x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Wielbię Yin, wielbię Heia, wielbię te cztery odcinki. Nie mam nic do zarzucenia. Trochę zaskoczył mnie ten rozwój w relacji bohaterów. Zawsze uważałam, że łączą ich siostrzano‑braterskie uczucia, a tutaj to… Sama nie wiem zresztą co, bo twórcy lubią nie pokazywać nam wszystkiego wprost. W każdym razie jest to wielkie uczucie i bardzo przypadło mi do gustu. Swoją drogą ending jest po prostu wspaniały, mogłabym słuchać godzinami. Śliczny.
Bardzo fajne zakończenie oraz nawiązanie do 2giej serii anime. Akcja, non stop się coś dzieje, nie ma dłużyzn, fajny klimacik ala klimacik romansu z Yin ^^... Bardzo przyjemnie się oglądało.
Ładne domknięcie pierwszej serii (oglądałam chronologicznie, dwójkę raczej sobie podaruję), niezły klimat, wyważone tempo akcji, ciekawy zestaw antagonistów i na koniec to, czego trochę mi brakowało w pierwszej serii – rozwinięcie wątku relacji pomiędzy główną parą bohaterów. Finał – cóż, inaczej nie mogło się skończyć. Tym bardziej szkoda niewielu znaczących scen sugerujących kliknij: ukryte alternatywne zakończenie tej historii (''sielski'' wątek młodej rodziny kontraktorów, Yin opiekująca się niemowlęciem itp.). 8/10 i wrzucam do szufladki z 'ulubionymi''.
A
Speed1111
31.03.2011 14:33
szkoda, że tak to zrobili, iż jedynka to nie to samo co dwójka i te połączanie mi nie odpowiada, wolałbym już konkretnie nawiązanie do 2, bo 1 była znacznie gorsza, klimat mi się nie podobał w 2 jest całkiem inna, a właściwie niema porównania. przez jedynkę krzywo zabierałem się za 2 i bym żałował ;/
A
MetalGirl66
31.10.2010 00:32
Genialne jak pierwszy Darker ;) Polecam tym, kt orzy są zaznajomiemi z pierwsza czescia
ogolna ocena 10/10
Świetnie połączenie obu serii. Tego mi właśnie brakowało. W sumie troszkę szkoda że Ryūsei no Gemini nie ma właśnie takiego klimaciku jak Gaiden…
A
Yumi Mizuno
1.10.2010 19:53 "Pochłonięta przez jasną ciemność"
Dobre połączenie, aż szkoda że nie wyszło to chronologicznie, byłoby wszystko bardziej logiczne i poskładane. Osobiście uwielbiam Yin i Hei, ten parting jest udany i pasujący do siebie. Kiedy oglądałam II serię miałam małe WTF, co mi się nie podobało. Cztery krótkie odcinki wszystko wyjaśniły. Grafika dorównuje swoim poprzednikom, można powiedzieć nawet, że I serii (moim zdaniem II jest gorsza). Mamy bohaterów nowych, jak i starych, wspomnienia wyjaśnienia, miodzio. Podoba mi się. I nie ukrywam tez łzy kołatającej się na końcu ostatniego odcinka i żalu oraz świadomości że „wiem jak to się skończy”. Bądź co bądź sceny pełne dramatyzmu i wzruszenia oraz trzymająca w napięciu fabuła. Podobało mi się.
Napewno lepsze od dwójki ale mimo wrzystko to nie to samo co jedynka. Jedyne co można było znowu poczuć to ten specyficzny klimat. Ogólnie niezłe OAV ale bez euforii tak jak w recenzji jest napisane fan musi zobaczyć. Ja żywie nadzieję że trójka będzie co najmiej tak dobra jak jedynka( o ile wogóle powstnie).
Po oglądnięciu 1 i 2 serii wziąłem się za Gaiden. Naprawdę kawał świetnej animacji. Fabuła wyjaśnia większość rzeczy z 2 serii. W sumie to Gaiden ukazał się jako ostatni.
Nurtuje mnie czy powstanie część 3. Wszystko by na to wskazywało. Nie chcę tutaj spojlerować, ale wydaje mi się, że się doczekamy kiedyś części 3. Byłoby świetnie, jako że bardzo chciałbym zobaczyć jeszcze raz Hei i Yin.
Ten dodatek bez wątpienia mógłby być kontynuacją serii. Wręcz oczarował mnie swoim klimatem i był tak samo dobry jak seria pierwsza. Polecam każdemu, warto obejrzeć i chwilę się zastanowić…
Komentarz powstał po obejrzeniu pierwszego odcinka Zacząłem oglądać tą serię po ukazaniu się recenzji na tej stronie.Na prawdę fajnie się wszystko układa i myślę ,że będzie miało sensowne zakończenie. Ciekawe dla mnie jest uczuciowe podejście bohaterów do siebie. Na razie 8 wlepiam ^^ Bo dobrze się zapowiada ^ ^.
R
mati
17.09.2010 16:15 Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
Widać, że Enevi tak się przejęła jej zdaniem słabym II sezonem, że nawet w recenzji OAVek mu nie odpuszcza, Lecz w rzeczywistości OAVki wcale nie były lepsze od II sezonu. Szczególnie nie zgadzam się z tą zaniżoną oceną muzyki gdyż właśnie głównie muzyka wprowadza dobre klimat zwłaszcza, że dobre pasował do scen jak chociażby walk.
Fabuła również ma zbyt niską ocenę gdyż przecież to były tylko 4 OAVki więc co ona po nich oczekiwała. Nie można zrobić świetnej fabuły w 4 odcinkach, które miały być tylko wprowadzeniem do II sezonu anime.
jusef
17.09.2010 21:15 Re: Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
mati napisał(a):
Nie można zrobić świetnej fabuły w 4 odcinkach, które miały być tylko wprowadzeniem do II sezonu anime.
Brednie. To nie wprowadzenie do II sezonu, tylko pomost między I a II. Bardzo dobrze zrealizowany. Ale z resztą się w pełni zgadzam, OST jest wybitny, recenzja parszywa:) UNTZ UNTZ UNTZ
mati
18.09.2010 14:01 Re: Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
Ależ chłopcze ten pomost pomiędzy I, a II sezonem można również nazwać takim wprowadzeniem do II sezonu gdyż wyjaśnia to czego nie było wiadomo wcześniej czyli głównie o co chodzi z Yin w II sezonie.
R
jusef
17.09.2010 15:58
Za te „rąbanki elektroniczne” autor recenzji sam powinien być rąbnięty. Niekoniecznie elektronicznie.
Galaxy Train, No. 23, Savage Dog Cerberus i Dive Into The 9 to „rąbanki”? Człowieku, które anime może się pochwalić kawałkami, które (jako muzyka elektroniczna) brzmią jak samodzielne dzieło (klimat jak Pendulum), a nie jak marny dodatek do filmu? Chcesz posłuchać rąbanki? Idź do dowolnego klubu z muzyką techno i nie dostań ataku padaczki i ciach od tego syfu, co płynie z głośników.
Piszę to jako fan viking/folk metalu, więc zarzuty o „fanbojstwo” można sobie zwinąć i wsadzić w kieszeń.
Zmoderowano. Jednocześnie proszę o spokój – czy naprawdę warto rozpoczynać flame o to, że recenzentka oceniła gorzej muzykę? Nie mówię, żeby nie krytykować, ale można przecież kulturalnie, nieprawdaż?
Morg
jusef
19.09.2010 00:01
@edit „Ciachnięte” słowo było pierwotnie ocenzurowane przeze mnie, jak i odnosiło się do niskiej jakości muzyki w niektórych klubach, nie do recenzji. Czy mogło kogoś zgorszyć/obrazić? Być może osoby mające śladowe pokłady zdrowego rozsądku. Kultura kulturą, ale znów nie popadajmy w paranoję, bo to druga skrajność.
Cóż, widzę że moja uwaga nie była do końca jasna, więc postaram się rozjaśnić o co mi chodziło.
Ciachnięte słowo zostało z powodu takiego, że usuwamy wulgaryzmy (i to niezależnie od tego czy były wypowiedziane w kontekście negatywnym, czy pozytywnym). Dalsza część zaś tego co napisałem, to była uwaga odnoszącą się do ogólnego wydźwięku komentarza – twierdzenie, że recenzentka powinna zostać rąbnięta zdecydowanie nie sprzyja kulturalnemu prowadzeniu dyskusji. Poza tym – czy jest sens się tak ekscytować tylko dlatego, że Enevi nie spodobała się muzyka? Każdy ma przecież inny gust.
Pozwolę się jeszcze odnieść do fragmentu komentarza już nie jako moderator, a jako użytkownik:
jusef napisał(a):
Człowieku, które anime może się pochwalić kawałkami, które (jako muzyka elektroniczna) brzmią jak samodzielne dzieło (klimat jak Pendulum), a nie jak marny dodatek do filmu?
Zauważ, że muzyka w filmie ma określoną rolę i jest jedynie jego częścią składową – jeśliby np. Requiem Mozarta użyć jako podkładu do animacji w której klimat byłby zupełnie inny, to albo osiągnęlibyśmy zamierzony efekt absurdalny, albo, co bardziej prawdopodobne, muzyki nie możnaby ocenić wysoko, bo mimo że sama w sobie byłaby bardzo dobra, to zakłócałaby odbiór filmu jako całości.
xc
25.01.2011 22:13
Coś mi mówi, że nie masz pojęcia co to techno i Ci się z manieczkami potentego…
Gaiden wypadł moim zdaniem bardzo dobrze. Stanowi ładne przejście między seriami. Nie tłumaczy oczywiście wszystkiego, ale widzowie DtB już się przyzwyczaili do wielu niedomówień.
