Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Naruto

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Airad 5.09.2012 16:22
    jetix nawalił ale zainteresował gdybym kiedyś nie trafiła na naruto tam teraz nie śledziłabym ich losów, cóż jak to mówią komercyjne anime ciągnięte dla kasy ale jak dla mnie to nie wada większość zaczynała od takich anime Dragon Ball czy Naruto jeśli zaszczepi w kimś chęć poznawania innych historii:D ja osobiście lubię Naruto choć obecnie śledzę raczej mange:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yonade 29.08.2012 13:57
    heh
    Jedno z moich pierwszych anime które zacząłem oglądać na poważnie może dałbym i 8/10 ale nadmiar fillerów i na dodatek jakby porównać je na tle innych wybitnych tytułów wychodzi ono słabiej mogę dać max 6/10 i to dobra ocena muzyka to zdecydowanie największy plus tego tytułu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    tenten97 1.08.2012 21:30
    eh
    jest to moje pierwsze anime jakie zaczęłam oglądać i mam do niego pewien sentyment ale niestety nie jest to seria wybitna. generalnie jest bardzo przewidywalne, bohaterowie się nie wyróżniają a muzyka ujdzie w tłumie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    lysy051276 19.07.2012 19:16
    muzyka
    mi sie bardzo podoba muzyka w naruto, szczególnie jeden kawałek (nie pamietam nazwy,), Klimatyczne są. Co do anime to taki sredniak na 8 jak dla mnie
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Qstom 22.06.2012 14:00
    Muzyka
    Nie uważacie ze recenzent jakoś na odwal potraktował temat muzyki? Już sama ocena jest zaskakująca (6/10!?), a w tekście praktycznie nic o niej nie napisał. Nie to, że bronie jakoś specjalnie tego anime, szczerze powiedziawszy, to za bardzo nie przejmuje się nim, no ale muzyka tutaj to zasługuje spokojnie na 8­‑9/10 i trochę więcej słów. Nawet dziwne to jest, przecież komponował ją ten sam człowiek co komponował ost do Mushishi i tam jakiś cudem muzyka dostaje oceny 9­‑10, a tutaj mimo, że nie odstaje aż tak mocno to już tylko 6. Czemu? Bo anime słabe, to muzyka też musi dostać po ocenie? Nie lubię czegoś takiego.
    Odpowiedz
  • nm 16.06.2012 15:59:05 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    @leksy12 15.06.2012 16:15
    Nawet mi się podobało. Kiedyś to widziałem i nie przypadło mi do gustu, ale teraz sądzę, że jest całkiem ciekawe. Ja daję 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Naija 29.03.2012 22:28
    No Naruto no.
    Czy trzeba coś dodawać ? Jasne, ma swoje nieciekawe momenty, fillery z tyłka wyciągnięte, nawinych bohaterow ale to wciąż świetne anime, z genialnymi soundtrackami i openingami, momentami wzruszające i bywające zabawne, ale nieodmiennie poruszające.
    I ma to coś, czego brakuje w shippuudenie.
    Po prostu Naruto.
    Odpowiedz
  • Gaara ... 13.03.2012 19:27:59 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Hinata ... 13.03.2012 19:23
    Najlepsze .!
    To zdecydowanie najlepsze anime…Bardzo ciekawa fabuła,która wciągneła mnie bardzo. Po prostu kocham te anime i nic nigdy go nie przebije.Mojimi ulubionymi bohaterami są oczywiście Hinata Temari i Gaara.Niesamowite anime zawsze będzie na 1 miejscu < 33
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Gabiszoon 18.02.2012 21:03
    Super!
    Moje pierwsze anime i manga, według mnie nic tego nie przebije. Genialne!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Okami399 8.02.2012 20:46
    jedna z naj
    fajna, śmieszna, jedna z moich pierwszych anime i dla wielu było tragedią wycofanie go z Jetix a teraz takie głupie bajki puszczają że się w głowie nie mieści ale tak to anieme super.Ale zawsze jest jakieś ale czyli ocenzurowana polska wersja z dub źle dobranym do niektórych postaci ale jeszcze jakoś ujdzie dlatego polecam wersje japońską.Seria moim zdaniem zasługuje na 9/10
    Odpowiedz
  • adsio 4.01.2012 18:25:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    VisioN 12.12.2011 19:33
    Sentyment
    Naruto było moim pierwszym anime.
    Sentyment do niego pozostanie zawsze, jednak istnieją od niego lepsze.
    Osobiście podobała mi się cała seria i zastrzeżenia mam jedynie do fillerów, które ciągną się niemiłosiernie.
    Tak czy inaczej polecam wszystkim którzy chcą zacząć swoją przygodę z anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    lastwhisper 21.11.2011 22:57
    DATTEBAYO!
    Czym jest Naruto?
    Historią długą jak stąd do Nibylandii oraz fillerami, z których spokojnie można byłoby ulepić odrębną historię albo chociażby odgrzewać kotlety schabowe. Nie mniej jednak seria emanuje humorem, odmiennością oraz morałami prawionymi nie tylko dzieciom, ale i ludziom, którym najzwyczajniej w świecie brak motywacji do życia (oraz ruszenia czterech liter z fotela i zrobienia czegoś konstruktywnego zamiast oglądania około 200 odcinków tego samego).
    Zaczynając od głównego bohatera – Naruto Uzumaki. Dziecko zdrowo kopnięte, ale za to jakie złote! Nie tylko z powodu włosów, ale także swojej nadzwyczajnej zdolności do kruszenia lodowatych serc nawet największych twardzieli. To dziwne, bo zwykle przygłupie jednostki denerwowały mnie niemiłosiernie. Ale aura Naruto ogarnęła również moje serce i w ten oto sposób kochany nikczemnik pociągnął mnie w dalszy rejs po niekończącej się ilości odcinków. Teraz całym ciałem i duszą dopinguję go w spełnieniu największego, albo raczej jednego z największych, marzenia – oczywiście, nie chodzi o zostanie Hokage. Ale to też.
    Idąc dalej, czyli w dokładnie odwrotnym kierunku, trzeba wspomnieć o Sasuke – chłopcu w stylu emo, który przyciąga do siebie od groma napalonych dziewic, zupełnie jak słodki szczeniaczek, choć jego osobowość wskazywałaby na alfę watahy wilków. Szczerze? Chętnie zatłukłabym gada. Ale jego historia i więź z Naruto są wystarczająco interesujące, aby jako tako akceptować jego obecność. Choć zgodzę się co do jego nastawienia względem Sakury – uważam, a przynajmniej uważałam tak na początku, dokładnie to samo, co on.
    No i Sakura – dziecię, które splamiło dobre kobiece imię. Aż brak mi słów. Przynajmniej do momentu, w którym podejmuje NARESZCIE dobrą decyzję. Choć, nie powiem, że może i lepiej nawet prezentowała się jako element wystroju wnętrz.
    W ogóle wydaje mi się, że minusem tej serii jest płeć żeńska. Ich osobowości nie są tak złożone jak mężczyzn – może to kwestia mentalności autora albo celowy zabieg. W gruncie rzeczy albo mamy przestraszone niewiasty albo wiecznie nabuzowane babsztyle. Postacie damskie – które według mnie trzymają poziom – to Tsunade oraz Temari. O Tenten niewiele wiem, więc trudno mi określić. Ale Ino oraz Sakura nawet nie wkupują się chociaż w jednej milionowej w moje łaski – choć w sumie Sakura jest trochę do przodu ostatnio.
    I jeszcze jeden tyci minus – fillery. Może i śmieszne, ale dołuje ich ilość. I kategorycznie odechciewa się żyć.
    Plusem z kolei jest muzyka oraz sceny walki. Szczególnie walka Naruto z Sasuke w Dolinie Końca. To była jedyna potyczka, gdzie animacja stanęła na wyższym poziomie, a postacie nabrały niezwykle płynnych ruchów, nawet jak na ten rok produkcji.
    Seria mi się podobała. Buduje w wielu kwestia, zachęca do działania oraz umila czas – nawet jeśli sceny walki trwają średnio 10 odcinków. Eh, pamiętne eliminacje na drugim etapie egzaminu na Chuunina ...
    Ano chyba tyle. Moja ostateczna ocena to 8/10. Bo budziło emocje, zarówno negatywne, jak i pozytywne. Wzruszało kiedy trzeba, ale nie miało przesadnego dramatyzmu. A bohatera, mimo powtarzanego w kółko schematu, wciąż imponował. No i drugoplanowe postacie chyba głównie uratowały sens całej historii.
    Radzę oglądać, ale nie przesadzać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    cathbanned 5.11.2011 17:58
    Złe pierwsze wrażenie
    Z „Naruto” po raz pierwszy zetknęłam się parę lat temu na Jetixie, gdzie po obejrzeniu paru sekund przełączałam na inny kanał uznając, że nie jest to nawet warte mojego czasu. Krótko mówiąc uznałam, że to „głupie jakieś jest”. Parę lat później (a dokładnie rok temu) rozmawiając ze znajomą usłyszałam, że to anime jest po prostu świetne i jej ulubione. na początku nie skojarzyłam, że chodzi jej o to coś z Jetixu (a?), więc mając nadzieję, że wie, co mówi po dotarciu do domu włączyłam pierwszy odcinek. Nie wiem, czy tamtego dnia miałam wybitnie dobry humor, ale „Naruto” od razu awansował na pozycję mojego drugiego z kolei ulubionego anime i wciąż dzielnie się na tym miejscu utrzymuje.
    Najgorszą stroną anime są według mnie postacie kobiece, które jak to w typowym shounenie nie potrafią sobie w niczym poradzić (a jeżeli nawet na początku coś im wychodzi, to i tak na końcu okaże się, że to było tylko tak dla zmyłki), w anime istnieją tylko po to, żeby główny bohater miał kogo ratować i w kim się zakochać oraz przeżyć zawód miłosny, bo jego ukochana (jak i inne dziewczyny) podkochują się w jego rywalu. Właściwie są one tam tylko dlatego, że jakieś postacie żeńskie w anime muszą być, a i charakter nie jest ważny. Ważne jest to, żeby po prostu były. Tak ja to odbieram.
    „Naruto” nie ma aż tak dużo fillerów, jak „Bleach” (którego ostatnia fillerowa seria ciągnęła się przez pół roku) i nie są one aż tak bardzo nudne (choć w „Shippuudenie” już tracą na jakości) jak by być mogły, ale i tak mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości akcja anime zacznie wróci wreszcie na właściwie tory.
    Dużym plusem jest na pewno muzyka – od jakiś wesołych nutek, przez gitarowe brzmienia, po naprawdę świetne pianowe utwory.
    Co jeszcze? Zróżnicowane charaktery postaci (i mówię tu o męskich, bo kobiece są bardzo podobne), no i przede wszystkim bardzo fajna historia, która potrafi naprawdę wciągnąć.
    Odpowiedz
  • Oroch 5.11.2011 15:42:26 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    awangardowa555 13.10.2011 21:42
    naruto
    Po obejrzeniu 10 odcinków Naruto pomyslałam wtf co to jest gasze. jednak z nudów zaczełam dalej ogladac i powiem ze nie żałuje . Faktycznie sam bohater naruto moze wkurzac ,ale potem przymykałam na to oko i nie wyobrazam sobie żeby naruto był inny.Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zwei 10.10.2011 22:02
    Seria sama w sobie jest ciekawa do 110 odc (okolo) i ostatnie 20, srodek mozna pominac w ogladaniu. Jest to swego rodzaju wprowadzenie do 2 serii, gdyby nie mnostwo glubich, nie smiesznych scen, dalbym 5, ale ze wzgledu na sciezke dzwiekowa daje spokojnie 6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aleksandra 7.09.2011 16:56
    anime dziecinstwa ^^
    Opowieść o przyjaźni oraz rozwiązywaniu problemów poprzez własny upór, pracowitość i pozytywne nastawienie. To wszystko ubrane w świat z nadprzyrodzonymi siłami.


