x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Przyjemna w oglądaniu siekanina, utrzymująca przy tym cały czas poważny klimat (coś, czego mi brakuje w wielu anime). Komuś może nie zasmakować eksperyment z co chwile zmieniającym się stylem rysowania, ale mi się ten zabieg podobał, jakiś powiew świeżości po tylu tasiemcach i technikach animatorów w nich utrzymywanych aż za długo (poza tym, dzięki temu miałem ochotę jeszcze bardziej kontynuować seans, bo zawsze byłem ciekaw jaką nową fryzurę wymyślą przewodnikowi Dantego xD).
Z tego co pamiętam, to raczej nie ma momentu, żeby się dało nudzić, cały czas jest akcja albo są jakieś ważne informacje dla widza wyjawiane; widać, że scenarzyści wiedzieli to robią. Jedynie do początku można się przyczepić, że jest trochę zbyt szybkie tempo oraz że bohater, który jest zwykłym człowiekiem, nagle sieka demony jak Dante, ale ten z Devil May Cry :P. Fabularnie spoko, nie oczekiwałem zabójczej jatki historycznej, ale i tak miało to swoje momenty.
Podobała mi się szczególnie brutalność przedstawiona w tym filmie (to, że Szatan torturował w tak okrutny sposób nawet kliknij: ukryte ukochaną bohatera, to jest już coś nowego i jak najbardziej na plus ;P)
Oczywiście, nie musicie zagrać w grę wideo żeby zapoznać się z historią czy coś, bo ten cały film jest jej skrótem.
A, i pod ŻADNYM pozorem, nie oglądajcie tego w polskim dubbingu, chyba że chcecie się pośmiać ;P Tyle że z czasem i tak zaczyna męczyć ze względu na kompletne niedopasowanie wypowiadanych słów do ust narysowanych postaci, które da się szczególnie odczuć w ostatnich dwóch rozdziałach.
A
slocik
20.07.2013 15:08 Szkoda czasu
Nie dalem rady obejzec do konca, 5/10. Nie jest takei zle, najwiekszy problem to miesznie roznych studiow do projektu, idiotyzm.
Anime (hmmm przeciez cześciowo produkcji amerykańskiej hmmm??…. – mniejsza o większośc:) oglądałem już jakiś czas temu i powiem że japa w dół opadła z zachwytu niczym ciśnienie po przedawkowaniu magnezu :) Bardzo zgrabnie zrobione anime , nie męczy , nie usypia ogląda się jednym tchem (dobremu animaniakowi nawet powieka nie się nie ruszy przez 88 min:). Postacie rzeczowe bez owijania w bawełnę, bardzo fajnie skonstruowane poziomy piekła, dość ciekawe dialogi (choć są przewidywalne, nie są tępe). Fajna kreska choć widać amerykańskie kontury one również nie wadzą przy oglądaniu jak i nazywaniu tej animacji „anime”. Jednak najbardziej co mnie urzekło w tej anime to dźwięk (mimo amerykańskiego dubingu) postaci a szczególnie Dante`go (majstersztyk).
Zmoderowano.
9/10 o Wadach nie pisze bo ktoś może ich nie zauważyć i da 10/10 Pozdrawiam
A
tanuki
27.06.2013 22:34 weźcie coś z tym zróbcie!
Żadna „epicka animacja” tylko „animowany epos”!!! Kto to tak przetłumaczył do kroćset tysięcy fur beczek?! ~~'
Chudi X
2.07.2013 20:20 Re: weźcie coś z tym zróbcie!
Taki jest oficjalny tytuł polskiego wydania.
Pottero
2.07.2013 22:28 Re: weźcie coś z tym zróbcie!
Zawsze można tę Epicką animację wywalić z tytułu, w końcu na okładce jest dopisana takim maleńkim druczkiem, a w samym filmie też nie występuje :).
Najlepsza scena w historii animacji, gdy bohater wchodzi do pierwszego kręgu – kliknij: ukryte armia krwiożerczych bobasów rządzi.
Poza tym pamiętam (a oglądałem to może dwa lata temu) że główny bohater wypowiada zazwyczaj tylko dwie kwestie: „What is this?” „Aaaaargh!” (jęki w różnych wariacjach). Mimo to ładne, nie dłuży się, ale głębokich filozoficznych przemyśleń nie ma co tutaj szukać ;)
Anime nawet ciekawe ale zakończenie kliknij: ukryte nie żałował swoich czynów po prostu szedł po trupach do celu bez głębszych rozważań moim zdaniem nie zasłużył na oczyszczenie i to mnie wnerwiło w tym anime.
Piekło Dantego to przede wszystkim animacja oparta o teologie chrześcijańską. Zważ na fakt, że w piekle nie istnieje coś takiego jak pokora czy poczucie winy, kliknij: ukryte a Dante wręcz na pohybel Lucyferowi okazał skruchę (co de facto zły skwitował z gniewem – „Skruszona dusza? Tutaj!? W piekle!?” – chyba mówi to samo za siebie)... Stąd też odkupienie jakiego doznał Dante jest jak najbardziej słuszne. Pogodził się z tym gdzie jest i jaki go czeka los, a jednak okazał pokorę. Wszystko jest tam umotywowane – rzeźnia, którą bohater urządził w piekle także ma swoje powody.
całkiem fajne, historia o Dante jest dobra a zmiany w animacji ciekawe, kliknij: ukryte podobały mi się zmiany wyglądu postaci. można obejrzeć ode mnie 7/10
Masz rację w większości. Ale raczej byś wybrał to niż przeczytać oryginał. Też mi się nie podobały zmiany kreski w każdym kręgu. Ale wybaczę im to – w wersji Blu‑Ray wszystko wygląda ładniej. 7/10
Przyjemna w oglądaniu siekanina, utrzymująca przy tym cały czas poważny klimat (coś, czego mi brakuje w wielu anime). Komuś może nie zasmakować eksperyment z co chwile zmieniającym się stylem rysowania, ale mi się ten zabieg podobał, jakiś powiew świeżości po tylu tasiemcach i technikach animatorów w nich utrzymywanych aż za długo (poza tym, dzięki temu miałem ochotę jeszcze bardziej kontynuować seans, bo zawsze byłem ciekaw jaką nową fryzurę wymyślą przewodnikowi Dantego xD).
Z tego co pamiętam, to raczej nie ma momentu, żeby się dało nudzić, cały czas jest akcja albo są jakieś ważne informacje dla widza wyjawiane; widać, że scenarzyści wiedzieli to robią. Jedynie do początku można się przyczepić, że jest trochę zbyt szybkie tempo oraz że bohater, który jest zwykłym człowiekiem, nagle sieka demony jak Dante, ale ten z Devil May Cry :P. Fabularnie spoko, nie oczekiwałem zabójczej jatki historycznej, ale i tak miało to swoje momenty.
Podobała mi się szczególnie brutalność przedstawiona w tym filmie (to, że Szatan torturował w tak okrutny sposób nawet kliknij: ukryte ukochaną bohatera, to jest już coś nowego i jak najbardziej na plus ;P)
Oczywiście, nie musicie zagrać w grę wideo żeby zapoznać się z historią czy coś, bo ten cały film jest jej skrótem.
A, i pod ŻADNYM pozorem, nie oglądajcie tego w polskim dubbingu, chyba że chcecie się pośmiać ;P Tyle że z czasem i tak zaczyna męczyć ze względu na kompletne niedopasowanie wypowiadanych słów do ust narysowanych postaci, które da się szczególnie odczuć w ostatnich dwóch rozdziałach.
Szkoda czasu
Nie jest takei zle, najwiekszy problem to miesznie roznych studiow do projektu, idiotyzm.
9/10
Bardzo zgrabnie zrobione anime , nie męczy , nie usypia ogląda się jednym tchem (dobremu animaniakowi nawet powieka nie się nie ruszy przez 88 min:).
Postacie rzeczowe bez owijania w bawełnę, bardzo fajnie skonstruowane poziomy piekła, dość ciekawe dialogi (choć są przewidywalne, nie są tępe).
Fajna kreska choć widać amerykańskie kontury one również nie wadzą przy oglądaniu jak i nazywaniu tej animacji „anime”.
Jednak najbardziej co mnie urzekło w tej anime to dźwięk (mimo amerykańskiego dubingu) postaci a szczególnie Dante`go (majstersztyk).
Zmoderowano.
9/10
o Wadach nie pisze bo ktoś może ich nie zauważyć i da 10/10
Pozdrawiam
weźcie coś z tym zróbcie!
Kto to tak przetłumaczył do kroćset tysięcy fur beczek?! ~~'
Re: weźcie coś z tym zróbcie!
Re: weźcie coś z tym zróbcie!
Release the bobo!
Poza tym pamiętam (a oglądałem to może dwa lata temu) że główny bohater wypowiada zazwyczaj tylko dwie kwestie:
„What is this?”
„Aaaaargh!” (jęki w różnych wariacjach).
Mimo to ładne, nie dłuży się, ale głębokich filozoficznych przemyśleń nie ma co tutaj szukać ;)
Pewna nieścisłość
ode mnie 7/10
Re: Takie "se"
Też mi się nie podobały zmiany kreski w każdym kręgu. Ale wybaczę im to – w wersji Blu‑Ray wszystko wygląda ładniej.
7/10