Szkoda tylko, że zapowiada coś dużo ciekawszego od Ryūsei no Gemini, które mnie „nieco” zawiodło.
A
Anpan
16.08.2010 16:42
Moim skromnym zdaniem, najlepsza seria, ze wszystkich Darkerów, jeśli w ogóle oavki mogę nazwać serią :)
Uczucie zdezorientowania, które nieustannie towarzyszyło drugiemu sezonowi nieco osłabło. Klimat raczej pierwszej serii niż drugiej i całe szczęście. Miałczących rudych panienek brak i chwała Bogu.
Vajolet
28.09.2010 02:32 Re: Wreszcie coś wiadomo
Zgadzam się… nie wiem jak was, ale mnie osobiście ruda panna z II seri irytowała !
No nie powiem nareszcie dowiedziałam się po co powstał ten cały Syndykat. Tylko nurtuje mnie jedna rzecz kliknij: ukryte Na samym końcu 4 oavki Yin rozmawia z jakąś świetlistą postacią. Myślałam, że jest to Izanami ale jak obiecała Yin, że niby spełni jej życzenie i dodatkowo poczeka z nią na Hei'a to trochę zwątpiłam. No i w końcu Hei zabił tą Yin pod koniec 2 serii telewizyjnej czy nie? No i pozostaje jeszcze kwestia tego nowego, lepszego świata? Gdzie on niby ma być? Ogólnie rzecz biorąc oavki wypadły bardzo fajnie z tym że teraz chciałabym żeby wyszła jeszcze trzecia seria xD Myślę, że z czystym sumieniem mogę dać 8/10. Chociaż jako fanka tej serii może powinnam pokusić się o 9? :P
A
Cukierek
25.06.2010 11:49
Yin coraz bardziej mi zaczęła przypominać Chii z Chobits. kliknij: ukryte Jest marionetką teoretycznie bez większych uczuć. Zmienia się przez faceta, aby zmienić świat…
A
Naifu
24.06.2010 22:22 Całkiem, całkiem.
Znając już 1 i 2 serię nie spodziewałam się wielu wyjaśnień, ale jednak co nieco się dowiedziałam. Jeszcze nie oglądałam 4 odcinka, ale po tych trzech i tak według mnie w porównaniu z seriami, to tłumaczy dużo. Dobrze, że powstał Gaiden, bo zapewne nie tylko ja byłam ciekawa co z Heiem i Yin działo się między seriami.
A
Prox
15.06.2010 09:32 Lepsze niż Brama Piekieł
Moim zdaniem seria o wiele lepsza od pierwszej (tj. Bramy Piekieł). Lepsza animacja, ładniejsza kreska.
Ponadto bardziej dynamiczna, więcej się dzieje, jest więcej akcji a mniej bezsensownego gderania.
Póki co (czekam na ostatni odcinek) daję 9/10. Co można jej zarzucić ? Za bardzo „dziwne” formy ataków przeciwników i odpłacania się za kontrakt (np. jedzenie kwiata, a raczej jego płatków).
Vajolet
28.09.2010 02:35 Na to czekałam !
OVA było chyba najlepsze ze wszystkiego ... Wiele tłumaczy, dobra muzyka , świetne sceny walki ... I nareszcze wiem jak to jest z Heiem i Yin ... no ileż można = ='' A ruda panna z II sezonu jeszcze bardziej podrażniałą mi system nerwowy na tym punkcie ...
Bosko
Bardzo przyjemnie się oglądało.
ogolna ocena 10/10
Dobry łącznik...
"Pochłonięta przez jasną ciemność"
Świetne
Naprawdę kawał świetnej animacji. Fabuła wyjaśnia większość rzeczy z 2 serii. W sumie to Gaiden ukazał się jako ostatni.
Nurtuje mnie czy powstanie część 3. Wszystko by na to wskazywało. Nie chcę tutaj spojlerować, ale wydaje mi się, że się doczekamy kiedyś części 3.
Byłoby świetnie, jako że bardzo chciałbym zobaczyć jeszcze raz Hei i Yin.
Poprawiono zgodnie z sugestią w komentarzu niżej.
Morg
Niezwykle interesujące...
Ciekawe.....
Zacząłem oglądać tą serię po ukazaniu się recenzji na tej stronie.Na prawdę fajnie się wszystko układa i myślę ,że będzie miało sensowne zakończenie.
Ciekawe dla mnie jest uczuciowe podejście bohaterów do siebie.
Na razie 8 wlepiam ^^ Bo dobrze się zapowiada ^ ^.
Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
Szczególnie nie zgadzam się z tą zaniżoną oceną muzyki gdyż właśnie głównie muzyka wprowadza dobre klimat zwłaszcza, że dobre pasował do scen jak chociażby walk.
Fabuła również ma zbyt niską ocenę gdyż przecież to były tylko 4 OAVki więc co ona po nich oczekiwała. Nie można zrobić świetnej fabuły w 4 odcinkach, które miały być tylko wprowadzeniem do II sezonu anime.
Re: Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
Brednie.
To nie wprowadzenie do II sezonu, tylko pomost między I a II. Bardzo dobrze zrealizowany.
Ale z resztą się w pełni zgadzam, OST jest wybitny, recenzja parszywa:)
UNTZ UNTZ UNTZ
Re: Podobnie słaba recenzja jak ta odnośnie II sezonu
Galaxy Train, No. 23, Savage Dog Cerberus i Dive Into The 9 to „rąbanki”? Człowieku, które anime może się pochwalić kawałkami, które (jako muzyka elektroniczna) brzmią jak samodzielne dzieło (klimat jak Pendulum), a nie jak marny dodatek do filmu?
Chcesz posłuchać rąbanki? Idź do dowolnego klubu z muzyką techno i nie dostań ataku padaczki i ciach od tego syfu, co płynie z głośników.
Piszę to jako fan viking/folk metalu, więc zarzuty o „fanbojstwo” można sobie zwinąć i wsadzić w kieszeń.
Zmoderowano. Jednocześnie proszę o spokój – czy naprawdę warto rozpoczynać flame o to, że recenzentka oceniła gorzej muzykę? Nie mówię, żeby nie krytykować, ale można przecież kulturalnie, nieprawdaż?
Morg
„Ciachnięte” słowo było pierwotnie ocenzurowane przeze mnie, jak i odnosiło się do niskiej jakości muzyki w niektórych klubach, nie do recenzji. Czy mogło kogoś zgorszyć/obrazić? Być może osoby mające śladowe pokłady zdrowego rozsądku. Kultura kulturą, ale znów nie popadajmy w paranoję, bo to druga skrajność.
Ciachnięte słowo zostało z powodu takiego, że usuwamy wulgaryzmy (i to niezależnie od tego czy były wypowiedziane w kontekście negatywnym, czy pozytywnym). Dalsza część zaś tego co napisałem, to była uwaga odnoszącą się do ogólnego wydźwięku komentarza – twierdzenie, że recenzentka powinna zostać rąbnięta zdecydowanie nie sprzyja kulturalnemu prowadzeniu dyskusji. Poza tym – czy jest sens się tak ekscytować tylko dlatego, że Enevi nie spodobała się muzyka? Każdy ma przecież inny gust.
Pozwolę się jeszcze odnieść do fragmentu komentarza już nie jako moderator, a jako użytkownik:
Zauważ, że muzyka w filmie ma określoną rolę i jest jedynie jego częścią składową – jeśliby np. Requiem Mozarta użyć jako podkładu do animacji w której klimat byłby zupełnie inny, to albo osiągnęlibyśmy zamierzony efekt absurdalny, albo, co bardziej prawdopodobne, muzyki nie możnaby ocenić wysoko, bo mimo że sama w sobie byłaby bardzo dobra, to zakłócałaby odbiór filmu jako całości.
Lubie
Szkoda tylko, że zapowiada coś dużo ciekawszego od Ryūsei no Gemini, które mnie „nieco” zawiodło.
Wreszcie coś wiadomo
Re: Wreszcie coś wiadomo
Nieźle
kliknij: ukryte Na samym końcu 4 oavki Yin rozmawia z jakąś świetlistą postacią. Myślałam, że jest to Izanami ale jak obiecała Yin, że niby spełni jej życzenie i dodatkowo poczeka z nią na Hei'a to trochę zwątpiłam. No i w końcu Hei zabił tą Yin pod koniec 2 serii telewizyjnej czy nie? No i pozostaje jeszcze kwestia tego nowego, lepszego świata? Gdzie on niby ma być?
Ogólnie rzecz biorąc oavki wypadły bardzo fajnie z tym że teraz chciałabym żeby wyszła jeszcze trzecia seria xD
Myślę, że z czystym sumieniem mogę dać 8/10. Chociaż jako fanka tej serii może powinnam pokusić się o 9? :P
Całkiem, całkiem.
Lepsze niż Brama Piekieł
Ponadto bardziej dynamiczna, więcej się dzieje, jest więcej akcji a mniej bezsensownego gderania.
Póki co (czekam na ostatni odcinek) daję 9/10. Co można jej zarzucić ? Za bardzo „dziwne” formy ataków przeciwników i odpłacania się za kontrakt (np. jedzenie kwiata, a raczej jego płatków).
Na to czekałam !