x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Patrząc na średnią OVA z tego okresu, i biorąc pod uwagę jaka tematyka była wówczas najbardziej popularna, muszę uznać Makaryuudo na niemal wzorcowy przykład stanów średnich. Nic nie jest tak dobre, by wybijać się ponad przeciętność i nic nie jest na tyle złe, by tą produkcję pogrążyć (w czasie powstania). Są potwory, jakaś akcja, jacyś licealiści i jakaś twarda babka. Słowem wszystko na swoim miejscu. Tylko, że stany średnie przełomu lat 80/90 teraz są stanami co najwyżej słabymi. Tak więc dla przeciętnego widza ocena pokrywająca się z recenzencką (czyli 3/10), dla mnie (czyli wielbicielki i poszukiwaczki starych OVA) oczko wyżej. Ale naprawdę, jeżeli nie jesteście dinozaurami rynku mangowego lub archeologami nie macie tu czego szukać.
vries
1.09.2011 19:10 Co do anime, to ma ono swoje plusy
1. Harpie. Większość ludzi powie zapewne, że harpie z anime muszą być do kitu. Że nie pasują kulturowo. A tu udały się wyśmienicie. Są słodkie i jednocześnie przerażające.
2. Bohaterka posiada nietypowego familiara. Zazwyczaj paniom przydzielane jest kudłate, puchate, kotowate nie wiadomo co, by można się było do tego przytulać. A tutaj… miniaturowy nieumarły smok (zresztą może stawać się pełnowymiarową bestią). Ile innych bohaterek może pochwalić się takim wypasionym familiarem? Podpowiem: ZERO.
No i na tym kończą się zalety. Jeśli chcecie zobaczyć najfajniejsze animowane harpie w swoim życiu te anime jest dla was. W przeciwnym wypadku dajcie sobie spokój.
4/10
Co do anime, to ma ono swoje plusy
2. Bohaterka posiada nietypowego familiara. Zazwyczaj paniom przydzielane jest kudłate, puchate, kotowate nie wiadomo co, by można się było do tego przytulać. A tutaj… miniaturowy nieumarły smok (zresztą może stawać się pełnowymiarową bestią). Ile innych bohaterek może pochwalić się takim wypasionym familiarem? Podpowiem: ZERO.
No i na tym kończą się zalety. Jeśli chcecie zobaczyć najfajniejsze animowane harpie w swoim życiu te anime jest dla was. W przeciwnym wypadku dajcie sobie spokój.
4/10