choć oczywiście nikt nie powiedział, że nigdy się to nie zmieni.
jk
14.01.2010 19:11 Re: Głosuję za
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Mówiąc ''odcinki'' miałem namyśli dalsze OVA, bądź ewentualną serię telewizyjną. Niejednokrotnie w przypadku innych produkcji już tak się zdarzało.
Costly
14.01.2010 20:44 Re: Głosuję za
Ja osobiście dużo większy sens widzę w ogolę dla serii telewizyjnej. Patrząc po prostu na tą formę, jaką pokazała OAV – przecież to jest idealne do stworzenia serii telewizyjnej, z kolejnymi odcinkami opartymi na podobnym pomyśle. Gdyby to nawet wszystko było oparte sztywno na takim schemacie, to obejrzałbym to z przyjemnością. Bo jest po prostu dobre. Nie mówiąc już o możliwościach jakie powstają, gdy podejść do tego z większą kreatywnością.
Natomiast nie widzę filmu dla tego. Bo czym będzie? Rozwiniętą, szerszą wersją tego samego? To raczej odpada – na początku OAV przedstawionych nam zostaje sporo postaci, które poznać nam dane będzie dopiero w dalszych produkcjach. Tak więc akcja musi przewidywać jakąś właściwą fabułę, a nie tylko fantazję Touko. Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić co z tego ma wyjść. Pewnie byłbym mądrzejszy, gdybym czytał literacki lub mangowy pierwowzór. Niestety, okazji nie miałem.
Ogółem – diablo bym się ucieszył, gdyby jednak taka seria telewizyjna miała powstać. To po prostu na takową idealnie się nadaje. Trzymać kciuki nam pozostaje :)
Urocze...
Re: Urocze...
i tylko szkoda, że film trochę nie do końca udźwignął pokładanych w nim nadziei, choć i tak miło się go oglądało w przeciwieństwie do OAV.
Jeśli filmu nie widziałaś to polecam :)
Mniam^^
(Film czy TV? Osobiście też wolałabym serię telewizyjną, ale to tylko dlatego, że dłużej mogłabym się nią raczyć:P).
Głosuję za
Re: Głosuję za
Re: Głosuję za
Re: Głosuję za
Natomiast nie widzę filmu dla tego. Bo czym będzie? Rozwiniętą, szerszą wersją tego samego? To raczej odpada – na początku OAV przedstawionych nam zostaje sporo postaci, które poznać nam dane będzie dopiero w dalszych produkcjach. Tak więc akcja musi przewidywać jakąś właściwą fabułę, a nie tylko fantazję Touko. Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić co z tego ma wyjść. Pewnie byłbym mądrzejszy, gdybym czytał literacki lub mangowy pierwowzór. Niestety, okazji nie miałem.
Ogółem – diablo bym się ucieszył, gdyby jednak taka seria telewizyjna miała powstać. To po prostu na takową idealnie się nadaje. Trzymać kciuki nam pozostaje :)
Jestem zachęcony