Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 7/10 grafika: 6/10
fabuła: 8/10 muzyka: 6/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 5 Zobacz jak ocenili
Średnia: 8,20

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 27
Średnia: 7,41
σ=1,34

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Bezimienny)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Gasaraki

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 1998
Czas trwania: 25×24 min
Tytuły alternatywne:
  • ガサラキ
Miejsce: Japonia; Czas: Przyszłość; Inne: Magia, Mechy
zrzutka

Mechy, tancerze noh i machinacje potężnych korporacji. Wszystko to podlane sporą dawką mistycyzmu.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

W niedalekiej przyszłości (w roku 2014), w Japonii, Gowa Industries przeprowadza końcowe testy eksperymentalnej broni, zwanej Tactical Armor. Yushiro Gowa, pilot prototypowego mecha, zostaje głównym uczestnikiem tajemniczej ceremonii rodziny Gowa – rytualnego tańca Gasary, mającego służyć do przywołania bliżej niesprecyzowanej siły. Zamiast tego nawiązuje kontakt z Miharu – młodą dziewczyną­‑medium, która bierze udział w równie tajemniczym eksperymencie, prowadzonym w tym samym czasie przez inną grupę w bliskowschodniej Republice Belgistanu. W tym (stylizowanym na Irak) małym państewku, oskarżonym w rezultacie o nielegalne próby z bronią jądrową, lądują jednostki ONZ (w tym japońskie TA), które napotykają jednak na zdecydowany opór sił Belgistanu, dysponujących niespodziewanie zaawansowaną technologią – włączając w to własny rodzaj mechów.

Wśród produkcji opowiadających o mechach Gasaraki jest pozycją dość nietypową, z wieloma cechami różniącymi ją od pozostałych przedstawicieli tej grupy. Najważniejszą z tych cech jest zdecydowanie realizm przedstawionego świata (pomijając oczywiście główny wątek paranormalny). Brak tu dzieci pilotujących mechy i pokonujących samodzielnie całe armie przeciwników. Tactical Armor to nie gundamopodobne maszyny zniszczenia, ale dość realistycznie zaprojektowane pojazdy, podlegające normalnym prawom fizyki, które możliwościami bojowymi nie odbiegają daleko od zwykłych czołgów. Nie spełniają one zresztą w tej serii tak istotnej roli, jak moglibyśmy oczekiwać. Mamy oczywiście okazję do zobaczenia ich w działaniu, ale brak większych bitew z udziałem mechów, a potyczki, które możemy obserwować, nie mają zwykle znaczącego wpływu na wydarzenia.

Akcja składa się z wielu równoległych wątków. Jeden z nich koncentruje się wokół postaci Yushiro. Wplątany w wydarzenia, na które ma niewielki wpływ, chcąc odzyskać kontrolę nad swoim losem musi wpierw stawić czoła sekretom z własnej przeszłości oraz tajemnicom tkwiącym w historii rodziny. Drugi wątek dotyczy konfliktu Gowa Industries z międzynarodową korporacją Symbol, rozgrywającego się na wielu płaszczyznach – ekonomicznej, politycznej i militarnej. W kolejnym idealista, zgorszony postępującym upadkiem tradycyjnych wartości i norm społecznych, próbuje wprowadzić reformy społeczne – siłą, jeśli to konieczne. W jeszcze następnym spadkobiercy starożytnego klanu, by zrealizować swoje ambicje, próbują obudzić demony przeszłości. Wszystkie te wątki wzajemnie się przeplatają, tworząc intrygującą i wciągającą fabułę.

Postaci, z wyjątkiem dość blado wypadającej Miharu, są dobrze dopracowane i prezentują się ciekawie. Brakuje tu co prawda barwnych bohaterów, którzy mogliby być znakiem rozpoznawczym serii, otrzymujemy jednak w zamian grono interesujących postaci, wyposażonych w wiarygodnie skonstruowane osobowości, własne cele i motywacje.

Grafika jest przyzwoita, choć obecnie nie robi już specjalnego wrażenia. Szczególnie udane są mechy – można naprawdę uwierzyć, że są to funkcjonalne i groźne maszyny bojowe, a nie (jak często bywa w produkcjach z tego gatunku) przerośnięte zabawki dla dzieci. Podobnie realistycznie wyglądają postaci (może z wyjątkiem koloru włosów Miharu) – Japończycy wyglądają jak Japończycy, Amerykanie jak Amerykanie, a bliskowschodni dyktator jak Saddam Hussein. Nie występują tu również żadne efekty super­‑deformed.

Ścieżka dźwiękowa służy głównie jako ilustracja dla wydarzeń. Swoje zadanie spełnia dość dobrze, ale nie zapada w pamięć. Wyróżniają się jedynie opening (Message #9) i ending (Love Song), obydwa w wykonaniu Tomoko Tane.

Gasaraki jest interesującą pozycją, przeznaczoną jednak dla bardziej wymagającego odbiorcy. Osoby szukające przede wszystkim akcji (walk mechów, wybuchów, heroicznych pojedynków i efektownych scen bitewnych, które zwykle kojarzy się z tym gatunkiem) powinny raczej sięgnąć po inne tytuły.

Bezimienny, 5 lipca 2005

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Bandai Visual, Sunrise, TV Osaka, Yomiko
Autor: Hajime Yatate, Ryousuke Takahashi
Projekt: Shinji Aramaki, Shuukou Murase, Yutaka Izubuchi
Reżyser: Ryousuke Takahashi
Scenariusz: Tooru Nozaki
Muzyka: Kuniaki Haishima