Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Metal Skin Panic Madox-01

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Pazuzu 18.01.2017 20:57
    Powiem tak, nie pamiętam ile podobnych produkcji widziałam w życiu, ale sporo tego było. Cóż, można powiedzieć, że specjalizuję się w OVA złotej ery VHS. I na tle innych podobnych filmów, ten wypada dobrze. Tak właśnie, dobrze. Nie bardzo dobrze, nie przeciętnie i nie słabo. Jest zwarty, zabawny, z sporą ilością akcji i sympatycznym głównym bohaterem. Jasne, realizmu tu za grosz, ale tak się wtedy kręciło. I nie tylko anime, ale i filmy aktorskie. Te wszystkie kretyńskie akcyjniaki, żeby wspomnieć chociaż „Die Hard” i jego klony. Herosi przypakowani do bólu zębów, miliardy trupów – patrz Komando, zniszczenia idące w tysiące i czarno­‑białe, ale charyzmatyczne postacie. Ważne by było głośno i wesoło. Takie były czasy, taki klimat i tak się produkowało.
    Oczywiście, dla współczesnego widza Madox to tylko ramotka, nie warta nawet zerknięcia, ale dla miłośników staroci może nie „perła z lamusa” i „musisz­‑to­‑zobaczyć”, ale na pewno przyjemne 40 minut i niezła głupawka.
    Ja daję solidne 6/10.

    P.S.
    Gdyby nie data produkcji, powiedziałabym że anime jest z początku lat 90­‑tych, projekt postaci, płynność animacji, mechadesign sprawiają wrażenie około 5 lat młodszych, niż są w rzeczywistości, a to spory plus. I zaznaczam, że anime oglądałam z angielskim dubingiem, i nawet on nie popsuł mi zbytnio frajdy z oglądania (no, może poza głosem ukochanej głównego bohatera – reaguję alergią na taki sposób intonacji i mówienia).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Diablo 30.05.2011 18:07
    :):):)
    Ten tytuł mnie po prostu rozbroił. A już szczególnie scena gdy Kouji wpada swoim pancerzem bojowym do sklepu, rozwala szybę i kawał ściany i jakby nigdy nic kupuje sobie gotowy posiłek do odgrzania w mikrofalówce. Coś pięknego. Fabuła a zwłaszcza sceny na mieście wywoływały u mnie radosną głupawkę. A odmóżdżenie głównego bohatera jest po prostu patologiczne…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    War'yun 8.04.2011 16:24
    Film całkiem fajny, a projekt mecha, a raczej power armora, do dziś jest jednym z lepszych i najbardziej realistycznych wizerunków tego typu maszyny,  kliknij: ukryte . Najgorszym elementem są bohaterowie, a konkretnie dwóch z nich: Kilgore i Kouji, ten pierwszy całkowicie nie pasuje do filmu aspirującego do realizmu. Sztampowy psychol nie miał by racji bytu na polu walki, bo jako żołnierz swoim zachowaniem narażałby swoich towarzyszy broni i szybko by wyleciał ze służby, a jako najemnik nigdy nie znalazłby roboty, bo klienci baliby się, że sami mogą dostać od niego kulkę… chyba że brali by go do misji terrorystycznych, bo tylko jako kryminalista pasował by charakterem. Odnośnie Koujiego, to nie wiem jak głupim czy naiwnym trzeba być, by myśleć, że (jakby nie patrzeć) kradnąc tajny wojskowy sprzęt, obnosząc się nim po mieście robiąc do tego demolkę, uciekając przed żołnierzami, a nawet ich atakując i na końcu  kliknij: ukryte  tylko po to by zdążyć na randkę, uniknie się konsekwencji. 10 minut spóźnienia na randkę zamienił na 10 lat w pierdlu, ręce aż opadają.
    PS. Odnośnie faktu że poza Ellie (która jakby go nie wydała, sama wykazałaby się głupotą i została kryminalistką), nikt z wojska nie widział jego twarzy, to wystarczy, żeby odpowiednie służby wyznaczyły nagrodę za informację o pilocie, to od razu znalazłyby się niejeden świadek  kliknij: ukryte , chętny do podania rysopisu.

    Ocena ode mnie: 7/10 tylko ze względu na Madoxa.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime