x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Koniec (12 odcinek) strasznie mi się podobał było tak jak chciałam. (ale zawsze mogło by być lepiej jak by była 2 część). Kreska jak najbardziej w moim guście jeśli chodzi o dziewczyny, jeśli chodzi o chłopaków to już mniej. (no chyba, że chodzi o Subaru Konoe ale on się nie liczy z wiadomych powodów xD)
Obejrzałam 12 odcinków w jeden dzień (za jednym zamachem)olewając naukę, ponieważ jak anime mnie wkręci i go nie skończę (a następnego dnia trzeba iść do szkoły) to cały dzień w szkole myślę tylko o tym co będzie dalej. xD
Bardzo polecam jeśli ktoś lubi (albo akurat ma ochotę) na małą dawkę ecchi oraz coś w stylu komedii‑romantycznej. (Na co ja akurat miałam ochotę)
Opis na animezone jak najbardziej mnie zachęcił, pierwsze odcinki oraz ten właśnie opis kojarzy mi się bardzo z Maria Holic ale przyznam, że Mauo Chiki jest o wiele lepsze.
Co do tego jak by była 2 seria…
Fajnie by było jak by w tej 2 kliknij: ukryte oni byli ze sobą. Oraz minęły te 3 lata i wszyscy mogli by się dowiedzieć, że to dziewczyna.
Moje ocena to 10/10 kocham to anime i na pewno polecę koleżanką oglądającym anime. ^^
Zamaskowano spoiler. Moderacja
Jeszcze nie skończyłam ale jakoś lubię takie serie. ^^
Moim zdaniem nie jest stratą czasu oglądanie tego 10 odcinków łyknęłam za jednym razem nie wiem czy dam rade dziś dokończyć ale mam nadzieje, że tak. *.*
a może czeka nas crossover z Hidan no Aria i Kampfer a do tego Mirai Suenaga ;)
Prezentuje poziom podobny do Maken Ki, czyli dość.. mierny. Nie porywa, nie zaciekawia.
Sam pomysł niechęci do kobiet i krwawienia pod wpływem ich dotyku jest po prostu GŁUPI. Tyle. Tylko dla fanów ecchii i mało ambitnych komedii szkolnych. A żarty wcale nie były śmieszne.
Nie polecam.
nieróna ale dobra seria...
Odcinki są nierówne, tj. 2‑3 z nich są nieistotne i przez to nudne, nie wnoszą nic, są to zapychacze dla mas. Ogólnie bardzo fajna komedyjka, nie raz zdarzało mi się zatrzymywać epka, bo lałem ze śmiechu:P
Seria wymiękła po pierwszej prostej ...
Odcinki typu kliknij: ukryte „Urodziny Kurehy” czy kliknij: ukryte „Lato cycki i Morze” (nie mówiąc już o nieszczęsnym 13 ep'ie – ewidentnie doklejonym) oprócz tego że do „fabuły” praktycznie niczego nie wniosły, były po prostu nudne :/
Obejrzeć można, ale bez nastawienia na nie wiadomo co.
Całkiem miło.
MM! porównania
A nawet główny bohater tamtej serii miał problem, bo jego skłonności masochistyczne sprawiały mu ogromną przyjemność.
Tu natomiast jest inaczej. Po pierwszym epizodzie chciałam odpuścić, bo zamiast zrelaksować i odpocząć, to się stresowałam oglądanym :
1.szantażem,
2.molestowaniem,
3.presją
4.bezmyślną przemocą w rodzinie.
Nie ma to jak od pierwszej chwili współczuć wirtualnemu rysunkowi bohatera. kliknij: ukryte :(
I nie ma w tym momencie dla mnie znaczenia, czy ktoś pokazany w tym anime kliknij: ukryte bogata pannama dobre intencje, kiedy wykorzystuje innych, manipuluje, szantażuje i zastrasza. A i jeszcze molestuje.
To nie jest już zgoda, czy kompromis.
To działanie kliknij: ukryte głównego bohatera pod presją kliknij: ukryte utraty życia.
Ja wiem, że to „tylko bajka”, że postacie są wymyślone i narysowane. A fabuła to fikcja.
Ale mechanizmy postępowania już niestety wymyślone nie są.
Stąd całkiem rzeczywista i nie wymyślona moja irytacja.
Ale…
Mam zwyczaj dawać szansę do trzeciego odcinka, więc jeszcze jeden i zobaczę co dalej.
Subaru i główny bohater budzą moją sympatię, więc może wyniknie z tego dla mnie coś miłego, lub choćby pozytywnego.
Odcinek 3
Ojciec witając się z córką wykonuje ruchy wyglądające jak frykcyjne…
Generalnie seria często jak widzę bazuje na dwuznaczności i aluzji.
Re: Odcinek 3
Re: Odcinek 3
Podsumowując
Z pozoru komedia kliknij: ukryte miała niejako pod powłoką kwestie przyjaźni, zaufania, zdolności do poświęceń, wierności i oczywiście pomału rozkwitający romans – a do tego trochę cukierkowej posypki i zakończenie na 12ym odcinku, aby nie psuć przyjemnego wrażenia.
Polecam fanom spokojnie budowanych relacji że szczyptą humoru i nie unikających scen fanserwisu.
Główny bohater ani nie był macho, ani ciapowaty. Normalny 17.latek, który jednak naprawdę potrafił się starać czy wykazać empatię.
Muzyka w miarę dopasowana, grafika uboga, ale dla mnie przyjemna
Re: Podsumowując
Natomiast tutaj – pod pozorem relacji pan – sługa jest moim zdaniem właśnie przyjaźń. Taka – w której dobro przyjaciele stawia się czasem nawet ponad własnym interesem /chęciami itp.
I chociażby dlatego cieszę się, że przebrnęłam przez epizod pierwszy.
Re: Podsumowując
Re: Podsumowując
A jeżeli do trzeciego odcinka nie dasz rady, to lepiej odpuścić ;)
Re: Podsumowując
Zresztą całe anime jest trochę przegięte pod tym względem. Zastanawiam się czy to założenia autorów, czy raczej zabiegi twórców anime
Przepraszam, co się właściwe dzieje ?
Pierwsze odcinki były na prawdę dobre. Mam wrażenie, że twórcy za bardzo się pospieszyli i pewnie przegonili mangę… Gratuluje – Właściwie po co był 13 odcinek !? Pokazali nawet nową postać… I się urwało. Albo zrobią kolejny sezon, albo zostawią i zmarnują.
Re: Przepraszam, co się właściwe dzieje ?
A może to mi się wszystko pomieszało, bo dawno oglądałem :P
czy ja wieeem...
no i proszsz… Cycki nie tryskają humorem. >_<
Re: czy ja wieeem...
"Tak dobrze żarło i zdechło"
Ocena 8-/10
miłe...
To już koniec... (przynajmniej tego sezonu)
Słabsze niż się zanosiło
Główny bohater o odczuwalnej obecności, niespotykane :p. To nie motor napędowy tej serii – za takowe można uznać humor/klimat oraz oprawę graficzną – natomiast można w tym dostrzeć, dlaczego to właśnie Mayo Chiki jest krok dalej. Tu gdzie inni się permanentnie wykładają, wklejają na ślepo znudzone schematy, autorzy tego anime zastępują elementami komedii, romansu. Np. relacja Baka‑Chiki – Konoe.
Subaru jako lokaj ಠ_ಠ, Subaru w praktykowaniu super zdolności ಠ_ಠ, Subaru odkrywa w sobie kobietę :3.
Świeżo po 13 epku, 8/10 ode mnie.
W zupełności się zgadzam
Mayo Chiki oglądam już chyba tylko dla w miarę słodkiej usami ;p
nuda
Re: nuda
Kreska może trochę zasysa, ale moim zdaniem to też jest element parodii i doskonale pasuje.
Zobaczymy co będzie dalej.
Ogólnie jak protagonista zaczął się bawić w psychologa trochę straciło, ale nadal jest dobrze.
Krótka odpowiedz: popieram:)
Hmm ciekawie :)
Pozdr.
Dawid