Komentarze
Hottarake no Shima: Haruka to Mahou no Kagami
- Niezłe : Miner77 : 26.08.2013 13:10:30
- komentarz : Ruka : 21.11.2012 21:46:08
- komentarz : blue : 11.06.2010 09:53:22
- Re: bardzo Burtonowskie : jk : 23.05.2010 22:40:56
- Niesamowita historia! : Lila : 23.05.2010 16:09:12
- Re: Taaaa : hamizawa : 19.05.2010 00:32:45
- Re: bardzo Burtonowskie : Cokier : 3.04.2010 17:21:54
- Re: bardzo Burtonowskie : Descartes : 2.04.2010 12:27:13
- Re: bardzo Burtonowskie : Grisznak : 2.04.2010 10:32:51
- Dla każdego : Jarmac1 : 2.04.2010 08:34:12
Niezłe
Film ot taki, do obejrzenia jak ktoś nie ma co robić ;)
7/10
po seansie trzeba się przygotować na lawine wspomnień o rzeczach, ludziach , wydarzeniach które bledną w naszej głowie
Niesamowita historia!
Dla każdego
Taaaa
Grafika ... Polączenie teł 2D z postaciami i elementami 3D na pierwszym planie jest naprawde sympatyczne , styl ogółem bardziej zachodni niż azjatycki . Animacje ... Tutaj zaczyna się dramat ... Są sztuczne ,sztywne ,a mimika twarzy glównej bohaterki wygląda tak jaką prezentują dziś lalki dla dzieci w toys'r'us ,daleko jej do dzieł zachodnich studiów zajmujących się grafiką oraz animacją. Do tego wygląd skóry był plastikowy ,czasem zdarzyło się jej nienaturalnie świecić przy źródłach swiatła większych niz jedno słoneczne.
Nie widziałem jeszcze japońskiej animacji 3D z naprawdę fajną mimiką (ma to pewnie odzwierciedlenie w ich kulturze ,bo sami japończycy są w sumie podobni :P) i nie zanosi się na to jeszcze :] .
bardzo Burtonowskie
Wizualnie bardzo fajne. Polaczenie grafiki 3d z 2d zwykle wychodza kiepsko, tutaj sobie z tym poradzili. Nie poradzili sobie natomiast z 'popisywaniem' sie – wiele elementow anime zostalo zrobione jakby na sile. Nie rzutuje to specjalnie na calosc, ale jednak jest.
Troche mnie tez razila zmiana 'settingu' – na poczatku mamy tradycyjne japonskie legandy, a potem wpadamy w typowo burtonowska (tak, wiem, powtarzam sie) kraine. Tak dalekie od KKW, ale po zastanowieniu sie – to chyba jest w porzadku. My tez sie bawimy legendami, anime nie moze byc zawsze egzotyczne jedynie dla ludzi obszaru kultury europejskiej;)
Inna sprawa – bohaterowie. Sztampowi do granic, ale to akurat nie przeszkadza, bo sa zrobieni w miare dobrze. Ale calkowite pominiecie bohaterow drugoplanowych (ach ta ruda lisiczka;p ) jest niepotrzebne. Fajne charaktery, zdolne do poglebienia historii, tutaj po prostu ten potencjal nie zostal wykorzystany.
Wydaje mi sie, ze ten film, jak chyba zadne inne anime, jest skierowany dla mlodszej widowni. Takie spirited away niby tez – ale roznica jest jednak diametralna. Historia haruki jest prosta, efektowna, z duza iloscia smiesznych postaci, bezkrwawa, bez zadnych trudnych tematow – doskonale kino domowe. Pod tym wzgledem spelnia swa role wysmienicie – ale powyzej powiedzmy 12 latek mozna sie nim troche znudzic.
Genialne!
Film jest rzeczywiście uroczy, z taką dozą melancholii i sentymentalizmu ale na barwną, niezwykle kolorową nutę.
Też bym się po sobie nie spodziewała, że do tego stopnia zachwyci mnie film wykonany komputerową animacją. Do tej pory wydawała mi się jakaś taka nienaturalna, 'bezduszna' ? Ale w tym przypadku wszystko wygląda jakby pasowało ( odcienie, gra świateł, ta miękka pastelowość ) było pogodne i po prostu ładne :3 zwłaszcza podobało mi się np. chociażby to, że twarz Haruki i jej mimika wcale nie miały tego często spotykanego okropnego plastikowo‑komputerowego wyglądu ale właśnie sympatyczny i uroczy :3 zresztą cały film był właśnie taki ^_^
"Oczarował mnie ten film"
Brawo recenzent;
Brawo Japonia;
Brawo film;
Ocena 9/10 (czemu nie dycha? Właściwie to nie wiem ale i tak jest to niesamowity film).