Komentarze
Berserk: Ougon Jidai Hen
- Re: Świetne : PaSaT : 27.03.2019 23:21:15
- Re: Świetne : Turbotrup : 8.03.2017 19:42:34
- Świetne : Turbotrup : 15.07.2015 21:14:37
- Mój ukochany Gryffuś! : Yumi Mizuno : 14.06.2015 11:25:19
- Re: Odświeżenie : lasagna777 : 10.01.2015 00:59:23
- Re: Berserk kontynuacja Golden Age : lasagna777 : 7.12.2014 20:41:01
- Odświerzenie : hakman4 : 15.09.2014 12:18:51
- Re: Berserk kontynuacja Golden Age : bulwa24 : 29.04.2014 07:36:18
- Berserk kontynuacja Golden Age : Forge : 17.04.2014 13:39:11
- Bez ograniczeń : Sanbu : 10.03.2014 05:09:55
Świetne
Ogromny plus za brutalność, czegoś takiego to jeszcze prawdopodobnie nie widzieliście! Przy czym były trochę przesadzone niektóre momenty, jak latające kończyny rycerzy na 10 metrów spowodowane pojedynczym cięciem człowieka (zwracam na to uwagę, bo w Berserku żaden człowiek nie ma nadludzkiej siły, pomijając Gutsa już ze swym Dragonslayerem, któremu też raczej nie zdarzyło się tak nikogo trzepnąć w mandze)
Jeśli jednak nie oglądaliście anime, ani nie czytaliście mangi, to ten film niekoniecznie może wydać wam się jakiś specjalnie głęboki. Te kinówki to jakby taki szybki remaster, coś jak pierwsze 20 odcinków w FMA: Brotherhood – nie są one może tak klimatyczne jak pierwowzór, a postacie nie są tak charakterystyczne, ale jeśli szukacie czegoś pięknego, żeby doznać okorgazmu, to te filmy się do tego nadają jak nic innego.
Mój ukochany Gryffuś!
Jednak nie! Na samym początku grafika mnie lekko odrzuciła, ale zaraz potem przywykłam i zakochałam się ponownie. Znowu sięgnęłam za mangę od 1 rozdziału 1 tomu i miłość na nowo zagościła w moim sercu! Bardzo bym chciała, aby nakręcili dalszą część.
Odświerzenie
Samo ukazanie więcej niż w serii TV cieszy oko widza. Więcej mroku, grozy i groteski mające oddać to co w Berserku fani lubią.
Z mojej strony liczyłem na pełne odniesienie do pierwowzoru. Jednak było to odgrzanie starego placka. Cenzura szczególnie rzucająca się w oczy III cześć. Możliwe z powodu przeczytania pierwszych dziesięciu tomów Berserka i dlatego jestem na to cięty.:P Najbardziej jednak mnie zadowalały ucięte lub uproszczone sceny. Szkoda,że nie pokazano spotkania Griffitha z Bogiem w czasie przemiany.
Ja się zastanawiam jak to jest,że ludzie są tacy wrażliwi, czy poczucie bycia świętoszkiem wzbrania się przed ukazaniem tego co jest prawdziwe.
Berserk kontynuacja Golden Age
Bez ograniczeń
Są produkcje takie jak ninja scroll, kierowane do dojrzalszej publiczności, imho tak około lat 14 (tyle miałem jak go obejrzałem), i jest nowy berserk… Muszę wrócić chyba do serii TV bo o ile pamiętam tam final battle był ciut bardziej stonowany, w każdym razie to był inny poziom. Także słowem zakończenia: NIE POKAZYWAĆ MŁODOCIANYM
Rebuildy sie przydaja
Serial byl bardziej klimatyczny(ciezszy, mroczniejszy i z bardziej nastrojowa muzyka), ale bylo w nim znacznie mniej widac, a wiele scen bylo po prostu still frame'ami.
Wole jednak ta nowa grafike, ktora jest wystarczajaco imponujaca jak na nasze czasy, nie idac skrajnie w strone FF7: Advent Children czy tym podobne.
Ponadto jak ktos jeszcze Berserka nie zna, to moze obejrzec pierwsze dwa filmy, serial od 20 do 24 odcinka i dopiero 3 film(+ewentualnie 1. odcinek serialu na koniec) – w ten sposob historia bedzie pokryta w animowany sposob bez wielkich strat dla fabuly i przy zachowaniu optimum czasowego, jesli starsza wersja jest dla kogos zbyt ciezko strawna;)
Pozostaje sie cieszyc, ze producenci interesuja sie Berserkiem i wypuszczaja nowe filmy, a manga bedzie zbierala kolejnych fanow dzieki tym produkcjom.
rozdzielenie fimów
To, że każdy z filmów jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego i razem tworzą one wspólną historię nie scala ich nagle w jeden byt. Weźmy dla przykładu takie tytuły jak Evangelion Shin Gekijouban (4 filmy), Higashi no Eden Gekijouban (2 filmy) czy Tengen Toppa Gurren Lagann Hen (2 filmy) – identyczna sytuacja, a oddzielne rekordy w bazie Tanuki. Nie wspominając już o tym, że każdy z filmowych Berserków ma unikatowy podtytuł i zupełnie różną datę premiery:
1) Berserk: Golden Age Arc I: The Egg of the King (Wan Haō no Tamago) – luty 2012
2) Berserk: Golden Age Arc II: The Battle for Doldrey (Tsū Dorudorei Koryaku) – czerwiec 2012
3) Berserk: Golden Age Arc III: The Advent (Surī Kōrin) – luty 2013
I wiem o tym, że na AniDB Ougon Jidai Hen potraktowany jest jako całość, niemniej już na ANN filmy są rozdzielone jak trzeba, a z pewnością nie jest to portal mniej kompetentny.
Trzeci film.
Niby trochę wszystko lepiej, poprawiła się jakość animacji w kluczowych momentach (trzech), ale wciąż za dużo cięcia i upraszczania, za wiele się nie zmieniło.
kliknij: ukryte No i scena końcowej jatki przerażająca, chyba nawet okrutniej przedstawiona niż w serii TV.
Smaka mi tylko zrobili. Idę znowu poczytać mangę…
P.S. To już koniec, prawda? Czy znajdzie się kiedyś ktoś, kto odważy się „podnieść”/kontynuować Berserka po tych filmach? Wie ktoś może coś o jakichś planach?
KUSOOOO
Przepis na:
Berserk: Ougon Jidai Hen.
Weź dwie garści mangi (nie za dużo!).
Pomieszaj z krzywymi twarzami, śmiesznym designem postaci i animacją w 15 fps.
Dosypać worek pokracznych, kukiełkowych ruchów.
Dodaj dwie łyżki suchych, patetycznych tekstów i szczyptę nowych, bezsensownych faktów.
Przykryć, gotować 90 minut.
Odcedzić wszystkie dobre żarty, momenty ważne dla rozwoju i zrozumienia motywacji postaci oraz charakterystyczne zależności między nimi.
Podawać na sucho.
Voilà!
Nie mam tyle życia, żeby wystarczająco długo narzekać na zmarnowany potencjał i zepsuty sen z dzieciństwa. DAAAAAAMN!
Wstępna ocena po pierwszym filmie: 5/10
1. 80 minut filmu = pierwsze 10 odcinków serii TV. Tego nie trzeba komentować.
2. dużo gorsi aktorzy (chociaż to kwestia gustu)
3. retrospekcja w 5fpsach – zaoszczędzili na robocie, tylko prezentuje się to tragicznie.
4. złagodzona kreska (w TV/mandze jest „ostrzejsza”) i przez to nijaka.
5. mamy dużo komputerowej animacji, więc grafika jest CHOLERNIE nierówna. Główne postacie pełne detali, drugoplanowe już dużo gorzej, a „tłum” w tle wygląda żałośnie. Krajobrazy przepiękne, kolory żywe.
6. najazdy kamery robione komputerowo np: podczas niektórych walk – FPS spada cholernie. A są też walki dobrze i płynnie zrobione. Ot fuszera.
7. oddalenia kamery: czyli sceny bitewne – żałosna animacja + denny fps.
Jak mam wybierać co sobie obejrzę za kilka lat dla przypomnienia to bez namysłu sięgnę za wersje TV, która dzięki charakterystycznej kresce i kolorystyce się nie starzeje. Po co na siłę robić komputerowy remake jak odpierdziela się taka fuszerę ?
Komuś kto nie widział TV ani mangi na oczy film może się podobać. Pozostali będą rozczarowani. Może kolejne części będą bardziej dopracowane to nota skoczy w górę, czas pokaże.
Klapa
Punkt ocenienia zależy od punktu zgłębienia.
Zresztą pomińmy już papierkowy pierwowzór, kinówka wypada gorzej nawet w porównaniu ze starą wersją telewizyjną, która miała pewnie budżet 1/50 tego filmu.
Berserk to jeden z lepszych komiksów na świecie i moje oczekiwania względem nowej adaptacji były duże, pewnie też stąd wielkie rozczarowanie.
5/10
Może następne filmy zaprezentują się trochę lepiej, ale po trailerach raczej się na to nie zanosi.
PS: nie, mangi nie zamierzam czytać.
Masakra
O_o'
Podsumowując, nie sposób tego potworka jednoznacznie ocenić. Fragmentami ogląda się świetnie, by po chwili zgrzytać zębami. Dopiero pod koniec jakoś fabuła się „ułożyła” i nie odczuwa się już tak przeskoków (napisanie „trzy lata później” i wspominanie po chwili tym, co zdarzyło się trzy lata wcześniej, to już było przegięcie -,-').
Hell Yeah!
Nię mogę się doczekać następnych części, bo z zapowiedzi wynika, że będzie jeszcze lepiej, a sam finał trylogii będzie prawdopodobnie mega‑epicki…
10/10
newsy
[link]
Pierwsza część ma wyjść na blue rayu 23 maja.
It's about time
A so to?