    Jak w każdym tasiemcu,gdy złapie się bakcyla i pokocha postacie… to po prostu nie możliwe, żeby przestać oglądać :D Z serią mam miłe wspomnienia.

    Co mnie urzekło? Przede wszystkim główny bohater, jego zawziętość, roztrzepanie, energiczność i wielki optymizm :)


    + Walki i muzyka to istny majstersztyk xd

    + Ciekawe drugoplanowe postacie też na pewno dawały uroku :)

    A jakie minusy? Wspomnienia!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    justme 20.08.2011 20:35
    moje pierwsze anime zdecydowanie nie zawiodłem się oglądając tylko sakura zdecydowanie za mało robi i w przeciwieństwie do takich jak sasuke, lee, naruto albo neji niczym się nie wyróżnia
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Byczusia 19.08.2011 21:50
    Fajne
    Początkowo nie wiadomo dlaczego, nie mogłam tego znieść. Jednak przełamałam się i ... nie żałuję. Naruto stało się jednym z moich ulubionych anime.Jedyne co mnie wkurzało to walki zbyt przegadane. Śledzenie losów drużyny 7, walki w egzaminie na chuunina- szczególnie zapadła mi w pamięć walka Rock Lee vs. Gara.Czy były też tam wzruszające scenu(np.śmierć Haku, czy trzeciego Hokage). Postacie, hmm ulubioną moją postacią jest stanowczo Temari, a nie trawię różowego babska, czyli Sakury.Z anime jestem poza tym na bieżąco. No i fillery, trochę było ich za dużo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kiyomi 19.08.2011 14:23
    Całkiem, całkiem...
    „Naruto” to dość ciekawe anime… Choć osobiście nie przepadam za nim tak bardzo, by oglądać z zapartym tchem. Ujdzie w tłoku :D Dość przyjemna i łatwa fabuła. Są lepsze :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    woord 16.08.2011 23:58
    Jaram się, pomocy, ratunku...
    Obejrzałem w kilka dni koło 20 odcinków (skończyłem Zabuzę) i podoba mi się. Bardzo. Aż za bardzo, bo jak tak dalej pójdę to zajaram się tak, że będę chciał jak najszybciej pochłonąć te 400 odcinków, a czasu na wszystko tak mało. Dobrze przynajmniej, że pierwsze 5 minut odcinka to zawsze te same 5 ostatnich minut poprzedniego:/
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Byle nie sasuke 10.08.2011 16:04
    sasuke - buu
    nie cierpoe go. Ale chcialam zauwazyc, ze czytalam informacje na temat tego anime i postacie tak jak i gorliwe, badz smieszne sceny zostaly w polskiej wersji usuniete. W angielkiej i amerykansiej, przez to jest nieci lepiej. Plus fakt, ze muzyka zawsze zostaje zmieniona w polskiej wersji, niestety. To daje mi fakt, ze lepej czyatc oryginal jak i widziec oryginal, albo chociac widziec wersje ameryknska, bo sa nieco lepsze, brutalnejsze sceny. Anime bardziej brutalne, ale fajniejsze w wersji amerykanskiej. Youtube wjedziemy i mamy werje ameryknska. Po angielksu, ale lepsza.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime