Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Naruto

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    HRG 9.05.2010 19:36
    Naruto
    Do tego anime mam ogromny sentyment, było moją pierwszą świadomie obejrzaną serią od której wszystko się zaczęło. Kiedy koleżanka zaproponowała mi seans wyśmiałam ją, że ogląda kreskówki, jednak po dwóch odcinkach zmieniłam zdanie. Skończyło się na tym, że z każdą wizytą chciałam oglądać Naruto XD. Po prostu kocham to anime! Szeroka gama bohaterów wśród których nawet postacie drugoplanowe zasługują na uwagę, osobiście uwielbiam Gaarę i Neji'ego. Świetna muzyka, Toshiro Masuda odwalił kawał dobrej roboty, a openingi znam na pamięć. Rzeczywiście może seria nie jest wybitna, praktycznie wszystko można wpakować w jeden schemat: Naruto stwierdza, że jego przeciwnik jest taki jako on, nigdy się nie poddaje, często prawi moralizatorskie gadki i ostatecznie zawsze wygrywa. Mimo to nie mogę oceniać tego anime na mniej niż 10/10. Od przez przywiązanie i sentyment.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Absolutnie nie zgadzam się.. 4.05.2010 22:55
    Bulma
    Naruto to bardzo ciekawa i pełna wielu wrażeń historia o młodym ninja pragnącym zostać w przyszłości hokage..seria jest zabawna i ma swój urok ale… jak ktoś śmie porównywać Naruto z Dragon Ball?? Dragon Ball to klasyk LEGENDA! nic go już nigdy nie przebije i widoczne to jest z upływem lat.. Obejrzałam całą serie Naruto i nie ma tam absolutnie nic co mogłoby go klasyfikować na następce Dragon Ball'a…ojjj recenzencie masz tupaka!..Duży minus..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pewupe 25.04.2010 12:27
    Hmmm..
    Naruto był moim pierwszym ŚWIADOMYM krokiem w świat anime, następca DB – zachęcające. Przyznam, pierwszy odcinek niezbyt mi się spodobał, ale oglądałam dalej.
    Do dzisiaj seria mi się bardzo podoba. jednak zauważam teraz dużo błędów. Pewnie jakbym oglądała to teraz, nie zrobiłby na mnie takiego wrażenia.
    To co mnie w tym anime urzekło to na pewno muzyka – jest genialna! Postać Kakashiego jest dla mnie PRO. Po mimo, że w Shippuudenie niby jest więcej akcji i dojrzalej, jednak i tak zawsze będę wolała classica – właśnie przez muzykę.
    Szkoda natomiast, że studio bardziej nie dopracowuje szczegółów.. Gdyby tak ludzie od FMA się tym zajęli, jestem przekonana, że Naruto byłby zaliczany jako jeden z lepszych anime tego gatunku.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Playboy 23.04.2010 21:30
    Jak dla mnie to anime było wmiarę ciekawe do 130 odcinka.. a później?..*szkoda mówić

