x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ta seria rzeczywiście uboga, nie chodzi mi tu o romans, bo właśnie tu jakby odważnie itd. Chodzi mi raczej o pieczenie, które zeszło na bok, a na miejsce weszła sprzedaż upieczonych łakoci. Dlatego jeśli patrzę pod względem kulinarnym to zubożała natomiast randkowym wprost przeciwnie nawet aż za bardzo. Dodanie drugiej bliźniaczej postaci Koshiro nie za bardzo polepszyło anime:(
1 seria yumeiro była naprawde dobra…a ta stoi u mnie pod znakiem zapytania. Technicznie wszystko dobrze,grafika i muzyka , niestety klimat już nie ten sam ,za mało romansu i dziwi mnie to , że skoro twórcy mieli tylko 13 odcinków do dyspozycji, to wcisneli jeszcze 3 odcinki wypełniaczowe (wyprawa do krainy duszków) . Gdyby seria była dluższa , mogłaby być naprawde dobra. zawiodło mnie to , że nie stworzyli odcinków przybliżających nam to jak Ichigo się zakochała w Kashino, bo w 1 sezonie wyraźnie traktowała go na równi z Hanabusą i Andoh'em ,sądze że nie tylko ja chciałabym wiedzieć jak to się w tym Paryżu potoczyło. 9/10 i licze na sezon 3 który będzie lepszy.
Gdyby seria była dluższa , mogłaby być naprawde dobra. zawiodło mnie to , że nie stworzyli odcinków przybliżających nam to jak Ichigo się zakochała w Kashino, bo w 1 sezonie wyraźnie traktowała go na równi z Hanabusą i Andoh'em ,sądze że nie tylko ja chciałabym wiedzieć jak to się w tym Paryżu potoczyło
Pokuszę się o stwierdzenie, że ich kliknij: ukryte „obietnica”, ukazywała w jasny sposób ich wzajemne uczucia i podejście. Słowem w Paryżu nie miało co się dziać, zważywszy na treść „obietnicy”. Skoro postanowili czekać i się rozwijać, to co było do ukazywania w związku z ich relacją? – miało to miejsce na koniec 1 serii…
Abstrahując nie stawiała ich na równi. Jawnie się rumieniła jak Kashino był blisko, a np. przy wyrażeniu uczuć Hanabusy – nie wzięła w ogóle pod uwagę takiej ewentualności – nie traktowała go „w ten sposób”.
Renrini
26.03.2011 11:21 Świetne zakończenie i zero niedosytu.
Szczerze to zabrali się do tej kontynuacji bardzo porządnie ponieważ jest tylko 13 odcinków to wszystko jest tak poukładane że nie czuje się niedosytu. A i fabuła w tej serii jest wciągająca (Chociaż nie tak jak w 1 serii ale to jej nie odejmuję uroku) Moja ocena to 9/10. Komu polecam? Ogólnie to wszystkim dziewczyną i może niektórym facetom którzy shoujo tolerują lub lubią.
Zależy jak się patrzy
Dodanie drugiej bliźniaczej postaci Koshiro nie za bardzo polepszyło anime:(
hmm...
Re: hmm...
Pokuszę się o stwierdzenie, że ich kliknij: ukryte „obietnica”, ukazywała w jasny sposób ich wzajemne uczucia i podejście. Słowem w Paryżu nie miało co się dziać, zważywszy na treść „obietnicy”. Skoro postanowili czekać i się rozwijać, to co było do ukazywania w związku z ich relacją? – miało to miejsce na koniec 1 serii…
Abstrahując nie stawiała ich na równi. Jawnie się rumieniła jak Kashino był blisko, a np. przy wyrażeniu uczuć Hanabusy – nie wzięła w ogóle pod uwagę takiej ewentualności – nie traktowała go „w ten sposób”.
Świetne zakończenie i zero niedosytu.
oglądałam.