x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
To co recenzenta Full Metal Panic! zachwyciło, mnie rozczarowało, często przewijałem do przodu i ostatecznie nie mogę sobie zaliczyć tej serii jako obejrzanej do końca. Do Fumoffu podchodziłem więc trochę jak do jeża, niesłusznie. Komediowo ta seria stoi o klasę, co mówię… kilka klas wyżej. Nie ma tu żadnego wątku fabularnego, każdy odcinek jest o czymś innym i nie ma to znaczenia, bo seria jest nastawiona w 100% na humor i parodię. Znajomość FMP! jest niepotrzebna, wystarczy wiedzieć, że to anime jest o idiotce i jej ochroniarzu idiocie, dzięki swojej głupocie skrajnie niebezpiecznych dla otoczenia. Cała seria to właściwie wielka parada idiotów i choć brzmi to prostacko, to w praktyce wcale takie nie jest. Odcinki są całkiem pomysłowe i wyraźnie czuć, że twórcy sami świetnie się bawili w czasie pracy, jednak trzeba w pełni zaakceptować taką formułę, aby czerpać z tego anime całą przyjemność. Ostrzegam, aby w trakcie seansu niczego nie pić, ani nie jeść, bo można zejść ze skutkiem śmiertelnym, co prawie mnie spotkało w trakcie odcinka 5 (jak Sousuke i Issei Tsubaki pomagali woźnemu) i 7 (jak Sousuke szkolił klub rugby) :D
Nie zapędzaj się tak z „przebijaniem” Gintamy. Nie powiem, seria ta jest świetną komedią ale Gintoki i spółka to zupełnie inna liga. Sądząc po twoim avatarze na forum jesteś fanem tej serii (oczywiście to dobrze, każdy ma jakąś perełkę), lecz Gintama, na każdych portalach poświęconych anime (co oznacza, oceniana przez oglądających) jest w topce. Tak więc mówienie o wyższości czekoś, czym to coś nie jest, jest niepoprawne :P
Ale Fumoffu (zresztą ogólnie FMP) często dorównuje poziomem humoru Gintamie, tyle że jest znacznie krótsze, a więc siłą rzeczy nie ma tak rozbudowanej i różnorodnej obsady, nie parodiuje też tylu rzeczy. Ale jeśli chodzi o siłę rażenia gagów, zupełnie nie ma się czego wstydzić.
najśmieszniejsze anime jakie w zyciu widziałem ;D płakałem przy : kliknij: ukryte historyjkach z rugby,szpitalem i wirusem.Z klubem karata takżew sumie to każdy odcinek był najlepszy.Zaraz przed sengoku basara w moim rankingu.Postaci z lepszą kreską,OST ciekawsze,opening EPICKI…:D słuchałem go z milion razy.Coś się powoli przesuwa między Chidori a Sousuke(jakoś lubie takie połacznia z Tsundere moze z powodu komizmu który czesto jest obecny przy takiej parze).Anime to idealnie wpadło w mój gust i było znakomitym przerywnikiem przed bardzo poważnym TSR które zreszta tez jest udane ale pod koniec strasznie dołujące co w połaczeniu z soundtrackami które rodzą samobójcow daje niesamowity klimat.10 ode mnie
A
lol
16.09.2010 13:59
najlepsza komedia jaka widziałem(anime oczywiście)10 oglądałem niketóre odcinki po pare razy.
PS.Chidori w dziwny sposób przypominała mi Mion z Higurashi no Naku koro ni,dopiero po obejrzeniu wszystkich serii sprawdziłem i słusznie bo okazało się ze jest to ten sam seiyū
Po obejrzeniu pierwszej serii która podupadła zmierzając do ostatnich odcinków koniec,ale jakoś uratowano zakończenie. Po pierwszej nastał czas na oglądanie drugiej o dziwnej nawie Fumoffu(?!).Kiedyś w ogóle bym się nie domyślał od czego ta nazwa jest.xD Przez pierwsze odcinki poczułem irytacje bezmyślnością Sousuke lub jak lepiej to sformułuje” nie znajomością codziennego życia cywila xD”.Trochę było przesady.Było to dla mnie przerobienie głównego bohatera w zagubionego nastolatka nie wiedzący jak wykonać zadania na niego położone.Od 7 odcinka poprawia się wg mnie na lepsze i tak jest do końca.I tu przyznam ,ze ośmiałem,a fabula się poprawia. Dobra komedia na 7.Muzyka z openingu jest miłą. Choć trochę na ta serie po marudziłem to nie jest złą. Polecam!
A
Empira
1.01.2010 13:17 Ahahaha^o^
Potraktowałam tą serię, jako chwila wytchnienia dla części trzeciej. Chwila, którą bym prawie przypłaciła życiem. Takiej dawki dobrego humoru, to jeszcze nigdy nie otrzymałam. Teksty (szczególnie Sousuke- a jakże:D) oraz jego poważne podejście do spraw błahych, powalają na kolana^^ Najlepsze odcinki, to ten z drużyną Rugby (mój śmiech obudził rodziców w pokoju obok) oraz ostatni (reakcja klasy na szczepionkę – bezcenna).
Astmatykom radzę przygotować sobie inhalatory, bo FMP Fumoffu dech w piersiach zapiera, że aż szok bierze;D
A
vomitorium
18.10.2009 17:21
Megaaa! Dużo śmiechu i miażdżące sceny walki. Wymiatające akcje Sousuke i Chidori dyscyplinująca go poprzez użycie na nim przemocy- zazwyczaj widowiskowe zdzielenie w łeb wachlarzem, (czy czym to tam jest), ale i bardziej brutalnymi metodami- kto widział odcinek o notatkach ten powinien pamiętać XD To trzeba obejrzeć!
A
Kurzy
18.09.2009 16:20 10/10
Świetna komedia. Pierwsza seria bardzo mi się podobała, ale poziom humoru, który jest w drugiej serii przerasta każdą komedie jaką widziałem do tej pory. Gagi na naprawdę wysokim poziomie, postacie bardzo ciekawe (szczególnie ,,dziecko wojny'' Sousuke xD) no i dołączonych parę scen lekko sensacyjnych. Naprawdę doskonałe anime jak dla mnie i daje 10/10 ;D
A
Full Metal Panic Fumoffu
9.02.2009 11:55
Najlepsza komedia jaką w życiu widziałem. daję 10/10. Tego nie da się opisać. To trzeba obejrzeć.
A
Karen
6.11.2008 19:26 Leżę i kwiczę xD
Prawdę mówiąc jestem osobą dość drętwą i trudno mnie rozśmieszyć, ale… przy odcinku z gorącymi źródłami śmiałam się niemal cały czas. „Nie zniechęcaj się! Tylko przypaliło ci trochę tyłek!” xD Zresztą, to samo osiągnął Bonta‑kun ^^ Zgadzam się z recenzją: tego się nie da opisać: to trzeba zobaczyć! xD
Polecam komentarz poniżej, z 23.09.2005, zatytułowany „Zła liczba odcinków” ;)
A
biolon
11.06.2008 14:45 Bardzo ciekawa pozycja
Witam,
niedawno trafiłem na tą stronę i pierwsze co pobrałem to właśnie FMP?F [nie oglądałem „jeszcze” pierwszej serii, ale osobom co cenią sobie dobrą kreskę, scenariusz i przede wszystkim ciekawych bohaterów to to jest strzał w dziesiątkę. Nie przypuszczałem, że całą serię „na raz” obejrzę ;-) Polecam!
A
Ankaa
22.05.2008 16:14 Ach!
Oglądając fumoffu, cały czas pocieszałam sie, ze jest jeszcze jedna seria. A pocieszanie to stasznie sie przydało, bo baardzo przywiązałam sie do FMP. Tu mamy tylko humor. Ale za to najwyższych lotów. Do teraz mam w pamięci kliknij: ukryte randke Chidori z tym kolesiem, i pogoń miśka za nimi;) można by spekulować, jakoby pan sierżant był zazdrosny!
I tak ładnie ich zwiazek sie rozwijał, wlaśnie w fumoffu można bylo zobaczyc te momenty, ktore zadecydowały o pozniejszych reakcjach Sousuke( momenty, w ktorych pokochał szkołe, zycie, a moze i Kaname ;) ) I był tak fajnnie nieporadnyyy..
A
Misiek
15.03.2008 19:29 HAHAHAHA !! :D
Obejzalem je 3 razy i za 4 razem znow zaliczam padake….. POLECAM
Anime jest genialne :D
ach… pamietny 2 epek :D
„Chidori musimy podejsc do tej sytuacji na spokojnie….... Nani??…. nie panikuj nie wazne jak jestesmy w beznadziejnej sytuacji…. Nani mo ??…. Chidori zapomnialem twoich notatek…..<Minka chidori bezcenna :D>....” :D :D
Jescze raz POLECAM !! :D
A
monika
7.10.2007 15:43 jedno z najlepszych anime ever !!!
ja nie moglam wytrzymac ze smiechu ogladajac to anime. swietne uzupelnienie FMP moja ulubiona czesc z 3 powstalych. jedynym lepszym anime ktore ogladalam bylo ouran high school host club tam poprostu humor zabijal. polecam kazdemu kto chce obejrzec anime z fantastyczna dawka humoru (ah ten bonta kun poprostu kawaii ;p;p). nie wiem czemu ludzie uwazaja school rumble za takie swietne anime mnie osobiscie podobalo sie srednio na pewno nie przebilo fmp a nie mowiac juz nie o ouran‑ie
A
DiamondBack
7.10.2007 12:22 Bez wad?
Przed wystwieniem oceny siedzialem kilka minut i probowalem sobie przypomniec choc jedna wade… mimo, iz sa lepsze komedie np „school rumble” to tu dowcip jest już na „wyższym” poziomie ;). Wystawilem 10 za „co zrobiłeś z moim miłosnym listem? Wysadziłem go w powietrze” i za same Fumoffu! xD
Pozdrawiam!
A
Lord Ilpalazzo
31.07.2007 11:38 Miodzio :)
Full Metal Panic to genialne połączenie sensacji z komedią. W Fumoffu autorzy doszli do wniosku, że postawią już tylko na komedię i trafili w dziesiątkę. To co się wyprawia w poszczególnych odcinkach to po prostu genialna sprawa. Obejrzałem w jeden dzień, po którym twarz bolała mnie z powodu nieustannego śmiechu a przepona odmawiała posłuszeństwa. Wyciągnięto 100% z formuły „Nieprzystosowany do życia w społeczeństwie żołnierz w szkole” uzyskując rewelacyjny efekt. Bez dwóch zdań jest to najlepsza część z dotychczas wydanych FMP, aczkolwiek taka idea jak tu mogła i powinna pojawić się tylko raz – gdyby TSR zrobiono w takim stylu to obawiam się, że po pierwsze nie dało by sie posunąć fabuły do przodu a po drugie mogłoby to się okazać na dłuższą metę nużące. Dlatego mam nadzieję, że sezon czwarty będzie Zawierał takie odcinki jak z Fumoffu tylko jako pojedyncze wstawki :P
Dla mnie najlepszy jest pierwszy odcinek xD! Tam to się dopiero akcje działy.
Przy seansie przygotować się na niechciane odruchy fizjologiczne… xD
A
mentos
9.01.2007 15:48 Full Metal Panic? Fumoffu
Genialne! Seria, przy której można śmiać się do rozpuku! :D Praktycznie non stop humor utrzymany na bardzo dobrym poziomie :D Najbardziej podobały mi się pierwsze odcinki‑najśmieszniejsze :) A i opening jest śliczny :D Oglądać! xD
A
Szuki
29.10.2006 17:08 Bardziej pogięte niż FLCL...nieeee.
FLCL nie przebije nic…Nie mniej jednak Fumoffu ustawił bym wśród 10 najlepszych komedii…REWELACJA
Chwilami bardziej rąbnięte niż FLCL. Naprawdę polecam. Bonta‑kun wymiata :).
A
kamcia1904
26.07.2006 21:25 Nie mam zastrzeżeń
Druga część jest świetna ;] uzupełnienie pierwszej części i nie jest wcale spaprane jakby to powiedział niejeden! Polecam
A
DiamondDog
30.06.2006 16:44 Lol...
Jedna z najlepszych komedi anime jakie oglądełem.. najfajniejsze momęty to kliknij: ukryte Porawnie Chidori przez mafie i odbicie jej przez grupe Bonta, walka Sagary z karatekami i parodia Gundam Seed podczas biegu przez las z karabinem snajperskim :D
Haha :D Najlepsza komedia 4ever :D Takie miłe uzupełnienie do FMP! To trzeba obejrzeć. Idealne pod każdym względem anime musi dostać 10 :)
A
miwoj
30.11.2005 12:06 swietne
doskonale. Uwielbiam FMP, a to jest rozwinięcie najzabawniejszego chyba tematu jaki wymyślono: urodzony żołnierz w szkole. Dość, że wielokrotnie musiałem wciskać pauze, by poświęcić kilka minut na radosne rechotanie i dopiero kontynuować oglądanie. Choć osobiście niezbyt trawiłem tych kilka odcinków, gdy pojawiał się Bonta‑kun. Najlepsza scena serii – jak chcieli podglądać panienki w łaźni, to trzeba zobaczyć :)
A
Krzysiek
23.09.2005 16:49 Zła liczba odcinków :P
Dlaczego w rezcenzji napisane jest, że seria ma 15 odcinków jeśli ma 11+1special po 25 minut? ;]
Avellana
23.09.2005 17:18 Re: Zła liczba odcinków :P
To nie jest pomyłka, ale fakt, rzecz jest skomplikowana. Dlatego, że część odcinków Fumoffu jest krótsza – były emitowane po dwa, tworząc jeden „pełnowymiarowy” ciąg, ale technicznie liczy się je oddzielnie. Ponadto AnimeNewsNetwork podaje nawet 17 odcinków – dolicza dwa, które nigdy nie były emitowane w telewizji (to pewnie one są uważane za ten odcinek specjalny).
wa-totem
23.09.2005 17:27 Re: Zła liczba odcinków :P
Krzysiek napisał(a):
Dlaczego w rezcenzji napisane jest, że seria ma 15 odcinków jeśli ma 11+1special po 25 minut? ;]
Dlatego, że seria ma 15 odcinków.
Tyle, że część z nich ma niestandardową długość.
01‑02, 04‑05, 06‑07 i 08‑09 wyemitowano parami, ponieważ były one krótsze o połowę od standardowego odcinka. Z tego powodu część upiera się że stanowią one jeden odcinek, nawet jeśli credits na końcu przeczą ich tezom…
W dodatku, 01‑02 początkowo był dwoma blokami emisji. Niestety, podobieństwo przedstawionej w jednej z „połówek” sytuacji (porwanie Chidori i kontr‑porwanie przeprowadzone przez Sousuke) do rzeczywistego zdarzenia w Japonii – sprawiło że tuż przed emisją tę „połówkę” wyrzucono, i do kompletu „spadła” jeszcze inna „połówka”. Stąd wziął się tzw. special, a w rzeczywistości dwa nie wyemitowane odcinki (o łącznej długości jednego „pełnoczasowego” odcinka).
A
Martinez
23.08.2005 12:58 FMP Fumoffu
90% tej serii to humor, humor i jeszcze raz humor.Bardzo udana komedyjka z ulubionymi bohaterami.
Niebojrzenie tej serii to utrata kilku godzin dobrej zabawy
A
bo
26.07.2005 11:15 FMP
Nie powiedzialbym ze to sa brakujace odcinki gdyz wszystko sie dzieje po wydarzeniach z FMP, a Fumoffu jest kapitalny, gagi mnie rozbrajaly ledwo co na krzesle wytrzymalem , gdy to ogladalem. jak najbardziej ta seria zasluguje na ocene 9. Pierwszy ep TSR zapowiada, ze anime bedzie trzymac poziom „jedynki”. Ciekawe moze Sagara bedzie z pania kapitan :) .
A
Firedog
17.07.2005 20:04 fumofuu
fumoffu to doskonala uzupełnienie pierwszej serii . W jedynce po kilku pierwszych odcinkach mieliśmy potem walke bez chwili wytchninia i troche mi brakowało tej komedii. A tu prosze dokładnie to na co czekałem :D hmm i ciekawe jak to bedzie z druga serią „TSR”
A
Beryl
15.06.2005 08:26 kolejność
Znakomita seria. Tylko nie radziłabym oglądać tego przed serią oryginalną, bo potem się można trochę rozczarować… mechy… mechy… nieśmiesznie…hmmm, może zamiast jeszcze raz obejrzę sobie tamtą poprzednią?
A
anyanka
14.06.2005 21:08 wymiatacz :D
sikałam na tej serii po prostu :P;P (ze śmiechu :]) a najlepszy odcinek to ten o klubie rugby :D wymiata :P przy scenie, która pokazuje trening klubowiczów przed ich „cudowną metamorfozą” myślałam, że spadnę z krzesła :D
Jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Seria nie dorasta do pięt oryginalnemu FMP i nawet Bonta‑kun nie był w stanie uczynić z niej czegokolwiek więcej, niż przeciętnej komedyjki. Gdzie się podział ten duch oryginału?
wa-totem
14.05.2005 00:27 Re: Full Metal... Pudło?
Xeniph napisał(a):
Gdzie się podział ten duch oryginału?
Nooo… nie, ja raczej powiedziałbym że Fumoffu to 'brakujące' odcinki z początku FMP… 'pierwsza' seria to w końcu jednak mechy i walki, zwłaszcza w -nastych odcinkach. A w fumoffu widzimy głównie szkołę (boska lekcja plastyki!) a na tym tle powolutku wyłaniający się romans Sousuke i Chidori… A że głównie tego można się spodziewać, to uprzedza nawet OP song – 'Sore ga Ai, deshou?' czyli 'Bo to właśnie miłość, prawda?' (nawiasem mówiąc, Mikuni jest w tym songu boska… *^__^*)
Pozytywne zaskoczenie
Poziom Gintamy
Akcja z „armią miśków” przebiła nawet pogaduszki Gina i Goryla w łazience – spadłem z krzesła.
Nie miałbym nic przeciwko utrzymywaniu całej serii w tej konwencji… został mi już tylko poważny „Second Raid”, więc… no zobaczy się.
Tak czy siak Fumoffu polecam, ogólnie to lol z tego, z czego wzięła się nazwa.
9/10
Re: Poziom Gintamy
Re: Poziom Gintamy
@@@
poezja ;D
PS.Chidori w dziwny sposób przypominała mi Mion z Higurashi no Naku koro ni,dopiero po obejrzeniu wszystkich serii sprawdziłem i słusznie bo okazało się ze jest to ten sam seiyū
Komedia z żołnierzem?
Po pierwszej nastał czas na oglądanie drugiej o dziwnej nawie Fumoffu(?!).Kiedyś w ogóle bym się nie domyślał od czego ta nazwa jest.xD
Przez pierwsze odcinki poczułem irytacje bezmyślnością Sousuke lub jak lepiej to sformułuje” nie znajomością codziennego życia cywila xD”.Trochę było przesady.Było to dla mnie przerobienie głównego bohatera w zagubionego nastolatka nie wiedzący jak wykonać zadania na niego położone.Od 7 odcinka poprawia się wg mnie na lepsze i tak jest do końca.I tu przyznam ,ze ośmiałem,a fabula się poprawia.
Dobra komedia na 7.Muzyka z openingu jest miłą.
Choć trochę na ta serie po marudziłem to nie jest złą.
Polecam!
Ahahaha^o^
Takiej dawki dobrego humoru, to jeszcze nigdy nie otrzymałam. Teksty (szczególnie Sousuke- a jakże:D) oraz jego poważne podejście do spraw błahych, powalają na kolana^^
Najlepsze odcinki, to ten z drużyną Rugby (mój śmiech obudził rodziców w pokoju obok) oraz ostatni (reakcja klasy na szczepionkę – bezcenna).
Astmatykom radzę przygotować sobie inhalatory, bo FMP Fumoffu dech w piersiach zapiera, że aż szok bierze;D
10/10
Leżę i kwiczę xD
Fumoffu for ever!
Hmm...
Re: Hmm...
Bardzo ciekawa pozycja
niedawno trafiłem na tą stronę i pierwsze co pobrałem to właśnie FMP?F [nie oglądałem „jeszcze” pierwszej serii, ale osobom co cenią sobie dobrą kreskę, scenariusz i przede wszystkim ciekawych bohaterów to to jest strzał w dziesiątkę. Nie przypuszczałem, że całą serię „na raz” obejrzę ;-) Polecam!
Ach!
I tak ładnie ich zwiazek sie rozwijał, wlaśnie w fumoffu można bylo zobaczyc te momenty, ktore zadecydowały o pozniejszych reakcjach Sousuke( momenty, w ktorych pokochał szkołe, zycie, a moze i Kaname ;) )
I był tak fajnnie nieporadnyyy..
HAHAHAHA !! :D
Anime jest genialne :D
ach… pamietny 2 epek :D
„Chidori musimy podejsc do tej sytuacji na spokojnie….... Nani??…. nie panikuj nie wazne jak jestesmy w beznadziejnej sytuacji…. Nani mo ??…. Chidori zapomnialem twoich notatek…..<Minka chidori bezcenna :D>....” :D :D
Jescze raz POLECAM !! :D
jedno z najlepszych anime ever !!!
Bez wad?
Pozdrawiam!
Miodzio :)
Wymiata
Przy seansie przygotować się na niechciane odruchy fizjologiczne… xD
Full Metal Panic? Fumoffu
Bardziej pogięte niż FLCL...nieeee.
Grafika – 9/10
Muzyka – 7/10
Postacie – 9/10
Fabuła – ?
Podsumowując – POLECAM!!!!!!!
Seria wymiata :)
Nie mam zastrzeżeń
Lol...
Zamaskowano spoiler
Moderacja
Fumo Fumo Fumoffu! >.< ^-^
swietne
Zła liczba odcinków :P
Re: Zła liczba odcinków :P
Re: Zła liczba odcinków :P
Dlatego, że seria ma 15 odcinków.
Tyle, że część z nich ma niestandardową długość.
01‑02, 04‑05, 06‑07 i 08‑09 wyemitowano parami, ponieważ były one krótsze o połowę od standardowego odcinka. Z tego powodu część upiera się że stanowią one jeden odcinek, nawet jeśli credits na końcu przeczą ich tezom…
W dodatku, 01‑02 początkowo był dwoma blokami emisji. Niestety, podobieństwo przedstawionej w jednej z „połówek” sytuacji (porwanie Chidori i kontr‑porwanie przeprowadzone przez Sousuke) do rzeczywistego zdarzenia w Japonii – sprawiło że tuż przed emisją tę „połówkę” wyrzucono, i do kompletu „spadła” jeszcze inna „połówka”. Stąd wziął się tzw. special, a w rzeczywistości dwa nie wyemitowane odcinki (o łącznej długości jednego „pełnoczasowego” odcinka).
FMP Fumoffu
Niebojrzenie tej serii to utrata kilku godzin dobrej zabawy
FMP
fumofuu
kolejność
wymiatacz :D
Full Metal... Pudło?
Re: Full Metal... Pudło?
Nooo… nie, ja raczej powiedziałbym że Fumoffu to 'brakujące' odcinki z początku FMP… 'pierwsza' seria to w końcu jednak mechy i walki, zwłaszcza w -nastych odcinkach. A w fumoffu widzimy głównie szkołę (boska lekcja plastyki!) a na tym tle powolutku wyłaniający się romans Sousuke i Chidori… A że głównie tego można się spodziewać, to uprzedza nawet OP song – 'Sore ga Ai, deshou?' czyli 'Bo to właśnie miłość, prawda?' (nawiasem mówiąc, Mikuni jest w tym songu boska… *^__^*)