x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Poczatek jest powolny, stonowany, ale akcja potem przyspiesza zanczaco by skonczyc sie znowu w dosyc statyczny, lecz niezwykle satysfakcjonujacy sposob.
Jedna z rzeczy, ktora wyroznia ten film od duzej czesci innych Shinkaia jest fabula. Dosyc dobra i logicznie poprowadzona, z w miare ciekawymi postaciami.
Jednak to co zdecydowanie wyroznia ten film to niesamowite uczucie pustki i samotnosci. Jest wiele scen, gdzie na ekranie znajduja sie gora dwie‑trzy postaci, czesto nawet tylko jedna, a kamera jest bardzo oddalona tak, ze widzimy tylko zarys sylwetki. Nie tylko tworzy to te specyficzna atmosfere, ale tez pozwala nacieszyc sie przepieknymi pejzazami jakie tworzy Shinkai.
Oczywiscie oprawa graficzna na najwyzszym poziomie. Z wyjatkiem postaci, chyba wtedy jeszcze Shinkai nie umial ich rysowac albo nie mial do tego odpowiednich ludzi.
Historia z gatunku tych ckliwych i sentymentalnych jakoś do mnie nie trafiła, nie w tym wydaniu. Nudziłem się i ciągle sprawdzałem, kiedy wreszcie się to skończy. Jakoś mdła fabuła, sceny akcji niezbyt emocjonujące… No nie porwał mnie ten film.
Jedynym, co wzbudzało mój podziw, były te liczne detale, piękna gra świateł, wiernie odwzorowane wnętrza. Niestety, tylko tyle. Shinkai znów mnie zawiódł, ale ciągle łudzę się, że może mnie kiedyś zachwyci.
Wspaniały film. To historia, przy której można kompletnie oderwać się od rzeczywistości śledząc losy trojga młodych ludzi. Historia o przyjaźni, miłości i dojrzewaniu, otoczona tajemnicą i upiększona wspaniałymi kadrami i muzyką.
Aż trudno mi uwierzyć, że półtoragodzinny film może wywołać tak wielką ilość najpiękniejszych uczuć i emocji drzemiących w ludzkim sercu. Gdyby końcówka była odrobinę dłuższa to przysięgam, że zaczął bym płakać.
Dużo jeszcze chciałbym napisać o tym filmie, ale to kiepski pomysł w chwili, gdy emocje po seansie ciągle mnie trzymają. Dodam więc tylko, że to pozycja obowiązkowa dla każdego, bo wobec tej animacji nie da się pozostać obojętnym, a w niektórych z nas poruszy ona tą czułą strunę…
Film wygląda niesamowicie. Mnóstwo pięknych kadrów. Nawet stare zapyziałe rudery wyglądają malowniczo.
Sama opowieść nie urzekła mnie może w równym stopniu, co strona graficzna, na pewno jednak dała mi do myślenia.
Polecam!
A
adacho2012
12.05.2012 15:57 niezły film
Hmm, film nie jest zły, nie dałbym może 9/10 jak w recenzji, prędzej 7,5/10. Jest on poprostu dobry, ale szału nie ma. Ciekawie się zapowiada, ale potem fabuła kontynuuje dość liniowo, brakuje zwrotów akcji. Tajemnicze zniknięcie Sayuri, która mimo wszystko jest jedną z ważniejszych postaci, potraktowane jest bardziej jako ciekawostka bez większej wagi dla ogólnego rozwoju zdarzeń. Chłopak, który podobno ją kochał, nawet jej nie szuka. Do tego po chwili zastanowienia dochodzimy do wniosku, że dwaj przyjaciele nie natrafiają na żadne przeciwności w ciągu całej historii. Takuya z początku gotowy do pobica własnego przyjaciela, chwilę później wpada do centrum badań, żeby zabrać dziewczynę na pokład ich samolotu. Ostatnią dziwną rzeczą jest nagła, nie do końca zrozumiała potrzeba wyznania miłości, którą odczuwa Sayuri. Koniec końców, bohaterowie dostają dokładnie to czego chcieli bez większych przeszkód. Film mógłby faktycznie trwać trochę dłużej. Zdecydowanie mamy za mało czasu żeby poznać tak naprawdę postaci, ich prawdziwe uczucia, czy też ogólny kontekst filmu. Mimo wszystko jest on zdecydowanie warty obejrzenia ;)
A
bassty
22.04.2012 10:08
Mogę zarzucić jedno: pod koniec miałem ochote powiedzieć „WYSTRZEL TĄ ******* BOMBE xD” tyle.Trochę za bardzo melancholijne jak dla mnie ale ogólnie to spoko.Ocena 9.
Oglądałam ten film wczoraj wieczorem i byłam nastawiona na zwykłą produkcję. Myliłam się. To jeden z najpiękniejszych, a może nawet najpiękniejszy z filmów anime jakie widziałam. Grafika jest przepiękna podziwiałam każde światło, cień i krajobraz. Muzyka stoi na bardzo wysokim poziomie, Tenmon to wspaniały kompozytor i zamierzam poznać inne ścieżki dźwiękowe, które skomponował dla filmów Shinkai Makoto. Zakończenie bardzo mi się podobało. Nie wiem dlaczego, ale poczułam się w końcowej scenie jakbym była w kinie i widziała to wszystko na dużym ekranie. Kiedy zaczęły się napisy poczułam straszny niedosyt, że film tak szybko się skończył. Dawno żadne anime nie wzbudziło we mnie tylu emocji. Gorąco polecam!
Najpiękniej namalowane anime jakie do tej pory widziałem. A po za tym wspaniały kawałek slice of life i romansidełka. Polecam.
Harpagon
2.01.2012 03:27 Re: 10/10
A dla mnie już lepiej namalowany jest Macross Zero. Nie wspominając o niektórych pozycjach studia Ghibli. Aż takiego szalu nie ma, w szczególności design postaci. Tylko to niebo robiło dobre wrażenie. Cała reszta najwyżej dobra.
Oceniłem a nie skomentowałem hmmm ???
10 na 10 za wszystko dla produkcji jak ta jeśli ktoś widzi wady to kolejna zaleta tego anime, jeśli komuś się ono wogule ono nie podoba to kolejna zaleta, jeżeli ktoś myśli tak jak ja może włączyć jeszcze raz i rozkoszować się tak piękną produkcją.
Produkcja która poruszy,zachwyci,zrazi,znudzi i zniesmaczy to jest esencja wielkich produkcji – takim właśnie jest Kumo no Muko.
Ideał
Coś czego człowiek nigdy nie osiągnie
i nigdy nie pozna.
ocena 1 czy 10 to tylko metafora naszego zachwytu i zrozumienia
Historia trojga ludzi z bezsensownym konfliktem militarnym w tle, o której mimo iz dostajemy minimum informacji, stanowi oś rozwoju fabuły. Doskonała fabuła, znakomicie skonstruowani bohaterowie i ta obietnica łącząca wszystko i wszystkich. Anime znakomite, lecz raczej przeznaczone dla dojrzalszego widza – główny aspekt merytoryczny, duchowy. Dajcie się porwać znakomitej muzyce – majstersztyk… Coś takiego ogląda i słucha się rzadko. Jeszcze raz potwierdza się teza: „nawet zwykła historia, bez zawirowanej i szybkiej akcji, odpowiednio przedstawiona potrafi zachwycić każdego i ukazać prawdziwość świata i ludzi w nim egzystujących”. Polecam każdemu.
R
Zupka
15.01.2011 18:21
Jakby nie można było ostrzec na początku, że w recenzji jest dość poważny spoiler.
Dawni przyjaciele spotykają się znowu i odkrywają, że Sayuri zniknęła, kliknij: ukryte ponieważ zapadła w śpiączkę – i że wciąż znajduje się w tokijskiej klinice.
Jako osoba, która widziała film, nie widzę tam innych rażących spojlerów.
Jest to owszem, spoiler, ale został uznany za spoiler dopuszczalnego kalibru. Problem z tym akurat filmem polega na tym, że przy jego konstrukcji o przebiegu fabuły nie da się powiedzieć absolutnie niczego, jeśli chce się za wszelką cenę uniknąć spoilerów. Więc – musi zostać.
A
Rgjk
15.11.2010 12:40 Nie dla każdego...
Przynajmniej nie dla mnie. Graficznie jest piękne, to muszę przyznać, ale klimat, który może się nawet podobać na początku, szybko zaczął mnie przytłaczać. Powiedziałbym, że było mdłe, momentami chciałem przewijać je do przodu w nadziei znalezienia chwili wytchnienia od potężnych dawek sentymentalizmu, która jednak nie nadeszła, ponieważ mocno zabarwione nim były nawet sceny akcji. Poza tym, pomimo tego, że początkowo były jakieś nawiązania do fizyki, to później bardzo się to rozmyło i przeszło w niezrozumiały mistycyzm. Ponadto nie podobało mi się zakończenie, dość naiwne z pewnych względów, ale nie napiszę dlaczego, żeby nie psuć innym oglądania. :P
Polecałbym osobom które mają dużą tolerancję na rzeczy ckliwe lub bardzo lubią ładną animację.
R
Rzepik
21.10.2010 22:00 To trzeba miec wzrok nie byle jaki! (jak to się pisze?!)
'Zachwyca zarówno grafika, jak i oprawa dźwiękowa. Jako wzrokowiec bardziej zwróciłem uwagę na tę drugą.' no, nie chcę być czepialska (choć często bywam ;P), ale czy podawali nutami od razu czy co? ;P
Ale nie powiem, lubię czytać zachwyty nad jakimś tytułem, bo to pomaga w wyborze ciekawej pozycji do zobaczenia! ^^
Uważam, że ocenianie dzieł przez pryzmat innych produkcji tego samego autora to brak dojrzałości w odbiorze. Każdy ma prawo do własnego poglądu na obraz i do jego wygłaszania, jednakże miło by było, gdyby taka ocena była podparta rzeczowymi argumentami. Z całym szacunkiem, ale uzasadnienie w stylu: „słabe, bo Byousoku 5cm lepsze” nie ma żadnej wartości merytorycznej, bo opiera się na trudnej do udowodnienia przesłance, że drugi film jest faktycznie „lepszy”.
A jeśli chodzi o moją ocenę filmu: doskonały, z zastrzeżeniem, że wpisuje się w charakter innych dzieł autora. Pamiętać należy, że styl Makoto Shinkai nie musi trafiać do każdego. Tak więc dla ludzi refleksyjnych wg mnie 9/10. Dla ludzi mniej zainteresowanych warstwą duchową 7/10 (wysoka nota ze względu na pierwszorzędne wykonanie).
Co tu dużo mówić – oglądałam to z zachwytem, urzekło mnie – fabuła, tła, muzyka, kreska… wszystko.
A
Mitsurugi
2.05.2010 16:15 Miłość i obietnica trojga przyjaciół na tle niezrozumiałej wojny
Wypada wreszcie napisać komentarz do tego filmu. Piękna i wzruszająca opowieść. Wspaniała ukazana przyjaźń trojga młodych ludzi. Do tego cudowna, urzekająca grafika (polecam w HD) i najpiękniejsza muzyka jaką miałem przyjemność usłyszeć w anime. Skrzypce, pianino- cudo. Spotkaliście kiedyś w anime muzykę, która wzruszała was tylko samym swoim brzmieniem? Ja nie spotkałem dopóki nie oglądnąłem tego filmu. Ujęcia, kadry- opadła mi szczęka. Finałowy lot wreszcie ukończonego samolotu w przestworzach na zawsze zapisze się w mojej głowie, podobnie jak reunion bohaterów na tle błękitnego nieba.
Autorzy nie udzielają nam kompletnych wyjaśnień odnośnie świata w którym dzieje się akcja, czasu, historii, Unii i wszystkich sekretów Wieży. Zostawia nas tutaj z większą ilością pytań niż odpowiedzi. Ale w tym jest urok tej produkcji. Osią jest karta historii owych trojga ludzi i my, widzowie skupiamy się na ich opowieści. Epizodzie na tle czegoś znacznie większego i niezrozumiałego. Tak jak bohaterowie, nie za dużo wiemy co się dzieje gdzieś tam za horyzontem. Ale to jest nieważne. Wojna jest tam, gdzie jest, daleko od nich. My obserwujemy ich małe zwycięstwo, ich własną bitwę, dorastanie, uczucia i wiarę w daną obietnicę.
Nic więcej nie można powiedzieć. Anime głębokie, piękne i niezwykle ciepłe. Siadać, oglądać i przygotować chusteczki. Najlepiej paczkę. Polecam :).
To trzeba obejrzeć, dać się porwać obrazowi i historii, by na koniec zagościł uśmiech przez łzy.
A
Kamil 25
1.12.2009 01:40 Nie przemawia do mnie.
Nie rozumiem tej historii, nie zauważyłem w niej ani jednego mocniejszego akcentu charakterystycznego dla dramatu. Nie kupuję tej produkcji. Powiem więcej, czuję że straciłem na nią niepotrzebnie czas.
Zabawne. Poprawiam sam siebie, ale szczerze przyznam, że na tamten czas gdy pisałem ten wcześniejszy komentarz, ewidentnie nie zrozumiałem przesłania tego anime. Może to kwestia doświadczenia w postaci obejrzenia pewnych pozycji z anime, może charakter mi się nieco zmienił. Nie taki już buńczuczny, bardziej z rozwagą patrzący na pewne życiowe sprawy. Godne polecenia. U mnie na wysokiej pozycji. :)
Niczym perła pośród bezkresnego morza przeciętności. Więcej chyba mówić nie trzeba.
A
Crossedtheline
17.06.2009 23:06 Miodzio :)
Czasem nie trzeba pokręconej fabuły, zawrotnego tempa akcji czy dynamicznych efektów specjalnych aby miło spędzić czas przy anime. Gdy dotarłem do napisów końcowych, pozostł mi lekki uśmiech na twarzy. Polecam sprawdzić czy to anime podziała na was podobnie :)
Dla mnie jest to jedno z najlepszych anime jakie widziałem, napiszę szczerze, że takie tytuły do mnie przemawiają. Szczególnie uwielbiam te bezkresne niebo jakie zostało przedstawione. Kocham ten spokój, te ciepłe kolory i tą całą otoczkę złożoną z ludzi, których charaktery są dla mnie otuchą.
A
Vetinari
3.04.2009 14:23 6/10
Piękna grafika, muzyka itd. ale co z tego skoro fabuła wlecze się niemiłosiernie. Początek jeszcze niezły ale im dalej tym gorzej.
A
Arti
16.01.2009 02:07 Świetne ale....
Przepięknie narysowane, głębokie, ciepłe i w ogóle same achy i ochy, tyle ze słabsze niż Byousoku 5 cm.
Niestety popełniłem ten błąd, że zamiast oglądać filmy Shinkai Makoto w kolejności powstawania zacząłem od 5 cm… i co tu gadać na Kumo no mukou strasznie się zawiodłem. Co z tego że w porównaniu do innych produkcji lśni jak perła. Ja chciałem diament. Wymagam za dużo? Zapewne ale od marki Shinkai Makoto chcę trochę więcej.
8/10
A
anulka
25.11.2008 00:54 Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Piękne. Jestem fanką Makoto Shinkaia, trzeba przyznać. Jednak Beyond the Clouds to naprawdę piękne anime. Faktycznie, trzeba przyznać, że wiele techniki jest wprowadzonej i ktoś może tego wszystkiego umysłem nie ogarnąć, na przykład ja, ale jakoś sobie poradziłam (chyba jednak aż takiego niskiego IQ nie mam ^^) i mimo wszystko jestem zadowolona. Naprawdę śliczna historia, a ta piosenka na końcu świetnie to obrazuje, pasuje, oddaje klimat i w ogóle wszystko. Jest idealna. Sama historia także jest świetna. To poczucie, że wszystko zacznie się od początku na końcu. Bardzo się wczułam i kiedy na końcu kliknij: ukryte Sayuri się przebudziła a wieża została zniszczona, odczułam niesamowitą ulgę, jakby miało to zmienić moje życie. No a grafika cudowna. Boże, te piękne krajobrazy!
Naprawdę polecam ten film wszystkim. Jest śliczny. Pozdrawiam.
Spoilery się ukrywa… Moderacja
A
Sara
26.08.2008 09:50 Niezwykłe!!!
Obejżałam to anime i jedyne co moge o nim powiedzieć to WSPANIAŁE DZIEŁO!
Niesamowita akcja, pełna wzruszeń.
Jeśli ktoś traci wiare w życie, powinien to obejżeć! Podnosi na duchu. Bohaterzy pełni wiary i siły, dążą do swego marzenia…
w powietrzu aż czć prawdziwą przyjaźń i miłość…
Aż słóz mi brakuje, by opisać jaka to niezwykła historia!
Polecam gorąco!!!
A
Amon
25.05.2008 15:37 Beyond The Clouds
Animacja piękna, fabuła troszkę słabsza, zakończenie raczej średnie, ale obejrzeć warto, choćby dla animacji. To moja subiektywna ocena, porównywałem relacje między bohaterami w 5 cm na sekundę, i ten drugi bardziej mi się podoba.
A
Biskup
22.04.2008 20:23 Perfekcja
Dzieło aboslutne, niesamowita grafika wręcz można powiedzieć, że namacalna realistyka, fabuła godna naśladowania, nigdy nie spotkałem się z takim dziełem każdą sekundę filmu ogladałem z zapartym tchem a końcówka powaliła mnie na kolana zostawiła mnie w tej pozycji przez parę ładnych minut. A muzyka ? ... Genialna jak z resztą cały film nie mam nic do zarzucenia, choć wiem ,że będą ludzie którzy się ze mną nie zgodzą :). 10/10 i ani ocenki mniej :).
A
Arya
4.04.2008 07:55 ~*~
kreska – cudowna, lepszą widziałam tylko w 5cm/s tego samego autora
animacja – prześliczna, przykuwa do ekranu i nie pozwala odejść.
ta gra świateł i cieni, blask zachodzącego słońca przenikający przez kadry jest niesamowicie urzekający.
i niezgorsza fabuła, spokojnie wędrujące swymi meandrami, nie dająca wybić się z rytmu i przyspieszyć na siłę, poruszająca jakże ważne i delikatne tematy.
muzyka Tenmona znów nie pozwala się wyłączyć, wprowadzając delikany klimat ulotnego piękna chwili, która przecież zaraz zniknie, więc żal ją marnować…
10/10. może nawet 11/10.
perełka.
