Komentarze
Kidou Senshi Gundam Unicorn
- komentarz : Diablo : 21.10.2020 12:02:31
- komentarz : Zawisza97 : 21.10.2020 11:20:25
- komentarz : Diablo : 21.10.2020 10:58:06
- komentarz : Zawisza97 : 21.10.2020 09:39:02
- komentarz : Diablo : 27.09.2020 22:34:40
- komentarz : Zawisza97 : 27.09.2020 21:59:19
- komentarz : Diablo : 27.09.2020 21:55:48
- komentarz : Zawisza97 : 27.09.2020 20:33:40
- komentarz : Diablo : 27.09.2020 17:57:17
- komentarz : Zawisza97 : 27.09.2020 16:56:51
No ale w zasadzie to wszystko jest nieważne. Zupełnie nieważne. Mechy! Takie piękne! Pal licho Gundamy, które są standardowe. Ale cała reszta menażerii w tym niesamowite jednostki Zeonu – zwyczajnie cudowne. Ta seria to pornografia dla fanów mechów (porównywalny poziom graficzny miał tylko Thunderbolt, ale tam była mniejsza różnorodność).
Do tego postanowili zachować projekty postaci z lat 80‑tych, co jest dla mnie plusem.
Unicorn jest Gundamem z wszystkimi brakami konwencji i jej zaletami. Nie jest tak mocno osadzony fabularnie w uniwersum jak Orgin. Nie jest dojrzały fabularnie jak Thunderbolt. Jest można by powiedzieć bardzo standardowy i taki super‑Gundamowy. Pewnie da się go obejrzeć jako oddzielną serię, ale zapewne więcej frajdy będą mieli fani uniwersum. Ja byłem bardzo zadowolony z seansu pomimo oczywistych problemów z fabułą (i przede wszystkim zakończeniem).
A miało być tak pięknie
Banagher i Mineva to takie szkodniki – sączą swoją naiwną propagandę w umysł widza, a widz ma przyklaskiwać. A włosy się jeżą na głowie. Wszystko co oboje sobą reprezentują, ich wizja przyszłości są puste i odrealnione. 'Wystarczy zatkać uszy, zamknąć oczy i iść własną drogą a wszystko stanie się różowe'. Dla przykładu: Full Frontal wyjawia swój cel, jakim jest kliknij: ukryte utworzenie wspólnoty gospodarczej pomiędzy koloniami. Brzmi całkiem sensownie. Minevie się to nie podoba, bo nie. Nawet nie pytała o szczegóły! Nie, bo bla bla bla w przyszłości może dojść do konfliktu pomiędzy Federacją Ziemską i wzbogaconymi koloniami (W PRZYSZŁOŚCI GIGANTYCZNY METEOR MOŻE PIERDYKNĄĆ W ZIEMIĘ, PO CO INWESTOWAĆ W INFRASTRUKTURĘ!). Czy ktoś jej kiedykolwiek podetknął pod nos takie zdanie 'in the long run we are all dead'? Właśnie wyrzuciła dobrobyt współobywateli do kosza, wszystko po to żeby postawić na swoim i zgrywać bezkompromisową idealistkę.
Riddhe to kolejna wykolejona postać – zdroworozsądkowy żołnierz zapada na paranoję i zamienia się w mściwego zazdrośnika na przestrzeni kilku dni/tygodni. Zaczął brać jakieś osobliwe substanjce? A może to uszkodzenie mózgu? Będąc przy Riddhe, Banagher zdradza psychopatyczne skłonności (ewentualnie jest to rodzaj zaburzenia poznawczego) – mimo że byli po tej samej stronie, nie pomógł rannemu Riddhe po akcji ratowania Minevy. Tak sobie po prostu odleciał. A może zapomniał.
A już szczytem absurdu jest to całe Laplace Box – okazuje się, że to kliknij: ukryte przedpotopowa deklaracja polityczna, która niechybnie wyląduje na śmietniku historii (dosłownie i w przenośni). Czyli cała afera była o pewne niejasne sformułowanie w tejże deklaracji, nad którym głowić się będą co najwyżej studenci prawa i polityki 'co też autor miał na myśli'... To jakaś farsa. LUDZIE! PRZECIĘTNEGO OBYWATELA TO NIE OBCHODZI! Wychodzi na to, że wszystkie strony konfliktu walczyły i umierały (w tym ojciec głównego bohatera) o kupę gruzu, pozłotko po czekoladzie, dziurawe jak sito gumofilce itp. Unicorn posiada jednak BAD END.
godny następca serii
historia która wciąga bez reszty. Piękna oprawa graficzna, miodna muzyka, jak wcześniej wspomniałem porywająca historia oraz fantastyczne postacie.Poprzdnia seria 00 graficznie była ładna ale dla mnie zbyt sterylna graficznie no i to wszystkie dobre strony tamtej serii, nawet nie chciało mi się pisać i ponarzkć na poszednią odsłonę serii GUNDAM.
Prośba do redakcji Tanuki
Hołd dla uniwersum 0079
Eeee....
Bardzo ładne.
Podoba mi się SUBTELNE wykorzystanie grafiki komputerowej. Widać, że została użyta w wielu miejscach, ale nie bije to po oczach jak w przypadku evangelion 2.0. Po prostu zachowano klimat rysowanego klasycznie anime.
Fabularnie, jak to w gundamach – dużo „polityki” aż się w głowie kręci. Co się tu dzieje zrozumieją chyba tylko osoby które widziały multum poprzednich serii i ogarniają to niemałe uniwersum :P
NZ‑666 Kshatriya (ten zielony robot z czterema rozkładanymi panelami/skrzydłami) to dla mnie jeden z najładniej zaprojektowanych mechów jakie widziałem. A grafika i animacja (pisałem już, że są suuuuuuuper?) tylko poprawiają wrażenie jakie robi.
Ogólnie po dwóch epach muszę powiedzieć, że Unicorn jest świetny pomimo swojej jakże głupiutkiej nazwy ^^
bardzo dobre