Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 6/10 grafika: 6/10
fabuła: 5/10 muzyka: 5/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 6 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,17

Ocena czytelników

6/10
Głosów: 131
Średnia: 6,27
σ=1,82

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (wa-totem)

Wylosuj ponownieTop 10

Final Approach

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2004
Czas trwania: 13×12 min
Tytuły alternatywne:
  • 爱情泡泡糖
  • φなる・あぷろーち
Gatunki: Komedia, Romans
Widownia: Shounen; Postaci: Uczniowie/studenci; Pierwowzór: Gra (bishoujo); Miejsce: Japonia; Czas: Przyszłość
zrzutka

Bardzo lekka komedia z nowym pomysłem na szkolny romans w tle. Idealna odtrutka na przygnębienie po poważnym wyciskaczu łez!

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

W bliżej nieokreślonej, ale nieodległej przyszłości sytuacja demograficzna Kraju Kwitnącej Wiśni jest fatalna. Kolejno zamykane są pustoszejące szkoły, no zwyczajnie dai fukeiki, czyli wielki kryzys. Przestraszone nie na żarty władze pamiętają jednak najwyraźniej o starej japońskiej tradycji miai (formalnych spotkań potencjalnych małżonków, zazwyczaj organizowanych przez zawodowe swatki) oraz małżeństw aranżowanych przez rodziny lub zwierzchników. I postanawiają zacząć jak najwcześniej „pomagać szczęściu”.

Tymczasem gdzieś w Japonii mieszka sobie spokojnie rodzeństwo: Ryo i Akane Mizuhara. Odkąd kilka lat temu stracili rodziców, starszy o dwa lata Ryo dzielnie opiekował się swoją piętnastoletnią obecnie siostrzyczką; formalną opiekę nad obojgiem sprawuje młody kuzyn, właściciel niewielkiej restauracji, mieszkający po sąsiedzku. Nie mają bladego pojęcia, że Ryo został wybrany do eksperymentu pilotażowego w ramach rządowego programu dobierania „idealnych par”. Jego narzeczoną także już wybrano… I tak słodziutka Shizuka Masuda zostaje zdesantowana wprost do mieszkania Ryo na spadochronie, w eskorcie tabunu tajnych agentów, których jedynym zadaniem jest usunięcie (dowolnymi środkami) wszelkich przeszkód i zdławienie wszelkiego oporu! Do spokojnego domostwa przybywa nowa lokatorka…

Ryo postanawia protestować i odeprzeć ten niecny zamach na swój kawalerski stan. A łatwo mu nie będzie, bo Shizuka jest prawdziwym ideałem – śliczna jak z obrazka, inteligentna, wesoła, uśmiechnięta. Do tego z ogromnym zapałem przystępuje do wypełniania obowiązków przyszłej pani domu (gotowania, sprzątania i szorowania pleców Ryo, oczywiście). Mimo że jest rówieśniczką Akane, przenosi się do klasy Ryo (smutnym panom w czerni żadna dyrekcja szkoły nie odmówi), przy okazji przyprawiając męską jej część o atak padaczki, gdy zostaje przedstawiona jako „Shizuka Masuda – wkrótce Mizuhara”. Ryo chce zwalczać ogień… wywołując pożar i postanawia podbić serce koleżanki z klasy, równie jak Shizuka ładnej i inteligentnej Emiho Mutsu. Tyle tylko, że z podobnych jak Ryo powodów, jest ona (a raczej powinna być) nieosiągalna… Czy aby na pewno? Czy przypadkiem za determinacją Shizuki nie stoją zupełnie inne niż rządowy program przyczyny? Jak na cały ten otaczający brata młyn zareaguje Akane? Czy Ryo wytrwa w zamiarze pozbycia się „intruza”?

Ta seria to idealna „odtrutka”, przydatna po obejrzeniu czegoś niekoniecznie wesołego, a bardzo wzruszającego, takiego jak Kimi ga Nozomu Eien. Fabuła jest zabawna, pełno tu dowcipów i szalonych gagów – niekoniecznie najwyższych lotów, ale doskonale spełniających swoje zadanie. Mimo krótszego niż zazwyczaj czasu trwania odcinka, autorom udało się stworzyć bogactwo wątków połączone w harmonijną całość. W trakcie 2,5 godziny dowiadujemy się całkiem sporo o naszych bohaterach i obserwujemy ich zmagania z przedziwną sytuacją. Całość jest całkiem sprawnie narysowana, bez przesadnych uproszczeń i bez rażących błędów. Postaci też dają się lubić, mimo skłonności do częstej superdeformacji. Biorąc pod uwagę niebezpieczny potencjał, wynikający z fabuły, natężenie fanserwisu nie przekracza granicy dobrego smaku – to zdecydowana zaleta. Oprawa muzyczna jest całkiem przyjemna dla ucha, a dobór seiyuu bez zarzutu. Uwagę zwraca wesoła i optymistyczna piosenka początkowa: Kimi iro Palette, śpiewana przez Sakurę Nogawę. To jedna z tych piosenek, które potrafią dzwonić w głowie całymi dniami, aż się je zaczyna nucić pod nosem. Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek nie uśmiechnął się (powody mogą być różne) przy tym anime chociaż raz – no chyba, że jest wojującym zwolennikiem równości płci, który uzna ten serial za istny pomnik seksizmu…

wa-totem, 9 maja 2005

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Trinet Entertainment
Projekt: Aoi Nishimata, Noriko Shimazawa
Reżyser: Takashi Yamamoto
Scenariusz: Katsumi Hasegawa
Muzyka: Kouichi Iizuka

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Podyskutuj o Final Approach na forum Kotatsu Nieoficjalny pl