Anime
Oceny
Ocena recenzenta
6/10postaci: 6/10 | grafika: 6/10 |
fabuła: 6/10 | muzyka: 4/10 |
Ocena czytelników
Kadry
Top 10
Battle Fighters Garou Densetsu 2
- Fatal Fury 2: The New Battle
- バトルファイターズ餓狼伝説2
Animowana adaptacja Fatal Fury 2, nieco lepsza od poprzedniczki.
Recenzja / Opis
Od czasu pokonania Geese Howarda, Terry Bogard zyskał uznanie i sławę. Sam bohater nie za bardzo się nimi przejmuje, żyjąc z dnia na dzień i okazjonalnie czyszcząc chodniki twarzami tych, którzy chcieliby sprawdzić się z najlepszym z najlepszych. Jednak trafia w końcu kosa na kamień i nasz bohater zostaje sprany do nieprzytomności przez pochodzącego z Niemiec wojownika o imieniu Krauser. Po porażce Terry zapija gorycz alkoholem, a jedynym, który ciągle w niego wierzy, jest nastoletni Tony, wpatrzony w bohatera jak w obrazek. W tym samym czasie o klęsce Terry’ego dowiaduje się jego brat Andy i, mając u boku zakochaną w nim wojowniczkę ninja imieniem Mai Shiranui oraz Joego Higashiego, postanawia coś z tym zrobić.
Battle Fighters Garou Densetsu 2 jest animowaną adaptacją gry Fatal Fury 2. Wprowadza wszystkie ważniejsze nowe postaci, z nowym bossem – Krauserem oraz późniejszą ikoną serii – Mai, na czele. Zwraca uwagę, że o ile dziś w tego typu grach zwykle co najmniej 1/3 obsady stanowią panie, tak w wywodzącym się z lat 80. Fatal Fury feminizacja postępowała bardzo powoli, co wynikało z ówcześnie panującej zasady, że z racji obecności przemocy, kobiet w takich grach nie powinno się umieszczać. To ciekawe, że właśnie te nieliczne bohaterki, jak Mai z Fatal Fury czy Chun‑Li ze Street Fighter stały się dużo popularniejsze niż pojawiające się później całe zastępy heroin.
Wróćmy jednak do anime – powiedziałbym, że druga część cyklu wypada lepiej niż pierwsza. Mamy tu większe bogactwo postaci i więcej pojedynków, których finały nie są jednakowe. Idealizowanego w pierwszej części Terry’ego sprowadzono tu do bardziej właściwego poziomu, nie odbierając mu nimbu heroizmu, ale jednak czyniąc bardziej ludzkim. Zupełnie nową postacią jest Tony – trochę przypominający Sakurę ze Street Fighter małolat, zapatrzony w Terry’ego jak w obrazek. Zwraca też uwagę kreowana tu jeszcze na podlotka Mai. Rozczarowuje trochę antagonista – plusem niewątpliwym jest fakt, że ma tło fabularne, ale jako postać sama w sobie Krauser padł ofiarą japońskich wyobrażeń na temat Europejczyków…
Grafika trzyma ten sam przyzwoity poziom, co część pierwsza, acz wraz z pojawieniem się Mai zauważalnie wzrasta ilość fanserwisu. Poprawiono wreszcie kolor włosów Andy’ego – w pierwszej części były one lekko niebieskawe, tu są już blond. Słabiej wypada muzyka – niby jest, ale zupełnie nie zapada w pamięć; podobnie rzecz się ma z piosenkami.
W przypadku takich tytułów zawsze pojawia się pytanie – po co oglądać, skoro lepiej samemu zagrać, zwłaszcza gdy anime dubluje fabułę gry. Cóż, oryginał gry to złote czasy Neo Geo, jednak umówmy się – to nie było wczoraj, ale dużo dawniej. Anime nie zestarzało się w takim stopniu jak gra, więc dla fanów produkcji SNK może być niezłym streszczeniem oryginalnej gry, podanym w dużo bardziej przystępnej formie. A poza tym to po prostu dobre kino poświęcone walkom.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Fuji TV, NAS |
Autor: | SNK Playmore |
Projekt: | Masami Oobari |
Reżyser: | Kazuhiro Furuhashi |
Scenariusz: | Takashi Yamada |
Muzyka: | Toshihiko Sahashi |