x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Wbrew pozorom i recenzji mile spędzone 2 godziny. Ma oczywiście wiele niedociągnięć ale bohaterowie są sympatyczni, akcja też nie jest jakoś specjalnie rozwleczona i całościowo zgrabnie to wygląda. Nie jest to seria wybitna ale zdecydowanie czuć klimat Macrossa. Byłem jedynie nieusatysfakcjonowany rozwiązaniem trójkąta romantycznego ale trudno. Śmieszy mnie trochę w recenzji opis muzyki – piosenki przyjemne, a te „mętne, nieartykułowane zawodzenie” są łudząco podobne do muzyki z Plusa, którą recenzentka wychwaliła pod niebiosa. Finałowa piosenka według mnie naprawdę fajnie wyszła. Całkiem, całkiem nieźle w moim odczuciu. No ale to zależy co kto szuka, ja szukałem historii z humorem, dobrą akcją i muzyką i nie zawiodłem się.
A
YF-21
14.03.2010 18:50 Information Not High
Straszny crap, powinni to przemianować na jakiś „Robotech Future Generation” bo tylko psuje imię uniwersum Macross.
A
Crossboy
14.03.2010 13:35 Seria przeciętna, ale i tak lubię ją bardziej niż Frontier.
W MII zastosowano trochę ciekawych rozwiązań: np.wykorzystywanie dźwięków przez Marduków, Atak Minmay. Co prawda wkurzyło mnie niezmiernie zniszczenie SDF‑1 i brak kolonizacji kosmosu, ale to da się znieść. Co innego najnowsza część Macrossa, która jest po prostu nienowatorska. Brak innowacji (poza muzyką), które zawsze towarzyszyły wcześniejszym częściom, za to miks już znanych motywów.
R
Crossboy
14.03.2010 13:24 Były jeszcze nawiązania w Macrossie 7.
Niektóre piosenki z Macrossa II są w pisane w kanon. Można je usłyszeć, jeśli dobrze pamiętam, w radiu samochodowym Mylene Jenius, za to cover „Riding in Your Valkyrie” śpiewali Jamming Birds.
Bardzo lubię te serie, nawet bardziej niż późniejsze oficjalne odnogi Macrossa, dużo lepsze od najnowszego Frontiera i Zero, seria ma bardzo dobrą muzykę (mam osta na CD :D), ba nawet w późniejszch macrossach wykorzystano niektóre piosenki i świetną animacje, fabularnie też jest bardzo dobrze dużo lepiej niż „kopiuj wklej i połącz z SDF Macross i Macross 7” Froniter.
Całkiem przyjemne anime
Information Not High
Seria przeciętna, ale i tak lubię ją bardziej niż Frontier.
Były jeszcze nawiązania w Macrossie 7.
Lubię te serie