Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Area no Kishi

  • Avatar
    A
    Innominate 24.03.2014 19:31
    Większego kiczu w życiu nie widziałem. A widziałem go wiele. Dobry kicz nie jest zły. Jeszcze nikomu nie zaszkodził… a przynajmniej do tej pory.

    W pewnych momentach można by się zastanawiać, czy to nie komedia, choćby dlatego że jedna z pierwszych scen,(mikrospoiler) kiedy bohaterowi nagle zmieniają się oczy( magical eye change ) i z pomocą kopniętej piłki ratuje dziewczynkę przed wypadkiem samochodowym, przypomina mi sceny z „Gintamy”, czy „Samurai Champloo”.

    W dodatku sama piłka nożna (której fanem bynajmniej nie jestem) została całkowicie odsunięta na bok i pozbawiona tego, co można nazwać rdzeniem. Zamiast tego dominują „magiczne podania”, oraz niesamowici bogowie gry, którzy równie dobrze mogliby grać w pojedynkę, gdyby nie „magiczne podania”, które muszą wystąpić, ponieważ są wplecione w fabułę z pomocą kijowej, tytułowej przenośni: król­‑rycerz . (Uff, muszę odetchnąć)

    A teraz, jak już wylałem z siebie większość nienawiści, spróbujmy bardziej rzeczowo. Postacie są płaskie i zupełnie nieinteresujące. Fabuły praktycznie nie ma, co może jednak w sportowym shonenie nie jest aż takie ważne. Kwestia kobiecej piłki nożnej… Choć niewątpliwie odważna, to­‑o ile w męskiej odmianie autorzy jeszcze się powstrzymywali- tutaj pojechali całkiem po bandzie. Jedna zawodniczka jest w stanie sama od początku do końca strzelić gola… i to nie raz. A to „One Outs” został bodajże skrytykowany za „apologię jednego zawodnika”. Serio?!

    Jedynym momentem, który mnie jako tako wciągnął i wzbudził jakieś tam zainteresowanie był o dziwo krytykowany wątek wypadku, przeszczepu i cały ten dramacik, który się wokoło dział. Może nawet westchnąłem współczująco w tamtej chwili, no ale szybko wróciłem do normy, chwyciłem krzyżyk i wrzasnąłem gromko „Apage!”.

    Naprawdę lubię sportowe shoneny. Wszędzie tam („Major”, „Hajime no ippo ",„Slam Dunk”, „Kuroko no basket” w szczególności) rzeczywistość była koloryzowana, a niektóre indywidua faworyzowane. Ale to… toż to przekracza
    wszelkie granice. Absolutnie pozostawia niesmak.

    Zadaję sobie sprawę, że są osoby, którym może się ta seria podobać, jednak nie potrafię z czystym sercem polecić jej komukolwiek. Dla świata byłoby lepiej gdyby cała ta seria przepadła w otchłani zapomnienia, a ja jestem gotów stanąć o to do walki w pierwszym rzędzie.
  • Avatar
    A
    arek2000 12.10.2013 22:37
    mi sie te anime bardzo podobalo daje 10/10ale szkoda ze nie dokoczyli sezonu 1
  • Avatar
    A
    Subaru 7.05.2013 13:59

    Nuda do kwadratu.

    Serie sportowe bywają naprawdę wciągające, temu się za nie czasem zabieram, ale tym razem wybór jak kulą w płot.

    Już na początku zgrzytało, cały ten wątek z przeszczepionym sercem jest bardzo niesmaczny po prostu. I medycznie jest kompletną bzdurą, którą w dodatku bardzo się tu usprawiedliwia, próbuje jej nadać patetyczny sens. Po przeszczepie, z tego, co wiem, nie wolno uprawiać takich wysiłkowych sportów, nie tak szybko, praktycznie dopiero po latach. A podarowany organ nie wystarcza na całe życie, więc co, chłopak nagle przerwie karierę, bo zabraknie mu tego, co daje mu talent? Paranoja. I to przejmowanie kontroli nad ciałem… coś okropnego.

    Mniej więcej w połowie już przewijałem, bo było to nie do zniesienia. Mecze nudne jak flaki z olejem i jeśli ktoś piłki nożnej, prawdziwej, w telewizji nie lubi, to tutaj chyba zaśnie. Bo w prawdziwym meczu dzieje się więcej i bardziej ciekawie.

    Jedynym plusem jest równolegle prowadzona tematyka żeńskiej piłki nożnej, tego jeszcze nie było, no i właściwie się o tym nie mówi. I to na tyle.

    Zbyt nudne, 3/10.
  • Avatar
    A
    Miko 26.04.2013 02:05
    No zakończenie to dowalili, to dosłownie urwane serii.
  • Avatar
    A
    ja1 11.04.2013 14:25
    po 15
    Czy ktoś może mnie oświecić – mecze dalej będą przedstawiać się tak marnie? Zero emocji przy nich :D
  • Avatar
    A
    Oda 12.12.2012 22:20
    jestem po 2 odcinkach mozna powiedziec ze jeszcze nieoswoiłem się z psotaciami a tu pach  kliknij: ukryte  w sumie troche mna zadrzało ale wiekszych emocji niewywołało, czy bede ogladał dalej ? nie wiem ! sam gram w piłkę w sumie to kocham ale jak narazie obejrzałem 2 serie po piłce nozenej nastepne 2 porzuciłem ....
  • Avatar
    A
    Roshiwanaki-san 27.10.2012 19:52
    Cóż, z recenzją nie zgadzam się absolutnie.

    Charakter został nadany postaciom w ilościach śladowych, są całkowicie nie interesujące, natomiast ich „historie” człowiek przesypia. Co więcej – prawdopodobnie najciekawszej postaci pozbywają się już na samym początku serii. Główny bohater jest zaś taką pierdołą że nie mam wątpliwości – w jego żyłach nie płynie krew, lecz estrogen.

    Niskobudżetówka? Widać. Animacyjnie – błąd na błędzie, często brakuje zachowania jakiejkolwiek proporcji, lub proporcje zostają zaburzone aż w oczy kolejedna z wyższych postaci serii zostaje postawiona przy chorągiewce narożnej i jest niższa od niej – whaaat?).

    Do tego wyłapałem przynajmniej dwa momenty kiedy tłumacząc przepisy gry w piłkę bajano kompletne brednie – oczywiście na podstawie tych ubzduranych przepisów toczono „grę”.

    Zarzut o urwaniu serii w bezsensownym miejscu jest poniekąd słuszny, tylko co mieli robić, skoro gdy mieli gotowe 30­‑kilka odcinków, stacja stwierdziła że mają zakończyć na 37. Inna sprawa że ostatni „niezły” odcinek wyemitowano w kwietniu.

    W mojej opinii noty to 2,2,1,2,3. Sami zgadnijcie, która z tych cyfr odpowiada za co.
  • Avatar
    R
    nierozumję 21.10.2012 11:14
    Uwaga do recenzji
    nie pojmuję. Ocena postaci wynosi 7/10 podczas gdy recenzja mówi, że dostaliśmy piłkarzy naprawdę obdarzonych charakterem, ambitnych, rywalizujących między sobą. Skoro tak to czemu tylko 7?
    • Avatar
      Czajuś 25.10.2012 21:06
      Re: Uwaga do recenzji
      Widać nie doczytałeś recenzji ;). Anime nie ma powalającej grafiki, wątek lekko paranormalny po przeszczepie serca, który w sporym stopniu psuje klimat, zaś seria urywa się w kompletnie bezsensownym miejscu. Wystarczająco wad na 3 oczka w dół ;).
      • Avatar
        ja znow 27.10.2012 20:39
        Re: Uwaga do recenzji
        nie mówię o ocenie ogólnej serii, ale o ocenie postaci.
        ocena serii 7/10 – ok.
        ocena bohaterów 7/10, podczas gdy są wychwalani – nie ma to dla mnie sensu
  • Avatar
    A
    Czajuś 28.06.2012 15:04
    Niezle
    Cóż, do serii mam bardzo mieszane uczucia. Bohaterowie sa skonstruowani calkiem sympatycznie, mecze też dosyć imponująco wyglądają… i tu leży problem. Choroba wiekszości sportówek – super duper tajne magiczne techniki walk… gry. Nie jestem jakimś ogromnym fanem piłki nożnej, ale to co odstawiają niekiedy Gracze Enoshimy ( bedacej druzyna licealna?) to nie snilo sie wiekszosci graczom mistrzostw swiata… Nastepna kłopotliwa sprawa to główny bohater.  kliknij: ukryte 

    Mimo kilku wad, anime jest na tyle sympatyczne i przyjemne w odbiorze, ze jesli na koniec mi czegos nie spartolą to dam nawet 8.
  • Avatar
    A
    Zawiedziony 14.03.2012 16:31
    myślałem że...
    Szkoda że kiedy jest czas na mecz to w anime spada poziom. po za rozgrywkami jest ok. Da się obejrzeć. Ale jeśli ktoś gustuje w anime sportowych np: slam dunk, major, czy nawet giant killing to porównując do area no kishin ten ost wypada blado. Proponowałbym autorom najpierw pograć trochę w piłkę a potem brać się za anime. Bo jeśli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o tym sporcie to mecze będą dla niego katorgą. Jeśli ktoś nie ma co oglądać to zapraszam, a jeśli ta osoba szuka anime sportowego to lepiej nie tykać…
  • Avatar
    A
    Straceniec 6.03.2012 00:37
    Nie polecam
    Z kilku powodów, pierwsza sprawa  kliknij: ukryte  wiadomo seria sportowa wiele wymagać nie można, ale tam gdzie chcieli zrobic dramat wyszła komedia, reszta jak wspomniał 3 down.
  • Avatar
    A
    Fan 5.03.2012 01:41
    Nie!
    Powiem tak, 2 odcinki super, to co po 3 sie dzieje to jakas porazka i najtansza opera mydlana, zdecydowanie nie polecam, a jestem osoba ktora nie jest wybredna co do anime!
    • Avatar
      ari 2.08.2012 20:40
      Re: Nie!
      ciekawe ile odcinków obejrzałeś, ale sugerując się datą, to nie wiele. widać jak na widelcu, że chyba skomentowałeś kilka pierwszy, podejrzę z 7.
  • Avatar
    A
    on 1.03.2012 17:47
    a tam gadacie mi się podoba a trochę sportowych anime widziałem np piłka w grze a to jest całkiem dobre i miło się ogląda
  • Avatar
    A
    God Himself 4.02.2012 09:46
    abandon ship!
    radze wszystkim, a jest to rada dobra:
    porzuccie wszelka nadzieje i dajcie sobie spokoj z tym anime. zaoszczedzicie czas na jakas lepsza serie albo cos bardziej pozytecznego.

    1. prosci bohaterowie ktorzy udaja ze maja jakies glebokie przemyslenia i super problemy zyciowe  kliknij: ukryte 

    2. jeszcze prostsza fabula, ktora nie dosc ze jest bardziej przewidywalna od wyniku zderzenia ciezarowki z maluchem, to jeszcze udaje skopmlikowana i tworzy jakies „tajemnice” z rzeczy ktore sa wiadome od poczatku i wymaga od nas super zaskoczenia kiedy wszystko w koncu wychodzi na jaw.  kliknij: ukryte 

    3. animacja kuleje, tarza sie w agonii po ziemi, starajac sie ukazac mecz w stylu Tsubasy, mimo ze czasy sie zmienily i pokazywanie tego technika:
    -kamera na zawodnika jak biegnie, a za nim 3 osoby
    -kamera na pilke
    -widok z gory i mija 3 obroncow (jeden robi wslizg a on przeskakuje nad nim z pilka)
    -biegnie dalej i z naprzeciwka nadbiega kolejnych 2 obroncow
    -wbiega przed nich i podaje. pilka mija wszystkich (kamera „z oczu” pilki)
    jest bez sensu.

    tak wiec nie ma w tym anime NIC godnego polecenia, ani zadnego powodu dla ktorego mozna by to ogladac. zimno nie polecam.
    • Avatar
      God Himself 4.02.2012 09:48
      Re: abandon ship!
      a, chcialem jeszcze dodac, ze wyglada to jakby tworcy nigdy nie widzieli meczu pilki noznej, a znali to tylko z opowiesci i przekazow ustnych. grr.
    • Avatar
      jannice 19.06.2012 16:52
      Re: abandon ship!
      Twój komentarz jest PRZEBOSKI:D
    • Avatar
      rio 2.08.2012 20:48
      Re: abandon ship!
      „animacja kuleje, tarza sie w agonii po ziemi, starajac sie ukazac mecz w stylu Tsubasy”


      Gdyby wzorowali się konkretnie, to byłoby bosko, wszystkie anime z piłką i praktycznie każdym innym sportem obejrzałem, ale Tsubasy pod wglądem piłki, nic nie przebije, mimo dużego upływu czasu, oglądało się bardziej przyjemnie i wyczekiwało na kolejny odcinek, niestety poza ta seria, każda inna nie umywa się do niej. Nie chodzi mi o to, że piłka ma bazować na prawach fizyki jakie są, ale je łamać, bo jak sie ich trzyma, to wychodzi nudna seria, tak samo ja te prawdziwe mecze, nie oglądam w tv, ani nie chodzę na stadiony, kilka razy byłem i to największa nuda jaka jest, to podkolorowanie jest super i tak powinno wyglądać, bo wzorowanie sie na realnej, to nawet nie warta obejrzenia.
  • Avatar
    A
    kapitan jarząbek 28.01.2012 01:52
    na co mi te dramaty
    Miałem nadzieję na pokaz brazylijskiej piłki w wykonaniu Japończyków a dostałem brazylijską telenowelę. Moda ciepłe kluchy trwa a głównego bohatera zmusić do gry może tylko  kliknij: ukryte .