Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Liar Game

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Evony 10.01.2013 19:30
    Jak dla mnie słabe.
    Zacznijmy od tego, że sięgnęłam po tą dramę zachęcona megastycznymi rekomendacjami od znajomych. Z każdej strony słyszałam o genialności tej serii, o wybitności fabuły i mistrzostwie aktorów. Hm, być może dlatego tak mi się Liar Game nie podobała – rozczarowałam się, i to baaardzo, różnica między oczekiwaniami a realiami była wysoka jak Mount Everest. W każdym razie żeby nie być gołosłowną: co mi się nie podobało?

    Toda Erika.
    Nie, nie chodzi mi o to, że nie podobała mi się postać naiwnej, gapowatej Kanzaki – oglądam anime/dramy, czytam mangi wystarczająco długo, żeby wiedzieć, że Japończycy uwielbiają takie bohaterki. Musi potrzebować rycerza w lśniącej zbroi, żeby ratował ją z każdej opresji, bo taka heroina nie jest mocna w myśleniu/działaniu – jej moc tkwi w jej sercu i dobroduszności, blablabla. Tak więc wracając do tematu tak, to nie z Kanzaki mam problem, ale z aktorką. Zrobiła z niej kogoś tak przerysowanego i kompletnie nie dającego się lubić, że janiemogę. Bardziej wkurza mnie chyba tylko Orihime z Bleacha, choć obie panie są dla siebie silną konkurencją.

    Matsuda Shota.
    Podejrzewam, że większość zachwytów nt tej dramy, które słyszałam, dotyczyły nie tego, że seria jest dobra, ale tego, że wg niektórych psychofanek Shota jest seksi, trendi albo whatever. Byłyby one w stanie przeoczyć wszystko, byleby nasz główny bohater był na ekranie. Ja gościa całkiem lubię, ale jednak w tej roli się dla mnie nie sprawdził.

    Scenografia.
    Wiem, wiem, to był chyba celowy zabieg autorów dramy, aby wszystko wyglądało tak tanio, obciachowo czy też (wybaczcie określenie) „rusko”, ale mimo wszystko – mi się to kompletnie nie podobało i wg mnie nie dodawało to żadnych walorów artystycznych/filozoficznych/Bóg wie jakich jeszcze do serii. Nie to, że oczekuję od tego typu produkcji grubej kasy i przepychu, dolarów używanych jako podpałek itd, ale bez przesady, tutaj to już jest jakiś hardkor.

    Co było fajne? To, że dowiedziałam się o mandze o tym samym tytule – po nią sięgnę na pewno. Poza tym muzyka była całkiem zacna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kawelia 30.03.2012 09:25
    Liar Game
    Serial zawiódł mnie na wszystkich frontach… Pewnie wznosiłabym ochy i achy na jego cześć, ale popełniłam fatalny 'błąd' i zaczęłam od czytania mangi… No i się dorobiłam nie wiadomo jakich oczekiwań. Pozmieniane charaktery i sposoby ich kształtowania względem pierwowzorów. Przeinaczone strategie. W ogóle to z mangi o strategiach i psychologii zrobiono jakiś melodramat, którego nie mogłam zdzierżyć. I zero rozwoju osobowości. Polecam tylko tym, którzy nie mieli styczności z mangą.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Karin 29.01.2011 16:28
    EXTRA!!
    Drama wymiata nie ma co czasem Nao mnie denerwuje jej głupota czasem mnie tak powala że szok no ale miała kilka tez dobrych momentów . Uwielbiam Akiyame on jest poprostu genialny i tyle . (ahc…). Jego zagrani, myślenie i wogle powala człowieka i tyle. Naprawdę polecam każdemu.
    Odpowiedz
  • gacek 21.12.2010 11:22:23 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    anulka406 16.12.2010 19:57
    Minusem jest główna bohaterka
    Drama mi się całkiem podobała. Oczywiście pomijając naiwność głównej bohaterki, przez którą nieraz miałam ochotę odejść od telewizora. Jak można być tak tępym!? Tak głupim!? A te jej łzawe wyznania o zaufaniu w ludzi mnie wcale nie przekonują. Za to główny bohater to cud, miód i orzeszki… To głównie on a także niesamowita gra okazały się czynnikami zatrzymującymi mnie przed ekranem i nawet wywołującymi pozytywne ocenienie serialu. Bo jak można nie kochać tego głównego bohatera i tej porywającej, zapierającej dech w piersiach gry? Nie można. Największym minusem serii jest główna bohaterka i tyle. Dla reszty warto się chyba poświęcić. Jeśli ktoś lubi takie trzymające w napięciu historie to jak najbardziej polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 2
    Silla 15.12.2010 05:56
    Taka mała uwaga – Toda, o ile mi wiadomo, nie grała w Hana Yori Dango.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 13.07.2010 15:20
    G-E-N-I-A-L-N-E!!!!
    Drama jest GENIALNA! Strategia pana Akiyamy­‑san mnie poprostu wbija w fotel. No geniusz poprostu! W niektórych strategiach straciłam rozum, musiałam wracać i jeszcze raz obejrzec. Dramę mogę polecic każdemu naprawde robi wrarzenie. Dużo momentów zaskoczenia, jak i adrenaliny ^^ (bynajmniej u mnie) xD
    Polecam wszystkim!
    Ps Wciąga jak cholera! xD
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime