x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Fakt, Southern Cross żadnym cudem świata nie był, a porównanie do starszego brata Macrossa sprawia, że mozan tylko załamywać ręce, ale przynajmniej dało to się z jakimś tam umiarkowanym zainteresowaniem dokończyć. Gorzej już było z ogniwem pośrednim Orgusem, tamta seria ze świetnym potencjałem szybko zmieniłą się w nudną łupankę, że nic tylko ręce załamywać. :P
Hmmm...