Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

9/10
postaci: 8/10 grafika: 8/10
fabuła: 9/10 muzyka: 8/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 15 Zobacz jak ocenili
Średnia: 8,13

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 149
Średnia: 7,79
σ=1,43

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Piotrek)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

AA! Megami-sama: Gekijouban

Rodzaj produkcji: film (Japonia)
Rok wydania: 2000
Czas trwania: 105 min
Tytuły alternatywne:
  • Ah! My Goddess: The Movie
  • Oh! My Goddess: The Movie
  • 劇場版「ああっ女神さまっ」
Gatunki: Komedia, Romans
Postaci: Bóstwa, Uczniowie/studenci; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Magia
zrzutka

Jeżeli spodziewacie się kolejnej spokojnej historii o Belldandy i Keiichim, to jesteście w błędzie. Niniejsza pozycja zawiera więcej akcji, niż wszystkie odcinki OAV razem wzięte.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

W więzieniu na Księżycu tajemnicza faerie uwalnia przetrzymywanego tam skazańca. W tym samym mniej więcej czasie na Ziemi dziwnym zbiegiem okoliczności pojawia się Celestin – były mentor Belldandy, uwięziony za bunt przeciw bogom. Dochodzi do spotkania tych dwojga, pocałunku Celestina i zapadnięcia boginki w śpiączkę. Okazuje się, że zbuntowany bóg wprowadził do programu sterującego światem wirus, który odcina Ziemię od świata bogów. Jego celem jest zbudowanie świata od nowa…

Twórcy Oh! My Goddess: The Movie postanowili zrobić eksperyment i miast spokojnej historii mamy tu wartką akcję i na dobrą sprawę zamkniętą fabułę. Duża część takich ryzykownych posunięć kończy się wielką klapą, ale nie w tym przypadku. Wątki i ich rozwiązania są ciekawe, intryga żywa, co więcej – zostaje zachowany klimat i mechanika świata. Ale te wszystkie plusy bledną przy najważniejszym – film jest genialnym zakończeniem historii Belldandy i Keiichiego. Ich związek w obliczu apokalipsy zostaje poddany najcięższej próbie… I przechodzi ją pomyślnie. Ciężko wymyśleć lepsze zwieńczenie fabuły.

Zatrzymam się na chwilę przy mechanice świata. W filmie ukazane zostały niebiosa i boska „administracja”. Okazuje się, że ludzie są w dużej mierze zależni od bogów, którzy cały czas poddają ich próbom. Nawet gdyby sami bogowie nie chcieli tego, to i tak nie mogą nic zmienić, ponieważ świat jest zaprogramowany tak, by ludzie cierpieli i przez to stawali się silniejsi. Sięgający antyku motyw fatum został naprawdę ciekawie wykorzystany.

Bohaterowie w większości znani są z serii OAV – nie licząc Celestina, Peorth, Morgan i kilku trzecioplanowych postaci. Celestin to typowy przykład zbuntowanego przeciw normom indywidualisty. Jego motywy, w przeciwieństwie do całej plejady bohaterów, chcących w porywie rozpaczy zniszczyć, tudzież stworzyć świat na nowo, są całkiem zrozumiałe. Ma po prostu swoją utopijną wizję świata, która, jak czas pokazał, nie została wprowadzona w życie. Zresztą został uwięziony za zbyt rewolucyjne metody wprowadzenia jej. Peorth – jedna z głównych boginek Niebios, a także pomagająca Celestinowi Morgan, są mniej wyraziste, ale również mogą zainteresować widza.

Grafika zmieniła się trochę w porównaniu do OAV, trudno powiedzieć, na gorsze czy na lepsze. Jedno mnie niemalże powaliło na kolana – sceny walki. Boginki mają niejedną okazję do popisania się swoją mocą – i robią to doprawdy efektownie. Wystarczy popatrzeć chociażby na starcie Urd i Celestina. Nawet Skuld pokazuje, co potrafi – a wbrew pozorom potrafi sporo. Po seansie zacząłem się jej bać… Do muzyki ciężko się przyczepić, a ending zachwyca.

Film jest świetny, mało która pozycja tak trafiła w mój gust. Fabuła, bohaterowie, kreska – trudno się do czegokolwiek przyczepić. Eksperyment zaiste udany. Dla tych, którzy chcą zobaczyć ciekawe zakończenie opowieści o Keiichim i Belldandy, jest to pozycja obowiązkowa. Ale i inni nie powinni się rozczarować – chyba tylko zagorzali przeciwnicy akcji, magii i romansu (to wszystko jest zgrabnie spięte w filmie). Dziewiątka z plusem – bo mam nadzieję zobaczyć anime, które przebije Oh! My Goddess: the Movie.

Szaman Fetyszy, 7 kwietnia 2004

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: AIC (Anime International Company)
Autor: Kousuke Fujishima
Projekt: Hidenori Matsubara
Reżyser: Hiroaki Gouda, Makoto Bessho
Scenariusz: Michiko Yokote, Yoshihiko Tomisawa
Muzyka: Nobuo Uematsu, Shirou Hamaguchi

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Podyskutuj o Oh My Goddess na forum Kotatsu Nieoficjalny pl