x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Najsłabsza część. Koszmarne elementy ecchi aż do przesady, aż niemiło się na to patrzyło. kliknij: ukryte Napalone panienki rzucające się na głównego bohatera, a już jedna z nich paradująca nago w fartuszku, to już mocne przegięcie. Obejrzałam do końca, bo dwie poprzednie części serii podobały mi się, a już drugi sezon Da Capo II był rewelacyjny. Ta część jednak rozczarowuje. Jedynie odcinki 11‑12 i końcówka 13 na plus.
A
Asdedix147
12.04.2013 18:29 Syf jakich mało
Jak w skrócie opisać to anime.
Przeciętne do bólu, pełne nieudolnych scenek ecchi i haremu robionego na siłę. Anime jest najzwyklej słabe, temat podstawowy i jak dla mnie już oklepany. Wieje nudą już od samego początku. Może anime było by bardziej znośne gdyby przynajmniej niektóre dziewczyny ukrywały uczucia do głównego bohatera (a tu każda z cycem na niego wskakuje)
Podczas całego seansu miałem podobne odczucia jak prz słuchaniu dźwięku ciętego styropianu.
Anime to nawet dla mnie, osoby która prawie każdemu anime daje 10/10, było słabe. „Da Capo III” dostaje ode mnie jak na razie najniższą przeze mnie wystawioną ocenę, 2/10 (jedynym plusem była kreska, która uratowała to anime przed oceną 1/10)
Buu
12.04.2013 23:08 Re: Syf jakich mało
Nie mogę się z tym zgodzić. Rzadko daję anime ocenę powyżej 6 i to anime również większej oceny nie dostanie jednak… widziałam całe mnóstwo dużo gorszych anime od tego. Nie jest to anime odkrywcze i z pewnością nie przyniesie żadnej rewolucji jednak ogląda je się dość dobrze a postacie można polubić.
Cóż, ile można mielić w kółko to samo w końcu? To już piąta seria telewizyjna z cyklu Da Capo, a nie zmieniło się w niej nic. Trawić po raz kolejny coś już totalnie strawionego i wydalonego: to nie jest nic przyjemnego, ani wartego polecenia.
Syf jakich mało
Jak w skrócie opisać to anime.
Przeciętne do bólu, pełne nieudolnych scenek ecchi i haremu robionego na siłę. Anime jest najzwyklej słabe, temat podstawowy i jak dla mnie już oklepany. Wieje nudą już od samego początku. Może anime było by bardziej znośne gdyby przynajmniej niektóre dziewczyny ukrywały uczucia do głównego bohatera (a tu każda z cycem na niego wskakuje)
Podczas całego seansu miałem podobne odczucia jak prz słuchaniu dźwięku ciętego styropianu.
Anime to nawet dla mnie, osoby która prawie każdemu anime daje 10/10, było słabe. „Da Capo III” dostaje ode mnie jak na razie najniższą przeze mnie wystawioną ocenę, 2/10 (jedynym plusem była kreska, która uratowała to anime przed oceną 1/10)
Re: Syf jakich mało
Re: Syf jakich mało