    down@

    Popłakać się?.. Nie żartuj
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sakura 23.04.2010 18:01
    „Naruto” cóż mogę powiedzieć. Moje pierwsze, ale zarazem jedno z najlepszych anime jakie ogladałam. W wielu momentach popłakałam się(choć prawdopodobnie płacze bardzo rzadko). Anime choć ma wiele odcinków i tym zniechęca jest warte obejrzenia i zastanowienia się nad samym sobą. Polecam wszystkim którzy lubią się pośmiać, popłakać, ale także zobaczyć ciekawe anime oraz ciekawą historię.
    P.S Jestem pewna, że skusi niektórych fanów DB to,iż mówi się, że Naruto jest jeszcze lepsze tego anime.
    Odpowiedz
  • fefek 16.04.2010 18:48:32 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Noriko 16.04.2010 15:17
    Miłe zaskoczenie
    Na początku, bardzo powstrzymywałam się od oglądania tego anime. Myślałam, że to jakiś syf, jakaś podróba fajnego Dragon Balla. Lecz pewnego dnia, w końcu się zawzięłam i obejrzałam 1 odcinek…No, a teraz już jestem daleko w Shippuudenie :).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Perełka 9.04.2010 17:59
    Od zera do bohatera!
    Naruto, to moja pierwsze anime, więc jest dla mnie bardzo wyjątkowe. Gdyby nie ono, zapewne nadal wyśmiewałabym się, że niektórzy oglądają (wybaczcie, że to powiem) takie bajki. Wmawiałam sobie ''Nigdy tego nie obejrzę!'' A tu proszę! Dziś jest jednym z moich ulubionych anime! Na początku, nie mogłam doczekać się kiedy wreszcie skończę to oglądać i zabiorę się za następną część. Oglądać skończyłam i trochę mi żal było, że zakończyłam przygody 13­‑letniego Uzumakiego. To co naprawdę doceniam w N, to to, że główny bohater był przedstawiony za pomocą 'Od zera do bohatera'. Nie jest, że wszyscy podziwiają go za jego siłę, odwagę, waleczność itp. Mało tego! Na samym początku uważają go za śmiecia! Natomiast tym co mnie denerwuje, jest to, że większość walki spędzą na gadaniu! Ja rozumiem, że trzeba jakoś wyjaśnić jak bohater to zrobił, ale bez przesady! No i oczywiście filery… ale oprócz tego, to anime ma 'to coś', za co mogę je z czystym sumieniem polecić. Takie jest moje zdanie :)
    Odpowiedz
  • Szmirel 24.02.2010 17:06:32 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Godofblackmetal 6.02.2010 03:59
    powinienem spać a pisze komentarz
    Przyznaję się bez bicia że jestem pokoleniem DB i do naruto podchodziłem ja pies do jeża. Myślałem że, to kolejny kretyński shounen dla emo­‑dzieciaków… to była największa pomyłka w moim życiu. Od ukazania się pierwszego odcinka bodajże na jetixie minęło sporo lat,dopiero ostatnio z braku innych tytułów do oglądania sięgnąłem po naruto… szok kulturowy, naprawdę. Faktem że fabuła do najwyższych lotów nie należy ale oglądało się świetnie (tylko te flashbacki jak ja ich nie znoszę). Kreska jak na shounen się nie wyróżnia ale nie zniechęca. Postacie…naprawdę mocny punkt tej seri z kakashim na pierwszym miejscu ;). Humor całkiem niezły, poziomem może do nieba nie sięga ale nie szoruje w okolicach gruntu ;)
    Jeśli macie ochotę poświęcić dużo czasu (w moim przypadku ok. 2 tyg), pośmiać się i zobaczyć naprawdę niezłą serię, to obejrzyjcie naruto naprawdę warto!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mr.Manga/Anime 6.02.2010 00:21
    Naruto było by super gdyby, nie to że ma strasznie dużo odcinków i dużo fajnych bohaterów umiera :(
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Drzuma 26.01.2010 19:59
    Brak weny
    To trzeci komentarz, który dzisiaj piszę i bardzo szybko uciekła mi wena, więc napiszę po prostu dlaczego dałam taką, a nie inną ocenę Naruciaka jaką dałam… Gdyby za sprawienie mi zawodu ludzie dostawali kasę za każdy epizod, to twórcy Naruciaka byli by najbogatsi na świecie… serio… Na początku spotkałam owo anime poprzez opening, który wpadł mi gdzieś w oko… cud miód i ultra maryna, ale nie! Naoglądali się „M jak miłość” oraz „Na wspólnej” i musieli wpleść te durne gdybania, zwroty, upadki i serio Naruto to już nie naruto tylko, jak Yarpen napisał „Never Ending Story”... (choć drogi kolega obraził chyba tą zacną książkę/film). No po jakie licho robią taśmówki na siłę? Te anime, które powinny się ciągnąć bo coś sobą przedstawiają to rozumiem… ale jak nie ma się pomysłu to się kończy serię, chyli czoło, mówi „ciao” i nie psuje ludziom opinii… Może niech jeszcze z Naruto i Sasuke zrobią gejów?! Nie zdziwiłabym się tak tu wszystko mocą i na siłę wypacają =.= Czasami zaglądam do najnowszych chapterów mangi, ale nie zamierzam ponownie przejść przez okres największego zawodu… Proszę by tylko to samo nie stało się z One Piece o.O Aaa… i btw. bohaterowie cierpią na tzw. długomielenie… godzinami pokazują wiatr wśród drzew… albo bohater przez 5 odcinków upada, przez kolejne 10 się podnosi, a przez najbliższe 20 odcinków wciąż wraca w długich monologach do tego upadku rozważając „Why, ah why?!”... -.- Tak ja to widzę… moje upodobania są równie dziwne, jak ja, ale chyba wielu się ze mną zgodzi… NIE MARNUJCIE ŻYCIA… idźcie obejrzeć coś krótszego, co ma ręce i nogi, a nie macki ośmiornicy o.o
    P.S. O.. A jednak wyszła mi nawet spora ta litania xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Yarpen 26.12.2009 03:36
    Japoński tasiemiec
    Naruto jest typowym never ending story(możliwe że wyolbrzymiam ale tylko trochę) które jest totalnie przewidywalne w kurza mnie to że co tydzień czytając nowy rozdział nie krzyce „łał” lub o „w mordę co za opcja” w anieme jak i w mandze często powiewa nudą o kraszoną sporą ilością dłużyzny nawet w chapterach potrafią się zdarzyć retrospekcje na kilka stron. to To tyle mojego teraźniejszego nastawienia do serii. Musze jednak przyznać że początkowe odcinki (powiedzmy do 101) były naprawdę ciekawe (rzecz jasna oprócz retrospekcji które i tak nic nie wnosiły) zwłaszcza był świetnie dopasowany pierwszy ending pt.„wind” do tytułowego bohatera i tak naprawdę dzięki tumu wciągnąłem się w fabułę bo dzięki endingowi sprawiała świetnie przemyślaną. Niestety już dalej nie było ciekawych rozpoczęć ani zakończeń. W pierwszej serii soundtrack muszę przyznać był dobry i świetnie pasował do charakteru anime, koniecznie muszę wspomnieć o motywie muzycznym podczas obecności Orochimaru no po prostu miodzio :)ale później nie miał tak fajnych kawałków.
    Generalnie pierwsze odcinki górują fabularnie od reszty i funkcjonują (przynajmniej u mnie) jako pewna obietnica że znów będzie fajnie a pozostała część to komercha bo oglądalność jest duża i jest pewin już samograj.
    Odpowiedz
  • odpowiedzi: 0 klopas 15.11.2009 00:21:09 - komentarz usunięto
  • animax 31.10.2009 22:25:14 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Peace 20.10.2009 23:24
    ...
    Nie rozumiem mieszania serii z błotem w wykonaniu osób, które zerknęły na kilka odcinków pierwszej serii na Jetix =d Gucio (żeby gorzej nie powiedzieć) wiecie. Niby wszyscy mówią, że jest wiele lepszych anime, ale dla mnie takie nie istnieją. Z zewnątrz może wydawać się mało ambitne, ale jak dla mnie ma „coś” w sobie, „coś”, co sprawia, że śledzę każdy odcinek anime i chapter mangi. Nie, nie jestem zpokemonowaciałym narutardem. Przyciąga obie płcie, z sporym przedziale wiekowym, manga jest wydawana 10 lat, a ciągle cieszy się popularnością.. Może ta powszechność wydaje się odpychająca.

