Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Gosick

  • Avatar
    A
    shadow of older 21.05.2017 14:55
    Fakty
    od 2 odcinka jest niepoprawna nazwa. W tamtym okresie nie było określenia
    I Wojna Swiatowa
    tylko Wielka Wojna. Mozliwe, że to bład tłumacza, ale miałem wewnętrzna potrzebę przyczepienia się. Anime ciekawe 8/10.
    • Avatar
      Slova 21.05.2017 23:22
      Re: Fakty
      Wielka WOjna to używana na zachodzie nazwa I wś.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 4.02.2017 19:46
    Tylko 5/10.
    W ostatnim momencie zmieniłam ocenę z 6/10 na 5/10, gdy zobaczyłam zakończenie. Najpierw zachwycona, bo  kliknij: ukryte . Super świetnie, bo animko jest przesłodzone do bólu, więc mamy smutne zakończenie. A nie! Oczywiście, słodkie zakończenie być musi.
    Muzyka (2 opening) to czysta poezja. Klimat cudowny. Ale postaci – 6/10, bo czasem za słodkie, główny bohater oczywiście nijaki do bólu japończyk. Fabuła taka o, dziurawa, chaotyczna, o wszystkim i o niczym. Tu za dużo, tu za mało, tu za szybko, tu znów za wolno. Miałam ochotę dać 6/10, bo czasem mnie ruszyło, odcinki mijały szybko, a klimat w kilku momentach był świetny, ale nie zmienia to tego, że nie jest to wybitna perełka, ma sporo błędów.
    Najbardziej rozbawiła mnie scena, w której blondynka przychodzi do szkoły, a nauczycielka (jakim cudem ona jest nauczycielką…) daje jej miejsce przy głównym bohaterze mówiąc „ona musi przy nim siedzieć”. co.
    No i czasem tak słodkie, że aż żałosne. Ale ogólnie – dla fanów fantasy, polecam. No i 2 opening, jakie to było dobre.
    • Avatar
      Xaven 4.02.2017 21:17
      "Give us hope"
      Hmm, Gosick ma tylko jeden opening… Może chodzi Ci o ending?
      IMO wolę pierwszy ending \o/.

      ____________________________________________________________
      Anime posiada swój klimat, głównie przez kreację świata przedstawionego, mimo to fabule brakuje porywczości, niby coś się dzieje, ale trudno się wczuć emocjonalnie. Ja się cieszę z zakończenia,  kliknij: ukryte .
      • Avatar
        Gutosaw 21.05.2017 19:34
        Re: "Give us hope"
        Do zakończenia:  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Akira<3 20.07.2016 00:49
    Nie wiem, dlaczego tak bardzo je lubię.
    Recenzja mi się podobała – dobrze odzwierciedlała to, co działo się na ekranie. Ja natomiast należę do tych osób, o których wspomniał autor czyli jestem fanką, która przymknie oko na wady tej produkcji. Grafika bardzo mi się podobała, muzyka niby nic nadzwyczajnego, ale podobała mi się. Stroje Victorique, ba, nawet same jej imię, wygląd, głos czy dziecinne zachowanie mi się w niej podobały. Była silną dziewczyną. Też dużo przeżyła w dzieciństwie i pod koniec anime. Ogólnie niektóre zagadki były naprawdę proste, ale j tak wszystko było ciekawe. Bohaterów natomiast w tym anime brak. Mój wzrok przyciągnęli oczywiście dwaj główni bohaterowie i brat Victorique. Nauczycielka jakoś nie przyciągnęła tak bardzo mojej uwagi, ale bez niej to już w ogóle byłoby pusto. Z grafiki jeżeli chodzi o tło, miejsca to myślę, że było w porządku, a miejsce przesiadywania Victorique było bardzo ładne, ona sama bardzo tam pasowała. Zwłaszcza jak na początku się spotkali. Najczęściej takie drobne rzeczy u mnie mają znaczenie. Natomiast końcowe odcinki to była katastrofa. Dobra, nie było tak źle, ale wszystko działo się… szybko. Tu nagle wojna, on tu, ona tam, ktoś inny jeszcze tam. Parę spraw nie do końca wyjaśnionych. I UWAGA, BO MOŻE TROCHĘ SPOILER – nie zauważyłam nawet, kiedy jej włosy się zmieniły. Także myślę, że w wolnym czasie, gdy będziesz miał ochotę na jakiś lekki, ale w sumie ciekawy tytuł to zerknij na to. Ogólnie ja tam lubisz takie klimaty, to jedno z moich ulubionych animacji (tak, naprawdę) i ilekroć, gdzieś się przewija świecą mi się oczy. Moja ocena to 8/10.
  • Avatar
    A
    Weiter 8.06.2016 20:20
    Długie się zbierałem, ale było warto. Seria godna uwagi, relacje głównej dwójki przypominały mi te z toradory, co bardzo mi się spodobało. Główni jak i poboczni bohaterowie bardzo rozbudowani. Świat dobrze przedstawiony, zagadki dawały radę.

    Seria czasami potrafiła być nużąca, ale zakończenie dało rekompensatę.

    Gorąco polecam.
  • Avatar
    A
    mixani 31.05.2016 21:19
    Cóż
    Żałuje, że wzięłam się za niego dopiero teraz, bo mimo niepochlebnej recenzji bardzo mnie wciągnęło. Trochę żal mi Brianów, bo oni byli moimi ulubieńcami. Ogólnie, polecam.
  • Avatar
    A
    Cieślak 6.01.2016 19:39
    Powiem tak – zajebiste, raz­‑dwa­‑trzy.
  • Avatar
    A
    michan 20.07.2015 20:15
    Kocham <3
    Gosick jest pierwszym kryminałem,który obejrzałam…
    Po obejrzeniu pierwszych odcinków przestałam bać się trupów… xD Nie żałuję,że obejrzałam te Anime. Zawiera same najpiękniejsze i najważniejsze(według mnie)aspekty : historię o pięknej przyjaźni, miłość matki do córki oraz daje sporo do myślenia.
    Trzyma w ciągłym napięciu przez co wciąga by obejrzeć kolejny odcinek… Można też miejscami się pośmiać(kłótnie Victorique i Kujo)oraz płakać…
    Muzyka jest śliczna, najbardziej lubię „Destin Histoire”(Opening)oraz „Unity”(Drugi Ending).
    Teraz każdemu kto ogląda Anime polecam Gosick <3
  • Avatar
    A
    Katasza 20.07.2015 11:53
    cud, miód, malina
    W pierwszych odcinkach Victorique mnie wkurzała, zwłaszcza ta jej wszechwiedza i nieomylność, ale to tylko przez pierwsze gdzieś 3 odcinki :-P Później już po prostu za nią przepadałam. Seria mnie urzekła i oczarowała. Postaci są zabawne i sympatyczne, grafika jest czytelna i ładna a fabuła wciągająca i im dalej w las tym lepiej!! Świetna rozrywka!!
    Naprawdę ciężko mi było się oderwać od seansu i kiedy obejrzałam ostatni odcinek było mi autentycznie przykro.
    Seria godna polecenia, daję 10!
  • Avatar
    A
    Bawmorda 15.04.2014 10:33
    Kazuya
    Obejrzałem do tej chwili 16 odcinków Gosick. Jak dla mnie seria przeciętna, niczym się nie wyróżniająca od taki zamulacz czasu, irytuje tylko jeden Idiota o imieniu Kazuja, jeszcze takiego brana to nie widziałem w żadnej z serii, a te jego ciągłe wycie Viktorica,Viktorica, normalnie aż się skóra na zmoderowano marszczy. Wg mnie seria mogała by być lepsza.
    • Avatar
      aotoge 15.04.2014 18:50
      Re: Kazuya
      Naprawdę AŻ TAM się skóra marszczy od nawoływań Kazuyi? :O
      • Avatar
        IKa 15.04.2014 20:11
        Re: Kazuya
        No nie… tego, moderacja w mej osobie wymoderowała część ciała rozpoczynająca się tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
        Gdyby się skóra marszczyła na TAMTEJ części, to moderacja by spełzła na zakwik i z moderowania byłyby nici XD
        • Avatar
          aotoge 15.04.2014 20:31
          Re: Kazuya
          A to przepraszam. :D Myślałam, że to jakiś nowy przejaw wrażliwości widza.
  • Avatar
    A
    Borys 22.02.2014 02:19
    to nie ona jest geniuszem tylko cała reszta to skończeni kretyni:)
  • Avatar
    A
    Yuki Asakawa 18.11.2013 17:53
    Ni to ziębi, ni to grzeje
    Nie było beznadziejnie, ale momentami oglądanie było męczące. Fabuła w kilku momentach ciekawa, przez większość czasu zbyt naciągana i nużąca. Nie polecam, chyba że lubicie geniuszy z niczego (patrz Near) i tsundere lolitki.
  • Avatar
    A
    tuste-chan 11.11.2013 15:26
    Czy ja wiem?
    Napiszę krótko i na temat anime jest słabe. Oczywiście nie jest to totalna beznadzieja bo ma także plusy.
    Kreska jest całkiem ładna, ale chwilami tło jest niedokończone.
    Muzyka… mało było słychać opening mi się nie podobał i ogólnie nie popisali się
    Bohaterowie zbyt wspaniali. To znaczy są wyidealizowani i na siłę wierni. Jednak Victorique ma całkiem ciekawy charakter.
    Fabułą jest totalnie zawalona. Zagadki zbyt skomplikowane i niemożliwe. Dodać do tego humor na siłę i ckliwość- to przepis na niezbyt udaną fabułę.
    Jednym słowem wszystko jest wyidealizowane i na siłę sensacyjne. Nic nie powala, ale nie jest masakra. Czyli bardzo obojętny tytuł. Osobiście uważam, że mogłam w tym czasie obejrzeć coś naprawdę dobrego… (czyli tylko straciłam czas -.- )
  • Avatar
    A
    Asdedix147 29.09.2013 01:00
    Słaba fabuła, ale....
    Zacznijmy od tego że anime na początku mnie zaskoczyło. Nie sądziłem że głównymi wątkami będą kryminalne zagadki takie jak zabójstwa czy  kliknij: ukryte 
    Bardzo spodobały mi się postacie. W końcu dostajemy głównego bohatera, który nie jest skończonym idiotą. Mało tego Kujo często potrafił pokazać że ma jaja z betonu, natomiast Victoriqua jest najwspanialszą kuudere jaką widziałem. Jej charakter jest świetny, jednocześnie arogancki i egoistyczny ale też nieziemsko uroczy.
    Mimo bardzo fajnych postaci, fabuła pokazuję się już z nieco gorszej strony. Wiele dedukcji było robionych na odwal się i przez to wydawały się one naciągane. Ze wszystkich zagadek w całym „Gosick” najbardziej spodobała mi się ta z Leviathanem.
    Niestety prawda jest taka że fabuła nie należy do arcydzieł, ale dwa ostatnie odcinki miały w sobie coś, co według mnie jest najważniejsze w każdym anime, a mam na myśli dobre oddziaływanie na emocje i uczucia widza. To co działo się w odcinkach 23­‑24 przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Te dwa małe odcinki potwierdziły fakt iż jestem wrażliwy, bo płakałem od samego endingu lecącego w środku odcinka płakałem jak dziecko. Zakończenie jest piękne, niesamowite i bardzo intensywne.
    Mimo iż okazałem swoją opinie na dane części tego anime bardzo trudno jest mi wydać ocenę, więc siłą oporu będę kierował się oceną cząsteczkową
    Grafika: 8/10 Nie jest zła, ale również nie powala
    Muzyka:7/10 Znam lepsze utwory od występujących w tym anime, ale nie oznacza to że są złe
    Fabuła: 6/10 Ocena byłaby niższa gdyby nie zagadka z Leviathanem
    Postacie: 9/10 Nie mam uwag
    I specjalnie dla tego tytułu, Zakończenie: 10/10 Piękne i wzruszające.
    Średnia wszystkich ocen jest równa 8, tak więc moją oceną zostaje 8/10
    Dobrze będę wspominał przygody Loli­‑Sherlocka i naszego „Kuro Shinigami” :)
  • Avatar
    A
    Ange 10.02.2013 22:57
    Beznadzieja
    Na anime natknęłam się na MyAnimeList i… Dzięki opisowi oraz ocenie zdecydowałam się je obejrzeć. I to był błąd!
    Również zgadzam się w 100% z recenzentem – anime jest nudne, chaotyczne i nieciekawe. Początkowe odcinki nie tyle co mnie zainteresowały, ale czekałam na coś fajnego, co mogło się pojawić wraz z rozwojem akcji. Niestety, przeliczyłam się i to bardzo! Anime obejrzałam do końca, ale było to bardziej na zasadzie – byle szybciej i mieć to z głowy.
    Sama postać Veronique ogólnie mi się podobała, choć zastanawiałam się czasami „po kiego grzyba” Kujo zadawał się z tak rozkapryszoną i irytującą dziewuchą? Były momenty kiedy aż „krew mnie zalewała”, bo miałam ochotę tej małej mądrali przyłożyć. Niektóre z wątków tej serii zupełnie nie mają sensu – jeszcze raz zgodzę się z recenzentem – Veronique ni stąd ni z owąd wie wszystko odgórnie.
    Co do Kujo… Zazwyczaj tego typu postanie nie wzbudzają we mnie negatywnych emocji i nic do nich nie mam, ale w połączeniu z tym wszystkim, co działo się w anime… Kujo, moim zdaniem, to toalny półgłówek! A na dodatek non stop wykrzykuje „Veronique! Veronique!”, co doprowadza mnie do białej gorączki. Rozumiem, że jako iż dziewczyna wydaje się dosyć bezbronna to chciał ją chronić, ale niektóre sceny gdzie, zupełnie bez pomyślunku, wykrzykiwał, że jest jego przyjaciółką i że musi ją bronić wzbudzały we mnie pokłady agresji. Rozumiem, zależało mu na niej i w ogóle, ale… bez przesady!
    Opening oraz szata graficzna to chyba jednyne rzeczy, oprócz Veronique, które mi się spodobały. Uważam, że endingi był bardzo słabe, tak samo jak cała szata muzyczna.
    Anime oceniam bardzo kiepsko, według mnie zasługuje gdzieś na 3/10 – nie wyróżnia się praktycznie niczym, główny bohater jest irytujący, jest chaotyczne i ma wiele nieścisłości. Osobiście nie polecam.
    • Avatar
      Saber 11.02.2013 17:56
      Re: Beznadzieja
      Ange napisał(a):
      oprócz Veronique
      ,
      Ange napisał(a):
      Veronique ni stąd ni zowąd



      No chyba jednak Victorique.
  • Avatar
    A
    Misa-chan13 4.02.2013 17:19
    To był0o moje pierwsze anime któremu nic nie brakowało a koniec mi bardzo odpowiadał i nie pozostawiał żadnych oczekiwań.
  • Avatar
    A
    TehNoizee 21.12.2012 12:34
    Ogólnie rzecz biorąc...
    Anime jest bardzo dobre. Nie wiem czego ludzie oczekiwali. Ja powiem szczerze – NICZEGO. Może dlatego to Anime przypadło mi do gustu. Oczekujesz detektywistycznych historii – błąd. To zgubiło większość ludzi. Zagadki, które pojawiają się w pierwszej połowie, mają na celu wprowadzenie nas w historię politycznej intrygi. Między tym dwoje zakochanych bohaterów. Anime z założenia nie było ani historyczne, więc i pewne miejsca/wydarzenia można było naciągnąć, ani detektywistyczne, żeby zagadki były nie wiadomo jak trudne do rozwiązania. Graficznie anime prezentuje bardzo przyzwoity poziom. Dźwiękowo jest nawet lepiej. O ile muzyka w trakcie Gosick niczym się nie wyróżniała to i też w niczym nie przeszkadzała. Za to opening i ending ładnie dobrane, pasujące do tego tytułu. 2 ending jak dla mnie jest w ogóle mistrzostwem. Anyway jak już mówiłem: GOSICK nie jest anime historycznym, więc nie rozumiem skąd ten hate. Fikcja korzystająca z historii. Mało mamy filmów tak na prawdę historycznych, które przekolorowały pewne sprawy dla własnego widzi­‑mi­‑się? Jedyna różnica między tym to taka, że Gosick to fikcja z dodatkiem historii, a filmy to historia z dodatkiem fikcji. Chcesz historię samą w sobie? Pooglądaj dokumenty.
    • Avatar
      Daerian 21.12.2012 14:10
      Re: Ogólnie rzecz biorąc...
      Oczekiwanie detektywistycznych historii po serii która reklamuję się jako detektywistyczna nie jest błędem, tylko wynikiem prostego logicznego myślenia. To, że seria nie dorosła do oczekiwań nie jest winą założeń oglądających, tylko jej samej.
      • Avatar
        TehNoizee 21.12.2012 21:38
        Re: Ogólnie rzecz biorąc...
        Reklamy kłamią jak wiesz :D
  • Avatar
    A
    Thail 15.12.2012 03:26
    Co do muzyki...
    Za sam song: Anyaku to Mawaru Unmei tej serii należy się min. ocena 8 jeśli chodzi o muzykę;-D to samo za op.
    Jeśli chodzi o fabułę, to podejrzewam, że poziom trudności co do zagadek dostosowany jest do poziomu odbiorcy, czyli ludzi w wieku 10­‑16 lat, a recenzent oczekuje, że w takiej produkcji będziemy mieć łamigłówki z nie wiadomo jakich wyżyn intelektualnych:P Pff „nie ma co rzucać pereł przed wieprze, bo i tak tego nie docenią”...-_-''
    Aha, fabuła w mandze wygląda trochę inaczej chronologicznie i może dlatego jest łatwiejsza w odbiorze, w anime to trochę za bardzo naciągane.
    Pozdrawiam.
  • Avatar
    A
    maciek9207 23.08.2012 11:49
    Im dalej w las tym ciemniej i nudniej
    Im dalej w las tym ciemniej i nudniej. Przekombinowana ta seria, zwłaszcza główny wątek. Do połowy było dosyć ciekawie, co prawda zagadki nie były jakieś skomplikowane. Potem zaczął się chaos. Postać Victorique jest zbyt wyidealizowana. Za to reszta postaci jest zbyt głupiutka. Przeciętne anime z elementami dramatu i kryminału o przyjaźni. Przewidywalny happy end (chociaż mogli uśmiercić tego głównego bohatera, byłoby bardziej wzruszająco). Wkurzające było jak Kujo krzyczał co pięć sekund „Victorique”. Aż chciało się go „zmutować”.
    Opening i pierwszy ending był w porządku. Drugi ending śpiewały dwa które pokazywały swoje cierpienie jęcząc barany. No cóż szału nie ma, więc piąteczka będzie taką oceną jaka się tej animacji należy.

    5/10
  • Avatar
    A
    Windir 20.07.2012 20:54
    8/10
    Dorsai niżej świetnie wypunktował bardzo słabą recenzje. Fakt, że muzyki w anime za bardzo nie słuchać, ale soundtracki autorstwa Nakagawy Koutarou są rewelacyjne! Gorąco polecam! Story lekko naciągane, świetni główni bohaterowie (poboczni już różnie), proste zakończenie, trochę akcji, trochę niepewności, trochę romansu, a wątek okultystyczny ma sens. I te włosy… o thorze, te włosy… Cholernie dobry, lekki i ciepły średniak, który pod koniec zakręcił łezkę w oku starego konia.
  • Avatar
    R
    ruta96 19.04.2012 18:32
    fikcyjne miasteczko...
    Fabuła Gosick osadzona jest w alternatywnej wersji Europy, w fikcyjnym państewku.
    ... Ludzie, zanim coś zrecenzujecie dowiedzcie się troszkę o historii. To miasteczko istniało naprawdę.
    • Avatar
      Yumi 19.04.2012 19:24
      Re: fikcyjne miasteczko...
      Może miasteczko istniało, ale w przytoczonym przez Ciebie fragmencie mowa jest o państewku? Ach to czytanie ze zrozumieniem, rzeczywiście trudna sztuka…
  • Avatar
    A
    Subaru 29.12.2011 13:39
    A mnie ta seria totalnie wynudziła.

    O ile pierwsze odcinki obejrzałem z umiarkowanym zaciekawieniem, to resztę oglądałem z niejakiego musu, by tylko już to skończyć i mieć z głowy.
    Nuda, nuda, nuda.

    Do mojej kiepskiej oceny niewątpliwie przyczynia się to, że nie trafili do mnie bohaterowie. Główna bohaterka jest jak dla mnie niesamowicie irytująca, niewiarygodna i śmieszna, negatywnie. Serię pod tym względem momentami ratuje tylko Kujo. Cała historia Victorique nie trafiła do mnie. Wydumane to­‑to, za długie i niespójne fabularnie.

    Ze zdziwieniem zanotowałem pojawienie się tych wszystkich wątków nadprzyrodzonych. Przewijały się, przewijały i ostatecznie nie wiem po co, bo nie dość, że seria chyba chciała być detektywistycznym kryminałem, to również były nudne.

    Nie wiem, co ocenić na plus. Pejzaże, o. Ładna, staranna grafika i animacja.

    Nie polecam.

  • Arni 24.12.2011 02:32:44 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    Kosmala 29.11.2011 23:34
    Dorsai – 100% racji :) Nie wiem kto w ogóle oceniał anime i pisał tą recenzje .. lecz .. zniechęcacie nią tylko ludzi do obejrzenia tego anime. Jednak lepiej korzystać z myanimelist i innych portali .
    • Avatar
      Slova 30.11.2011 00:28
      Ale od kiedy to recenzja ma tylko zachęcać?
      • Avatar
        Kosmala 4.03.2012 00:25
        Recenzja to powinna być recenzja a nie krytyka .. lecz ostatnimi czasy wokół sami krytycy .
        • Avatar
          Slova 4.03.2012 01:20
          No ale właśnie recenzja jest tekstem krytycznym. A krytyka to nie jest jedynie wymienianie cech negatywnych. Sprawdź definicję.
    • Avatar
      Progeusz 1.12.2011 17:25
      Masochista. Ja nie chcę, by mnie zachęcano do crapu.
      • Avatar
        Kosmala 4.03.2012 00:26
        No tak tak Crap to mozesz mowic na siebie patrzac w lustro, zero argumentow = nie pisz.
        • Avatar
          Progeusz 4.03.2012 01:19
          ktoś nazwał po imieniu moje pierwsze animu, muszę go obrazić!!!
        • Avatar
          Slova 4.03.2012 01:21
          Najpierw znajdź argumenty na obronę tego anime.
          • Avatar
            michas 16.04.2012 23:12
            Dalej nie słychać argumentów przeciw…

            Zresztą…komentarze nt. recenzji i samej serii mówią same za siebie. Podobnie jak oceny użytkowników.
            • Avatar
              Slova 16.04.2012 23:48
              Oceny wyrażają jedynie popularność, a nie jakość.
              • Avatar
                Orzi 17.04.2012 03:04
                Bo ja wiem...
                Guilty Crown góruje w rankingach oglądalności jeśli chodzi o sezon jesień/zima, a wszyscy bez wyjątku w recenzjach i opiniach jadą po tej serii z góry na dół. Zdarzają się również serie mniej popularne, a wysoko oceniane przez recenzentów (kurczę, za mało serii widziałem, żeby dać przykład z własnego doświadczenia, od biedy niech będzie Shiki).

                Co do samego zaś Gosicka – prosta hitoryjka, acz zrealizowana dobrze i niepozbawiona uroku. Lubiłem ją oglądać jak airingowała, stąd wysoka ocena (8/10… obecnie dałbym mniej, ale niech będzie xD). No i wykreowała jedną z lepszych tsundere jakie widziałem do tej pory.
                • Avatar
                  Slova 17.04.2012 10:09
                  Re: Bo ja wiem...
                  Im więcej ocen skrajnych, tym większa popularność. Ta zasada sprawdza się zawsze, nie ważne, czy to są 1,2 czy 9 i 10. Ludzie nie mają ochoty wystawiać ocen średnich, najwyższe i najniższe wystawiają tylko dlatego że chcą zaznaczyć, czy im się podobało, czy nie, a nie w celu wyrażenia opinii o jakości. Właśnie dlatego na YT nie ma już gwiazdek, a jest lubię/nie lubię.
  • Avatar
    A
    Dorsai 28.11.2011 20:36
    ehh czy mozna upasc nizej?
    Czy wy juz naprawde nie macie juz komu pozwalac na recenzowanie na tej stronie? Myslalem z rok temu, ze juz gorzej na tanuki byc nie moze… Mylilem sie… Jesli ktos nie potrafi zrozumiec kilku prostych motywow zawartych w ogladanym anime to niech sproboje poszukac na zagranicznych serwisach. Np na cut wielu ludzii pelni wolontariat i je wyjasnia…

