Anime
Oceny
Ocena recenzenta
7/10grafika: 7/10 | |
muzyka: 6/10 |
Ocena czytelników
Kadry
Top 10
My Last Day
Pasja po japońsku, czyli męka Jezusa Chrystusa wg Studia 4°C.
Recenzja / Opis
Podejście twórców mang i anime do chrześcijaństwa to temat‑rzeka. Faktem jest, że najpopularniejsze wydaje się traktowanie go w sposób instrumentalny, jako rezerwuaru fajnych strojów, obowiązkowo z dużą ilością krzyży, przedstawianie Kościoła jako organizacji knującej przejęcie władzy nad światem lub walczącej z wampirami. Kwestie stricte religijne schodzą tu na dalszy plan.
My Last Day Studia 4°C to podejście do tematu od zupełnie innej strony. Tym razem specjalizująca się w produkcjach nieszablonowych ekipa podjęła się nakręcenia anime o ostatnich godzinach życia Jezusa Chrystusa. O tym, że nie jest to tematyka prosta, przekonały się już rzesze filmowców z całego świata. Kontrowersyjna Pasja Mela Gibsona sprzed kilku lat pozostaje tego najlepszym dowodem.
Japończycy poszli własną drogą. Całość wydarzeń obserwujemy z punktu widzenia jednego z dwóch łotrów skazanych wspólnie z Jezusem na śmierć przez ukrzyżowanie. Chociaż to Chrystus pozostaje postacią centralną (co nie dziwi), przeniesienie narracji na inną postać okazało się zabiegiem udanym, nieodbierającym historii spójności i sensu. Nawet więcej, wprowadzenie tego motywu i pokazanie (krótkie bo krótkie, ale jednak) okoliczności, które sprawiły, że człowiek ten szedł na śmierć u boku Jezusa, czynią ten krótki film ciekawszym. Aż szkoda, że nie pokuszono się o podobne wprowadzenie w przypadku drugiego skazańca.
Studio 4°C, mając już za sobą kontrowersje związane z filmem Gibsona, nie bało się naturalizmu. Całą procedurę ukrzyżowania pokazano z jej okrucieństwem, nie oszczędzając widzowi widoku krwi, biczowania i wreszcie przybijania kończyn do krzyża. Jednocześnie zachowano, na tyle, na ile to było możliwe, realizm historyczny i wierność biblijnemu opisowi męki pańskiej, łącznie ze wszystkimi ważniejszymi zdaniami wypowiadanymi przez bohaterów. Zwraca uwagę fakt, że produkcja powstała z myślą o zachodnich odbiorcach, zatem postawiono na realizm w wyglądzie bohaterów, rezygnując świadomie ze wszystkiego, co mogłoby przywoływać skojarzenia z anime jako takim.
Nie jest to pierwsza animowana adaptacja historii z Biblii, wystarczy wspomnieć o Seisho Monogatari Osamu Tezuki, animowanej adaptacji Starego Testamentu stworzonej na prośbę Jana Pawła II, a także co najmniej kilku mangach poświęconych postaci Jezusa. Zawiodą się zapewne ci, którzy liczyli na coś kontrowersyjnego czy zahaczającego o bluźnierstwo – litościwie nic takiego się tu nie pojawia. Dostajemy po prostu dobrze zrobiony animowany obraz jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach ludzkości.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Studio 4°C |
Scenariusz: | Barry Cook |
Odnośniki
Tytuł strony | Rodzaj | Języki |
---|---|---|
Obejrzyj anime My Last Day legalnie online | Oficjalny | en |