Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Shiki

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Chaos&Masakra 1.02.2011 18:57
    Krótko mówiąc...
    ... Ktoś spieprzył sprawę. Niby wszystko jest, niedosyt pozostaje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    kapplakk 1.02.2011 09:22
    Rodzynek pośród zachwytów, czyli ja dla odmiany ponarzekam
    Tyle pozytywnych komentarzy, przy braku jakiejkolwiek krytyki tego anime jest dla mnie rzeczą dość dziwną (zwłaszcza biorąc pod uwagę oceny użytkowników i reakcji). O tyle dziwną, że aż skłoniło mnie to do napisania tego komentarza. Zacznę od tego, że Shiki od razu uznałem za jeden z ciekawszych tytułów sezonu letniego, który zdecydowanie muszę obejrzeć. Niestety, czekając aż ukarze się większa ilość odcinków dałem się nieco ponieść hurraoptymistycznej atmosferze towarzyszącej tej serii. Po zakończeniu oglądania jedyne uczucie jakie mi towarzyszyło to rozczarowanie. Chciałbym więc ostrzec wszystkich potencjalnych widzów, że mimo tak pochlebnych opinii jest to anime, które nie każdemu przypadnie do gustu i dla bezpieczeństwa lepiej nie nastawiać się od razu na arcydzieło.
    Zanim jednak przejdę do sedna zacznę od tego, co dobre. Przede wszystkim klimat i oprawa dźwiękowa – jest mrocznie, wręcz przygnębiająco, ale konkretnie. Początkowe odcinki nie robią piorunującego wrażenia, bo historia jest – co tu dużo mówić – banalna, jednak wraz z rozwojem wydarzeń seria po prostu wciąga i ogląda się ją bardzo dobrze (choć nadal nie miałem poczucia, że jest to jakaś rewelacja) – aż do pewnego momentu. Późno, bo w okolicach 18. odcinka, okazuje się, że twórcy gdzieś zagubili cały polot i poziom serii drastycznie się obniża. Tak „spapranego” zakończenia naprawdę się nie spodziewałem! To prawdziwy kubeł zimnej wody na głowę, który niestety sprawia, że wszystkie miłe wspomnienia związane z oglądaniem wyparowują na rzecz sknoconej końcówki. Oto kilka przykładów:
    - wampiry. Miłośnicy wampirzych historii niestety będą musieli oswoić się z nieco inną wizją wampirów i wilkołaków, niż ta prezentowana w większości filmów, gier czy książek. Po pierwsze obydwa byty koegzystują ze sobą, grają w jednej drużynie i są sprzymierzeńcami. Istotne natomiast jest to, że wspomniane wampiry nie są potężnymi nieumarłymi, a okazują się bandą zwykłych nieudaczników, którzy  kliknij: ukryte  Absurdalnym wręcz przeżyciem dla mnie było obserwowanie, jak przywódczyni wampirów  kliknij: ukryte  – porażka.
    - przemoc. Muszę przyznać, że została pokazana w sposób mocny, sugestywny i niejednokrotnie dający do myślenia. Niestety pod koniec twórcom trochę za bardzo puściły hamulce, sprawa wymknęła się spod kontroli i chyba przekroczone zostały granice dobrego smaku. Polowanie na wampiry to istna rzeź (co odnosi się również do punktu poprzedniego), która nie wnosi nic do fabuły i jest chyba sposobem na zapchanie czasu antenowego poprzez leniwe i olewcze doprowadzenie fabuły do końca. Ktoś może powiedzieć, że zostało przedstawione okrucieństwo tego typu sytuacji itd., ale na miłość Boską – ile można? Mało tego, gdybym był szefem studia to sceny takie jak  kliknij: ukryte  kazałbym wykreślić ze scenariusza – te dziewczynki nawet nie przypominają w tym momencie wampirów z krwi i kości i to po prostu wygląda jak zwykły sadyzm. Ogólnie rzecz ujmując – ilość i sposób przedstawienia przemocy w ostatnich odcinkach to dla mnie jakaś groteska. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
    - beznadziejne kreacje państwa Kirishiki. O ile Chizuru ma jeszcze jakiś udział w historii, o tyle Seishirou to postać absolutnie bezsensowna. Liczyłem na to,  kliknij: ukryte  tymczasem zostali potraktowani po macoszemu. Co do Sunako – patrz punkt wampiry.
    - wiele innych irytujących elementów, takich jak m.in.  kliknij: ukryte itd.
    Do tego wszystkiego dochodzi dziwne/nielogiczne postępowanie Seishina i wrażenie, że całe zakończenie zostało sklecone byle jak i na szybko (nie wiem czy jest zasługa mangi, której nie czytałem, czy też przyczyny są inne).
    Wszystko to sprawia, że się rozczarowałem i w tej chwili Shiki zmieniło u mnie kategorię z „jeden z ciekawszych tytułów sezonu leteniego” na „jeden z najbardziej popsutych tytułów minionego roku”.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aoi9709 1.02.2011 08:00
    Naprawdę warto!
    Ta seria jest zdecydowanie jedną z lepszych serii ubiegłego roku! Co tydzień wyczekiwałam z niecierpliwością na kolejny odcinek ;).
    Niestety ostatni odcinek (22) bardzo mnie zawiódł!
    Wiele wątków nie zostało wytłumaczonych!!
    Oceniam anime na 9/10 ponieważ,  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    antali 31.01.2011 23:59
    Recenzja OK, ale zbyt niska ocena za grafikę
    Ponieważ nie wierzę, że recenzentka przeszła obojętnie chociażby obok tej sceny pod koniec 4 odcinka. Jak dla mnie to było coś pięknego zarówno wizualnie jak i nastrojowo. Zresztą już w I odcinku wystarczy tylko spojrzeć na tła żeby zauważyć jak starannie i realistycznie są wykonane. Postacie również bardzo dokładnie narysowali co nieczęsto się zdarza w anime. Powiedział bym, że ocena za grafikę to co najmniej 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nanaka_ 30.01.2011 15:51
    Warto!
    Do Shiki podchodziłam bardzo sceptycznie. Kolejne „horroropodobne coś” twórczości Japońskiej. I z tym podejściem wytrzymałam 2 odcinki i odłożyłam to anime na tzw. lepsze dni. Po jakimś czasie postanowiłam wrócić do tego, odcinków się już nazbierało ok. 20, więc nie musiałam długo czekać na ostatnie dwa. I chwała bogu! Tak wciągającej fabuły, wspaniale zarysowanych bohaterów i realistycznie pokazanego ciągu wydarzeń już dawno w żadnym anime nie widziałam. Bardzo się cieszę, że zabrałam się od nowa za Shiki i bardzo wszystkim polecam. Warto!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    winner 28.01.2011 00:08
    Anime doskonałe, ale wyjątkowo przygnębiające
    Nie ma co dużo pisać gdyż tak perfekcyjnie zrobione anime to rzadkość. Tylko dlaczego aż takie smutne ?
    Sam pierwszy odcinek doprowadzał do łez czyli ta historia Megumi.

    A to co się stało w 22 odcinku to brak słów.

    To była jedna z najfajniejszych postaci w tym anime.

    Strona wizualna wprost wspaniała. Pomysł na oczy oryginalny gdyż nie pamiętam tego z innych anime.
    Ogólnie grafika i tła wysokiej jakości dzięki czemu bardzo przyjemnie się to oglądało.

    Jedyne co to szkoda iż to taki wzruszający dramat. Oceniam anime9.5/10.

    Zdecydowanie perełka wśród anime.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Koci Łowca 18.01.2011 21:55
    zakończenie
    Anime całkiem fajne, ale jak na horror to za dużo wątków społecznych, medycznych, wspomnień i wszystkiego. A projektant strojów i fryzur odwalił niezłą*, choć specyficzną robotę robotę- jak całe anime. Ale zakończenie… Nie wyjaśnia właściwie nic, kliknij: ukryte  I co było w końcu z tą właścicielką restauracji i jej matką? I co było dalej z Sotobą i żywymi bohaterami po tym, co się stało? nie wie nikt…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yancy 18.01.2011 10:43
    Polecam - post zwiera spoilery!
    Kro przypuszczał że nasi skośnoocy bracia potrafią zrobić tego typu anime z wampirami w roli głównej? Ja nie. Tradycyjnie dla siebie, zebrali nieco zbyt wiele elementów i włożyli do jednego worka. Niestety. Mimo wszystko – można przymknąć oko, bo całość jest wyjątkowo udana.
    Aby w pełni docenić walory tego co oglądamy, warto być jednak zaznajomionym z kanonem wampirycznej literatury oraz filmu. Nic wielkiego ale Miasteczko Salem, Wywiad z Wampirem oraz Dracula – powinny być nam znane. Najlepiej w wersji książkowej oraz filmowej.
     kliknij: ukryte 
    Polecam, bo to jedno z ciekawszych anime jakie oglądałem w ostatnim czasie. Dla fanów wampirów – ocena musi być wysoka. Dla wszystkich pozostałych, oczywiście stosownie niższa i należy to brać pod uwagę!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    koizora 15.01.2011 11:14
    Napięcie . . .
    Hymm . . . jednym słowem rewelacja. Bardzo lubię takie mroczne klimaty. Na samym początku serii nie widziałam do końca o co w niej chodzi. Ta ciekawość z odcinka na odcinek stawała się coraz większa więc te 22 odcinki skonsumowałam w 3 dni. „Shiki” ukazuje nam wiele zasad moralnych (dotyczących prawdziwej natury ludzi).

    Każda postać miała coś w sobie, od początku podobał mi się mnich ale w ostatnim odcinku zmieniłam zdanie. kliknij: ukryte 

    Heh . . . po za postacią mnicha
    jestem ogólnie z serii zachwycona. Polecam . . .

    Ukryto spoiler. Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    duszan 14.01.2011 23:30
    Pozytywna niespodzianka:)
    Uważam, że to bardzo ciekawa pozycja:) Po tych wszystkich tytułach, które widziałem, niewiele z nowych potrafi mnie jeszcze czymś zainteresować. Temu anime to się jednak udało:) Z początku może wydawać się nieciekawe, ale później pojawiają się pewne kwestie moralne, nad którymi warto się zastanowić. Podane do stołu w sposób niejednoznaczny, zjadliwe, a nawet smaczne:) Polecam i pozdrawiam:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    HRG 7.01.2011 08:39
    Super 9/10
    Początek cieniutki i drażniący, w chwili gdy powstawały pierwsze odcinki przebywałam na konwencie Balcon 2010 i nie mogłam zrozumieć zachwytów nad Shiki. Wydawało mi się to tandetne, nie upatrywałam w tym hitu sezonu, ba roku. Szybko przekonałam się jednak jak bardzo się myliłam. Z odcinka na odcinek akcja nabierała tempa, oglądałam w takim skupieniu, że 20­‑minutowy ep trwał 5. Zakończenie według większości jest kiepskie, ale według mnie zgrabnie zamyka całą historię, nie ma przedramatyzowania, fabuła nie została też w gwałtowny sposób ucięta. Openingi to cud miód, zresztą cała oprawa muzyczna serii przypadła mi do gustu. Grafika, z początku drażniły te fikuśne, wielokolorowe fryzury, ale z czasem nadały serii tego smaczku, który jeszcze bardziej ją wyróżnia. Fabuła cudna, po prostu wspaniała, dawno nie widziałam tak dobrej opowieści o wampirach. Jakby nie ten kiepski początek to dałabym 10/10, a tak 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Indiana 6.01.2011 21:42
    Rewelacja! 10/10.
    Spodziewałam się miłej odskoczni od rzeczywistości, no wiecie, błahej opowiastki o wampirkach i gothic lolitach. Zostałam zaskoczona, i to bardzo pozytywnie.