    Mam pytanie- czy recenzent skonczyl chociaz podstawowke? Jakos nie jestem w stanie to uwierzyc. Po pierwsze nigdzie w anime nie zasugerowano, ze 1 wojna skonczyla sie wczesniej, niz te 4 lata, ktore w rzeczywistosci trwala. Fabula anime/light novel zaczyna sie w 1924 roku i data zakonczenia 1 wojny nie jest podana. Po drugie powody wybuchu 2 wojny nie sa nigdzie wyjasniane, bo nie ma ku temu powodu. Poza tym wybuch drugiej wojny juz 7 lat po pierwszej nie bylby w rzeczywistosci tak dziwny. 1 wojna swiatowa nie rozstrzygnela stosunku sil w Europie (poza rozpadem Cesarstwa Austrackiego) i wybuch drugiej byl nieunikniony. Gdyby Polakom nie udalo sie powstrzymac bolszewikow wojna wybuchlaby jeszcze szybciej. Po trzecie czy „recenzent” slyszal kiedys o czymstakim jak licentia poetica? Czy gdziekolwiek Kazuki Sakuraba zaznaczyla, ze jej nowelka jest powiescia historyczna? Po czwarte wszystkie zagadki, nie tylko dwie pierwsze dalo sie rozwiazac bez znajomosci scenariusza. Po prostu czesto potrzebna byla do tego wiedza wykracajaca poza anime, przykladowo co oznacza jeden gatunek kwiatow. Ksiazki, filmy czy anime kryminalne sa zazwyczaj zalosnie banalne i schematyczne i sluza do dowartosciowania sie grupce pseudointeligentow je czytajacych/ogladajacych. Na szczescie watki kryminalne w Gosick to tylko dodatek i dlatego mi nie przeszkadzaly. Celem kazdej zagadki nie bylo rozwiazanie jej, a pokazanie czegos. Kazdy powinien sam dojsc co bylo celem kazdego z elementow ukladanki pokazanych w anime. Po piate tylko dwie pierwsze historie nie mialy zwiazku z dalsza czescia fabuly (poza subtelnymi nawiazaniami), ale nie ma w tym nic dziwnego. Pozniej wszystko juz bylo ze soba scisle powiazane. No ale nie oczekuje, ze ignorant cokolwiek z tego zrozumie… Po szoste z racji umiejscowienia czasu akcji nie mozna sie dziwic okultystycznym watkom w anime. Ale warto zwrocic uwage, ze w anime nie wystepuja zadne magiczne moce czy nadnaturalne istoty. Wszystko jest dzielem ludzii. Jedynie przy przepowiadaniu przyszlosci mamy duchy przodkow, ale to mozna porownac do tego co robia indianie w naszej rzeczywistosci. Po siodme gdzie ty niby zauwazyles ulge u krola, gdy dowiedzial sie, ze nie zabil swojej zony? Raczej bylo na odwrot. Ulge poczul jedynie po slowach dotyczacych jego milosci i oznaczala cos zupelnie innego. Ale nie spodziewam sie, ze zrozumiesz ta scene jak i caly watek krola, krolowej i alchemika. Po osme wskaz moze te niedociagniecia fabularne. Pewnie wymagam za duzo…
    • Avatar
      Hadia 28.11.2011 21:48
      Re: ehh czy mozna upasc nizej?
      Ja też sobie pozwolę powymagać za dużo i proszę jednak o stosowanie polskich znaków diakrytycznych – komentarz będzie dużo czytelniejszy. Uwagi na temat inteligencji różnych osób też proszę sobie darować…
    • Avatar
      Slova 28.11.2011 22:04
      Re: ehh czy mozna upasc nizej?
      Fabula anime/light novel zaczyna sie w 1924 roku i data zakonczenia 1 wojny nie jest podana

      W takim razie zarówno moda, jak i przedstawiona w anime obyczajowość są na bakier z faktami historycznymi – koniec IWŚ był też w Europie przełomem kulturowym.

      A dywagacje historyczne… Każdy historyk doskonale wie, że tak szybko po zakończeniu Wielkiej Wojny państwa Europy Zachodniej nie były w stanie ponowić działań wojennych na tak wielką skalę. A bolszewicy mieli wtedy jeszcze swoje własne, wewnętrzne problemy.
      • Avatar
        Progeusz 29.11.2011 20:34
        Re: ehh czy mozna upasc nizej?
        W Gosicku była potem jeszcze wojna? lol, dobrze, ze rzuciłem, to musiało być mega głupie
        • Avatar
          Slova 29.11.2011 23:34
          Re: ehh czy mozna upasc nizej?
          Wiesz, nie wiem. Na pewno akcja dzieje się po roku 29, ponieważ w anime jedna z postaci używa pistoletu Walther PPK, który wszedł do produkcji dopiero w tym roku.
    • Avatar
      LoL 15.12.2012 16:40
      Re: ehh czy mozna upasc nizej?
      Stary, czego oczekujesz po ludziach, którzy dają wysokie oceny produkcji takiej jak: Highschool of the Dead
      i piszą: „Urzekający spektakl o chęci przetrwania w czasie nieuchronnej zagłady, wartościowy tylko dzięki bohaterom.”
      Co jest totalnym bełkotem i w ŻADEN sposób nie odnosi się do tego co widać w anime:-P [no chyba, że wartość bohaterów jest mierzona golizną i wielkością kobiecych piersi] Gdybym opierał się tylko na recenzjach z tanuki, to nie obejrzałbym wiele wartościowych pozycji, chociaż, należy mieć też na uwadze fakt, że każda recenzja, to tak naprawdę SUBIEKTYWNA OCENA autora tej recenzji. Nie ma co się napinać;)
  • Avatar
    A
    Mariko7711 23.11.2011 22:24
    Ja się boję xD
    Pierwsze odcinki przeżyłam z ręką zakrywającą ekran, a pokazująca napisy xD Tak się bałam tego, dopiero trochę się w środku poprawiło. Na końcu płakałam ze szczęścia, a wcześniej chyba ze smutku. Już nie pamiętam xD Jedno z moich ulubionych anime :) Muzyka jest ładna, tak samo jak kreska.
  • Avatar
    A
    Elmachtronic 11.11.2011 22:36
    10/10
    Chyba jestem jedynym któremu podobało się bardziej zakończenie? Bardzo mnie dziwi wasze ocenianie jak podobnie dziwiło ocenianie Death Note. Nad­‑inteligencja nie jest rzeczą którą możemy określać sami skoro jesteśmy raczej średnio inteligentnymi osobami. To co dla nas jest nie możliwe dla nich jest codziennością.
  • Avatar
    A
    AniX 6.10.2011 21:53
    Początek anime – ta część „kryminałowa” – był naprawdę super. Strasznie mi się podobał. Ale potem… Potem klimat zaczął się robić coraz bardziej gęsty i do obejrzenia ostatnich odcinków musiałam się niemal zmuszać. Pierwsza część – 9/10, druga – 2/10 (nie 1, bo jakoś jednak udało mi się wytrwać, chociaż z bólem).

