Komentarze
Girls und Panzer
- Re: World o Tanks : GLASS : 30.04.2021 19:02:20
- World o Tanks : Orzi : 30.04.2021 18:23:32
- Do odcinka drugiego. : Bez zalogowania : 25.07.2020 18:55:56
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Slova : 5.07.2020 23:40:29
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Zomomo : 5.07.2020 22:03:28
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Slova : 5.07.2020 20:07:14
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Serene : 5.07.2020 19:43:29
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Slova : 2.07.2020 09:47:56
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Cthulhoo : 1.07.2020 23:46:17
- Re: Czym prędzej do odstrzału i nigdy więcej : Zomomo : 1.07.2020 16:25:51
To jest tak głupie,
Poparcie opinii
To jest tak jakby widzowie krytykujący to anime chcieli porównać
Hungry Heart: Wild Striker z Capitana Tsubasy. Chodzi mi o to że jest to produkcja z kompletnie świeżym pomysłem, luźno nawiązująca tematem związanym z czołgami.
Nastoletnie dziewczynki obsługujące ciężki sprzęt to absurd sam w sobie, ale ok, takie założenie serii, widocznie jest to świat a la Dog Days, gdzie zamiast wojen urządza się turnieje dla gimnazjalistek na zasadzie sportowej rywalizacji. Ale wkurza mnie to niezdecydowanie twórców: z jednej strony pokazują odwzorowane bardzo dokładnie, autentyczne czołgi (tak jakby kierowali się w stronę realizmu), a z drugiej traktują niebezpieczne maszyny strzelające pociskami jak zabawki. Na pytanie jednej z dziewczyn o to czy główna bohaterka nie ma strachu przed wystawianiem się do połowy z czołgu („bo lepiej widać”), odpowiada jej (w środku bitwy), że jest mało prawdopodobne iż ją coś trafi. No cóż, pewnie ma zwichrowaną psychikę i perspektywa urwanej głowy jej nie przeraża…
Odcinek w którym czołgi wesoło jeżdżą sobie po mieście i rozwalają wszystko wokół (pomijam już ich niebywałą zwrotność i szybkość) zniszczył mnie psychicznie :P. Rozumiem poligony, ale cywilom wesoło dopingujący czołgom ostrzewliwującym się pięc metrów od nich na głównej ulicy gratuluje poczucia humoru…
A jednak, pomimo absurdalności, te kawaii dziewczynki i sam school‑lifeowy charakter serii (no i ta cudna kreska, widać, że na serię poszło sporo forsy) mają coś w sobie przez co jeszcze nie rzuciłem tej serii w piździec.
Japończycy po raz kolejny udowodnili mi, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o wymyślanie serii anime, a najgorsze, że mi się toto podoba :D Wydaje się, że tak jak mówią moi przedmówcy, wykorzystanie czołgów w serii ma charakter wabika (może nie na otaku, ale japońce lubią wszystko mechowate, więc seria przyciągniego tego czy tamtego, zwłaszcza, że czołgi są popularnym tematem, vel Valkyria Chronicles) i tym sposobem powstał ten… twór.
Tak glupie ze az fajne xD