    Przed momentem skończyłam oglądać. Anime zaczęłam oglądac wczoraj wieczorem i mówię wam, naprawdę wgniata w fotel. Rzadko tak długo gniję przed komputerem, a tutaj po prostu nie mogłam się oderwać.Zakończenie (tak samo jak reszta fabuły) jest świetne i prawdopodobnie tak by się stało w rzeczywistości,  kliknij: ukryte  Z postaci nie lubiłam tylko Megumi. Była arogancką dziewczyną, która  kliknij: ukryte  nie wiem, kogo lubiłam najbardziej. Każdy miał swój własny charakter, nawet taki paskud jak Megumi był tu potrzebny.
    Nie wiem, co mam teraz sądzić.  kliknij: ukryte 
    Muzyka. Openingi i endingi bardzo mi się spodobały, zarówno muzycznie, jak i wizualnie (no wiecie, to wideo podczas trwania piosenek na początku i końcu). Muzyka w tle była nastrojowa i nadawała serii taki mroczny klimat. Zdecydowanie na plus.
    Grafika również mi się podobała. Oryginalny pomysł z oczami wampirów, ludzkie oczęta tez niczego sobie. Projekty fryzur są dziwne i naprawdę wydaje się, jakby te włosy miały własne prawa fizyki, ale i tak przedstawia się bardzo ładnie. Nie wiem, komu się tu może coś nie podobać, ale to w końcu kwestia gustu.
    Nie wiem co mnie opętało, ale daję dziesiątkę. Mocną, zasłużoną dziesiątkę. Nic, tylko oglądać. Może nie każdemu może się spodobać, ale ja zostałam bardzo mile zaskoczona.
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 6.01.2011 14:25:23 - komentarz usunięto
  • odpowiedzi: 0 Oliwia7xx 4.01.2011 23:56:55 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Metriv 2.01.2011 18:04
    To teraz ja sie wypowiem na temat tego anime. Na poczatku myslalem, ze fabula pojdzie w calkiem innym kierunku, cos jak w  kliknij: ukryte  Troche sie zawiodlem, ze tak nie bylo, ale ciekawilo mnie w jakim kierunku pojdzie fabula. Co prawda, jak sie juz okazalo, o co chodzi, to  kliknij: ukryte  I choc wiadome bylo, jak juz sie skonczy, to i tak bylem zaciekawiony czy po mojej mysli i troche sie zdziwilem. Najlepszym w tym anime jest sama fabula.  kliknij: ukryte  I mimo tego, ze robili to w taki sposob, to ich rozumialem i im wspolczulem. Co do postaci, najbardziej zadziwiajacy byl dla mnie  kliknij: ukryte  i jego zachowanie. Szkoda, ze tak malo bylo o  kliknij: ukryte , mimo, ze tak duzo zrobil. Co do  kliknij: ukryte  to w sumie bylo wiadome, jak sie bedzie zachowywac od poczatku do konca.
    Reasumujac, mi sie seria bardzo podobala. Nawet w ogole nie zwrocilem uwagi na grafike, gdzie ludzie na nia narzekaja. Ciekawi bohaterowie i ciekawa fabula.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    MiszczKoszykufki 2.01.2011 12:55
    " (...) vampire actually DIE under the sun, and not sparkle like a disco ball. "
    Moja „przygoda” z Shiki miała się zacząć i zakończyć na pierwszym odcinku. Co mnie zniechęciło? Wałkowane przez wszystkich: „Borze sosnowy, co to za grafika!”. Nie wiem czy znajdzie się taka osoba, której nie raziły te kanciaste twarze, włosy niczym druty ( w przypadku zielonej pielegniarki, wyglądały one jak jelita) i rHóżowość Megumi. Nie dość, że kreska nie taka, to seria jakoś mnie nie zachęcała. Sięgnełam znów po nią, bo wiele komentarzy było dość pochlebnych i chciałam na własne oczy zobaczyć co ludzie w tym widzą. Ku mojemu zdziwieniu, seria nie okazała sie gniotem, którego się spodziewałam (opis, który zawiera w sobie słowo „wampiry” kojarzy mi się negatywnie) a całkiem niezłą rozrywką. Zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że grafika nawet pasuje do takiej tematyki. No, bo powiedzmy sobie szczerze, czy wampiry muszą sparklować jak Edłardo z Tłajlajta? W każdym razie, ja się cieszę, że mogłam uświadczyć serii, w której krwiopijcy nie chodzili i nie prężyli mułów w każdym ujęciu, nie emowali kiedy się dało i nie mieli stada bezmózgich cichych wielbicieli, chetnych do bycia honorowymi dawcami krwi.

    Jeśli chodzi o postacie, to moim faworytem pozostaje bezapelacyjnie biszny emo ksiądz, który ze znienawidzonej postaci ewoluował w ulubioną. Jest z nim przeciez tyle epickich zdarzeń! Do tego grona dołączyłabym jeszcze doktora Ozaki, najnormalniejszą postać, która rozumuje w sumie logicznie i  kliknij: ukryte  Moje serce podbił też Natsuno zapylający po wiosce w różowych trampkach xD Kit z tym, że był obiektem westchnień znienawidzonej Megumi, wyglądał jak ćpun i udawał bad boy'a a nim nie był (patrz: trampki). Tytułowe Shiki nie darzę zbytnią sympatią, kolesia­‑kota zwanego Tatsumi od początku nie mogłam zdzierżyć, para Chizuru i Seishirou za rzadko się pojawiała żebym sobie o nich wyrobiła zdanie. Sunako również nie polubiłam bo z reguły nie mogę patrzeć na przesadzone emo dzieci  kliknij: ukryte 

    Podsumowując, mimo, że fabuła na poczatku nie zachęca, ciągnie się i ciągnie by przyśpieszyć w okolicy 16 odcinka, warto dać szansę temu anime. A nuż, widelec, okaże się tym ulubionym ;) Ode mnie jak narazie otrzymuje solidną siódemkę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    marvolo 2.01.2011 12:00
    W końcu dobry horror...
    Świetna seria, trzymająca w napięciu do końca. Gdy zaczynałem oglądać to anime na przy pierwszych odcinkach nasuwała mi się myśl, że będzie to kolejny niewypał. Jednak z biegiem akcji , seria zaczynała coraz bardziej intrygować, wciągać w historię pełną zagadek. Najmocniejszą stroną anime jest fabuła , która wplątana w rzeczywistość małej japońskiej wioski (niczym Hinamizawy), przy bardzo klimatycznej muzyce , tworzy mieszankę wybuchową. Co do postaci , sądzę że są bardzo dobrze zbalansowane, i niema tak naprawdę do czego się przyczepić. Najbardziej kulejącym elementem anime jest prosta grafika, spowodowana najprawdopodobniej niskim budżetem . Jednak biorąc pod uwagę wszelkie inne elementy , widzowi naprawdę wisi czy grafika jest ładna czy nie (to samo tyczy się Higurashi) skoro otrzymuję kawał naprawdę dobrego anime.
    Co do zakończenia to trochę mnie zaskoczyło (nie czytałem mangi i nie wiem czy tak samo się kończy) zwłaszcza po tym że można będzie się spodziewać jakiejś kontynuacji :-)
    Z góry zakładam że seria pretenduje do miana najlepszego anime 2010r. jak nie na 1sze to na pewno któreś z pierwszej trójki.
    A do tego czy Shiki doścignęło „Cykady” .....myślę że jednak trochę zabrakło, ale nie jest to duża różnica :-)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gaijin 1.01.2011 10:27
    Kawał dobrej roboty
    Znakomita seria, zbudowana na bazie mniej lub bardziej widocznych kontrastów. Trzyma w napięciu, w jej połowie dokonuje się interesujący zwrot, swoiste odwrócenie perspektywy. Bardzo ciekawi bohaterowie, o których można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że są jednowymiarowi. To seria, która pokazuje, że wystarczy zburzyć stary porządek rzeczy, by okazało się, że nic nie jest takim, jakie się wydawało,a nawet było, wcześniej.
    Na szczególną uwagę zasługuje muzyka. Wprawdzie oprawa muzyczna nie jest zbyt bogata, ale główny motyw jest jednym z lepszych, jakie słyszałam w anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Blackmalder 18.12.2010 15:08
    Ocena Bdb 8/10
    Do 19 odcinka anime oceniam jako Bardzo dobre. Świetna fabuła, cały czas trzyma w napięciu, muzyka również świetnie dopasowana do sytuacji, postacie oryginalne, grafika również niczego sobie. Wszelcy fani dramatów oraz horrorów nie powinni być zawiedzeni. Jeżeli utrzymają zakończenie w takim samym napięciu jestem skłonny podwyższyć notę do 9. Jest to opinia Weterana, który ma na koncie ok. 150 serii anime :) tak więc myślę, że warto.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yu 15.12.2010 21:18
    Bardzo dobre anime
    Co prawda nie znamy jeszcze zakonczenia, ale poki co jest najprawde wysmienite. Wszystko przypadlo mi do gustu od początku, a ten opening to wręcz uzależnia ;) bardzo klimatyczne i wciągające.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    `RaWrr.. 12.12.2010 12:16
    `I nie rozumiem co was wścieka w tych oczach i fryzurach. .. Znaczy się fryzury są trochę „kosmiczne” i dziwne,ale na upartego da się przełknąć :) A oczy? Oczy dadają tylko pikanteri.! Na pewno zauważyliście w innych anime,że jak na przykład ktoś umarł to tracił błysk w oku.(np. Maka z Soul Eater. Chociaż była żywa nie miała błysku w oku). Przyznaje ,że mi też się trochę czasami wydawało,że oni całkowicie nie mają oczu,ale jednak te oczy sprawiają,że anime jest jeszcze bardziej mroczne i tajemnicze. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    `RaWrr.. 12.12.2010 12:10
    `To jest poprostu piękne.! Gdy to oglądałam czułam się tak jak w tedy gdy oglądałam Higurashi ! Piękne.! Od początku wciągnęła mnie tajemniczość tego anime.! Polecam.! Polecam.! POLECAM.!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ritsu-chan 11.12.2010 14:00
    Nareszcie coś dorasta do pięt ,,Higurashi''...
    Właściwie to do obejrzenia Shiki zaczęła mnie przekonywać koleżanka, będąca w trakcie czytania mangi, toteż od samego początku czaiło się dla mnie zagrożenie otrzymania niechcianych spoilerów. Mimo to, właściwie z czystej nudy włączyłam sobie pierwszy odcinek. Z początku akcja powoli się rozkręcała, co było cokolwiek denerwujące. Mimo, że już po kilku odcinków domyśliłam się kto stoi za „epidemią”  kliknij: ukryte , fabuła wkrótce wciągnęła mnie do tego stopnia, że z niecierpliwością czekałam na każdy kolejny odcinek.
    Większość osób, z tego co zauważyłam, nie przepada za kreską Shiki. Mnie osobiście bardzo się ta kreska podoba. Na kreskę mojego ukochanego Higurashi także wiele osób narzekało, jednak w obydwu przypadkach kreska podkreśla klimat, w pewien sposób przyczynia się do budowania atmosfery grozy. Nie zraziły mnie nawet fryzury, za którymi także niektórzy najwyraźniej także nie przepadają. Można się przyzwyczaić. Co do włosów Sunako, nawet do niej pasują. Ona jedna wygląda jak taki ,,rasowy'' wampir. Tym, co mnie zraziło jest raczej kolorystyka. No bo widzę różowe tenisówki i myślę sobie ,,O, to pewnie ta idiotka Megumi!'', a chwilę później okazuje się, że to nie Megumi, a Natsuno. Zdecydowanie denerwujące.
    No to teraz bohaterowie… Większość tych ważniejszych postaci całkiem przypadła mi do gustu. Polubiłam Natsuno, jeszcze nie wiem za co, polubiłam Ozakiego, chyba za inteligencję i brutalność  kliknij: ukryte , polubiłam Tohru, prawdopodobnie z tego względu, że jako nałogowa yaoistka dostrzegłam w jego wypadku możliwość napisania całkiem dobrego fanficka yaoi ze słynną na cały świat parą ,,NatsunoxTohru'', ale to już takie tam moje fanaberie. Najbardziej pokochałam Sunako i Tatsumiego. Oboje z jakiegoś względu przypominają mi Alucarda -.-". No to teraz ci denerwujący, a mianowicie idiotka Megumi, nie rozumiejąca, że Natsuno jej nienawidzi, Seishin, który po prostu wydaje się być głupi, jednak w jego wypadku nie wiem, czy bardziej go kocham, czy nienawidzę, Chizuru, która po prostu tak jakoś napawa mnie nienawiścią  kliknij: ukryte . Chcę, żeby zginęli.
    Trochę się rozpisałam, ale na koniec podzielę się spoilerem, którym zostałam ostatnio uraczona: kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Maciejka 7.12.2010 23:49
    Przyznam się szczerze, że początkowe odcinki mnie zanudzały – spekulacje, że to epidemia, mnóstwo nazwisk zmarłych, których nijak nie dało rady zapamiętać, duszny klimat Sotoby, postacie nie dające się polubić, dziwna grafika – wszystko to sprawiało, że po pięciu odcinkach porzuciłam anime i zajęłam się oglądaniem czegoś innego, ale któregoś dnia pod wpływem nudy odpaliłam ponownie wspomniany odcinek piąty i zmusiłam się do szóstego. A potem epizody poszły lawinowo :)
    Od czasu kiedy doktor, Natsuno i rodzeństwo zaczęło się orientować w tych dziwnych zgonach, zrobiło się bardzo klimatycznie i momentami dość strasznie. Do tej pory najbardziej poruszył mnie odcinek 18(jestem świeżo po nim), mam tu na myśli głównie sposób, w jaki  kliknij: ukryte  Pomimo całej mojej niechęci do wampirów (w gruncie rzeczy te stworki lubię, ale w Shiki obserwujemy wszystko głównie z perspektywy ludzi, którzy chcą ocaleć i nie musieć zabijać dla pożywienia i to właśnie ludziom kibicuję) zrobiło mi się szkoda tej wampirzycy. Ale to nic w porównaniu z tym, co wydarzyło się pod koniec czternastego epizodu, to po prostu przeszło moje najśmielsze oczekiwania –  kliknij: ukryte  Dawno nic w anime mnie tak nie poruszyło, z żalu nad bólem tej kobiety aż mi łza popłynęła, naprawdę. W ogóle byłam tak zaabsorbowana tym fragmentem, że z początku nawet nie zauważyłam, że coś mi z oka cieknie. xD Postacie zdecydowanie dalej nie dają się lubić – oziębły Natsuno, emo Tohru, Masao jak to Masao, głupiutka Megumi, która zrobiła się bezwzględną morderczynią, ale mimo to bez tych bohaterów anime nie byłoby już takie same, chociaż w sumie Akirę i jego siostrę polubiłam. Do grafiki także się przyzwyczaiłam i stwierdzam, że jest nawet ładna. Muzyka jak dla mnie bomba, doskonale oddaje klimat, a drugi ending jest IMO świetny, na okrągło go słucham. W tle przewija się przecudowny motyw, przeważnie pod koniec odcinka, dlatego już poluję na OST. :P
    Zobaczymy, jak twórcy zakończą Shiki, wtedy wystawię ocenę. Na razie myślę, że postawiłabym temu mocne 8 z szansą na 9.
    Jest to chyba jedna z najlepszych pozycji w tym roku. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    abee 5.12.2010 21:51
    bez zrzędów II
    Z perspektywy obejrzanych odcinków muszę dodać, że anime jest wyśmienitym horrorem i jeśli czytasz komentarze, nie będąc pewnym co do Shiki, to zaufaj mi i odpalaj pierwszy odcinek. Tak jak z początku seria była trochę trudna, bo „edpidemia” dopiero się rozkręcała, tak potem po prostu nie mogłam się doczekać następnego tygodnia, kolejnego odcinka. Widzę rownież, że mój zachwyt nad tym anime nie jest wyobcowany : ) Zaryzykuję stwierdzenie, że Shiki jest fenomenem roku 2010 : ) POLECAM!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime