Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Vampire Hunter D

  • Avatar
    A
    Maxromem 8.05.2017 00:36
    Niestety, w porównaniu do tego co można zobaczyć w dzisiejszych czasach, Vampire Hunter D ani nie jest straszny, ani jakoś specjalnie krwawy czy obrzydliwy.

    Wydaję się też, że brakuje jakichś 10, może 20 minut filmu, w których można by tę fabułę jakoś poskładać do kupy.

    Film oferuje za to dosyć ciekawy świat i całą menażerię potworków. Grafika to może nie poziom Akiry czy Honneaimse, ale jest na swój sposób urocza, a animacja jest całkiem niezła.

    Można obejrzeć, ale jest mnóstwo lepszych opcji jak chce się zobaczyć jakąś krwawą sieczkę.
    • Avatar
      Daerian 9.05.2017 03:09
      Nie jestem pewien skąd pomysł, że VH D miał być straszny, a tym bardziej skąd pomysł, że miał być obrzydliwy.

      To film zbudowany na wizji artystycznej i nastroju, stanowczo nie na krwawej sieczce.
      • Avatar
        Daerian 9.05.2017 03:11
        I pamiętać, nie pisać odpowiedzi o 3 w nocy, ponieważ całkiem przegapiłem brak słowa „Bloodlust”.
        Gratulacje dla mnie.
        • Avatar
          Maxromem 9.05.2017 11:12
          Gratuluję :D

          Nie no, zdarza się każdemu.

          A pierwszy VH D myślę, że serio miał być horrorem z krwi i kości. Jakby nie miał być horrorem, to nawet nie wiem czym :D
  • Avatar
    A
    shadow of older 7.04.2015 16:31
    super!
    choć czegoś mi tu brak tylko czego?
  • Avatar
    A
    MagMaki 19.12.2014 19:57
    nie do końca...
    Oglądałem to anime po obejrzeniu Bloodlust i nawet nie wiedziałem że była jakakolwiek cześć pierwsza.Podobają mi sie stare anime mimo że ustępują muzyką, kreską a nieraz i fabułą to klimat je ratuje.D robi klimacik i robote.dla mnie 7,5 na 10.
  • Avatar
    A
    Oleś 12.09.2011 15:48
    Zgadzam się z wypowiedzią bartioo, to były lata 90 i to jest bardzo dobry film :)
  • cancell 1.08.2011 23:14:34 - komentarz usunięto
  • Łowca pokemonow 8.03.2011 20:24:07 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Agiss 7.01.2011 14:03
    ...
    Kupilam to anime w kiosku :) Myslalam ze jest to ta nowsza wersja, jednak… no ale coz, nie mozna miec wszystkiego.
    Pierwsze co sie rzuca w oczy to baaardzo archaiczna grafika. Szczegolnie irytowaly mnie te kolorowe paseczki latajace w tle w trakcie walk, ktore moze mialy zdynamizowac czyny bohaterow (i pewno 20 lat temu to sie sprawdzilo) ale moim zdaniem wygladalo to niezbyt przekonujaco. I te latajace flaki przy rozcinaniu potworow wygladaly strasznie groteskowo. I ten 'kostium ' D, z pelerynka… Moglabym wymieniac tak w nieskonczonosc.
    Jesli chodzi o postaci, to w miare polubilam D i Ramice, moim zdaniem z jej historii mozna by zrobic jakis krotki dodatek.
    A w fabule trudno bylo sie polapac – jakos te dziwne realia do mnie nie przemawialy. Tu jakies cyber bronie, a tu konne powozy.

    Ale pomimo wad, nie zaluje ze obejrzalam. Nowsza wersje mam dopiero w planach :)
  • Avatar
    R
    Neielle 19.07.2010 23:53
    Zgadzam się z Alexiel . Vampire Hunter D jest z 1985 r. , więc chyba stawiacie za duże wymagania dla grafiki .
  • Avatar
    A
    Linvelin 28.06.2010 15:19
    Nuuudaaa...
    Zasnąłem dwa razy i po drodze przewijałem tak, że seans zajął mi jakieś pół godziny. Nie spodobało mi się w tym anime nic a nic. Niestety wyżej niż 1 wystawić nie mogę.
  • Avatar
    A
    Alexiel 24.06.2010 13:39
    no, nie wiem
    Do anime i do recenzji: Po pierwsze, jak wyżej wspomniano Vampire Hunter D jest z 1985 r, więc jakiej grafiki się tu spodziewać? I jakiej oprawy? Zgadzam sie z np. dźwiękami, które są niedopracowane, fabuła również chaotyczna. Ale ogólnie rzecz ujmując anime interesujące, a już nie wspomne o głównym bohaterze D, na którego widok fanki szaleją:) Jedno wiem: Bloodlust o wiele lepsze:) Tego D, z Bloodlust'a chciałabym wziąć w łapki i potrząsnąć, by uchylić rąbka jego charakteru i ogólnie postaci:) No cóż, rozgadałam się:) Każdy ma swoje poglądy:) pozdrawiam:)
  • Avatar
    A
    zennos 5.06.2007 23:09
    Czy ja wiem?
    Osobiscie sadze,ze to anime nie jest takie zle,obejrzalem i jakos zyje:P
    Nie spodziewalem sie czegos wielkiego biorac pod uwage lata,w ktorych zostalo stworzone jednak wiedzac,iz powstala druga czesc,oczekiwalem czegos wartego uwagi.Poza klimatem nie znalazlem nic co staloby sie argumentem do obejrzenia Bloodlust i chyba sobie odpuszcze.
  • Avatar
    R
    bartioo 13.01.2006 21:50
    vampire hunter d
    Niestety nie zgadzam sie z autorem tekstu. Moim zdaniem powyzej wymienione anime zostalo potrakowane bardzo surowo. Po pierwsze jest to anime z 1985 roku. Autor najwyrazniej oczekiwal zbyt wiele od tego anime. Prawdopodobnie myslam ze VH D bedzie „drugim advent children”. Sa to anime bardzo stare. Wedlug sposobu oceniania autora mozna powiedziec ze dragon ball zasluguje nie mniej niz 5/10. Nie twierdze jednakze ze to anime jest jakims nadzwyczajnym, wyjatkowym filmem. Ma niestety swoje wady(np. lekki chaos w rozwoju fabuly). Jednakze moim zdaniem ow anime zasluguje przynajmniej 7/10. I mala uwaga dla tych ktorzy nie ogladali zadnego VH D. Lepiej zaczac od tego anime. W sumiem wielu ludzi moze tak ocenic to anime, ogladajac najpierw bloodlusta, a pozniej VH D z '85r. Jednak zostaje przy swojej ocenie. Moze niektorzy nie beda sie ze mna zgadzali, beda mowic ze plote glupoty, ale to anime(jak wiele starych) znajdzie sie na mojej pulce obok takich anime jak: Final Fantasy, Dragon Ball, Street Fighter, wolf's rain i wiele innych
    • Avatar
      Bezimienny 14.01.2006 11:52
      Re: vampire hunter d
      Nie wydaje mi się, bym ocenił VHD zbyt nisko. Fabułę toto ma kiepską, grafikę takoż (o tym dalej), o oprawie „muzycznej” lepiej nie wspominać. Dodatkowym czynnikiem dyskwalifikującym tę serię w moich oczach był fakt, że była zwyczajnie nudna. Nie znalazłem w niej właściwie nic, co by mnie zaciekawiło.

      Zanim przywołasz z powrotem argument roku 1985­‑go (który mógłby co najwyżej odnosić się do oceny za grafikę), przypominam, że w tym samym czasie powstały takie perełki jak Nausicaa (1984) i Laputa (1986). Pozwolę sobie tutaj na zacytowanie fragmentu mojej recenzji: grafika w VHD
      Bezimienny napisał(a):
      już w momencie powstania była co najwyżej przeciętna – a było to przecież 20 lat temu. Obecnie robi ona oczywiście jeszcze gorsze wrażenie i uznać ją można w najlepszym wypadku za kiepską, a w najgorszym za tragiczną.

      Zwracam uwagę, że oceny wystawiane biorą pod uwagę „oglądalność” w momencie napisania recenzji, a nie w momencie powstania anime.

      PS: nie, nie oczekiwałem, że będzie to „Drugie Advent Children” – myślałem, że będzie to przeciętne anime z 1985­‑go, a zobaczyłem koszmarek.