Komentarze
Natsume Yuujinchou San
- Możliwe zakończenia : Naija1 : 19.04.2012 16:53:12
- komentarz : budyń : 9.04.2012 10:33:24
- Re: jak zwykle wspaniałe : Maciejka : 5.02.2012 14:43:29
- Uwielbiam : Naija1 : 13.01.2012 18:48:50
- Inny, ale ten sam. : aotoge : 30.10.2011 15:22:05
- komentarz : Lain : 18.10.2011 09:37:42
- Jak zwykle pięknie : Kysz : 29.09.2011 20:18:42
- Kolejny dobry sezon : Madt : 27.09.2011 15:20:00
- komentarz : lileo_dark : 27.09.2011 10:08:00
- jak zwykle wspaniałe : Lyneel : 23.08.2011 11:00:47
Uwielbiam
Inny, ale ten sam.
Niestety, również uważam, że główny bohater nieco „utknął” i odrobinę za wolno wychodzi ze skorupki, aż zastanawiam się, czy on sam w ogóle chciałby kiedykolwiek ją opuszczać w pełni.
Trudno mi wyłuskać więcej obiektywizmu w ocenie, bo na cały cykl jak i na samego Takashiego nadal patrzę przez pryzmat bewarunkowej, fanowskiej miłości. Musiałoby dojść do strasznego fabularnego partactwa bym magię Natsume uznała za wyczerpaną.
No, nie. Dlatego myślałam, że na koniec dadzą drugi łuk z Matobą. Przez cały sezon przewijał się wątek wyboru pomiędzy światem ludzi i ayakashi. Sądziłam, że przygotowują grunt pod ten łuk, a tu zonk. Zakończenie nie było złe, ale oczekiwałam czegoś zupełnie innego.
Jednak ostatecznie mi to aż tak nie przeszkadzało, bo w momencie kiedy dowiedziałam się o następnej serii, wiedziałam, że ta ewolucja będzie. (Jak chcą pokazać Matobe (a patrząc na plakat do 4 sezonu chcą), to nie mają wyboru) Ale rozumiem, że jak ktoś nie zna mangi i nie wie co jest dalej, może mieć wątpliwości.
Wygląda na to, że tak to rozplanowali, że najciekawsze historie z mangi: drugi i trzeci łuk z Matobą i historia o małym Natsume będą w czwartym sezonie. Nie pocieszeni będą tylko fani Reiko.
Jak zwykle pięknie
Opening niestety znowu nie był zbyt porywający (tak jak i ten z drugiej serii), za to ending jak zwykle przepiękny^^
Ode mnie Natsume dostaje jak zwykle całkiem subiektywne 10/10, jako iż jest to moje ulubione anime.
Kolejny dobry sezon
jak zwykle wspaniałe
Nuuuudy
Od początku – poprzednie serie mają świetne openningi, które chce się oglądać (animacja, muzyka), a obecnego nawet raz nie da się obejrzeć. Nudna animacja (dosłownie kilka scen), piosenka, brak pomysłu – ogólnie klapa. Podobnie Ending.
Było już o statycznej animacji ? Otóż w trakcie seansu jest tylko gorzej. Brakuje im pieniędzy ? Przecież poprzednie serie zarobił na siebie, a teraz mamy 2011. Obrazując – weźcie kilka pastelowych obrazków (koniecznie z małą liczbą detali), jeden z gorszych utworów z poprzednich sezonów, kilka obrazków z yokai i macie odcinek :) Że sednem animacji jest ruch ? Oj tam, oj tam…
Podsumowując – w poprzednich sezonach nie mogłem doczekać się na nowy odcinek. Nawet mimo wolnego tępa, akcja wciągała, była w tym jakaś magia i to hipnotyzowało, tak, że nie zauważało się drobnych niedociągnięć. Obecnie nie wyczuwam tu żadnej magii, pozostały tylko niedociągnięcia. I nudna opowieść z zabawnym kotem, która ciągnie się jak flaki z olejem.
Może później będzie lepiej ? Może…. ale nie dałbym sobie za to uciąć ręki.