    To opowieść o dzieciaku, tak, nieco nieinteligentnym i porywczym, który przez pierwszą serię dąży ku zostaniu kimś w przyszłości i staniu się silniejszym. Druga seria zmienia się diametralnie wraz z postaciami i za to ją lubię. Naruto porzuca marzenia o szacunku innych, by wyprowadzić przyjaciela z beznadziejności, w której się pogrążył. To coś jak wyprowadzanie człowieka z nałogu. A właśnie Sasuke gubi się, goni za zemstą, koncentruje na niej całe życie.. a w ciągu jednego dnia wszystko obraca się o 180 stopni i okazuje się, że to było tylko iluzją. Pogrąża się jeszcze bardziej. W drugiej serii szczerze mówiąc już nie pamiętam, kiedy ostatnio on mówił o zostaniu Hokage i kiedy ostatnio rzucono kunaiem :D Naru czuje presję z powodu obietnicy złożonej Sakurze (obiecał sprowadzić Sasuke), a z drugiej strony własną determinację, by ochronić w porę przyjaciela.

    Oglądałam wszystkie odcinki i nie czuję zmarnowania tego czasu (może pomijając fillery?). Cały przedstawiony Świat Shinobich to temat rzeka, jest bardzo rozbudowany, wiele aspektów nawiązuje do mitologii i historii japońskiej.

    Tak wgl to polecam czytanie mangi, która jest po prostu lepsza :3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kaioken 12.10.2009 13:20
    Naruto
    Może w Shippuuden jest parę słabych odcinków, ale pierwsza seria bez fillerów jest wypas. Fabuła, zwroty akcji, rozwijanie postaci, a szczególnie ostatnia misja. Naruto jest oryginalny pod wieloma względami. Wymyślone rangi, sposoby walki i ukryte wioski.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 2
    hakman4 2.10.2009 09:27
    następne recenzje
    Kiedy pojawią się recenzje do Naruto movie 2,3,4,5.Już powinny dawno być.Pytam się,ponieważ nie ma gdzie dowiedzieć o tych filmach jako recenzji ,gdzie jest oceniane dość subiektywnie.Proszę o jakieś odpowiedzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    qwc 1.09.2009 15:18
    trzy grosze
    moja recenzja
    sasuke! naruto! sakura? sasuke? naruto?! sakura! las, las, laaaaas! mordobicie. naruto! sasuke!? sakura…

    shippuden
    mordobice, las, mordobicie, naruto! sakura? naruto? kakashi?! mordobicie, las, wiecej lasu, naruto! mordobice, sasukeeeeee!!1!one!

