Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Ghost in the Shell: Stand Alone Complex

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    GOst 29.09.2006 20:04
    Jak dla mnie jeden z najlepszych seriali anime!
    Pamiętam film GITS, który zrobił na mnie olśniewające wrażenie (zarówno muzyka, pomysł, scenariusz jak i wygląd), i choć Stand Alone Complex wydaje sie bardziej komercyjną i stworzoną dla szerszej publiczności produkcją – jest dla mnie wprost genialnym połączeniem kina akcji , science­‑fiction i thrillra. Rysunkek w miksie z grafą komputerową rządzi. OST to mistrzostwo świata:D:D:D. POLECAM!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alehandro 17.09.2006 08:56
    Ambitny ale nie lekko-strawny
    Rzeczywiście GITS SAC jest pozycją dla starszego widza i nie ze względu na występujące sporadycznie krwawe sceny, ale przede wszystkim ze względu na fabułę – ciężką, zawiłą i wielotorową. Jeżeli ktoś spodziewa się rozrywki w stylu Gwiezdnych Wojen, to lepiej niech wróci do czytania komiksów o Supermanie. GITS jest pozycją, która rozbiera cyberpunk, filozofię, SI, IT oraz swiat samozwańczych idealistów na czynniki pierwsze. Do tego miksera scenarzyści dorzucają swiat skomplikowanych układów i zalerzności politycznych. Ten fabularny układ czyta się jak dobrą książkę, czekając w niepewności co będzie dalej. Powiem więcej warto ten serial obejrzeć „kompletnie” ze dwa razy, przygotowując umysł do 2 sezonu GITS SAC 2nd GIG, który podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej.
    Technologicznie, cóż nie polemizowałbym nad wykonaniem produkcji AD 2005/6 z serialem z 2002, który nie miał tak wysokiego budżetu jak inne faworyzowane (czytaj bardziej znane) produkcje. Moim zdaniem producenci zachowali bardzo wysoki poziom, przy zachowaniu oryginalnej stylistyki GITS. Nie porównywałbym jednak tej produkcji do filmu czy też do Innocence (nie ta kategoria), jednakże tak samo jak kolega wcześnie daję za grafikę ocenę 9 zostawiając 10 drugiej serii.
    Muzyka – no właśnie, muzyka. Tutaj mam spory dylemat. Yoko Kanno jest niewątpliwie bardzo utalentowaną kompozytorką a jej zróżnicowanie stylistyczne świadczy o wielkiej wyobraźni i elastyczności. Jej kompozycje z innymi zespołami czy wokalistami (tj. Origa) świtnie wypadają jeżeli czhodzi o przebojowość tej ścieżki. Rezczywiście Inner Universe na czołóweczkę to bardzo udane posunięcie (w końcu to serial anime­‑cyberpunk i trzeba dać coś dynamicznego i krótkiego) Muzyka pasuje w serialu jak ulał i odpowiada potrzebom współczesnego odbiorcy. Ale…. Ja, typowy europejczyk, wychowałem się na Z.Preisnerze, J.Golsmith, W.Killarze, J.Williamsie i moim ideałem byłaby ciężka i klimatyczna muzyka ilustracyjna, rozpisana na pełną partyturę, narastająca w swej intensywności i dynamiką do ostatnich minut. Nie wiem czy wybór kompozytora Kenji Kawai z oryginalnego GITS nie byłby lepszy, ale z drugiej strony mogłobybyć za ciężko. Nie będę oceniał muzyki. Zostawię ten temat innym.
    Podsumowując: jeżeli któś pół swojego życia przesiedział w McDonald'sie, ekscytuje się filmem Armageddon (czy innnymi pozycjami amerykańskiej lekkiej, łatwej i przyjemnej „papki rozluźniającej”) nie czyta zbyt wiele lub w ogóle, nie interesuje się SI i IT, czy cyber­‑punkiem, to nie jest to pozycja dla niego/niej. Lepiej sobie odpuścić, bo się można spocić. Dosłownie. Czekam na polemikę :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ashitaka00 30.08.2006 15:51
    Ghost ...
    Coz mozna powiedziec o tym anime
    jest jedrna laska – jest
    jest fajna muza – jest
    jest klimat – jest
    sa mechy – i to jeszcze ile
    Po prostu git wszystko czego DUSZA zapragnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    padriusz 17.07.2006 12:49
    paczemu ja nie lubiut Gits??
    Anime teoretycznie powinno mi się podobać, ale jakoś nie przypadlo do gustu. Może dlatego że nastawiłem się na 100% hit, a dostałem tylko niezłą anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Martha 17.07.2006 11:16
    ta animacja jest the best!
    od kiedy obejrzałam pierwszy odcinek tego anime, stałam się jego wierną fanką.
    wcześniej jakoś ta produkcja nie przypadała mi do gustu, widząc okładki tej mangi.
    i niesamowicie spodobał mi się opening. naprawdę zasługuje na 10.
    denerwują mnie odcinki, które są psute przez długotrwałe rozmowy. ostatnio była to gadanina Tachikom- jeszcze chwila, i bym usnęła przy telewizorze.
    animacja też jest dobra. Na efekty 3D narzekać nie będę;) (jak nigdy)
    stawiam 9- gdyby Motoko nie goniła w stringach, i nie było zbyt dużo rozmów- stawiłabym 10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mike007 22.02.2006 10:31
    Anime pierwszej klasy
    To anime jest adresowane do starszej części widowni. Kiedy oglądałem „Ghost In The Shell” kilka lat temu niespecjalnie przypadło mi do gustu m.in. ze względu na dosyć ciężka fabułę i nieco toporną jak na obecne standardy kreskę. Zapadła mi jednak w pamięci świetna muzyka i to ona skłoniła mnie do sięgnięcia po serię Stand Alone Complex.

    Zacznijmy od grafiki – stojąca na wysokim poziomie, bardzo dobra szczegółowość miast i różnych „bajerków”. Wielbiciele „dużych oczu” będą zawiedzeni, ale wg mnie nastawienie się na bardziej ludzkie rysy zwiększa realizm serii. Nie zawsze postacie są idealnie odwzorowane, jednak nie to miało być atutem tej serii.

    Akcja – zgadzam się z autorem recenzji, że zdarzają się czasami dłużyzny, ale od dawna nie widziałem tak dobrze skonstruowanej fabuły, która logicznie się zazębia wraz z kolejnymi odcinkami. Poza tym dużo ciekawych wywodów i spostrzeżeń, które często dają do myślenia w przeciwieństwie do większości popularnych anime. Świetnym elementem są Tachikomy i ich rozważania nad sensem i istotą życia. Po zakończeniu pierwszej serii ręce same się wyciągają po Stand Alone Complex 2nd GIG.

    Muzyka – mistrzostwo. Muzyka świetnie pasująca do akcji i oddająca jej klimat. Jeśli chodzi o same soundtracki do tej serii to mi najbardziej przypadł do gustu trzeci OST.

    Gdybym nie oglądał drugiej serii dałbym temu anime 10 punktów. Jednak 10 jest zarezerwowane właśnie dla kontynuacji, więc tutaj pozostaje mi wystawić ocenę 9/10. Polecam każdemu miłośnikowi cyberpunku tym bardziej, że seria będzie wydawana również w Polsce. Jednak podkreślam jeszcze raz, że więcej satysfakcji z oglądania będą mieli starsi widzowie. Do tego napisy Freemana i jazda… :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mailo 31.01.2006 18:10
    gits
    Ja SAC zaczolem ogladac od sezonu 2 – 2nd GIG i teraz gdy zabralem sie za pierwszy grafika troche razi bo jest na nizszym poziomie ,aczkolwiek jestem wielkim fanem Gits i seria mi sie b.podoba i polecam ja wszystkim fanom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    KYUZO 22.01.2006 19:37
    <GitS: SAC>
    Bardzo dobre anime zarówno pod względem fabuły jak i realizacji. Dla mnie najwięszym plusem jest świat Ghost in the Shell. W przeciwieństwie do filmów kinowych jest to produkcja nastawiona na akcje. Mimo to fabuła jest calkiem skomplikowana i jak dla mnie bardzo dobrze pasująca do realiów przedstawionego świata. Główni bohaterowie są ciekawi. Mimo, iż najważniejszą postacją wszystkich GitSów jest Motoko w tym serialu postarano się również o przedstawienie jej współpracowników z 'dziewiątki'. Grafika stoji tu na bardzo wysokim poziomie szczególnie tła. Animacja jest niezła, a efekty komputerowe całkiem dobrze wkomponowane. Choć czasem razi sztuczność niektórych renderowanych pojazdów:( Tak czy inaczej bardzo udana seria nawet dla tych którzy GitSa do tej pory nieznali:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gacek 21.01.2006 22:03
    i jeszcze coś:P
    uważam,że filmy są o wiele lepsze, a najbardziej podoba mi się Innocence:D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gacek 21.01.2006 22:00
    nonono
    Seria ta pod względem graficznym jest makabryczna!!! Budżet mieli chyba naprawde maaały. Jedna postać w każdym odcinku jest inaczej narysowana,a każda jakoś zdeformowana.
    Fabuła na początku kulawa, potem już ogląda sie bez bólu. Jest jeszcze coś co uważam za śmieszne,głupawe: minicony i ubiór Major
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    slocik 19.12.2005 04:46
    klasyk
    No co tu duzo mowic, obowiazkowe anime dla kazdego. Naprawde doskonale, o ile filmy kinowe raczej odepchana wieksza ilosc osob, o tyle te 26 odcinkow musi sie podobac. Same zalety, oprawa graf 10/10, jedyny minus to to ze nie opowiada wiekszej histrji, i nawte glowny watek ktory sie ciagnie, jest po prostu kolejna sprwa do rozwiazania, tyle ze na wieksza skale. Ale mozna to uznac tez za plus. To co mi sie najbarzdiej podoba to same postaci, ktore sa naprawde dojrzale i realistyczne. W skrucie, jedno z najlepszy anime jakie jest, ocena powinna byc troche wyzsza, zwlaszcza porownuja c 2 filmem kinowym ....
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime