Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Star Driver: Kagayaki no Takuto

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Saber 9.03.2018 00:50
    Takie trochę skrzyżowanie Uteny z TTGL (choć przywodzi też na myśl kilka innych całkiem różnych od siebie serii). Świetnie się bawiłam przy tym anime. Dużo epickich scen, transformacje, walki. Super muzyka, animacja, udane postaci, lubiłam całą główną trójkę (szczególnie MC) a postaci poboczne też dawały się lubić. Całość niestety była dość nierówna, bywało mniej ciekawie, ale uważam, że mocne strony tego anime są tak mocne, że zasługuje ono spokojnie na 8. Wrażenia po finale kuszą mnie ku dziewiątce, nawet wstawiam ją na ten moment, ale może ulec zmianie. Ciężko to ocenić. Ale w każdym razie bardzo polecam osobom lubiącym trochę szaleństwa, over the top akcję i które potrafią przymknąć oko na niedociągnięcia na rzecz zwyczajnie dobrego seansu z sympatycznymi postaciami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 1.12.2012 17:08
    Nieee...
    Seria znudziła mnie w trakcie oglądania. Próbowałem wytrwać jak najdłużej, ale w końcu się poddałem. Postacie nie wzbudziły wogóle mojej sympatii. Formuła serii, czyli w każdym odcinku mamy „potwora tygodnia”, w tym wypadku raczej męczyła. Poza tym, zmęczyła mnie ta wszechobecna abstrakcja i surrealizm serii (której jest tu dużo nawet jak na japoński twór). Wszystko to przypomina jakby sen, ale w negatywnym znaczeniu, takim, że nie wiadomo co jest jawą, a co prawdą (cóż, taka pewnie konwencja, ale tutaj nie bardzo to zagrało), czytaj, totalny bełkot. Nie wiadomo o co chodzi byle by była rozpierducha, tak jakby twórcy nie wiedzili czym seria ma być. Ci źli nieprzekonujący, wyglądaja jak banda cyrkowców i psychopatów (czyli chory sen japońskiego rysownika). Może jakbym dotrwał do końca serii, to by się co nieco wyjaśniło, ale nie dałem rady…

    Nie wątpie, że komuś ta seria przypadnie do gustu, ale ja odradzam…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sebaar 16.06.2012 23:36
    Było nieźle
    Porządnie wykonana seria. Co prawda fabularnie mało zaskakująca, ale za to polubiłem całą trójkę głównych bohaterów (co ostatnio rzadko mi się zdarza).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kamiltrol 27.11.2011 21:20
    ...
    właśnie obejrzałem i przeczytałem twoją recenzję i muszę powiedzieć: czapki z głów – znakomita robota chłopie.

    co do anime, jakoś się wszystko układało, ale te mechy ni jak mi tu nie pasowały, zostały wciśnięte tak na siłę, że czasem musiałem przewijać, żeby nie oglądać czegoś takiego, no nic, ale historia udana, grafika ok,
    może na początku za wolno, na końcu za dużo i za szybko, ale tego typu produkcje tak mają co mi się nie podoba, wolę stopniowe potęgowanie, a raz jebdu i koniec:P

    odemnie 8/10, bo nie nudziłem, się, a i czasem pośmiałem. tylko do jakiej to klasy zaliczyć, bo nie są to mechy, tu są dodatkiem, a romans – za słaby…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 21.11.2011 12:54
    Ja.
    Seria zainteresowała mnie dopiero od 15 odcinka, do tego momentu nużyła straszliwie, zwłaszcza walki dziwnie wyglądającymi mechami, a okrzyki: „oślepiam scenę, Galaktyczny Piękniś”... nie wiedziałem, czy śmiać się czy płakać. Parodia, czy traktować serio? I w sumie po obejrzeniu całej serii muszę stwierdzić, że jednak bardziej na serio.


    Jun Fukuyama i Mamoru Miyano w głównych rolach – czyli bardzo miło się słucha.

    Grafika bez zarzutu, ciekawy design postaci, choć ten czerwony sweterek Takuto.. wyglądał baardzo ubogo.