    troszke skrocilem, wycialem czesc drzew i dialogi typu; -ty mnie nie pokonasz -ja ciebie pokonam -ja ciebie nie pokonam -ty mnie pokonasz -mam za malo czakry -zostane hokage -kage_whatevah_jutsu -ramen AMEN!

    ps ogladalem z angielskimi napisami
    pps 4/10 w dobrym oswietleniu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Glassmaker 28.08.2009 17:29
    Średnie shounen
    Moim zdaniem:

    Fabuła- ograna, ten sam model
    Muzyka- poziom dobry ale nie najlepszy. Dominacja rockowych kawałków[w końcu to shounen]
    Grafika- przeciętna
    Posta główna: ten sam model bohatera[model europejski typu A w klasyfikacji fantasy]z wyraźną tendencją do zmiany.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Arashi 27.08.2009 22:35
    ;)
    Irytuje mnie jak to wszyscy się czepiają tego anime… Niektórzy nawet nie wiedzą o czym ono jest, za to inni oglądają całą serią, a potem piszą, że zmarnowali tyle czasu… Cóż, trzeba było nie patrzeć, nikt nie zmuszał!
    Wiem, że jest wiele lepszych anime, a mimo to zawsze czekam na nowy odcinek. W końcu Naruto nie zyskało by sobie tylu fanów gdyby nic w nim nie było! Tak naprawdę ciągłe walki wcale nie są ważne. To anime jest w rzeczywistości o przyjaźni, o ciągłym dążeniu do celu i realizacji marzeń. Przy okazji towarzyszy temu niezła muzyka, wiele humoru i ciekawa akcja, jak i niepowtarzalni bohaterowie.
    Ja tam zachęcam ludzi do obejrzenia tego. Kiedyś sama uważałam to za gniot, dopóki nie wyzbyłam się negatywnego nastawienia, w końcu usiadłam przed komputerem i Naruto zupełnie mnie oczarowało
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    RoRi 23.08.2009 11:34
    ?
    Moim zdaniem Naruto manga jak i anime są dość ciekawe i nie ciągnie się jak telenowela ( to mogę powiedzieć o Czarodziejce z księżyca, lubię tą bajkę ale rzeczywiście po jakimś czasie muszę od niej odpocząć) muzyka zgadzam się jest świetna. Nie zgadzam się za autorem recenzji. Nie potrzebnie zrażasz do serialu ludzi. Co prawda 1 seria Naruto nie porównuje się do shippuudena. Więc tytuł recenzji powinien uświadomić czytelnika o jakiej serii mowa. negatywne recenzje już mnie nie bawią a denerwują.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    hakman4 15.08.2009 10:34
    mile słowo :D o ulubioneym anime :P lub nie
    Naruto zacząłem oglądać 3 lata temu.A zaczeło się od 41 i 42 tomu Dragon Ball`a gdzie na drugiej stronie okładki była zapowiedź mangi Naruto z 2003.Tak o tym bym się nigdy nie dowiedział!!!Już mam na koncie 2x obejrzaną 1 serię.Teraz na bierząco oglądam odcinki Naruto Shippuuden i czytam nastepne chaptery mangi.
    Mam swoja stronkę na której oglądam i komętuje artykuły.Trzeba przyznać,że w naruto jest coś co przyciąga ludzi.Może nie samo tam używanie mocy która nazywa się chakra,przeróżne techniki,walki to tylko otoczka.To dzięki samemu chcemy dalej oglądać.Pierwsza seria jest w pewnych chwilach zabawna(jutsu haremu)i poważna ,co z czasem zacznie przeważać.W naruto shippuuden czyli naruto:kroniki huraganu,jest więcej rozmachu.Głownie skupia się to na grupie Akatsuki –  kliknij: ukryte Mange naruto zamierzam kupować kiedy wyżej napisany autor nie skończy tej historii swego bohatera.Jako fan anime uważam Naruto za pozycje z którą trzeba się zapoznać tak samo jak z Dragon Ball`em.Choć trochę na to pogderałem co mi nie pasuje to anime zasługuje na miano następcy DB.

    Zamaskowano spoilery. Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    OMG.... 14.08.2009 22:06
    litości
    Naprawde, może gdybym zaczęła oglądanie anime właśnie od naruto to może wypadłoby lepiej… ogladając je nie mogłam się doczekać jego końca i nie jestem w stanie zmusić się by włączyć kolejny odcinek. Obejrzałam, bo wszyscy się zachwycają i teraz zastanawiam się co w tym takiego fajnego i czy warto było poświęcić kilka godzin.
    Odpowiedz
  • KILLER 6.08.2009 02:37:03 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime