Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Digimon Xros Wars

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Chudi X 8.09.2013 22:20
    Wersja USA
    Nickelodeon się nie popisał (było to pewniakiem).

    Oryginalnej ścieżki dźwiękowej brak. Pseudo raperski opening z melodią i śpiewem jak z koncertu One Direction.

    Pozmieniane imiona i nazwy ataków (część z nich oddawała charakter stworów).

    Powymazywane i pozakrywane piersi.

    Nawrzucana masa durnych tekstów dla małoletnich bezmózgich zjadaczy hamburgerów (przykładowo w oryginale jedna z bohaterek robi sobie zdjęcie na tle Tokyo Tower i przelatującego przy niej sterowca po czym mówi, że „Zdjęcie wyszło super, ustawię je jako tapetę w telefonie.” tymczasem w wersji USA pada zdanie „Sterowiec! Uwielbiam sterowce, wyglądają jak latające błyszczące kiełbaski.”

    I cała masa innych zmian wpływająca na niekorzyść amerykańskiej wersji, sprawiających, że diametralnie różni się ona od pierwowzoru i wiernych mu dubbingów z Włoch czy Marsylii. Na podstawie pierwszych odcinków z Japonii, Włoch, Marsylii i USA spokojnie dałoby się napisać pracę magisterską na temat dlaczego Amerykanie nie powinni dubbingować czegokolwiek, a japońskich produkcji zwłaszcza.

    Mam nadzieję, że seria do Polski nie trafi, choć biorąc pod uwagę, że polski oddział Nickelodeon dubbinguje wszystko co emitują w USA szanse na taką porażkę są spore.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Chudi X 12.06.2013 13:37
    Wersja włoska
    Zostałem mile zaskoczony przez RaiDue. Digimon Savers nie wyemitowali, więc na Xros Warsy nie było co liczyć. Jednak ekipa z Włoch postanowiła inaczej. Oryginalna ścieżka dźwiękowa, opening przetłumaczony z japońskiej wersji dość zgrabnie, zero cenzury i oryginalne imiona (w wersji z Marsylii jest jakiś Mikey zamiast Taikiego, porażka) i terminy (Digi Xros zamiast Digi Fusion). Jedyne, co przeszkadza w tym dubbingu idealnym to tytuł – Digimon Fusion Battles. Aktorzy głosowi też doskonale dobrani, na chwilę obecną nie wyłapałem jakiś specjalnych zgrzytów.

    Niestety, w Polsce się nie doczekamy takiej wersji, po pierwsze żadna publiczna stacja nie wyrzuci pieniędzy na oryginalną wersję z Japonii do przetłumaczenia na polski. Po drugie w planach jest wyemitowanie u nas amerykańskiej wersji z nickelodeon'a (znowu dostaniemy cenzurowane dziadostwo z USA tak jak było z serią Adventure, uproszczone do poziomu chłamu dla pięcioletnich zjadaczy hamburgerów). No i po trzecie – nasze dubbingi są tragiczne, cud na miarę Króla Shamanów się nie powtórzy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Chudi X 2.04.2013 00:31
    Do internetu nareszcie wyciekła wersja z Marsylii. Powiem szczerze, że częściowo jestem zadowolony. Nie obyło się bez zmiany nazwy serii i imion postaci na angielski z pozostawieniem japońskich nazwisk (idiotyzm straszny), jednak zostawiono oryginalną fabułę (chwilowo cięć nie wykryłem) i co najważniejsze – oryginalną ścieżkę dźwiękową i piosenki!! Seria emitowana jest na Disney XD po angielsku i jeśli miałaby trafić do nas, to jedynie z przetłumaczonymi dialogami. Broń siło wyższa przed dubbingowaniem piosenek na polskie wersje!!!

    Oczywiście, jest jeszcze druga strona medalu. Prawa do dubbingu na terenie USA posiada Saban, a samo anime będzie emitowane na Nickelodeonie. Istnieje spora możliwość, że ta wersja jednak będzie cenzurowana i pozbawiona oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Jeśli tak się stanie, to mam nadzieję, że do nas nigdy nie zawita. Wystarczy, że przed wersją z TV4 mieliśmy pocenzurowane Digimon Adventure na Fox Kids w wersji jak najbardziej zdziecinniałej, z idiotycznymi dialogami i powycinanymi istotnymi scenami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Radzio 8.09.2011 21:57
    Zdecydowanie zgadzam się z recenzją. Co prawda nie obejrzałem jeszcze całej serii, aczkolwiek przypadła mi ona do gustu. Pod względem graficznym i muzycznym jestem mile zaskoczony. Fabuła jest dosyć oryginalna, lecz wspomniana schematyczność jest dosyć męcząca. Pomimo że nie spodobały mi się Digimony przypominające wyglądem mechy, da się do nich przyzwyczaić. Ze względu na moją sympatię do cyfrowych potworów, wystawiam ocenę 8/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    MichalANGEMON 7.09.2011 14:26
    Seria jest bardzo dobra, jak wszystkie serie z Digimonami :P Recenzja jest świetna, zgadzam się z nią w wielu sprawach. Najbardziej w tej serii podobają mi się pojedynki i bitwy pomiędzy Xros heart i Blue Flare. Z muzyki najbardziej podoba mi się pierwszy opening. Nie podoba mi się pomysł z brakiem poziomów Digi oraz prawie identyczne „Zordy” i ich nazwy. Z tym mogli się bardziej postarać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Tami 7.09.2011 12:54
    Xwars na początku – zanim się zobaczyło 1 odc – zniechęciło mnie ta swoją kanciastością, jakoś udało mi się do tego przekonać.Jednak jak wszyscy wiedzą ja wolałabym żeby pozostawiono shemat poziomów. i osobiście nie narzekałabym na Cutemona – do jego głosu trzeba sie przyzwyczaić (do koloru też)ale momentami też bywał przydatny. Jako dziewczynę denerwuje mnie oczywiście niski wkład żeńskiej strony w ogólną fabułę – no ale shonen co poradzić…
    kocham ta serię za muzykę – I opening i OST i Inserty chociaż tak, pan Kouji nie ma już perdyknięcia – nie ciagnie tak dobrze jak kiedyś. (chociaż w ver & z innymi jak śpiewa to mu lepiej idzie:P).
    Fabularnie – no na początku było lepiej potem zjazd ale 30 odc wiadomo dlaczego był piękny.
    Nadal żałuję że Akari i Zenek nie doczekali się swoich Xloaderów lub choćby większej pomocy w DX.
    Za to ciesze sie że wygląd postaci bardziej przypomina te ze starych serii niż z saversów ( za wyjatkiem Satsumy – on wygladał zawsze świetnie:P).
    ogólnie dam 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 10
    Kwachudramon 7.09.2011 11:40
    Xrosy, za szybko urawane anime....
    Recenzja jak zwykle świetna i jak zwykle jest parę rzeczy z którymi się nie zgadzam.
    Uważam, że anime cały czas jest ciekawe, nie tylko do odcinka 22 jak napisałeś, na przykład odcinek 25 należy do jednych z najciekawszych i najbardziej bezlitosnych zarazem w Xrosach. Nie prawdą jest też, że głosy Agumona i Chibisuka (shoutmona) nie budzą żadnych skojarzeń. Już w 1szym odcinku XW zanim jeszcze sprawdziłem kto użycza głosu shoutmonowi wiedziałem, że to ta sama osoba co od Agumona.
    W kwestii muzyki i grafiki zgadzam się, tak samo jak zgadzam się w kwestii pojedynków, te z Kirihą to coś czego nigdy wcześniej w digimonach nie spotkaliśmy,nawet Ken z Digimon Adventure 02 jako Digimon Kaiser nie był tak zacięty i bezlitosny jak On.
    Na koniec tylko napiszę, że chyba każdy chciałby aby Xros Wars było kontynuowane, w końcu gł bohater walczy „sam” tzn nie ma przy boku innych osób które walczą razem z nim, no może pod koniec jest to Nene, ale jej wkład jest mały. Ludzie walczą przeciwko sobie jednocześnie mając wspólnego wroga – Armie Bagura – anime te miało jeszcze tyle możliwych kombinacji gdyby tylko Nene miała więcej digimonów którymi mogła by namieszać.
    I jeszcze raz: recenzja świetna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mareczek65 18.09.2010 11:08
    jestem po 9 odcinku
    jestem po 9 odcinku i powiem jedno anime jest boskie.Tak fajnych walk i digimonów(rodzaje)nie widziałem dawno.NIesamowicie epickie polecam i nie bać się ,że to dla dzieci
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime