Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Btooom!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Felix 8.01.2013 20:03
    Drugi sezon?
    Mam nadzieje, że ukaże się drugi sezon, bo to jedno z najlepszych anime ostatnich lat, a skończyło się ni w 5 ni w 9 :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azol 7.01.2013 01:51
    Super
    Wspaniałe anime, tak super się oglądało i szybko się skończyło.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    hakman4 6.01.2013 11:21
    Btooom!!! ,K-bum!! a może zwykłe Bum ?
    Seria ciekawie się zapowiada jak dla mnie będącego na 2 odcinku. Choć pomysł jest oklepany. Cztało się w mangach „Batte Royale” i filmach takich jak :„Hunter Games” podobny schemat fabuły. Co do przerysowania postaci to bym tu uważał. Dzisiejszych czasach jest spory problem z ucieczką w świat wirtualny. Przedstawione sytuacje mogły by się wydarzyć w rzeczywistości.
    Na razie ładnie zostaje wszytko wytłumaczalne i to mi się podoba.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Sezonowy 5.01.2013 12:26
    Strata czasu
    Ani oryginalne, ani przekonujące. Fabularnie – bardzo, ale to bardzo słabe. Bohaterowie – karykaturalnie przerysowani. Sens i logika całego przedsięwzięcia zabójczej gry na żywo – wątpliwe.

     kliknij: ukryte 

    W dwóch słowach: strata czasu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Jeedin 4.01.2013 23:25
    był pomysł na sukces
    Zdecydowanie pomysł na survival typu „Hunger Games” zaserwowany przez Japończyków nie był wcale głupi. Akcja wciąga i nie pozwala oderwać się od oglądania. Jednakże jak wspomniano w recenzji serię zepsuł całkowicie główny bohater ze swoim naiwnym spojrzaniem na całą sytuację.  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ciasteczkowy Potwór 27.12.2012 22:15
    Literówka
    Z kolei kończący anime utwór Aozora, zaśpiewany przez May’n, jest już niepozorny, bardzo spokojny i ozdobiony grafikami z Hmiko (główną bohaterką) „ubraną” jedynie w ledwo zakrywającą jej wdzięki szarfę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Chudi X 27.12.2012 11:30
    Nie są to żadni żołnierze czy też przestępcy, ale zwykli i przeciętni członkowie społeczeństwa.


    A najbardziej przeciętnym z nich jest płatny najemnik, który sporą część życia spędził na zabijaniu…

    Mnie oprócz głównego bohatera wkurza Himiko. Gościu skręca się z bólu, bo go waran pogryzł, a ranę trzeba odkazić. Sakamoto sobie sam nie radzi, bo tamten ostro się rzuca z bólu, a ta głupia blondyna zamiast mu pomóc, wyskakuje z tekstami o tym, jacy źli są mężczyźni. Ja wiem, że trochę wcześniej jeden zbok się do niej dobierał, ale bez przesady. Trzeba umieć rozróżniać sytuacje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gaijin 27.12.2012 10:10
    Fajne
    Fajna wciągająca seria. Wybory bohatera nie wydawały mi się jakoś szczególnie irracjonalne. Interpretowałam je jako rezultat niechęci do zabijania, połączonej z jeszcze większą niechęcią popełnienia pomyłki w kwestii, kogo zabić. Zresztą, od kiedy to ludzie są racjonalni? Być może jednak owe dylematy powinny zostać jeszcze nieco bardziej podkreślone.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    PTB 24.12.2012 14:25
    Btoom! to jedne tych serii do których...
    Warto poświęcić czas żeby trochę zrozumieć fabułę,myślę że do mangi jest trochę za łagodna zbyt.Mogli by zrobić 24 odcinki,chyba jest na tyle materiału by wszystko pokazać (nawet te brutalne sceny) Graficznie jest przyzwoicie kreska nie jest jakość tam perfekcyjna niestety.Zakończenie mogli by zrobić lepsze kliknij: ukryte  bo nie wiadomo czy będzie drugi sezon :) Ocena 6+/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 20
    Seba 22.12.2012 00:18
    ?
    No i o co tu chodzi? Sorry, ale  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • trololo 19.12.2012 01:03:21 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Solteck 10.12.2012 10:21
    11 odcinek
    No i co teraz? Yagami Light znów oszukał cały świat, jak to było w 10?
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    TakiTam 9.12.2012 20:14
    Musze przyznać że ta seria jako jedyna jak na razie mnie nie zawiodła w tym sezonie. Te „wielkie hity” na które czekaliśmy na razie zawodzą lub są po prostu słabe, a takie btooom! wybija nam się ponad przeciętność, razem z Zetsuen no Tempest zdecydowanie dwie najlepsze serie jak na razie. Po 10 odcinku  kliknij: ukryte  Mam wrażenie że w tej serii na prawdę wszystko może się stać.

    Po za tym z tego co widzę manga jeszcze nie jest zakończona (chyba). Także jak by się to nie skończyło na tej serii też bym się nie zdziwił.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Domi-kun 8.12.2012 19:42
    10 odcinek
    Ciekawe czy teraz  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kirimii 23.11.2012 21:07
    7 odcinek
    Póki co wyszedł dopiero siódmy odcinek serii. I mam szczerą nadzieję, że anime do dwunastego włącznie zachowa poziom.

    Główny bohater, dwudziestodwuletni Sakamoto, z początku wydał mi się jedną z tych osób, których niestety jest coraz więcej – poświęcających życie na świat wirtualny. Zmartwiło mnie to, bo sama ostatnio zauważyłam jak czas przecieka mi przez palce. Przeraziłam się, że też mogę się taka stać.  kliknij: ukryte 
    Z biegiem czasu, po poznaniu jego toku rozumowania, uznałam, że taki byłby właściciel „Notatnika Śmierci” gdyby, mówiąc delikatnie, wszystko było inaczej ( kliknij: ukryte ). Projekt postaci, również mi się kojarzy z Lightem Yagami'm, ale chyba jedynie ze względu na kolor włosów.

    Bardzo ładnie, moim skromnym zdaniem, zachowują się tła.

    Czołówka mnie wręcz urzekła, szczególnie początkowa animacja chodu Sakamoto w stronę zachodzącego słońca. Mam wrażenie, że ta pochylona postawa jest jak najbardziej naturalna w tej sytuacji (wiecie – wysiłek i te sprawy). Muzyka też mi się bardzo podoba. Jak nigdy nie ściągałam piosenek z anime na telefon („a po co tyle fatyyygi?” jak to mawiałam koleżankom), to chyba dla „No pain, no game” zrobię wyjątek.

    Myślę, że po obejrzeniu całości, napiszę komentarz do anime raz jeszcze – zobaczę jak moja opinia się o nim zmieni.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jul 22.11.2012 15:51
    Jedno z lepszych anime jakie udało mi się oglądać. Wciąga i to mocno :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Solteck 19.11.2012 18:16
    7 odcinek
    Czemu Yagami Light ak Sakamoto :P n kliknij: ukryte 
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hige 9.11.2012 02:11
    o jezusie!! cudo!! brutalna, zimna i okrutna seria.
    gwałty, hikikomori, przestępczość. długo musiałam czekać na dobre serie. BTOOOM! i Psycho­‑pass są chyba jedyne warte uwagi w tym sezonie <3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    myszahihi 17.10.2012 23:56
    Moim zdaniem to będzie coś bardziej ambitnego niż zwykły słodki romans­‑ecchi. Te 2 odcinki już mnie wciągnęły ;)
    Nie mogę się doczekać 3 odcinka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IndridCold 12.10.2012 19:05
    Taka moda :)
    Kiedyś była moda na anime o podróżach kosmicznych (pewnie przez „zimną wojnę”), mechach i superbohaterach potem romanse, ecchi, a teraz nawiązujące do gier on­‑line. Btooom! to kolejny tytuł, który potwierdza moje obserwacje… ale to napisałem :) Ogólnie: obejrzę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    xraven 12.10.2012 02:38
    Gdzie tu ecchi albo romans ? Czyżby blednę tagi ? Czy coś tam dalej będzie ?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    WujekSknerwiel 6.10.2012 20:49
    A ponieważ autorzy widząc jak osadzenie ludzi w wirtualnej rzeczywistości dobrze się sprzedaje postanowili połączyć te dwie inspiracje w jedno tworząc prawdopodobnie mocne kino. Dobra alternatywa dla dorosłych jeśli nie lubicie plastikowych romansów takich jak w Sword Art Online. Oby anime nie zawiodło, bo wyśmienicie się zapowiada.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Slova 5.10.2012 19:51
    Widać głęboką inspirację Battle Royale, tylko bardzo współczesną, bo wtedy jeszcze nie było problemu hardkorowych graczy i gier MMO. Ten sam naturalizm zachowań, balansowanie na granicy rzeczywistości, konieczność odrzucenia człowieczeństwa i działanie na przekór własnemu przekonaniu, że robi się źle. Tylko, że main hero Btoom nie jest taki wkurzający, jak ten z BR. Przynajmniej w pierwszym odcinku.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime