Komentarze
Btooom!
- Bushcraftowy horror : Aoi : 26.04.2020 02:41:35
- Re: próby : Aoi : 26.04.2020 02:32:00
- Re: Po 8 odcinku : Slova : 20.11.2019 18:40:15
- Po 8 odcinku : Byczusia : 18.11.2019 20:33:47
- Przeżyją najsilniejsi... oklepany temat? : Razeroth : 3.05.2016 07:22:01
- "Zawsze trzeba brać pod uwagę uczucia innych ludzi" : YukoNyaa : 25.07.2015 19:13:23
- komentarz : Katasza : 10.07.2015 16:16:15
- Pochwała : Zdziwiona : 2.05.2015 23:45:30
- komentarz : RzonoMoja : 12.04.2015 11:24:56
- Re: Bardzo dobre anime : Evaine : 22.12.2014 15:11:08
Drugi sezon?
Super
Btooom!!! ,K-bum!! a może zwykłe Bum ?
Na razie ładnie zostaje wszytko wytłumaczalne i to mi się podoba.
Strata czasu
kliknij: ukryte Uwierzyłbym, gdyby za wszystkim stała CIA organizująca supertajne przedsięwzięcie na podobną skalę, pakująca wielkie pieniądze i nie wahająca się przed popychaniem ludzi do popełniania zbrodni w celu schwytania Osamy bin Ladena. Ale producent gier? Do betatestów? Naprawdę?
Jak łatwo skłonić grupę ludzi do tego, by wyłączyli myślenie i bezrefleksyjnie zaczęli zabijać się nawzajem! Jakim cudem nikt z uczestników nie zadał sobie pytania, jaki cel przyświeca organizatorom, skoro poznanie odpowiedzi być może odkryłoby inną drogę ocalenia niż rzeź? I czy organizatorzy masakry rzeczywiście zamierzają dotrzymać słowa i wypuścić na wolność zwycięzcę, jedynego świadka masakry i zarazem człowieka stanowiącego potencjalnie największe niebezpieczeństwo dla korporacyjnych interesów? Jeśli dotrzymaliby słowa, to nie świadczyłoby najlepiej o organizatorach. Jeśli złamaliby słowo, to bezkrytyczna wiara w dobrą wolę zbrodniarzy nie świadczyłaby najlepiej o uczestnikach. Już nawet nie wspominam o tym, że nikt z graczy nie wpadł na pomysł, aby z miejsca pozbyć się klejnotu przy pomocy zwykłego noża i tym samym zapewnić sobie niewykrywalność, albo i wyrzucić czy ostentacyjnie zdetonować wszystkie bomby, dodatkowo zapewniając sobie immunitet.
Zaryzykuję stwierdzenie, że pierwsi z brzegu ludzie grający w tradycyjne, papierowe RPG, o ile tylko znaleźliby się na wyspie, przewróciliby cały ten wydumany biznes do góry nogami i przyprawili organizatorów o coś więcej niż ból głowy.
W dwóch słowach: strata czasu.
był pomysł na sukces
Literówka
A najbardziej przeciętnym z nich jest płatny najemnik, który sporą część życia spędził na zabijaniu…
Mnie oprócz głównego bohatera wkurza Himiko. Gościu skręca się z bólu, bo go waran pogryzł, a ranę trzeba odkazić. Sakamoto sobie sam nie radzi, bo tamten ostro się rzuca z bólu, a ta głupia blondyna zamiast mu pomóc, wyskakuje z tekstami o tym, jacy źli są mężczyźni. Ja wiem, że trochę wcześniej jeden zbok się do niej dobierał, ale bez przesady. Trzeba umieć rozróżniać sytuacje.
Fajne
Btoom! to jedne tych serii do których...
?
11 odcinek
kliknij: ukryte Podmienił walizki itp… znów to będzie trochę oszukańczo wyglądać :P
Po za tym z tego co widzę manga jeszcze nie jest zakończona (chyba). Także jak by się to nie skończyło na tej serii też bym się nie zdziwił.
10 odcinek
7 odcinek
Główny bohater, dwudziestodwuletni Sakamoto, z początku wydał mi się jedną z tych osób, których niestety jest coraz więcej – poświęcających życie na świat wirtualny. Zmartwiło mnie to, bo sama ostatnio zauważyłam jak czas przecieka mi przez palce. Przeraziłam się, że też mogę się taka stać. kliknij: ukryte W dodatku nasz „numer jeden w Japonii” był już agresywny w stosunku do rodziny…
Z biegiem czasu, po poznaniu jego toku rozumowania, uznałam, że taki byłby właściciel „Notatnika Śmierci” gdyby, mówiąc delikatnie, wszystko było inaczej ( kliknij: ukryte innymi słowy – gdyby owego notatnika nie znalazł). Projekt postaci, również mi się kojarzy z Lightem Yagami'm, ale chyba jedynie ze względu na kolor włosów.
Bardzo ładnie, moim skromnym zdaniem, zachowują się tła.
Czołówka mnie wręcz urzekła, szczególnie początkowa animacja chodu Sakamoto w stronę zachodzącego słońca. Mam wrażenie, że ta pochylona postawa jest jak najbardziej naturalna w tej sytuacji (wiecie – wysiłek i te sprawy). Muzyka też mi się bardzo podoba. Jak nigdy nie ściągałam piosenek z anime na telefon („a po co tyle fatyyygi?” jak to mawiałam koleżankom), to chyba dla „No pain, no game” zrobię wyjątek.
Myślę, że po obejrzeniu całości, napiszę komentarz do anime raz jeszcze – zobaczę jak moja opinia się o nim zmieni.
7 odcinek
kliknij: ukryte Czyżby dziadek wyciął sobie kryształ zanim przyszedł najemnik?
gwałty, hikikomori, przestępczość. długo musiałam czekać na dobre serie. BTOOOM! i Psycho‑pass są chyba jedyne warte uwagi w tym sezonie <3
Nie mogę się doczekać 3 odcinka.
Taka moda :)