Dzieło Przepiękne. Obraz bardzo spokojny, który należy smakować bez pośpiechu, aby później odkryć jego prawdziwy smak. Makoto Shinaki ukazał nam po raz kolejny swój kunszt. Film wcale nie jest lepszy czy gorszy od 5 cm… Moim zdaniem jest na takim samym, bardzo wysokim poziomie.
A
Mar
2.04.2008 13:52 niezłe ale nic poza tym
nie widzę powodu by temu tytułowi wystawić ocenę wyższą niz 8/10.
do połowy jest na prawdę świetnie ale potem zaczyna nudzić, za dużo wprowadzono technologii do fabuły kosztem pokazywania uczuć i relacji między bohaterami.
Grafika fakt powalająca tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń ale historia nie jest jakaś rewelacyjna, zwłaszcza w porównaniu do 5 cm na sekundę tego samego autora.
cztery
2.04.2008 17:48 Re: niezłe ale nic poza tym
zgadzam się w stu procentach.
A
r4mios
29.01.2008 13:19 Makoto Shinkai
Makoto Shinkai po raz kolejny pokazuje swój geniusz, a Tenmon maestrię. Piękne
A
Sławek
15.01.2008 22:45 Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Piękna opowieść i wspaniała kreska :) anime mogę polecić każdemu ;)
Przed chwilą skończyłem oglądać i nie wiem dlaczego ale łzy mi ciekną po policzkach… ^^
A
Liquid.pl
18.09.2007 22:01 Piekność i cudowność
Piękna historia, lecz kliknij: ukryte dziewczę po przebudzeniu zapomniała co miała powiedzieć „Kocham Cię”, ale są razem i odbudują uczucie ze snu.
Naprawdę uczta dla oczu i duszy, lecz do „5 Centimeters per Second: A Chain of Short Stories” niestety brakuje, które pozostaje mistrzostwem dla mnie za wywołanie takiej gamy uczuć.
Ukryto spoiler. Moderacja
antyspoiler
7.08.2009 00:52 Re: Piekność i cudowność
Niech moderator ukryje spoiler w poscie powyżej…
A
WielkiSzu
16.09.2007 03:59 Beyond the Clouds
Cudowne, świetne wręcz doskonałe anime. Po obejrzeniu tego arcydzieła nie mogłem dojść do siebie przez jakiś czas. Przepiękna animacja, wyraziste postacie i budująca doskonały nastrój muzyka…coś wspaniałego.
Trudno jest to wszystko opisać słowami, trzeba to anime po prostu obejrzeć.
Pozycja zdecydowanie obowiązkowa!
A
kacek
20.08.2007 22:22 Krótko i treściwie: Boskie!
Cudowny film. Już dawno żadne anime nie wywołało we mnie tyle emocji. Piękny, melacholijny początek ukazujący dziecięce marzenia, przyjaźń, obietnice połączone z szczegółową i śliczna kreską oraz genialną muzyką jest nie do opisania… Jednak nic nie trwa wiecznie… Klimat się zmienia, bohaterowie staja się dorośli, ścierają się z samotnością, polityka wchodzi na główny plan, ale… To wciąż urzeka i wzrusza! Samą muzyką i obrazami twórca potrafi poruszyć… A końcówka jest juz obłędna. Film jest piękny, ale, co najważniejsze, prosty. Jest tajemniczy, przesycony mistycyzmem, ale nie można się w nim pogubić. Wątki s‑f, globalnej wojny są jedynie tłem dla dramatu 3 zwykłych(no dobra, nie wszystkich) ludzi. Arcydzieło pod każdym względem. Prześliczna grafika: tła, cienie, kreska, wszystko… Muzyka była ucztą dla uszu, spokojna, stonowana, a gdy trzeba było dynamiczna i wzruszająca. Losy postaci poruszyły mnie do głębi, ich marzenia, nadzieja, przyjaźń, ale też samotność, smutek… Nic, co dotychczas widziałem nie dorasta temu filmowi do pięt. Magiczne 1,5 godziny, nie obejrzeć to grzech.
Jak do tej pory nie widzialem jeszcze tak pieknej i realistycznej kreski… momentami az wpadalem w zachwyt ;)
co do fabuly pierwsze wrazenie‑motyw o probie spełnienia marzen już skadś znam… bardzo czesto sie to juz pojawialo wiec nic oryginalnego. I dużo sie nie pomylilem ale mimo wszystko fabula miala cos takiego ze mozna ja zaliczyc do ambitnych ;)
Muzyka ładnie wpasywująca sie do filmu, nie jest monotonna czy irytująca ale też nie specialnie będę zainteresowany OST‑em.
moja ocena 8+ ;)
A
Holy
25.03.2007 21:21 Totalna klapa?
Totalna klapa, jedynie co tutaj jest warte obejżenia to grafika nic więcej, żałuje że straciłem czas… gorszej fabuły nie było -_-!
A
Miyu_nyu
22.02.2007 14:07 Mocna ósemka
Ja oceniam to anime na mocne 8/10. Animacja jest piękna, klimat, bohaterowie… Niby wszystko jest dopracowane w najmniejszym szczególiku. I z wstydem przyznaje, gdzieś w połowie miałam ochotę je po prostu PRZEWINĄĆ…Nie wiadomo jak, do do mojego umysłu wtargnęła NUDA. No to przewinęłam i końcówka była piękna.
Myślę, że zauroczy ono wielu ludzi. Ma swój własny styl i klimat. Mnie średnio się podobało. Nie podważam jednak żadnej z poniższych opinii.
Jeśli mogę się z czymś zgodzić to na pewno z jednym: Muzyka jest po prostu Boska… 11/10.
A
wujejk
19.02.2007 23:32 :| => :(
Coż pierwszy raz trafiłem na cioś takiego, mimo usilnych prób nie byłem wstanie wysiedzieć przed monitorem dłużej niż 30 minut. Próubowałem 5 razy ale chyba nie jest mój gust. Nuda, ale mooże kiedyś spróbuje jescze raz :)...
Jacek
10.02.2010 00:07 Re: :| => :(
Za młody jesteś, spróbuj za rok czy dwa ;). swego czasu tez nie rozumiałem głębi przesłania w niektórych anime.
A
Belvegor
7.12.2006 16:09 cudo!
Wspaniałe! Kreska jest cudna tak samo jak animacja, muzyka świetnie nadaje klimat.
Bardzo, bradzo polecam. To anime trzeba obejrzeć.
A
miwoj
4.10.2006 10:30 swoją drogą...
pytanko dociekliwego: kliknij: ukryte Jak Velaciela wylądowała, skoro nie miała kółeczek? :D z powrotem na ten wózek? Może sie okazać, że happy endu nie bedzie, bo oboje bohaterów zginęło przy próbie lądowania bez podwozia. :P
kliknij: ukryte Biorąc pod uwagę układ aerodynamiczny płatowca, Velaciela to bardziej motoszybowiec niż samolot. Nawet dziś większość szybowców ma jednokołowe, chowane podwozie. Nie przeszkadza to, bo prędkość podejścia jest raczej niewielka. Były też (stare) konstrukcje gdzie ze względu na wagę koła z ew. golenią i jej mocowaniem oraz mechanizmem opuszczania za całe podwozie robiła płoza wpasowana w dno kadłuba.
Locutus of Borg
17.07.2007 00:06 Re: swoją drogą...
kliknij: ukryte To offtop, ale jako fan lotnictwa nie mogę się powstrzymać od odpowiedzi ;) Przykładem owego rozwiązania z płozą jest np. niemiecki bombowiec odrzutowy Arado Ar‑234 „Blitz” z końca II wojny światowej;) Swoją drogą piękna maszyna;). Podobnież miał chyba też myśliwiec rakietowy Me‑163 „Comet”... Takie lądowanie jest więc jak najbardziej możliwe i „załodze” Velacieli raczej nic się nie stało;) A co do filmu- PRZE‑WSPA‑NIA‑ŁY!! To nie tylko jedno z moich ulubionych anime, to jedneo z moich 10 najlepszych filmów w życiu… Cudo!!
andrzejos
2.04.2008 17:54 Re: swoją drogą...
miwoj napisał(a):
To nie tylko jedno z moich ulubionych anime, to jedneo z moich 10 najlepszych filmów w życiu… Cudo!!
mało dobrych filmów w życiu widziałeś…
A
mentos
2.10.2006 18:29 Cudo!
Przepiękna kreska… Brak słów! Przed chwilą obejrzałam i jeszcze nie ochłonęłam, ale KONIECZNIE musicie to obejrzeć! To nie jest anime! To arcydzieło i każdy się musi o tym przekonać! :D
A
achiever
13.08.2006 18:45 beyond the clouds
Bardzo dobre anime, jednak dla mnie nie na 10. Na mocne 8+ na pewno. Grafika, muzyka, animacja, nastrojowość i klimat to najmocniejsza strona tego filmu. Fabuła jest ciekawa i przyjemna, niestety nie na tyle by mnie mocno poruszyła i wprawiła w zachwyt.
Motyw wieży był dla mnie bardzo ciekawy, jednak powiązanie jej działania ze stanem Sayuri nie wzbudzało we mnie entuzjazmu. Ogólnie sama tajemniczość przyczyny i celu powstania tej broni(?) zaciekawiła mnie najbardziej, niestety po obejrzeniu całości wciąż miałem niedosyt w jej kwestii (choć zapewne wielu wystarcza pozostawienie całkowitej tajemniczości tej wieży)
Nie mogę się też zgodzić, że końcówka jest dosyć bardzo otwarta co do interpretacji, niemniej podobała mi się. kliknij: ukryte podobnie jak zapominamy zaraz po obudzeniu się zwykły sen i wszystko co w nim zawarte, tak Sayuri zapomniała to czego doznała podczas długiej śpiączki, przy czym z wiarą kochającego w odnowienie uczucia
Jakkolwiek film jest bardzo dobry i nieobejrzenie go (mając taką możliwość) byłoby grzechem:D. Polecam.
A
Endriu
31.07.2006 11:40 kakkoii...
wspani8ale anime. Dawno nie ogladalem nic (ani anime ani zwyklego filmu) co by mnie tak poruszylo. Grafika wspaniala i dopracowana, muzyka poruszajaca, fabula – bynajmniej nie nudna. A wszystko to sklada sie na wspanialy klimat wakacji, przyjazni, tajemnic itd. Warte obejrzenia!
A
Ja
26.06.2006 22:54 Beyond the Clouds
Film niesamowity. Brak mi słów. Go trzeba obejrzec. Pozdro
A
st.s
26.02.2006 11:58 Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Obok tego anime nie można przejść obojętnie… Wszystko co napisane w komentarzach powyżej jest prawdziwe, ja nie będę ich przepisywać. :) Powiem tak: JEŻELI JAKIŚ FILM ANIMOWANY MA ZGARNĄĆ OSKARA, TO „BEYOND THE CLOUDS…” POWINNO BYC PIERWSZE W KOLEJCE! Absolutnie niedoceniony poza ojczyzną i małą grupką fanów Shinkaia… A szkoda, bo jak dla mnie nawet magia Miyazakiego wysiada przy tym projekcie…
A
Lotus
27.12.2005 19:21 Opinia
Aż strach powiedzieć tu coś innego niż „wspaniały film, polecam”... ja się nie boję ;P.
Owszem ciekawie się oglądało, zaprawdę piękna historia, która w pełni zasługuje na swoją ocenę.
Na uwagę zasługuje oczywiście wstęp oraz zakończenie… ale szczerze to przez resztę filmu lekko przysypiałem, sam w sobie ten film był wielce monotonny. Taaaaaaak już to widzę, zaraz ktoś się przyczepi że przywykłem do jakiś pokemonów czy co… A właśnie że nie, lubię takie filmy, lecz ten był >dla mnie< wyjątkowo nudny.
Jednak czytelniku nie zrażaj się i przeczytaj ponownie drugi akapit mej wypowiedzi :).
A
miwoj
29.11.2005 22:30 przepiękne!
Od dawna miałem trailer Btc, a oglądanie go i wzdychanie weszło do codziennych zajęć. Aż w końcu, po długim czekaniu dostałem film w swoje ręce. I obawy. Czy sprosta moim rosnącym przez ponad rok oczekiwaniom? Oo, trailer zapowiadał coś niemal mistycznego! I włączyłem. I nie zawiodłem się ani troszkę, co więcej był wspanialszy niż mogłem go sobie wyobrazić! Wygląd: orgia dla oczu, każde tło jest arcydziełem samym w sobie. Postacie nie wyróżniają się ani pozytywnie ani negatywnie. Kawał dobrej roboty. Fabuła: w sumie raczej prosta historia trójki ludzi. Bałem się, że zrobią z tego strasznie_głęboki_i_filozoficzny film (czytaj: absolutnie niezrozumiały, w internecie napisali, że rozbudowana fabuła, ale ja za cholere nie mam pojęcia o czym to było) w czym japończycy wielce się lubują a czego nieszczególnie trawię. Ale tutaj fabuła, mimo, że wspaniała, jest całkowicie zrozumiała! I na koniec, najważniejszy dla mnie aspekt: MUZYKA! Ooooh, orgazm przez uszy! Bez niej film byłby niczym, z nią jest jedną z najwspanialszych rzeczy jakie widziałem! Jeszcze jeden krzyżyk na liście rzeczy, które trzeba zobaczyć, by móc umrzeć nie żałując.
A
KoBik
16.11.2005 11:43 warto
warto w pełni zaznajomić się z tą pozycją, godne uwagi przesłanie, heroizm? na usta ciśnie się wiele pytań. Animacja jak i kreska są niesamowite.
flora i fauna podane w najlepszej formie. Genialny
film.
Tehanu(Kamcia1904)
11.07.2007 11:13 Re: warto
krótko, zwięźle i na temat. Podpisuję się pod komentarzem powyżej.
A
Taur
5.10.2005 03:58 Kreska
Rysunek jest zniewalający, poprostu majstersztyk, sama animacja też jest ładna choć przyznam szczerze, że chwilami nie zwracałam uwagi na ten aspekt a syciłam oczy scenerią. Fabuła również mi się bardzo podobała – wzruszająca i smutna. To poprostu trzeba obejrzeć, moi mili.
A
Miras
1.10.2005 21:34 Warto zobaczyć!!!!
Jak przystało na pana Makoto Shinkai animacja powala na kolana, świetna kreska, tła, krajobrazy postaci. Jak na smutną historię to czegoś mi jednak zabrakło, ale przyznam, że były momenty, że mnie ściskało ze smutku(szczególnie pod koniec, kiedy Sayuri powiedziała :" Ja Muszę ci coś powiedzieć, Coś bardzo ważnego, Ale nie pamiętam….) a łezka sie kręciła w oku.Jeśli chodzi o fabułę….no ćóz nie zachyciła mnie specjalnie, ale do najgorszych nie należy. Jednak miło się ogląda taką lekkawą smutną historyje, którą moge polecić fanom.
A
akai
15.08.2005 18:03 naprawde warto zobaczyć
naprawde zachwyciłam się krajobrazami, muzyką i lekką kreską.To anime zrobiło na mnie dobre wrażenie i z pewnością zasługuje na 10/10 fabuła jest spokojna i dosyć smutna.Postacie też dopracowane.Piękna muzyka towarzyszy przez całe anime.Pod koniec nie mogłam się otrząsnąć.Polecam wszystkim
A
hitomi
15.08.2005 17:55 beyond the clouds
to anime jest bardzo fajne. Pomimo tego że większość które widziałam były since‑fiction, to strasznie mi się podobało^^ było dosyć smutne a na koniec myślałam że się rozpłacze :P polecam wszystkim to anime
A
Martinez
17.07.2005 00:36 Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Jeśli ktoś lubi filmy spokojne, niestresujące jest to pozycja o którą powinien zahaczyć – 90 minut których nie można uznać za straconych.
A o kresce można mówić tylko w pozytywnych odczuciach
A
Vries
18.05.2005 21:31 można obejrzeć
Nic specjalnego, takie właśnie słowa rzucają mi się na usta po obejrzeniu tego tytułu. W prawdzie już na początku wita nas powalająco dobrze zrobiona animacja i piękna kreska, ale poza tym nie ma praktycznie nic ciekawego. Ani jakiejś wybitnie dobrze zrobionej wielaowątkowej fabuły, ani ciekawych rozwijających się wraz z rozwojem akcji bohaterów, ani wielkich emocji. Jednym słowem duże pieniądze wydane na gniotowatą historię. Można obejrzeć jak się nie ma nic lepszego do roboty.
A
sildin
16.05.2005 13:45 Coś pięknego
Grzechem byłoby nie dać temu mocnego 10/10. Już dawno żadne anime, wogóle żaden film nie zachwycił mnie do tego stopnia. Bardzo dokładna animacja (scenografie zwalają z nóg i nie pozwalają wstać), wzruszająca muzyka, historia dość oryginalna i ciekawa, pod koniec emocjonująca i poruszająca. To anime to po prostu sztuka. Po obejrzeniu człowieka ogarnia niezwykłe uczucie. Kto nie widział, ma czego żałować. W sumie jedyne do czego można się przyczepić to leciutkie zaniedbanie postaci, ale nie widać tego pod naporem zalet.
A
teplex
7.05.2005 20:50 PIĘKNY FILM
Właśnie skończyłem oglądać i jeszcze nie mogę ochłonąć. O fabule słów kilka: piękna historia, mimo że nieco pomieszana z s‑f, ale porusza do głębi, aż mnie w zaciskało w gardle pod koniec. Postacie są jak dla mnie dobrze zaprojektowane, nie mam żadnych zastrzeżeń. Z elementów technicznych najbardziej zrobiły na mnie wrażenie muzyka i krajobrazy, które są po prostu tak piękne, że aż „szczęka opada”, główny motyw muzyczny też jest przepiękny, szczególnie zagrany na skrzypcach, normalnie sama radość. Jedno z najlepszych anime jakie widziałem, w stu procentach zasługuje na ocenę 10/10.
Poczatek jest powolny, stonowany, ale akcja potem przyspiesza zanczaco by skonczyc sie znowu w dosyc statyczny, lecz niezwykle satysfakcjonujacy sposob.
Jedna z rzeczy, ktora wyroznia ten film od duzej czesci innych Shinkaia jest fabula. Dosyc dobra i logicznie poprowadzona, z w miare ciekawymi postaciami.
Jednak to co zdecydowanie wyroznia ten film to niesamowite uczucie pustki i samotnosci. Jest wiele scen, gdzie na ekranie znajduja sie gora dwie‑trzy postaci, czesto nawet tylko jedna, a kamera jest bardzo oddalona tak, ze widzimy tylko zarys sylwetki. Nie tylko tworzy to te specyficzna atmosfere, ale tez pozwala nacieszyc sie przepieknymi pejzazami jakie tworzy Shinkai.
Oczywiscie oprawa graficzna na najwyzszym poziomie. Z wyjatkiem postaci, chyba wtedy jeszcze Shinkai nie umial ich rysowac albo nie mial do tego odpowiednich ludzi.
Zdecydowanie polecam.
Wyglądem to zachwyca. Wnętrze to kwestia sporna.
Historia z gatunku tych ckliwych i sentymentalnych jakoś do mnie nie trafiła, nie w tym wydaniu. Nudziłem się i ciągle sprawdzałem, kiedy wreszcie się to skończy. Jakoś mdła fabuła, sceny akcji niezbyt emocjonujące… No nie porwał mnie ten film.
Jedynym, co wzbudzało mój podziw, były te liczne detale, piękna gra świateł, wiernie odwzorowane wnętrza. Niestety, tylko tyle. Shinkai znów mnie zawiódł, ale ciągle łudzę się, że może mnie kiedyś zachwyci.
Pozycja obowiązkowa
Aż trudno mi uwierzyć, że półtoragodzinny film może wywołać tak wielką ilość najpiękniejszych uczuć i emocji drzemiących w ludzkim sercu. Gdyby końcówka była odrobinę dłuższa to przysięgam, że zaczął bym płakać.
Dużo jeszcze chciałbym napisać o tym filmie, ale to kiepski pomysł w chwili, gdy emocje po seansie ciągle mnie trzymają. Dodam więc tylko, że to pozycja obowiązkowa dla każdego, bo wobec tej animacji nie da się pozostać obojętnym, a w niektórych z nas poruszy ona tą czułą strunę…
Sama opowieść nie urzekła mnie może w równym stopniu, co strona graficzna, na pewno jednak dała mi do myślenia.
Polecam!
niezły film
Film mógłby faktycznie trwać trochę dłużej. Zdecydowanie mamy za mało czasu żeby poznać tak naprawdę postaci, ich prawdziwe uczucia, czy też ogólny kontekst filmu.
Mimo wszystko jest on zdecydowanie warty obejrzenia ;)
Doskonały film.
10/10
Re: 10/10
10/10
10 na 10 za wszystko dla produkcji jak ta jeśli ktoś widzi wady to kolejna zaleta tego anime, jeśli komuś się ono wogule ono nie podoba to kolejna zaleta, jeżeli ktoś myśli tak jak ja może włączyć jeszcze raz i rozkoszować się tak piękną produkcją.
Produkcja która poruszy,zachwyci,zrazi,znudzi i zniesmaczy to jest esencja wielkich produkcji – takim właśnie jest Kumo no Muko.
Ideał
Coś czego człowiek nigdy nie osiągnie
i nigdy nie pozna.
ocena 1 czy 10 to tylko metafora naszego zachwytu i zrozumienia
Re: 10/10
arcydzieło
Doskonała fabuła, znakomicie skonstruowani bohaterowie i ta obietnica łącząca wszystko i wszystkich.
Anime znakomite, lecz raczej przeznaczone dla dojrzalszego widza – główny aspekt merytoryczny, duchowy.
Dajcie się porwać znakomitej muzyce – majstersztyk…
Coś takiego ogląda i słucha się rzadko.
Jeszcze raz potwierdza się teza: „nawet zwykła historia, bez zawirowanej i szybkiej akcji, odpowiednio przedstawiona potrafi zachwycić każdego i ukazać prawdziwość świata i ludzi w nim egzystujących”.
Polecam każdemu.
Jako osoba, która widziała film, nie widzę tam innych rażących spojlerów.
Zostałaś zedytowana. ;)
Morg
Nie dla każdego...
Polecałbym osobom które mają dużą tolerancję na rzeczy ckliwe lub bardzo lubią ładną animację.
To trzeba miec wzrok nie byle jaki! (jak to się pisze?!)
Ale nie powiem, lubię czytać zachwyty nad jakimś tytułem, bo to pomaga w wyborze ciekawej pozycji do zobaczenia! ^^
A jeśli chodzi o moją ocenę filmu: doskonały, z zastrzeżeniem, że wpisuje się w charakter innych dzieł autora. Pamiętać należy, że styl Makoto Shinkai nie musi trafiać do każdego. Tak więc dla ludzi refleksyjnych wg mnie 9/10. Dla ludzi mniej zainteresowanych warstwą duchową 7/10 (wysoka nota ze względu na pierwszorzędne wykonanie).
Wrażenie
Miłość i obietnica trojga przyjaciół na tle niezrozumiałej wojny
Autorzy nie udzielają nam kompletnych wyjaśnień odnośnie świata w którym dzieje się akcja, czasu, historii, Unii i wszystkich sekretów Wieży. Zostawia nas tutaj z większą ilością pytań niż odpowiedzi. Ale w tym jest urok tej produkcji. Osią jest karta historii owych trojga ludzi i my, widzowie skupiamy się na ich opowieści. Epizodzie na tle czegoś znacznie większego i niezrozumiałego. Tak jak bohaterowie, nie za dużo wiemy co się dzieje gdzieś tam za horyzontem. Ale to jest nieważne. Wojna jest tam, gdzie jest, daleko od nich. My obserwujemy ich małe zwycięstwo, ich własną bitwę, dorastanie, uczucia i wiarę w daną obietnicę.
Nic więcej nie można powiedzieć. Anime głębokie, piękne i niezwykle ciepłe. Siadać, oglądać i przygotować chusteczki. Najlepiej paczkę. Polecam :).
brak słów
Nie przemawia do mnie.
Nie kupuję tej produkcji. Powiem więcej, czuję że straciłem na nią niepotrzebnie czas.
Re: Nie przemawia do mnie.
Arcydzieło.
Doskonałe
Miodzio :)
:)
6/10
Świetne ale....
Niestety popełniłem ten błąd, że zamiast oglądać filmy Shinkai Makoto w kolejności powstawania zacząłem od 5 cm… i co tu gadać na Kumo no mukou strasznie się zawiodłem. Co z tego że w porównaniu do innych produkcji lśni jak perła. Ja chciałem diament. Wymagam za dużo? Zapewne ale od marki Shinkai Makoto chcę trochę więcej.
8/10
Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
No a grafika cudowna. Boże, te piękne krajobrazy!
Naprawdę polecam ten film wszystkim. Jest śliczny. Pozdrawiam.
Spoilery się ukrywa… Moderacja
Niezwykłe!!!
Niesamowita akcja, pełna wzruszeń.
Jeśli ktoś traci wiare w życie, powinien to obejżeć! Podnosi na duchu. Bohaterzy pełni wiary i siły, dążą do swego marzenia…
w powietrzu aż czć prawdziwą przyjaźń i miłość…
Aż słóz mi brakuje, by opisać jaka to niezwykła historia!
Polecam gorąco!!!
Beyond The Clouds
Perfekcja
~*~
animacja – prześliczna, przykuwa do ekranu i nie pozwala odejść.
ta gra świateł i cieni, blask zachodzącego słońca przenikający przez kadry jest niesamowicie urzekający.
i niezgorsza fabuła, spokojnie wędrujące swymi meandrami, nie dająca wybić się z rytmu i przyspieszyć na siłę, poruszająca jakże ważne i delikatne tematy.
muzyka Tenmona znów nie pozwala się wyłączyć, wprowadzając delikany klimat ulotnego piękna chwili, która przecież zaraz zniknie, więc żal ją marnować…
10/10. może nawet 11/10.
perełka.
Magiczne
Robi wrażenie.
Dzieło mistrza.
niezłe ale nic poza tym
do połowy jest na prawdę świetnie ale potem zaczyna nudzić, za dużo wprowadzono technologii do fabuły kosztem pokazywania uczuć i relacji między bohaterami.
Grafika fakt powalająca tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń ale historia nie jest jakaś rewelacyjna, zwłaszcza w porównaniu do 5 cm na sekundę tego samego autora.
Re: niezłe ale nic poza tym
Makoto Shinkai
Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Przed chwilą skończyłem oglądać i nie wiem dlaczego ale łzy mi ciekną po policzkach… ^^
Piekność i cudowność
Naprawdę uczta dla oczu i duszy, lecz do
„5 Centimeters per Second: A Chain of Short Stories”
niestety brakuje, które pozostaje mistrzostwem dla mnie za wywołanie takiej gamy uczuć.
Ukryto spoiler. Moderacja
Re: Piekność i cudowność
Beyond the Clouds
Trudno jest to wszystko opisać słowami, trzeba to anime po prostu obejrzeć.
Pozycja zdecydowanie obowiązkowa!
Krótko i treściwie: Boskie!
Napewno kiedyś wrócę...
co do fabuly pierwsze wrazenie‑motyw o probie spełnienia marzen już skadś znam… bardzo czesto sie to juz pojawialo wiec nic oryginalnego. I dużo sie nie pomylilem ale mimo wszystko fabula miala cos takiego ze mozna ja zaliczyc do ambitnych ;)
Muzyka ładnie wpasywująca sie do filmu, nie jest monotonna czy irytująca ale też nie specialnie będę zainteresowany OST‑em.
moja ocena 8+ ;)
Totalna klapa?
Mocna ósemka
Myślę, że zauroczy ono wielu ludzi. Ma swój własny styl i klimat. Mnie średnio się podobało. Nie podważam jednak żadnej z poniższych opinii.
Jeśli mogę się z czymś zgodzić to na pewno z jednym: Muzyka jest po prostu Boska… 11/10.
:| => :(
Re: :| => :(
cudo!
Bardzo, bradzo polecam. To anime trzeba obejrzeć.
swoją drogą...
Re: swoją drogą...
Re: swoją drogą...
Przykładem owego rozwiązania z płozą jest np. niemiecki bombowiec odrzutowy Arado Ar‑234 „Blitz” z końca II wojny światowej;) Swoją drogą piękna maszyna;). Podobnież miał chyba też myśliwiec rakietowy Me‑163 „Comet”... Takie lądowanie jest więc jak najbardziej możliwe i „załodze” Velacieli raczej nic się nie stało;)
A co do filmu- PRZE‑WSPA‑NIA‑ŁY!! To nie tylko jedno z moich ulubionych anime, to jedneo z moich 10 najlepszych filmów w życiu… Cudo!!
Re: swoją drogą...
mało dobrych filmów w życiu widziałeś…
Cudo!
beyond the clouds
Motyw wieży był dla mnie bardzo ciekawy, jednak powiązanie jej działania ze stanem Sayuri nie wzbudzało we mnie entuzjazmu. Ogólnie sama tajemniczość przyczyny i celu powstania tej broni(?) zaciekawiła mnie najbardziej, niestety po obejrzeniu całości wciąż miałem niedosyt w jej kwestii (choć zapewne wielu wystarcza pozostawienie całkowitej tajemniczości tej wieży)
Nie mogę się też zgodzić, że końcówka jest dosyć bardzo otwarta co do interpretacji, niemniej podobała mi się. kliknij: ukryte podobnie jak zapominamy zaraz po obudzeniu się zwykły sen i wszystko co w nim zawarte, tak Sayuri zapomniała to czego doznała podczas długiej śpiączki, przy czym z wiarą kochającego w odnowienie uczucia
Jakkolwiek film jest bardzo dobry i nieobejrzenie go (mając taką możliwość) byłoby grzechem:D. Polecam.
kakkoii...
Beyond the Clouds
Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
Opinia
Owszem ciekawie się oglądało, zaprawdę piękna historia, która w pełni zasługuje na swoją ocenę.
Na uwagę zasługuje oczywiście wstęp oraz zakończenie… ale szczerze to przez resztę filmu lekko przysypiałem, sam w sobie ten film był wielce monotonny. Taaaaaaak już to widzę, zaraz ktoś się przyczepi że przywykłem do jakiś pokemonów czy co… A właśnie że nie, lubię takie filmy, lecz ten był >dla mnie< wyjątkowo nudny.
Jednak czytelniku nie zrażaj się i przeczytaj ponownie drugi akapit mej wypowiedzi :).
przepiękne!
warto
flora i fauna podane w najlepszej formie. Genialny
film.
Re: warto
Kreska
Warto zobaczyć!!!!
naprawde warto zobaczyć
beyond the clouds
Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
A o kresce można mówić tylko w pozytywnych odczuciach
można obejrzeć
Coś pięknego
PIĘKNY FILM