x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Xaven
5.04.2017 18:15 Nie poddawaj się! Uśmiechnij się! ZAŚPIEWAJ!
„Aired: 1 kwietnia”
Przypadek? Tak sądzę! Bo anime wcale nie zawiera żartu, wręcz przeciwnie, traktuje ono jako tako o samotności.
O ile pierwszy odcinek to totalny chaos bez zrozumienia, o tyle drugi już nieco kreuje przesłanie, a w trzecim sprawa się wyjaśnia. Cóż, do stopnia „przeciętno‑dobre anime” sporo brakuje, ale po obejrzeniu całości mogę powiedzieć, że było to strawne. Grafika komputerowa spełniła swoje zadania, gdyż sceny akcji były dynamiczno‑wybuchowe o.0 Pochwalę też soundtrack, bo ładnie budował klimat.
„Yacchaou yo!” dla mnie nr. 1 w tym anime :)
Jeśli jakaś zabłąkana duszyczka trafiła w ogryzek tego anime (a następnie na mój komentarz) to dołącz do mnie i zaprzyjaźnij się z tym tytułem!…..... Lub też nie, bo nie wiem czy warto poświęcać 90 minut życia na potworka, aniżeli na jakie lepsze anime pod względem wszystkich cech. kliknij: ukryte (fabuła, postacie, grafa, muza etc.)
Ostrzeżenie!
Anime zawiera wiele głupot i moe moe. Wymagany dobry nastrój i wysoka tolerancja!
PS. Jeśli miałbym zakwalfikować Hoshi no Umi no Amuri do konkretnego gatunku… to było by to magic girls ;p
Nie poddawaj się! Uśmiechnij się! ZAŚPIEWAJ!
Przypadek? Tak sądzę! Bo anime wcale nie zawiera żartu, wręcz przeciwnie, traktuje ono jako tako o samotności.
O ile pierwszy odcinek to totalny chaos bez zrozumienia, o tyle drugi już nieco kreuje przesłanie, a w trzecim sprawa się wyjaśnia. Cóż, do stopnia „przeciętno‑dobre anime” sporo brakuje, ale po obejrzeniu całości mogę powiedzieć, że było to strawne. Grafika komputerowa spełniła swoje zadania, gdyż sceny akcji były dynamiczno‑wybuchowe o.0 Pochwalę też soundtrack, bo ładnie budował klimat.
„Yacchaou yo!” dla mnie nr. 1 w tym anime :)
Jeśli jakaś zabłąkana duszyczka trafiła w ogryzek tego anime (a następnie na mój komentarz) to dołącz do mnie i zaprzyjaźnij się z tym tytułem!…..... Lub też nie, bo nie wiem czy warto poświęcać 90 minut życia na potworka, aniżeli na jakie lepsze anime pod względem wszystkich cech. kliknij: ukryte (fabuła, postacie, grafa, muza etc.)
Ostrzeżenie!
Anime zawiera wiele głupot i moe moe. Wymagany dobry nastrój i wysoka tolerancja!
PS. Jeśli miałbym zakwalfikować Hoshi no Umi no Amuri do konkretnego gatunku… to było by to magic girls ;p