    Z elementów humorystycznych rozśmieszyło mnie chodzenie do męskiej toalety, by podziwiać ptaki. Lepiej bym tego nie wymyślił :D

    Seria całkiem niezła, zwłaszcza, gdy zaczęto rozwijać postaci bohaterów, gdy pewne fakty zaczęły wychodzić na jaw.

    Tak, stroje bohaterów na pewno są z seksszopu, prócz sweterka Takuto, który biedakowi nawet nerek nie zakrywa.

    Elemencik shounen­‑aiowy też zauważyłem, są tam pewni dwaj panowie, jednak ich relacja jest po prostu mało istotna dla fabuły.

    Seria średnia, ale daję 7/10. Obejrzeć można.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Metriv 29.09.2011 22:05
    Zgadzam sie z mareczkiem. Ogolnie seria az tak mnie nie wciagnela, mila swoej wady, ale ostatni odcinek podniosl moja ocene co do tego anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ikan 5.04.2011 16:08
    ma to coś
    Po pierwszym odcinku byłem dość sceptycznie do tej serii nastawiony. A to dziwna stylizacja, a to standardowy szkolny harem. Z czasem jednak dziwna stylizacja stała się jedyną właściwą dla tego tytułu, a fabuła wciągnęła jak mało która. Nie jest to jakieś specjalnie ambitne anime. Dużo wątków jest schematycznych i można przewidzieć rozwiązania, jednak siłą tego anime jest jakoś wykonania i klimat. Autorzy od początku do końca trzymają się swojej koncepcji i widać, że wiedzą co chcą z danym materiałem zrobić. Czy to od strony technicznej czy od fabularnej. Star Driver poza tym ma w sobie to coś, że chce się to oglądać, a po obejrzeniu jakoś tak lżej na duszy się robi i poprawia się humor.
    Osobiście w trakcie oglądania tej serii czułem taką wewnętrzną radość. Jest w tym po prostu coś takiego, co działa na człowieka i pozwala oderwać się od zwykłej, szarej rzeczywistości.
    Kolejna dobra produkcja studia BONES. Nie zawiodłem się, ba nigdy bym się nie spodziewał, tak dobrej serii po tym co zobaczyłem w zapowiedziach czy nawet pierwszym odcinku. Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    mareczek65 4.04.2011 12:48
    koniec
    Całe anime było takie wmiarę dobre,ale ostatni odcinek był tak epicki jak tengen,więc warto obejrzeć serie chociażby dla tego ostatniego odcinka :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MoiraFay 30.03.2011 19:44
    A mi się podobała i to bardzo :) nie powiem że seria nie jest bez wad ale jako chwilowa przerwa od czegoś bardziej męczącego, naprawdę polecam poza tym pełno w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji no i wpadające w ucho piosenki nie tylko w OP i ED
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
      27.01.2011 20:14
     
    Szkoda zachodu na opisywanie tego bubelka od BONES, jedynie co jest tu dobre to animacje niektórych walk (w sumie zwykle niecała minuta na odcinek…). Sekwencja z wejściem tego robota, którym steruje główny zmoderowano to maksymalne przegięcie puszczania tego samego materiału w kółko, już nawet w Tekkaman Blade nie było to tak wkurzające.

    Usunięto wulgaryzm.
    Moderacja

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    CoV 27.01.2011 19:46
    Faaabulous!
    Seria, jaka jest, każdy widzi:) Zewsząd wylewają się kolory, a Galaktyczny Piękny Chłopiec (tm) prze przed siebie nie bacząc na przeszkody….eee….nieważne.

    Ważne natomiast, że w zalewie dołujących, „poważnych” serii Star Driver nie bierze siebie na poważnie – i dzięki temu z wypiekami na twarzy chce się zobaczyć kolejny odcinek.

    Ale żeby nie było za różowo, seria ma jeden poważny minus, który na potrzeby własne nazwę „syndromem Uteny” bądź też „WTF”. Osoby, które oglądały ww. serię wiedzą, o co chodzi, a spoilerować nie mam zamiaru…
    Odpowiedz
  • machensie 5.01.2011 01:12:34 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime