x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
12 minut mało żeby w pełni ocenić zwłaszcza że sceny walk były za krótko można rzec że wyglądało to jak pokaz kilku slajdów w różnych momentach. Prototype to coś jak odwrócone F/SN gdzie tam mielismy Shiro i Saber w wersji kobiecej a tu odwrotnie gdzie król artur nie przykuł uwagi jako postać
Nie zapoznałam się z wersją lepszą, tylko z anime i w pełni zgadzam się z Budyniem. Zmarnowano coś o takim potencjale na taki kicz jak anime Fate/Stay Night :(
A
Veon
25.06.2013 12:18 Ech choć część mogli zostawić w orginale.
Ova opowiada o tym co by było gdyby zamiast Shirou mielibyśmy właśnie tą bohaterkę (Ayaka czy jakoś tak) i gdyby Saber była mężczyzną. No i aż szkoda że choć część tego nie zostawili w F/SN. Od razu powiem o jakie 3 rzeczy mi chodzi: 1. Wygląd Lancera – W F/SN wygląda on co najmniej dziwnie. Tutaj wygląd i jego i Gilgamesha był całkiem niezły. 2. Walkę Saber z Gilem. Chodzi tu o tę krótką (z 2 minuty) animacje walki na jakimś budynku. Aż przypomniały mi się starcia Berserka z Gilem w F/Z. 3. Mroczniejszy klimat – Tak w tym krótkim filmiku widziałem więcej mrocznego klimatu niż w całym anime F/SN. Od razu uprzedzam że jeszcze nie grałem w visual novel. Słyszałem że ponoć ostatni scenariusz jest bardziej mroczniejszy, ale ja tu tylko oceniam anime.
Ogólnie szkoda że projekt nie przeszedł. Miałby szanse dorównać poziomem Fate/Zero.
Niepotrzebne to było. 12 minutowy special, którego połowa to epileptyczne miganie dialogów kiedy to kilka postaci gada i to każdy coś innego do siebie. W czym 3 minuty to napis końcowe. Sam koncept archetypów ciekawy, Saber przerobiono na słodkiego chłopca i na duży plus brak tego frajera Shirou… Szkoda tylko, że nie zrobili z tego czegoś dłuższego, choćby normalnej godzinnej kinówki.
Jeśli uważasz Shirou za frajera, to zagraj w trzeci scenariusz visual novel (Heaven's Feel). Prawdopodobnie zmienisz zdanie. Z resztą całą grę polecam ogólnie‑jest świetna.
Zantax
9.12.2012 10:57
Mam nadzieję, że moderatorzy wybaczą mi ten mało oftop…
Jeśli uważasz podejście kliknij: ukryte 'Co? Moja urocza przyszywana młodsza siostra z którą świetnie uprawia się seks ma mroczną stronę i zjadła sporą część miasta? Uh… Hm… A co tam, ważne, że jest urocza :] Jeśli będzie później mówiła, że żałuje tego co zrobiła to nie ma problemu. Co? Wcześniej mówiłem o sprawiedliwości, niesieniu ludziom pomocy i zostaniu superbohaterem? Cóż, z pewnością coś Ci się przesłyszało…' za nie bycie frajerem to nie ma sprawy. Choć moim zdaniem jedyny wątek, gdzie Shorou nie myślał kroczem ani poprzez swoje wybujałe ego to Unlimited Blade Works, choć i tam było to tylko w niewielkim stopniu.
Haha, praktycznie cała odpowiedz będzie ukryta no ale trudno :D " kliknij: ukryte Moja urocza przyszywana młodsza siostra" -da fak? kliknij: ukryte Sakura nie była przyszywaną siostrą Shirou, tylko Shinji'ego. " kliknij: ukryte z którą świetnie uprawia się seks" – no fakt faktem, że kliknij: ukryte robili to bardzo często ale było to raczej z „konieczności” ( kliknij: ukryte Zoukenowe lust wormy sprawiały, że Sakura była wiecznie napalona)niż z czystego „f*ck 4 fun” ;x " kliknij: ukryte ma mroczną stronę i zjadła sporą część miasta? Uh… Hm… A co tam, ważne, że jest urocza :]" -warto zaznaczyć jednak, że Sakura nie robiła tego dla własnej przyjemności, tylko z powodu kliknij: ukryte wszczepienia jej przez Zoukena robaka, który miał zabić ją w razie nieposłuszeństwa. Moim zdaniem to trochę zmienia postać rzeczy. " kliknij: ukryte Co? Wcześniej mówiłem o sprawiedliwości, niesieniu ludziom pomocy i zostaniu superbohaterem? Cóż, z pewnością coś Ci się przesłyszało…"-no i właśnie tutaj pojawia się moment, w którym w Heaven's Feel'u Shirou przestał być frajerem. kliknij: ukryte Co z tego, że miał nieść pomoc ludziom. Co z tego, że miał zostać superbohaterem sprawiedliwości, który miał być zbawcą całego świata. To wszystko były cudze marzenia, których Shirou kurczowo trzymał się, by mieć cel w życiu. Marzenia, które obiecał spełnić swojemu umierającemu ojcu. Jednak w pewnym momencie swojego życia spotkał dziewczynę, którą pokochał tak mocno, że wyrzekł się dla niej swoich dotychczasowych przekonań, a nawet zdecydował się złamać przysięgę daną ojcu i od tej pory podążać swoją własną drogą, którą SAM sobie wybrał. Nie ważne, czy będzie ona dobrym wyborem czy złym‑był gotowy ponieść konsekwencje swojego własnego wyboru. To właśnie sprawia, że moim zdaniem Shirou z Heaven's Feel jest najbardziej dojrzały i świadomy swoich czynów ze wszystkich scenariuszy. No i tak jeszcze nawiasem wtrącę, że Heaven's Feel'owy Shirou nie mógł być frajerem chociażby ze względu na to, kliknij: ukryte że sam pokonał Dark Berserkera (czyli Berserker z Fate'a dopalony kilkukrotnie) oraz samotnie wywalczył remis z Dark Saber (w jednym z Bad Endingów. Remis, w sensie, że pokonał Dark Saber, jednak kiedy czekała na ostateczny cios Shirou nie mógł go zadać, bo…no cóż, jego umysł nie wytrzymał trudu walki i stał się warzywem). " kliknij: ukryte Choć moim zdaniem jedyny wątek, gdzie Shorou nie myślał kroczem ani poprzez swoje wybujałe ego to Unlimited Blade Works, choć i tam było to tylko w niewielkim stopniu." -mnie z kolei wydaje się, że w Unlimited Blade Works Shirou był najbardziej niedojrzały. Przecież w trakcie kliknij: ukryte swojej walki z Archerem zobaczył na własne oczy, jak będzie wyglądało jego „superbohaterowanie”. Zobaczył, jak wszyscy będą go wykorzystywać, jak by ocalić 100 ludzi będzie musiał zabijać 1000 i w końcu‑zobaczył swój żałosny koniec. Mimo wszystko zdecydował się dalej ślepo wierzyć urojonym ideałom swojego ojca i dalej ślepo wypełniać jego wolę.
Naprawdę szczerze przepraszam moderatorów za ten offtop, ale przemawia teraz przeze mnie Type Moon'owy fanboy :F Wybaczcie jeszcze raz.
No, mnie się wydaje, że jednak Prototyp Shirou jest o wiele przyjemniejszy. Nie za bardzo wierzę, że wyprodukują tę serię, jednak bardzo bym chciała. Bohaterka ma pojęcie, co to jest wojna Graala i wydaje się o wiele bliższa. Jedyny minus – biedny Saber traci swój kobiecy urok. @_@
A
amarlagoon
4.01.2012 13:41 Ale...
Co to właściwie jest? Zapowiedź jakiejś nowej serii? No, bo chyba nie tak po prostu jakiś cóś, bo twórcą się nudziło?
Ciapulek
4.01.2012 16:09 Re: Ale...
Fate/prototype pokazuje nam oryginalnym koncept Fate/stay night. Zawarte w odcinku specjalnym postacie są archetypami znanymi nam bohaterów z tejże gry.
amarlagoon
4.01.2012 16:30 Re: Ale...
Aha, ok. To znaczy, że nic więcej z tego nie będzie?
Ciapulek
4.01.2012 17:55 Re: Ale...
Nie sądzie, by było więcej, ale być może przyszłość zgotuje nam niespodziankę…
Póki co nic o tym nie słyszalem. Jeśli będzie planowane jakieś rozwinięcie tego (ja bym się nie obraził, choć osobiście wątpię), to pewnie twórcy puszczą jakąś wiadomość…
Dowiedziałam się o Fate/Prototype z MALa (zlolowałam jak zobaczyłam gdzieś postać Saber jako faceta i musiałam się zorientować o co biega) i aż zerknęłam, czy tutaj coś o tym jest. Sądzę, że dalej nie będzie nic z tego. Przecież główna wersja to ta ukazana w Stay Night a Prototype przedstawia tylko początkowy plan historii. Ale mimo wszystko chyba fajnie by było zobaczyć to w nieco innej wersji. ^^
Jak w sumie każdy męski protagonista od Type Moon (Shiki z Tsukihime był jeszcze gorszy niż Shirou…), chociaż ta dziewczynka w okularach z Fate/Prototype również na wzbudzającą sympatię nie wyglądała.
Kara no Kyoukai? Cóż, nie oglądałem jeszcze… A wypowiadam się nie o novelkowym Shikim, tylko tym przymuleńcu z anime… No proszę Was, Shirou miał chociaż, w przeciwieństwie do Shikiego, charakter (niefajny, ale zawsze).
Cóż, w anime być może – sprzeczać się nie będę, bo oglądałem je dawno. No i niewiele z niego pamiętam, z racji tego, że wcześniej grałem w VN i anime przypominało mi raczej trochę randomowy (choć nie zły) spin‑off.
Ja tam wolę Shikiego niż Shirou… Może i zazwyczaj lepszy jest byle jaki charakter niż żaden, ale nie wybaczę Shirou, że to jemu, takiemu beznadziejnemu i głupiemu flakowi, przydarzyła się taka przygoda, a nie mi… XD
Ciekawe, jaka będzie ta okularnica z F/Prototype. Chociaż skoro to jest pierwotna wersja dla Stay Nighta, to pewnie będzie taka jak Shirou z charakteru…
Szkoda
Ech choć część mogli zostawić w orginale.
No i aż szkoda że choć część tego nie zostawili w F/SN. Od razu powiem o jakie 3 rzeczy mi chodzi:
1. Wygląd Lancera – W F/SN wygląda on co najmniej dziwnie. Tutaj wygląd i jego i Gilgamesha był całkiem niezły.
2. Walkę Saber z Gilem. Chodzi tu o tę krótką (z 2 minuty) animacje walki na jakimś budynku. Aż przypomniały mi się starcia Berserka z Gilem w F/Z.
3. Mroczniejszy klimat – Tak w tym krótkim filmiku widziałem więcej mrocznego klimatu niż w całym anime F/SN. Od razu uprzedzam że jeszcze nie grałem w visual novel. Słyszałem że ponoć ostatni scenariusz jest bardziej mroczniejszy, ale ja tu tylko oceniam anime.
Ogólnie szkoda że projekt nie przeszedł. Miałby szanse dorównać poziomem Fate/Zero.
Jeśli uważasz podejście kliknij: ukryte 'Co? Moja urocza przyszywana młodsza siostra z którą świetnie uprawia się seks ma mroczną stronę i zjadła sporą część miasta? Uh… Hm… A co tam, ważne, że jest urocza :] Jeśli będzie później mówiła, że żałuje tego co zrobiła to nie ma problemu. Co? Wcześniej mówiłem o sprawiedliwości, niesieniu ludziom pomocy i zostaniu superbohaterem? Cóż, z pewnością coś Ci się przesłyszało…' za nie bycie frajerem to nie ma sprawy. Choć moim zdaniem jedyny wątek, gdzie Shorou nie myślał kroczem ani poprzez swoje wybujałe ego to Unlimited Blade Works, choć i tam było to tylko w niewielkim stopniu.
" kliknij: ukryte Moja urocza przyszywana młodsza siostra" -da fak? kliknij: ukryte Sakura nie była przyszywaną siostrą Shirou, tylko Shinji'ego.
" kliknij: ukryte z którą świetnie uprawia się seks" – no fakt faktem, że kliknij: ukryte robili to bardzo często ale było to raczej z „konieczności” ( kliknij: ukryte Zoukenowe lust wormy sprawiały, że Sakura była wiecznie napalona)niż z czystego „f*ck 4 fun” ;x
" kliknij: ukryte ma mroczną stronę i zjadła sporą część miasta? Uh… Hm… A co tam, ważne, że jest urocza :]" -warto zaznaczyć jednak, że Sakura nie robiła tego dla własnej przyjemności, tylko z powodu kliknij: ukryte wszczepienia jej przez Zoukena robaka, który miał zabić ją w razie nieposłuszeństwa. Moim zdaniem to trochę zmienia postać rzeczy.
" kliknij: ukryte Co? Wcześniej mówiłem o sprawiedliwości, niesieniu ludziom pomocy i zostaniu superbohaterem? Cóż, z pewnością coś Ci się przesłyszało…"-no i właśnie tutaj pojawia się moment, w którym w Heaven's Feel'u Shirou przestał być frajerem. kliknij: ukryte Co z tego, że miał nieść pomoc ludziom. Co z tego, że miał zostać superbohaterem sprawiedliwości, który miał być zbawcą całego świata. To wszystko były cudze marzenia, których Shirou kurczowo trzymał się, by mieć cel w życiu. Marzenia, które obiecał spełnić swojemu umierającemu ojcu. Jednak w pewnym momencie swojego życia spotkał dziewczynę, którą pokochał tak mocno, że wyrzekł się dla niej swoich dotychczasowych przekonań, a nawet zdecydował się złamać przysięgę daną ojcu i od tej pory podążać swoją własną drogą, którą SAM sobie wybrał. Nie ważne, czy będzie ona dobrym wyborem czy złym‑był gotowy ponieść konsekwencje swojego własnego wyboru. To właśnie sprawia, że moim zdaniem Shirou z Heaven's Feel jest najbardziej dojrzały i świadomy swoich czynów ze wszystkich scenariuszy.
No i tak jeszcze nawiasem wtrącę, że Heaven's Feel'owy Shirou nie mógł być frajerem chociażby ze względu na to, kliknij: ukryte że sam pokonał Dark Berserkera (czyli Berserker z Fate'a dopalony kilkukrotnie) oraz samotnie wywalczył remis z Dark Saber (w jednym z Bad Endingów. Remis, w sensie, że pokonał Dark Saber, jednak kiedy czekała na ostateczny cios Shirou nie mógł go zadać, bo…no cóż, jego umysł nie wytrzymał trudu walki i stał się warzywem).
" kliknij: ukryte Choć moim zdaniem jedyny wątek, gdzie Shorou nie myślał kroczem ani poprzez swoje wybujałe ego to Unlimited Blade Works, choć i tam było to tylko w niewielkim stopniu." -mnie z kolei wydaje się, że w Unlimited Blade Works Shirou był najbardziej niedojrzały. Przecież w trakcie kliknij: ukryte swojej walki z Archerem zobaczył na własne oczy, jak będzie wyglądało jego „superbohaterowanie”. Zobaczył, jak wszyscy będą go wykorzystywać, jak by ocalić 100 ludzi będzie musiał zabijać 1000 i w końcu‑zobaczył swój żałosny koniec. Mimo wszystko zdecydował się dalej ślepo wierzyć urojonym ideałom swojego ojca i dalej ślepo wypełniać jego wolę.
Naprawdę szczerze przepraszam moderatorów za ten offtop, ale przemawia teraz przeze mnie Type Moon'owy fanboy :F Wybaczcie jeszcze raz.
Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Ale zgadzam się, nie liczyłbym (niestety) na ciąg dalszy.
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Re: Ale...
Ale racja, racja. Oglądając Tsukihime też to zauważyłam >o<
Re: Ale...
Natomiast w kwestii Type‑Moonowych anime, to był jeszcze Kokutou i wcale nie był złą postacią.
Re: Ale...
Poprawiono zgodnie z sugestią. :) Morg.
Re: Ale...
Re: Ale...
Ciekawe, jaka będzie ta okularnica z F/Prototype. Chociaż skoro to jest pierwotna wersja dla Stay Nighta, to pewnie będzie taka jak Shirou z charakteru…