    PS Nie rozumiem jednego –  kliknij: ukryte 
    • Avatar
      Erni0 7.01.2012 10:46
      Ty chyba na serio nie rozumiesz ze  kliknij: ukryte 

      Zamaskowano spoiler.
      Moderacja
  • Avatar
    A
    Zafcio013 26.09.2011 16:24
    Kocham <3
    Kocham to animę za jego piękną fabułę oraz kreskę, wspaniałe zagadki/rozwiązania, uroczy 'romans' między głównymi bohaterami i naprawdę dobre zakończenie. <3
  • Avatar
    A
    Bartek1983 6.09.2011 16:59
    7/10
    Spodziewałem się czegoś lepszego ale i tak było całkiem przyjemnie. Animacja niezła bez polotu po prostu solidna robota. Dobry opening i oba endingi, muzyka dopasowana. Fabuła pokręcona często było zadawane pytanie WTF ale ciekawa w gruncie rzeczy taka wariacja historyczna. Najgorsze były wrzaski głównego bohatera „Viktorikkkkkkkkaaaaa” ile można.
    Obejrzeć można, nawet przyjemnie, ale nie spodziewajcie się ekscytacji i euforii.
  • Avatar
    A
    Ana 12.08.2011 11:36
    ;]
    Mi osobiście bardzo spodobało się to anime;]. Kreska świetna a fabuła? Hmm, nie ma rzeczy idealnych. Ale jest bardzo ciekawa, to anime ma swój klimat;]. A co do takich rzeczy jak dedukcja Viktoriki bez czynnego uczestnictwa w śledztwie, to mimo iż była momentami dość absurdalna to taki urok Gosicka. Osobiście szukam podobnego anime tzn w tych klimatach, jeśli ktoś zna bardzo proszę o przykłady;]
    • Avatar
      MidoriNeko 28.08.2011 12:37
      Re: ;]
      Podobno Dantalian no Shoka (narazie wyszło 7/13 epków) ;) ale ja osobiście Gosicka nie oglądałam, trafiłam na niego poprzez komenty do Dantaliana na Ciach, w których to kilka razy padło, że jest podobne do Gosick. Także możesz to sprawdzić, a ja może zabiorę się za Gosick, choć jak czytam niektóre komentarze to mi się odechciewa ;P Pozdrawiam ^^

      Nie podajemy nielegalnych źródeł.
      IKa
  • Avatar
    A
    AmaiChi 2.08.2011 21:03
    rozczarowanie
    wzięłam się za Grosick, wiążąc duże nadzieje z fabułą. Miało to być anime ciekawe i wciągające, a było nudnawe i idiotyczne. Zgadzam się z recenzentem w 100%.
    Fabularne idiotyzmy aż bolą. Wokół serii krążyły pozytywne opinie – jak widać przesadzone. „wiosenny żniwiarz” to jakaś porażka. Rozpieszczony maminsynek, który udaje rycerza. Po za tym z jego powodu dużą część serii oglądałam bez głosu. Powód? wieczne krzyki: Viktorikaaaa, Viktorikaaaa! (specjalnie fonetycznie). Dedukcja głównej bohaterki była, lekko mówiąc, absurdalna. Często też wskazywała winnego, nie wyjaśniając motywów zbrodni. Zaś jej kochany brat nie potrzebował żadnych dowodów aby postawić oskarżonego przed sądem, a Co najśmieszniejsze zawsze tez znajdował morderce po „niezwykle dokładnym” rysopisie: BLONDYNKA – i już złapano morderczynie motocyklisty!!!
  • Avatar
    A
    Sezonowy 1.08.2011 23:52
    Nic szczególnego
    Jednym z najsłabszych elementów scenariusza wydaje się być intryga polityczno­‑okultystyczna, wokół której zbudowano postać młodocianej pani detektyw, jej pochodzenie i przeznaczenie. Śmiem twierdzić, że już dawno nie widziałem podobnie bezsensownego planu, jak ten wymyślony przez ojca dziewczynki. Co takiego naprawdę pragnął osiągnąć, nie jestem w stanie pojąć. Dlaczego zdał się przy tym na dziecka, zamiast skorzystać tradycyjnie z władzy i pieniędzy, których przecież miał w nadmiarze, nie rozumiem również. Przekombinowane, bezsensowne i nieciekawe.

    Do tego Kazuya denerwował mnie swoim zachowaniem od początku aż do przedostatniego odcinka. Bić , kopać, poniżać i wyzywać dają się zwykle masochiści: normalny człowiek ma limit tolerancji na podobne zachowania. A ten nic, zupełnie jak nieczuły android, któremu przepalił się bezpiecznik poczucia własnej godności. Dopiero w ostatnim odcinku chłopak zmądrzał i wydoroślał, ale żeby tak się stało, wcześniej musiała wojna wybuchnąć. Trochę za późno, żeby uratować serię, która wypada zaledwie poprawnie i przeciętnie. Szkoda.
  • Avatar
    A
    Doritiri 1.08.2011 22:19
    Sabaudia w Polsce
  • Avatar
    A
    Everest 1.08.2011 22:02
    Żadne nudy!!
    Tak się dobrze przy tym bawiłam!
    Ha a ODCINEK 19 jest wprost epicki~~ xDDD

    Dalej nie oglądałam… Dobranoc. ;P
  • Avatar
    R
    PeNnie 1.08.2011 11:04
    Ehh
    Błąd na samym początku recenzji/opisu :
    Akcja się dzieje w 1924, nie w 1914.
    Ja wymagająca nie jestem i mnie się GOSICK podobało : )
    • Avatar
      moshi_moshi 1.08.2011 14:02
      Sprawdzimy informację i w razie czego, poprawimy datę. Dzięki za zwrócenie uwagi. :)
      • Avatar
        Ana 12.08.2011 11:26
        Akcja kończy się w 1924 ale zaczyna sie dużo wcześniej
        • Avatar
          Apokalipsus 7.09.2011 16:43
          ostatnie dwa odc. to już rok 1925
  • Avatar
    A
    bassty 30.07.2011 11:56
    „im dalej tym gorzej” tu sie zgadzam.A i myśle że byłoby to lepsze gdybym nie słyszał po 100 razy w odcinku „Victoriquaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa”.
    Pierwsza częśc – 9 ,druga część- 5,sumarycznie 7.
  • Avatar
    A
    Gosick 24.07.2011 15:54
    Parafrazując panią zapytaną przez dziennikarkę TVNu: „Super seria k***o, super seria”.

    Tak naprawdę szkoda o tym tytule się rozpisywać, ocena za animację i kreskę trochę za niska. Akurat Bones tylko to umie robić przyzwoicie.
  • Avatar
    A
    Costly 24.07.2011 13:25
    uh...
    ...ja od tego tytułu odpadłem po początkowych odcinkach, które były zwyczajnie niezadowalające. Jeżeli one były tą jaśniejszą częścią serii, jak mówi recenzja – a Shenai z zasady wie co mówi – to nawet nie chcę sobie wyobrażać do czego to prowadziło dalej.

