Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    PaSaT 20.10.2019 22:31
    Rewelacja
    Dopiero co obejrzałem i… bardzo potrzebowałem czegoś takiego. Lekkiego, na odprężenie, bardzo pozytywne. Kreska absolutnie przepiękna. Tak, kreska mnie uwiodła – to jedna z najstaranniej narysowanych serii, jakie w życiu widziałem. Niby taka tam bajeczka 12 odcinków, zwykła sezonówka, ale narysowana jest niesamowicie starannie.

    Pomysł z narratorem komentującym wydarzenia i łamaniem czwartej ściany uważam za kolejny element wzorowo zrealizowany. Naprawdę, śmiałem się do rozpuku z jego komentarzy.

    Całe anime, chociaż pozornie naiwne, osobiście odebrałem jako dojrzałe i przemyślane, bardzo solidnie wyreżyserowane i takie… inne, chociaż pozornie takie samo jak cała masa średniaków. Podobnie jak „Gamers”... Dałem 10/10 – to czysto subiektywna ocena. Takich serii właśnie potrzebuję i za takie serie jestem wdzięczny Japończykom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kotoko 26.08.2013 20:07
    Jeszcze dodam, że jeżeli chcecie obejrzeć drugą Toradorę… to nie oglądajcie tego. To zdecydowanie nie jest Toradora. Ale jeżeli chcecie się trochę pośmiać, to polecam gorąco.
    Zapomniałam też o wielkim plusie serii – zboczonym humorze. Nie był nachalny, nie był głupi nie było pseudo­‑ecchi z majtkami na cały ekran. Rzadko kiedy spotykam anime które trzyma taki poziom zbreznego humoru.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kotoko 26.08.2013 20:04
    Mi bardzo się podobało. Podchodziłam do tego tytułu niepewnie przez te wszystkie negatywne komentarze, ale miło się zaskoczyłam.
    Po pierwsze bohaterowie jak najbardziej nie byli sztampowi! Każda postać miała coś w sobie i czymś zaskakiwała. I plus za ich 'bronie'  kliknij: ukryte 
    Anime było parodią. Było dużo nawiązań do innych anime kliknij: ukryte . Myślę, że jak ktoś oglądał mało anime, mógł nie bawić się przy tym anime tak dobrze, jak ktoś kto ma wiele serii sa sobą.
    Co prawda narrator nieco denerwował i czasem musiałam pauzować anime bo mówił coś jednocześnie z bohaterami ale szło się przyzwyczaić.
    Minus też za końcówkę – anime wydaje się jakby urwane w połowie ;/
    Osobiście dałabym 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 11.03.2013 12:12

    Kolejna marna seria z nastolatkami w roli głównej.

    Szkolna komedia, klub, którego zadaniem jest pomoc innym, nieśmiały główny bohater, który jednak stara się pokonywać swoje wady, jedna zakochana tsundere. Bla, bla, bla.

    Pseudo­‑opowieść o dorastaniu.
    Komedia zupełnie nieśmieszna, a to drugie dno zrobione strasznie na siłę, właściwie nie wiadomo po co. Bo patos musi być? No oczywiście.

    Nudne okropnie, bohaterki irytujące, ale największą jednak wadą jest to, że chyba mało kogo rozśmieszyło to anime na tyle, by się choćby uśmiechnął. Na mnie nie działa. Z takimi do bólu sztampowymi postaciami to rzeczywiście trudne, poza tym jest to kolejna seria o niczym.

    Nudne, cienizna. I błyskawicznie się o tym anime zapomina.
    Dałbym 3, ale żadnych zalet nie widzę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    cyrmet 8.02.2012 15:21
    A mnie się bardzo podobało...
    Nie wiem może dlatego że to zima, za oknem ciemno zimno i ponuro… ale anime sprawiło na mnie bardzo miłe i sympatyczne wrażenie. Postacie fajne, ładna kreska, dialogi na poziomie, humor nie głupi tylko śmieszny. Bardzo odprężające – zwłaszcza jak ktoś jest zestresowany ;) Polecam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    rorek 24.11.2011 14:28
    Pierwszy raz porzuciłem Anime i to już po dwóch odcinkach,może gdyby ie narratorka to bym wytrwał do końca ale niestety nie dałem rady, a i ten bajkowy klimat jakoś do mnie nie przemawiał
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eri 18.08.2011 17:18
    Nic niezwykłego
    Miłe anime, całkiem ładna kreska, fabuła prosta i już… Brakuje czegoś, co by wciągnęło widza. Jak dla mnie 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pierce 25.06.2011 12:30
    Przeciętność
    Rzeczywiście mało wymagające, co automatycznie wyklucza możliwość zachwycania się nad czymkolwiek. Kilka /pseudo?/ głębszych scen które połknąłem, dobra szata graficzna. Podpisuję się pod słowami Basstiego: „Ogólnie anime na poziomie Cartoon Network”. Prymitywny motyw szkoły­‑rywala, źródła całego zła.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    bassty 25.06.2011 01:16
    Wspaniałe anime!wartka akcja,ciekawa fabuła,bohaterowie porządnie skonstruowani,graficznie bardzo dobrze a końcówka…nie no żart.Fabularne dno tak bym to nazwał. Pewnie powstało tak: Pan S. przyszedł do domu.Przywitał go 8­‑letni syn z kartką w ręce,pełen energii i zakomunikował :tato,tato chce zrobić anime!Nawiet mam tu historie ,dostałem za nią 5 od pani z japońskiego.Proszę,proszę,proszę…. Pan S odpowiedział zaś na to: dobra tylko daj mi zjeśc obiad!!!I tak powstało Ookami­‑san to Shichinin no Nakamatachi.
    A co do reszty to grafika nawet przyjemna dla oka.Bohaterowie znośni(oprócz Ryoushiego)choć całkowicie bez wyrazu,płascy jak kartka papieru(albo nawet bardziej).Fabuła – już pisałem co o niej myśle.OST – boje sie słuchać.
    Ogólnie anime na poziomie Cartoon Network.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shirotora 23.05.2011 12:10
    Coś się kończy, coś się zaczyna... ale już niezbyt ciekawie.
    Dlaczego wyłoniłem taki dziwny tytuł mojej wypowiedzi? Zaraz spieszę z wyjaśnieniami.
    Oglądając ten twór, zaraz nasuwają się mnie skojarzenia z uwielbianym przeze mnie tytułem jakim jest Toradora.
    Ookami­‑san to Shichinin no Nakamatachi to bez wątpienia w większości próba skopiowania ideału z Toradora. Niezbyt udana niestety.
    Taiga była mocno charyzmatyczna, czasami jak psotliwa, drapieżna kocica, a czasami wręcz czarująca. Ryouko natomiast, jej charakter jest bardziej egocentryczny i mniej charyzmatyczny. Niestety do wspaniałej Taigi jej daleko.
    Tak samo i Ryuuji był osobą o niepowtarzalnym charakterze, opanowany i jasno myślący. W wersji Ryoushi aż… żal pupcię ściska. Takiego żałosnego bakayaro w roli głównej jeszcze nigdzie indziej nie zauważyłem. Totalny błąd z tym charakterem.
    Postacie z Ookami­‑san (...) nawet podobnie wyglądają do tych z Toradora, więc na pewno była to próba kalki. I znowu się powtórzę niezbyt udana, a wręcz żałosna.
    Innych aspektów niezbyt mnie się chce opisywać. Tylko ogólnie:
    - fabuła – niezbyt porywająca
    - charakteryzacja reszty postaci – podobnie jak z dwoma powyżej
    - grafika – średnia
    - ścieżka dźwiękowa – od biedy ujdzie jakoś, ale przypomniała mnie się jedna rzecz. Narratorka potrafiła być naprawdę zabawna i dość ciekawie „usytuowana” (mam nadzieję że wiadomo o co chodzi). Lecz czasami była też jak wrzód na… pośladzie, zbyt bardzo „wpychając” się swymi wypowiedziami, czyli wręcz przeszkadzając. Gdyby nie to, narratorka była by wręcz świetna.

    Tak ogólnie to tyle z mojej strony, oprócz oceny 3/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yuki-chan 5.04.2011 17:38
    ciekawe
    To anime bardzo mnie zaciekawiło i spodobało.Ciekawym pomysłem jest zaczerpnięcie pomysłów ze znanych klasycznych baśni.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Renrini 26.03.2011 10:27
    Lekkie i Przyjemne.
    Moim zdaniem to anime jest „Lekkostrawne”. Nie trzeba się zbytnio głowić nad fabułą. To co mi się najbardziej spodobało to przedstawienie bohaterów , którzy nie byli przedstawieni na tzw. „Za pięć dwunasta” ale dokładnie (chociaż nie są to zbyt skomplikowane postaci) Jedyny niewyjaśniony wątek który mnie zniechęcił jest „Tajemnica Ookami z przeszłości” którą praktycznie w ogóle wyrzucono w kąt aby zrobić piękny „Happy End”. Jednak nie wiem czy to Anime zasługuje przez to na kontynuacje. Moja ostateczna ocena to 8/10 ponieważ anime jest Lekkostrawne a niektóre wątki (Tak jak mówiłam) zostały oddalone i niedokończone.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kyaa 20.01.2011 14:33
    Fajne
    Moim zdaniem bardzo fajne anime, przyjemnie się oglądało, bardzo polubiłam wszystkich bohaterów (zwłaszcza Ryouko) i mogę ocenić je na 8/10 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    bakemono 13.11.2010 22:23
    Z zasady nie oczekuje nic po anime.Dlatego też moje oceny moga być zawyżone.Studio,Kuroko jako narrator czy może specyficzna atmosfera – sprawiało podobieństow(wg mnie)do Toaru Majutsu no Index(a nie jak część twierdzi do Toradory­‑bo elementem łaczącym te 2 serie jest chyba Ookami).Seria nie jest zła(widziałem wiele gorszych)choć fakt trochę dziecinna,ale mimo wad miło mi się oglądało(choć może być to wynikiem sentymentu do wspomnianej już wcześniej serii).Suma sumarum – nie taki zły wilk jak go malują.Jeżeli nie nastawić sie na konkretne widowisko(a już absolutnie nie sugerować się gatunkiem(romans,satyra/parodia))to idzie spokojnie pooglądać.Ja potraktowałem to jak przygodówke i nie zawiodłem się.Ocena 8/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    student 26 5.11.2010 00:34
    Mocne stany średnie.
    Ale wyraźnie widać, że czegoś tu jeszcze brakuje. Seria dobra na rozluźnienie ale lepiej nie podchodzić do niej ze zbyt dużymi nadziejami bo można się zawieść.
    Odpowiedz
  • Arestotores 29.09.2010 15:14:58 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Altramertes 19.08.2010 21:48
    Przemiły akcent
    Niemal do łez rozbawił mnie moment z 8 odcinka, kiedy to  kliknij: ukryte  Wzbudziło to dobre wspomnienia i za samo to gotów jestem wystawić tytułowi nieco wyższą notę, choć reszta jest średnia do bólu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Mementomoris 28.07.2010 09:27
    Główna bohaterka to zdecydowanie córka Ryujiego i Taigi. Widać to gołym okiem – wzrok i wzrost ojca, wygląd i morderczy charakter matki. ^^
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime