x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Minęło kilka godzin od opublikowania recenzji, a już pojawiły się dwa głosy „czytelników”: jedna jedynka i jedna dziesiątka. Stawiam dolary przeciw orzechom, że wystawili je użytkownicy niezalogowani (nie mogę tego sprawdzić, ale idę o zakład; zgaduję, że dopiero większa ilość oddanych głosów odblokowuje opcję „zobacz jak ocenili”?) i że żaden z dwóch delikwentów nigdy nie widział tego anime nawet we fragmencie (choćby dlatego, że stare i długie), ale mimo to postanowili kliknąć, mieszając w statystykach.
Możliwość wystawiania ocen przez użytkowników niezalogowanych to bodajże największa bolączka, z jaką przychodzi mi się mierzyć, kiedy przy recenzji widzę sumę ocen czytelników. Wzięte z sufitu oceny niezalogowanych, doskonale anonimowe, w większości przypadków przyjmują wartości skrajne („nie lubię mechów, więc daję 1”, „lubię mechy, to dam 10”). Całe szczęście, że przy większej ilości ocen jest możliwość skorzystania z opcji „zobacz jak ocenili”, a tam zerknięcia w oceny użytkowników zalogowanych. Jest niemal regułą, że przy praktycznie każdym anime oceny zalogowanych są wyważone, a wśród niezalogowanych przeważają dozgonna miłość bądź szczera nienawiść, zupełnie jak na jakimś forum politycznym, a to czyni oceny niezalogowanych niewiarygodnymi i zmusza mnie do tego, by je odrzucić jeśli chcę mieć pojęcie o rzeczywistej wartości danego anime.
Przykłady pierwsze z brzegu, ze strony głównej, wg najnowszych komentarzy:
I choć rozumiem (co nie znaczy, że się z nimi zgadzam) obiektywne przyczyny, dla których redakcja zdecydowała się na udostępnienie niezalogowanym możliwości wystawiania ocen, to zaciskam zęby zawsze, ilekroć obserwuję u użytkowników takie praktyki i nieodpowiedzialność, żeby nie powiedzieć szkodnictwo. Jakbym widział małpy bawiące się brzytwą.
Mam tylko cichą nadzieję, że nie jest to wyłącznie moje zdanie.
Chamstwo i drobnomieszczaństwo, jeśli chodzi o ścisłość.
Nie miej do mnie żalu, Gamer. Tanuki nie prowadzi otwartej, swobodnej i nieulotnej platformy wymiany myśli i wrażeń (IRC nią nie jest, e‑maile też nie), gdzie mógłbym wylewać żale i czekać na ich ewentualne ukojenie. Stąd taki a nie inny mój komentarz w miejscu, w którym kropla przepełniła czarę, wg zasady „czasami człowiek musi, inaczej się udusi”. Przynajmniej pogróź palcem tym anonimowym, którzy „widzieli” recenzowane przez ciebie anime i nie zawahali się jasno dać do zrozumienia, że mają na jego temat zdanie skrajnie odmienne od twojego.
I najważniejsze: za wyjaśnienie kiedy pojawia się opcja „zobacz jak ocenili” szczerze ci dziękuję, bo męczyło mnie to od wczoraj i już nawet zacząłem snuć na ten temat coraz bardziej absurdalne teorie spiskowe. Teraz nareszcie mogę dać odpocząć rozpalonej głowie.
To się prędzej czy później wytnie, bo faktycznie nie ma związku… Ale tytułem wyjaśnienia: w tym momencie nie ma żadnego „powodu” utrzymywania ocen niezalogowanych czytelników. Po prostu system oceniania jest starszy od systemu kont – kiedy jeszcze nie myśleliśmy o kontach, chcieliśmy dać użytkownikom możliwość oceniania mang i anime, żeby mogli kierować się nie tylko ocenami redakcji, ale także „głosem ludu”. Nie wycofaliśmy takiej możliwości zaraz po wprowadzeniu kont, ponieważ początkowo ocen „zalogowanych” było niewiele i w ten sposób wyrzucilibyśmy w jednym momencie niemal wszystkie oceny użytkowników z serwisu (co pewnie nie zostałoby dobrze przyjęte). Teraz jednak mamy już dostatecznie dużo kont i ocen użytkowników zalogowanych, żeby powoli zaczynać myśleć o wycofaniu tej funkcji, która jest po prostu reliktem starej epoki.
Od razu dodam, żeby nie było wątpliwości – nie planujemy niczego zmieniać w przypadku komentarzy. Użytkownicy niezalogowani nadal będą mogli swobodnie komentować anime i mangi.
Teraz mam już odpowiedzi na wszystkie wątpliwości, które popchnęły mnie do uprawiania pasożytnictwa na recenzji Gamera.
Dziękuję za wyjaśnienie i nadzieję.
oceny czytelników
Możliwość wystawiania ocen przez użytkowników niezalogowanych to bodajże największa bolączka, z jaką przychodzi mi się mierzyć, kiedy przy recenzji widzę sumę ocen czytelników. Wzięte z sufitu oceny niezalogowanych, doskonale anonimowe, w większości przypadków przyjmują wartości skrajne („nie lubię mechów, więc daję 1”, „lubię mechy, to dam 10”). Całe szczęście, że przy większej ilości ocen jest możliwość skorzystania z opcji „zobacz jak ocenili”, a tam zerknięcia w oceny użytkowników zalogowanych. Jest niemal regułą, że przy praktycznie każdym anime oceny zalogowanych są wyważone, a wśród niezalogowanych przeważają dozgonna miłość bądź szczera nienawiść, zupełnie jak na jakimś forum politycznym, a to czyni oceny niezalogowanych niewiarygodnymi i zmusza mnie do tego, by je odrzucić jeśli chcę mieć pojęcie o rzeczywistej wartości danego anime.
Przykłady pierwsze z brzegu, ze strony głównej, wg najnowszych komentarzy:
[link]
[link]
[link]
I choć rozumiem (co nie znaczy, że się z nimi zgadzam) obiektywne przyczyny, dla których redakcja zdecydowała się na udostępnienie niezalogowanym możliwości wystawiania ocen, to zaciskam zęby zawsze, ilekroć obserwuję u użytkowników takie praktyki i nieodpowiedzialność, żeby nie powiedzieć szkodnictwo. Jakbym widział małpy bawiące się brzytwą.
Mam tylko cichą nadzieję, że nie jest to wyłącznie moje zdanie.
Re: oceny czytelników
A opcja zobacz jak oceniali pojawia się dopiero gdy zagłosuje ktoś zalogowany.
Re: oceny czytelników
Nie miej do mnie żalu, Gamer. Tanuki nie prowadzi otwartej, swobodnej i nieulotnej platformy wymiany myśli i wrażeń (IRC nią nie jest, e‑maile też nie), gdzie mógłbym wylewać żale i czekać na ich ewentualne ukojenie. Stąd taki a nie inny mój komentarz w miejscu, w którym kropla przepełniła czarę, wg zasady „czasami człowiek musi, inaczej się udusi”. Przynajmniej pogróź palcem tym anonimowym, którzy „widzieli” recenzowane przez ciebie anime i nie zawahali się jasno dać do zrozumienia, że mają na jego temat zdanie skrajnie odmienne od twojego.
I najważniejsze: za wyjaśnienie kiedy pojawia się opcja „zobacz jak ocenili” szczerze ci dziękuję, bo męczyło mnie to od wczoraj i już nawet zacząłem snuć na ten temat coraz bardziej absurdalne teorie spiskowe. Teraz nareszcie mogę dać odpocząć rozpalonej głowie.
Re: oceny czytelników
Od razu dodam, żeby nie było wątpliwości – nie planujemy niczego zmieniać w przypadku komentarzy. Użytkownicy niezalogowani nadal będą mogli swobodnie komentować anime i mangi.
Re: oceny czytelników
Dziękuję za wyjaśnienie i nadzieję.