    Seria dla fanów blond loli, ot co.
  • Avatar
    R
    THeMooN 24.07.2011 12:58
    Obejrzałem, przeczytałem... zgadzam się.
    Obejrzałem to anime,sam nie wiem jak tego dokonałem nie usypiając, dziś przeczytałem recenzję by Shenai i pozostaje mi się z nią zgodzić w 95%... bo pomimo iż podzielam jego zdanie, ocenę dałem dwa oczka wyższą, ten tytuł w porównaniu z pozostałymi gniotami z tamtego sezonu wypadł nie aż tak źle. Seans był nudny, momentami usypiający, kiedy indziej zaś na ekranie działo się tak dużo, że nie sposób było to ze sobą powiązać, końcowe odcinki zrobione na szybko i po macoszemu zabiły kompletnie klimat w tym anime… zwłaszcza dwa ostatnie odcinki, były kompletnie skopane i zrobione bezsensu. Anime zawiodło po całej linii… recenzent nie, oddał w pełni wszystko to co należało napisać o tym tytule.

    Ode mnie ocena 6/10 i to tylko ze względu na naprawdę słaby sezon.
    • Avatar
      Shenai 24.07.2011 14:15
      Re: Obejrzałem, przeczytałem... zgadzam się.
      Jak zaznaczyłem, ciężko było opisać wszystko bez spoilerowania. Postanowiłem opuścić więc wytykanie niektórych wad by zwyczajnie nie psuć seansu tym, którzy zdecydują się zobaczyć tą serie i skupiłem się na tych bardziej kardynalnych niedociągnięciach. Z drugiej strony patrząc pisanie o tych rzeczach ogólnikowo było by też bez większego sensu i naraziło by się pewnie na dużo większą krytykę. Ocena była wystawiana bez związku z bieżącym sezonem.
  • Avatar
    A
    Canis 24.07.2011 10:56
    Średniak
    Anime ewidentnie próbuje grać na emocjach i udawać coś czym nie jest. Wątki jak na kryminał są zbyt oderwane od rzeczywistości. Viktorique rozwiązując zagadki (które są banalne) wydaje się rozwiązywać je nie rozumem, ale swoim darem jasnowidzenia, normalnie zawstydza Luluchia i Lighta, przy czym u nich jeszcze się to trzymało logiki. Jedyna zaleta to to, że wątki w jakiś sposób się ze sobą łączą.
    6/10
  • Avatar
    A
    Ami_Ami 23.07.2011 18:13
    Gosick jest...
    Moim zdaniem to anime jest takie sobie. Opowieść z życia Viktorique była zaskakująca, ale niestety zagadki, które rozwiązywała w kolejnych odcinkach już nie. Potrafiłam je rozwiązać szybciej niż bohaterowie anime. No i przez pierwsze 3 odcinki nie mogłam wyzbyć się wrażenia, że jest to zerżnięte z Szerloka Holmesa. Viktorique jako Szerlok, Kujo jako Watson no i oczywiście był też detektyw, który przypisywał sobie zasługi Holmesa. Na szczęście wrażenie to minęło po kilku odcinkach. Trzeba przyznać, że to anime ma jednak klimat.
  • Avatar
    A
    Saber 21.07.2011 16:08
    Zaliczone!
    To było po prostu SUPER! Trafia na listę moich najnajnaj~
    Właśnie przed chwilą to skończyłam.
    Podoba mi sięwszystko w tym anime:
    od grafiki i muzyki poprzez postaci aż do fabuły.
    Najbardziej polubiłam Victorique. ^^ Tylko mam problem z odmienianiem jej imienia. Tylko tyle wad tu widzę. XDD
  • Avatar
    A
    Mystia 21.05.2011 06:23
    :D
    Gosick jest jednym z tych anime które podobają mi się najbardziej ze względu na kreskę czy klimat. Może fabuła toczy się trochę wolno ale to buduje naszą ciekawość czym jest prawidłowy efekt. Drugi ending według mnie jest strasznie spokojny =.= Polecam też fanom Gosicku którzy są lekko w tyle pospieszyć się i dojść do 17 odcinka ponieważ jest lepszy niż pozostałe :)
    • Avatar
      Orzi 21.05.2011 08:20
      Re: :D
      Bo ja wiem, czy 17 odcinek jest lepszy? Mi właśnie te  kliknij: ukryte  popsuło trochę dobrą opinie o tym anime. No i, cholera, w 1924r. nie było takiego państwa jak Litwa, to był polskie ziemie >_<(a w 1914 rosyjskie…).
      • Avatar
        Mystia 21.05.2011 08:51
        Re: :D
        Seburu czy jak im tam też nie było, niektóre państwa są wymyślone. Nic nie poradzimy, widocznie tak jest ciekawiej^^
        • Avatar
          Orzi 21.05.2011 08:55
          Re: :D
          Saubrie. To państwo akurat z konwencji jest fikcyjne, i tego się nie czepiam, ale kurna… Litwa. Czemu nie Kurlandia?
          • Avatar
            Mystia 21.05.2011 08:57
            Re: :D
            hmmm nie wiem ;q dobra może i pomieszali trochę z wojną ale zapewne ma to jakiś dalszy sens. Może ten kto pisał mangę nie znał się na historii?xD
            • Avatar
              anth 21.05.2011 10:25
              Re: :D
              Light novel jeśli już, bo to jej adaptacją jest Gosick :p.
              • Avatar
                Mystia 21.05.2011 10:39
                Re: :D
                to Light Novel też muszę obejrzeć o.O
                • Avatar
                  Orzi 21.05.2011 10:43
                  Re: :D
                  Light novel się czyta raczej :x
                  • Avatar
                    Mystia 21.05.2011 10:47
                    Re: :D
                    to anime nie ma?:( szkoda, będę musiała sobie kiedyś tą mangę poczytać ...
                    • Avatar
                      Orzi 21.05.2011 10:53
                      Re: :D
                      Light novel to raczej opowiadanie
                      • Avatar
                        Mystia 21.05.2011 11:21
                        Re: :D
                        omgaaash mogłeś mówić tak od razu, no dobra kiedyś się za to wezmę ._.
                        • Avatar
                          IKa 21.05.2011 13:01
                          Re: :D
                          ...SIO mi stąd z jednolinijkowcami!

                          Moderacja
                          • Avatar
                            Vlyyk 27.07.2011 16:05
                            Re: :D
                            w 1924 Litwa była i miała sie dobrze jeno bez Wilna a z Kownem jako stolicą. Saubrie natomiast automatycznie skojarzyło mi sie z Sabaudią, ta jednak straciła resztki suwerenności w 1860. całe anime natomiast mi sie dobrze oglądało może przez wciskanie forward co minutę ale takie 6,5 bym dał
      • Avatar
        kemirukg 15.06.2011 17:27
        Re: :D
        W 1924 roku istniała niepodległa Litwa, tyle, że bez Wileńszczyzny, która to przyłączyła się do Polski w 1922.
  • Avatar
    A
    Yuffy 7.05.2011 15:12
    Całkiem całkiem.
    Po Gosick nie spodziewałam się szału. Dotychczasowe odcinki oglądało mi się całkiem przyjemnie. Muzyka budowała klimat, a pierwszy ending po prostu mnie zauroczył, podobnie zresztą jak opening. Drugi end. już mi się mniej podoba, bo jest lekko niemrawy, co ma się dokładnie tak samo jak fabuła. Nie twierdzę, że jej nie ma, jednak toczy się ona tak wolno, iż czasami nie chce mi się tego oglądać. Postacie jakoś też nie wywierają na mnie ogromnego wrażenia. Mają swoje tajemnice i różne sposoby zachowania, ale nie ma w tym nic charakterystycznego, co spowodowałby, że zapamiętam którąś z nich. Victorique przypomina nieco rozkapryszone dziecko, które non stop objada się słodyczami, ale też w głębi serca jest bardzo wrażliwą, kruchą istotką. W niektórych momentach potrafi być irytująca, ale za chwilę nadrabia, gdy rozwiązuję jakąś tajemnicę. Kujo­‑kun ogólnie to ciekawy bohater, ale czasem mam wrażenie, iż odbija się w nim kompleks mniejszości w stosunku co do swojej rodziny. Kreska natomiast jest przyzwoita i dzięki niej nawet fajnie ogląda się każdy odcinek. Zobaczymy, jak cała seria się zakończy.
  • Avatar
    A
    Carmilax 26.04.2011 23:42
    Pierwsze co powiem, to to, że zarówno opening jak i endingi są cudowne. Wszystkie 3 (jak na razie) piosenki są na mojej playliście. Zwłaszcza pierwszy ending wpadł mi w ucho.
    Czepiacie się , że Victorique jest podobna do Shinku, lecz dla mnie to jest plus (mały, ale zawsze), bo lubię RM. Kreska fajna, anime ma swój klimat, wciągające.
    Moja ocena to 10/10. Polecam! :)
  • Avatar
    A
    Alart 9.04.2011 15:06
    Fajny klimat. Wielowątkowość przy małej ilości wprowadzonych postaci.
    Warto wspomnieć, że o ile Sabaudia nie istnieje teraz, to jeszcze w XV wieku była zupełnie niezależna. Gdyby losy potoczyły się trochę inaczej być może tak jak mamy Belgię mielibyśmy i Sabaudię. Tak, że kraj fikcyjny, ale nie do końca.
  • Avatar
    A
    Baś 5.03.2011 12:38
    chyba jedno z lepszych w tym sezonie
    Victorique jest na tyle niebanalna, że warto oglądać serię chociażby dla niej. Każda kolejna historia jest nieco inna, rozwiązania zagadek może nieco naciągane, ale ogóna atmosfera w serii to wynagradza. Jedyne, co mnie irytuje to fryzura inspektora :P Poza tym seria jest ok ;)
    • Avatar
      Ana 12.08.2011 11:51
      Re: chyba jedno z lepszych w tym sezonie
      Fryzurę ostatecznie na szczęście zmienił ;]
  • Avatar
    A
    Saber 2.03.2011 17:57
    Zapowiada się fajnie.
    Jak na razie jestem w trakcie oglądania, a już sądzę, że to będzie coś. Victorique mi się od razu spodobała, ale trochę za bardzo wszystko tu kojarzy mi się z Rozen Maiden, wiecie…?
    Otóż.
    - Sukienka w stylu Suigintou. Taaa, wiele postaci w a/m ma takie, no ale w połączeniu z kolejnym elementem, którym jest…
    - Wygląd podobny do Shinku, no i w charakterze to, jak łatwo się nudzi – też podobieństwo.
    - Roxanne, o której zaczęło się już 1 odcinku, jest medium. Medium. Medium. Moje pierwsze skojarzenie = RM.
    - Wisiorek, który ona ma… Kojarzy mi się z broszką Shinku, którą dostała od Rozena.

    No cóż, zobaczymy jak dalej. (:
  • Avatar
    A
    NataliaKiSS 9.02.2011 11:33
    ...
    Anime od razu przypadło mi do gustu.
    Ładna kreska. Zwłaszcza główna bohaterka jest ładnie pokazana.
    Muzyka też robi ciekawy klimacik.
    Fabuła wciągająca i może pozytywnie zaskoczyć widza, choć czasem przynudza. Ale to pewnie minie jak anime się rozkręci.
    Oczywiście jeżeli ktoś nie lubi zagadek to radze nie oglądać, przypuszczam że w każdym odcinku znajdzie się tajemnicza zagadka do rozwiązania.
    Moja ocena: jak na razie 10/10 ale wszystko się może zmienić.
  • Avatar
    A
    Sitwa 28.01.2011 22:46
    Nie takie złe.
    Fakt, trochę czasem szastają fabułą na prawo i lewo tak ,że nie wiadomo o co chodzi ale jest coś co mnie urzeka w tym anime.Jakiś taki przedziwny klimat.I jak zwykle studio BONES z grafiką dało rade.Poza tym wpadający w ucho ending.Może trzeba tylko poczekać aż się rozkręci?
  • Avatar
    A
    Slova 14.01.2011 23:37
    Porzucone po 5 minutach pierwszego odcinka.
    Spodziewałem się chyba za wiele, ale to przez to, że bohaterka przypomina Shinku z Rozen Maiden. Przewertowałem zawartość pierwszego odcinka, nic się nie działo, wyłączyłem i nie mam raczej zamiaru wracać. A turlająca się po podłodze loli to tani chwyt…
    • zimny2 16.01.2011 23:11:06 - komentarz usunięto
    • Avatar
      tom45a 21.11.2017 01:14
      Nigdy nie zrozumiem takich ludzi.
      • Avatar
        Slova 21.11.2017 08:53
        Ja też nie.