Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Mirai Nikki

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    tuste-chan 21.10.2013 16:20
    Buuuu hahahaha
    Napiszę tym razem krótko. Anime całkiem ciekawe i wciągające naprawdę jedna z lepszych serii. Zgasi pragnienie na horror, ale też na kryminał. Wszystko z dodatkiem psychodelii i wartości (moralność, miłość itp. )
    Kreska jest zwyczajna momentami lepsza. Jednak uważam, zę twórcy powinni się do tego bardziej przyłożyć. Nie mniej jest dobrze.
    Muzyka też dobra pierwszy opening bardzo krwawy, ale z klimatem i dreszczykiem. Co do soundtrack był dobry, ale było go za mało. Według mnie horrory i kryminały powinny mieć dużo dobrej muzyki dla budowania napięcia. To taki mały minus.
    Co do bohaterów to myślę, że byli całkiem udani. Podoba mi się, że Yuno do końca pozostał taki charakter bo jednak kiedy ktoś jest  kliknij: ukryte  to nim zostaje. Ogólnie Yuno była specyficzna to znaczy  kliknij: ukryte Mimo wszystko polubiłam tą postać. Co do głównego bohatera mam mieszane uczucia owszem nie był zły, ale jaki on był słaby fizycznie i psychicznie… Owszem tacy ludzie się zdarzają, ale nawet jeśli to jest sporo niedociągnięć.  kliknij: ukryte Postać którą polubiłam od początku, którą pokochałam była 9 Minene. Nie wiem czemu, ale ją pokochałam. Może to wina jej pięknej i wzruszającej historii, albo jej siły psychicznej nie wiem. Ale bardzo przypadła mi do gustu <3 Reszta bohaterów trochę się chowała szczególnie 12, 10 czy też 3(podobno była 13 chyba coś ominęłam -.-)
    Fabuła była całkiem dobra akcja działa się szybko. Co prawda zaliczyłabym to anime do romansu, ale to już nie moja sprawa. Myślałam do 21 odcinka, żę to tylko krwisty horror, a pod koniec ryczałam całe 5 odcinków. Podobało mi się  kliknij: ukryte  Jednak nic nie zastąpi końcówki…  kliknij: ukryte 
    Ogólnie anime krwiste, fajne trochę romantyczne i pod koniec wzruszające.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuki Asakawa 7.10.2013 17:49
    Nietypowy
    Niepodobny do żadnej innej serii, którą widziałam. Fabuła jest ciekawa, nietypowo przedstawiona, ale końcówka zbyt rozciągnięta. Całość okraszona nutką psychodelii, nie nudziłam się.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alvis 15.07.2013 20:43
    Cóż, właśnie skończyłam oglądać tę serię i mam mieszane uczucia. Wielki finał był stanowczo zbyt długi, rozciągnięty chyba na pięć odcinków – to za dużo. Kiedy zaczęłam swoją przygodą z Mirai pierwszych kilka epizodów wciągnęło mnie, chociaż oglądając miałam nieustanne deja vu. Absurdy i dziury fabularne narastały ale nie zwracałam na nie uwagi. Akcja była wartka. Właściwie to przebrnęłam przez całość głównie dlatego, że podobała mi się Yuno. Szkoda, że tak nieumiejętnie poprowadzono jej rozwój. Momentami była naprawdę straszna. Niestety psychologia postaci leży jeżeli chodzi o pozostałych bohaterów, szczególnie terrorystkę i ojca Yukiteru. Czuję się trochę oszukana bo czekałam na coś świetnego a dostałam hm, średnią serię rozrywkową. Jasne, wzruszyłam się podczas endingu ale tylko dlatego, że lubię wielkie, łzawe sceny z apokalipsą w tle;) Ogółem nie czuję żebym zmarnowała czas bo dobrze się bawiłam. Jednak ludziom szukającym czegoś wybitnego odradzam tę serię.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    InaIko 7.07.2013 20:38
    To anime jest obrzydliwe, ja tego nie nazwalabym anime, ja to bym nazwala abominacja albo aborcja. Straszne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    TejatPrior 1.07.2013 14:16
    Zaprzepaszczone szanse
    Niestety, zostałam zmuszona przerwać oglądanie „Mirai Nikki”, ponieważ musiałam odpocząć od kreacji niesamowicie irytujących, głównych bohaterów. Owszem, to anime potrafi wciągnąć i nie przeczę, że posiada interesującą fabułę, jednakże jej nieumiejętne prowadzenie sprawia, iż ogląda się tą serię nie dlatego aby przekonać się kto wygra grę, lecz dlatego by zobaczyć w jaki sposób jeden gracz pokona innych.
    Zamierzam oczywiście wrócić do oglądania „Mirai Nikki” i nie chcę swoją opinią nikogo zniechęcać do tego tytułu. Istnieją gusta i guściki – ja już po początkowej fascynacji tymże anime ochłonęłam i jestem nieco rozczarowana, stąd 5/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Slova 4.06.2013 10:02
    To anime miało dobrą fabułę, ale poprowadzoną w tragiczny sposób, w dodatku z dziurami przy okazji każdego ważniejszego wydarzenia. I to dziurami logicznymi. Szkoda, bo bohaterowie byli świetni w swoich rolach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shinpuu 28.05.2013 21:44
    Jedno z niewielu anime, które mnie nie rozczarowało...
    Dostałem dokładnie to czego się spodziewałem- klasyczną opowieść o walce z przeznaczeniem, protagonistę­‑ciamajdę, trochę dramatyzmu, schematycznych (z małymi wyjątkami) bohaterów…
    Pomimo to pierwszy raz od długiego już czasu nie żałuję, że obejrzałem to anime. Nie wiem w sumie dlaczego tak jest. Niby nielogiczności fabularne mnożą się w tej historii jak króliki. Niby nie jest to seria nowatorska. Niby to wszystko już gdzieś widzieliśmy, ale…
    Ta seria autentycznie mnie wciągnęła. Może to kwestia dość umiejętnie rozplanowanej akcji, niemal bez zapychaczy, efektownych (i nierzadko mało prawdopodobnych) walk, gęstniejącego klimatu,  kliknij: ukryte wartkiej akcji i w końcu całkiem niezłej grafiki.

    Owszem, seria ma sporo wad, jednak każdy kolejny odcinek oglądałem z zainteresowaniem, co zbyt często ostatnio się nie zdarza.
    Anime dostaje ode mnie 6/10, ale nie uważam czasu mu poświęconego za zmarnowany. Całkiem dobrze się przy nim bawiłem i nie widzę powodu, by go nie polecać. Ci, którzy nie mają Bóg wie jakich wymagań odnośnie fabuły, mogą je spokojnie obejrzeć… Reszta może przynajmniej spróbować…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Skrufi 19.05.2013 00:39
    Naprawdę dobre
    Nie jestem żadnym weteranem anime, ale mi Mirai Nikki się bardzo podobało. Do tej pory oglądałem tylko kilka serii anime. Mirai Nikki podobało mi się przede wszystkim dlatego, że jest bardzo dojrzałym serialem; nagość, która się tu od czasu do czasu pojawia, nie jest obiektem żartów czy gagów; autorzy nie bali się taż wstawić kilka naprawdę dramatycznych wątków, takich jak np.  kliknij: ukryte , no i oczywiście cała historia Yuno jest porządnie wymyślona.
    Ekspertem nie jestem, ale dałbym 9/10- za krew, kiedy trzeba, i bohaterów, którzy używają słów gorszych niż „kurka wodna” czy „motyla noga” (a przynajmniej moje polskie napisy zawierały w sobie trochę wulgaryzmów, jeśli ich w anime nie ma, to sorry, wina tłumacza :).
    PS: Yukiteru nie jest znowu taki zły, jaki przedstawia go recenzent… rozpłakał się może raz czy dwa, pomyślał trochę, jakim to jest zerem, i tyle.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Pibuni 16.05.2013 14:31
    10/10
    Od dawna anime mnie tak nie poruszyło, że łzy lały mi się po policzkach aż 5 razy. Napewno zaraz po Bleach, to anime było najbardziej wzruszające. Niby ciamajdowaty główny bohater i dziewczyna cierpiąca na borderline… Z początku mogli by wydać się denerwujący, ale końcem końców okazali się być idealną parą, sam nie wymyśliłbym lepszej. Każda z postaci zapłaciła na koniec najwyższą cenę, a Yukiteru skończył w najgorszy, możliwy sposób, jaki można by sobie wyobrazić – Został kompletnie sam. Napewno mimo swojego irytującego charakteru, nie zasłużył na taki los (Nikt nie zasłużył), dlatego stanowczo mogę powiedzieć, że brak sympati do niego, który ciągnął się przez całą serię, zakończył się łącznie z jej końcem. Naprawdę, było mi go żal.

    Dlaczego 10/10? Za świetne sountracki, które mogą się równać z tymi od Yasuharu Takahashi czy Shiro Sagisu, ładną kreskę, ciekawe charaktery, wciągającą fabułę i przedstawienie ciężkiego schorzenia psychicznego w ciekawy sposób, no i… Tą ich miłość, która jest taka nierealna, że aż piękna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    oo44wo 5.04.2013 16:32
    Anime naprawdę godne polecenia 10/10

    A główny bohater wcale nie był aż tak bardzo denerwujący jak można by wywnioskować z recenzji (widziałem o wiele gorszych)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yokishi 23.03.2013 14:24
    Według mnie to anime jest naprawde godne polecenia. Faktycznie można się przycepić do głównego bohatera, ale nie wiem dlaczego ktoś pisze, że Yuno była na jego poziomie, przecież to ona głównie przyciąga widza do oglądania…

    9/10 i polecam serdecznie z całego serca :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Satisek 24.02.2013 22:27
    Do tych co sie spodziwaja drugiego sezonu i jednoczesnie kontynuacji mam złą wiadomość. Prawdopodobnie chodzi o OVA czy inny shit. Ta scena na samym końcu którą uważacie za „wstęp do dalszej czesci” została ukazana w mandze w całości, i gdyby twórcy anime zdecydowali się ją pokazać odcinek trwałby może 2 minuty dłużej. Oszczedze wam tej 1 minuty szukania ostatniego chaptera, i kolejnej minuty na przeczytanie 3 stron z tą sceną. kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kise 20.02.2013 22:58
    ...
    Anime bardzo mi się podobało pod względem psychologicznym który był bardzo dobrze ukazany szczególnie psycha Yuno ogromnie mi się spodobała. Yuki co tu dużo pisać strasznie irytująca postać dzięki której ledwo co mogłem ten tytuł dociągnąć do końca.Jednak końcową ocenę dałbym 8/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    myszahihi 10.01.2013 01:26
    Na samym początku byłam zauroczona tym anime. Teraz jestem na 15 odcinku i stwierdzam, że nie ma porównania z początkowymi odcinkami. Mam nadzieję, że się bardzo nie zawiodę.
    No, a 1 OP jest genialny :D Ciekawe czy kiedyś mi się znudzi ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ayumi_san 5.01.2013 20:37
    a mi tam sie podobało i to nawet bardzo;D grafika fajna muzyka też, pierwszy opening świetny. Bohaterowie…hmmm… Yuki… jak dla mnie irytująca postać i to nawet bardzo irytująca -,- ale do reszty postaci nic nie mam, ciekawie wykreowane a zwłaszcza Yuno;D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    blob 4.01.2013 01:26
    Psycho-fest
    Taa anime to psycho­‑fest pełną gębą, ale że ostatnio nie miałem okazji oglądać czegoś w tym stylu toteż z zaciekawieniem serię śledziłem. I faktyczne wciąga. Natomiast kiedy nowo poznana postać robiła „oczy” i już wiadomo było czego się spodziewać, nie mogłem się powstrzymać od lekkiego uśmieszku, no ale cóż, trzeba wiedzieć, że bogowie juz tak mają, że często zamiast herosów do swoich intryg wybierają ludzi lekko mówiąc niezrównoważonych.

    Yukiteru to postać nad wyraz irytująca, ale z opowieści niektórych wynika, że przez niego serii nie da się oglądać. Nie no bez przesady, nie jest tak źle. Faktycznie, jak ktoś zauważył, jest to taki czynnik „ludzki” wrzucony do tej zgrai psychopatów. Nie każdy rodzi się herosem, takowych tchórzliwych, nieudolnych czy mamejowatych ludzi jest na świecie sporo i w tej opowieści po prostu pokazano takiego człowieka (czy naprawdę sądzicie, że każdy na jego miejscu od razu niczym bohater Death Note'a poczułby sie jak w domu?). A on też wcale nie jest taki beznadziejny, w paru sytuacjach potrafił się zachować, do Shinjiego (bezszprzecznego mistrza w tej kategori bohaterów) wciąż mu brakuje :D Yuno to z koleii postać chimeryczna i przeto intrygująca, bo też nie jest tak częstym znowu zabiegiem w anime, żeby bohaterka była psychopatką, w prawdziwym tego słowa znaczeniu (śledzenie losów takich psychopatów, skoro są bohaterami serii jest każdorazowo ciekawym doświadczeniem :P)

    Warstwa video naprawdę dobra, podoba mi się design postaci i ich zróżnicowanie (ach ta mimika i te „oczy”), efekt psują trochę niektóre animację CGI. Muzyka pasuje, zwłaszcza pierwszy OP wpada w ucho i jest klimatyczny.

    Daje z 8/10, zwłaszcza, że seria mroczniejsza i „konretniejsza” niż wiele innych, zdecydowanie nie dla dzieci, bo krwawe, a i parę obrazoburczych scen się tu znalazło…

    PS A dla tych co Yuukiteru nie trawią, a słodkość Yuno ubóstwiają polecam (oczywiście nie w pełnej wersji):D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Uryuu 25.12.2012 11:08
    Yukki...
    Niedociągnięcia były ale w rzeczy samej obejrzenie Mirai Nikki dodało mi w życiu pozytywnych emocji. Klimt jest wciągający. A ostatnie odcinki były dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Główny bohater był okropnie ciotowaty, ale inni bohaterzy byli jak najbardziej dopracowani.
    Moja opinina to 8/10 :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    Xatak 14.12.2012 11:40
    Według mnie Recenzent jest do Bani.
    Sam bym był Lepszy od niego.
    Anime było Super, może miało kilka niedociągnięć, ale bez przesady.
    Główny bohater był jaki był, Jak dla mnie Anime warte Polecenia. 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Orihime-chan 30.09.2012 16:53
    Fabuła:Anime potrafi zaciekawić, są momenty gdzie można się pośmiać i rozkleić. (wrażliwcy)
    Temat w pewien sposób został już wiele razy oklepany. Bijatyki, trzeba zostać najlepszym, koniec świata itd. Mimo tego Mirai Nikki trzyma poziom.
    Bohaterowie: Yuno była jak dla mnie jedną wielką intrygą. Do gustu także przypadła mi dziewiątka Uryuu. Silna kobieta z charakterem i urodą, jednakże tam w środku była po prostu samotną i spragnionej miłości dziewczyną.
    Jedynym minusem u postaci był Yukki. Zachowywał się jak dziecko, polegał stale na dziewczynie. Jego płaczliwość, bezradność i niezdarność potrafiły doprowadzić do nerwicy. Jednak ja już po paru odcinkach zaczęłam zauważać zmiany w osobowości Yukiteru; chociaż dopiero na końcu się „zmienił całkowicie”.  kliknij: ukryte  Stał się dojrzalszy w swoich uczuciach do Yuno.  kliknij: ukryte 
    Grafika: Twórcy podrasowali trochę anime dlatego postacie wypadły lepiej niż w mandze.
    Szkoda, że momentami twarze bohaterów lub sylwetki kulały. Generalnie da się przeboleć.
    Dobra; więc zmierzamy do ostatniego punktu niniejszym zakończenia.
    Jest jak dla mnie ono niejasne i uważam, że „zwiastuje” ono drugą serie. Mam przynajmniej taką nadzieje.
    Podsumowując Pamiętniki Przyszłości była dla mnie dobrą rozrywką od oderwania się monotonii życia.
    Dlatego z czystym sumieniem daje 8. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Intuo 24.08.2012 20:27
    Trudne do oceny
    To anime łączy przynajmniej dwie skrajności: intrygującą postać bohaterki – Yuno o mrocznej przeszłości, i największego wymoczka od czasów Shinjiego z NGE – Yukkiego. Główna postać jest jednocześnie największą wadą tej serii ze względu na jej irytujące wybuchy płaczu połączone z ostentacyjnym użalaniem się nad swoim losem. Yukki co prawda przechodzi w pewnym momencie przemianę, ale jest ona nagła i niezbyt przekonywująca.

    Sam pomysł na fabułę jest ciekawy: walka na śmierć i życie, w której zwycięzca może być tylko jeden. Niestety twórcom brakuje konsekwencji. Dostajemy słabe wstawki komediowe pomieszane z dziwacznymi projektami postaci, niepasującymi do przyjętej konwencji (np. opiekunka sierocińca). Psuje to zarówno klimat jak i budowane napięcie. Całość ratuje w pewnym stopniu zakończenie, które nie jest typowym happy endem.

    Moja ocena na kilka odcinków przed końcem oscylowała około średnia mizeria. Po obejrzeniu końcówki, gdzie pierwsze skrzypce grał wątek poświęcony Yuno, ostatecznie wystawiam 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arcialeth 13.08.2012 19:09
    Hmm
    Oglądałam do zakończenia kiedy sprali panienke od min w sq. Fajne i zapowiada się miło, ale i tak nie rozumiem… boże jaka burżuazja się porobiła xD Anime to anime. Wg. mnie oglądam, żeby poznać i wciąga, albo nie xD A jak czytam niektóre komentarze to nieodparte mam wrażenie, że ludzie chcą żeby wszystko wyglądało jak poprzednia seria tego typu. Np. Komanetarz autora piszącego artykuł o Majin Tantei Neugami Neuro, który porównywał MTNN do Death nota. Moja mina… WTF?! -_=" tak samo co poniektóre komentarze. SPOKOJNIE! to tylko anime ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    N4F4L3M 26.07.2012 22:04
    git
    Mnie sie bardzo podobało. Daje 10/10 mimo że na prawdę z trudem przebolałem głównego bohatera. Zdecydowanie zaskoczyło mnie zakończenie.  kliknij: ukryte  bym sie w życiu nie spodziewał. Wszystkie wątki w miare domknięte. Jest git ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zjedzrogala 19.07.2012 22:01
    męczyłam to dobre dwa miesiące, aż w końcu zrezygnowałam… zdecydowanie odradzam. dlaczego? sam pomysł rewelacyjny, ale fabuła ciągnęła się jak flaki z olejem i jedynym plusem były ww. pomysł oraz oprawa dźwiękowa.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mily 6.07.2012 23:42
    mi sie podobalo :D
    Anime z pewnoscia miejscami nielogiczne do bolu, mimo tego mi sie podobalo. Wciagajaca seria. A zakonczenie… No coz, najbardziej pozytywnie porabane zakonczenie jakie widzialem. :) Po skonczeniu serii chodzilem kilkanascie minut po pokoju z rekami na glowie i zastanawialem sie: „co ja wlasnie, do cholery, obejrzalem”. :D Przeoralo mi mozg…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eri 6.07.2012 01:48
    najgorsze
    Cieszę się niesamowicie, że zakończyłam tę serię. Nienawidzę tego anime.
    Pierwsze wrażenie? Tzn jak poczytałam o fabule? Ooo to musi być coś na prawdę dobrego!
    Wrażenie, po zobaczeniu 1 odcinka? Panie boże, co ja bohaterowie do dupy, ale fabuła jest nawet nawet, więc może…
    Teraz, po zobaczeniu całości? Ooo Mirai Nikki – UMRZYJ!
    Yuukki – na początku mnie irytował jeszcze bardziej niż Yuno. Teraz? Są po równo. Oczywiście aspołeczny, nikt go nie kocha, małe emo, jakiś koleś go dręczy, przykre. Później laska, która jest najlepszą uczennicą, każdy ją podziwia i jest PIĘKNA (hahaha, każdy ma inny gust) zakochuje się w nim i zaczyna go prześladować, a on oczywiście daje jej się pocałować w windzie, bo co mu tam. Naiwny, użala się nad sobą. Chce coś zrobić ze swoim życiem, ale jakoś nie może.
    Yuno – ładne, grzeczne, uczynne, piękne, inteligentne dziecko. Cudowna, a jakże. Boże, no nie mogę! Typowa Mary Sue gdyby nie fakt, że jest ostro psychiczna. Tak bardzo psychiczna, że wzbudza we mnie zwykłą niechęć i nienawiść za każdym razem gdy ją widzę. Ciągle tylko jęczy „Yuukki, Yuukki, Yuukki”. Całkowite zero jak dla mnie. Jej przeszłość nie zdołała we mnie wzbudzić każdych pozytywnych emocji w stosunku do tej postaci.
    Nienawidzę tego anime. Całkowicie go nienawidzę. Będę żywiła do niego urazę jeszcze długi czas…
    Zakończenie jest jeszcze gorsze niż ogólna fabuła. Zdecydowanie nie polecam.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime